Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowiadania o Lenie i Witku :-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasiaw
Administrator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 56 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:13, 04 Gru 2006    Temat postu:


A możeby tak koniec offa? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Pon 22:16, 04 Gru 2006    Temat postu:

Aga wytlumacz babci co to :koniec offa??kto pyta nie błądzi!/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 22:21, 04 Gru 2006    Temat postu:

offf top to nie na temat czyli smiecenie Razz zbaczanie z topicu czyli tematu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Pon 22:28, 04 Gru 2006    Temat postu:

DZięki niuńka czyli właśnie naśmieciłam.Może będe do usunięcia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:31, 04 Gru 2006    Temat postu:

Ups.. Przperaszam, to moja wina.

Odc. 1 „ Przecież nie tak miało być. „
Cz. 2

Po chwili dotarli do sali gdzie wykonywano różnego rodzaju zabiegi:
- Już jesteśmy. – powiedział Jacek gdy weszli do środka.
- To dobrze… - odpowiedział niejaki Witold Latoszek robiąc coś przy pacjencie. – Przecież... – urwał gdy spojrzał w stronę przyjaciela. – Miałeś przyprowadzić Martę, a nie… - urwał ponownie i wskazał na Lenę.
- No ale Marty nie było. Więc przyprowadziłem Lenę, przecież też się przyda. – tym razem to Jacek wskazał na kobietę.
- To trzeba było przyjść samemu. – odpowiedział zbyt głośno Witek nie patrząc w ich stronę.
- To może ja jednak pójdę. – odpowiedziała nie co ciszej Lena spuszczając wzrok.
- Nie. Zostaniesz. – Jacek złapał ją za ramię, gdy ta chciała wyjść z sali. – on nie jest tutaj sam. Pomożesz nam.
Chwilę później wspólnie opatrywali dość mocno poranioną nogę jakiegoś pacjenta. Co to była za rana, sama Lena nie potrafiła tego stwierdzić. Pewne było to, że operacja jak na razie nie była potrzebna. Kilka badań. W zabiegowym panowała cisza, którą ktoś przerywał co jakiś czas prosząc o coś:
- Bandaż. – powiedział obojętnie i oschle Latoszek do Leny wyciągając ku niej rękę. Dziewczyna momentalnie odwróciła się w stronę stolika gdzie powinny być bandaże. Jednakże ku jej lekkiemu przerażeniu ich nie było. Spojrzała niepewnie w stronę Jacka, a następnie w stronę Witka. Wciąż stał do niej tyłem z wyciągniętą ręką. Lena gorączkowo rozejrzała się dokoła siebie. Nigdzie nie było bandaży:
- Bandaż! – krzyknął mężczyzna. – Chyba wyraźne mówię.
- Wiem, rozumiem i głucha nie jestem, ale ich nie ma! – krzyknęła lekarka w stronę przyjaciela.
- To je znajdź! Już dawno powinnaś to zrobić. – Witek spojrzał na Jacka. Ten zaś stal lekko skrzywiony i z nie dowierzeniem patrzył na przyjaciela. Kiwał głową. – przestań… - syknął Latoszek w jego stronę i spojrzał na Lenę.
- Proszę.. – po kilku minutach wręczyła mu dwa bandaże.
- Resztę dokończysz sama? – spytał Jacek gdy skończył z grubsza opatrywać ranę.
- Tak, tak… - odpowiedziała niepewnie Lena patrząc gdzieś przed siebie.
- W takim razie My idziemy. Chodź Witek. – Mejer skierował swe kroki w stronę wyjścia.
- Mamy ją tu sami zostawić? – spytał Latoszek kpiąco patrząc na kolegę
- Przestań już! – tym razem syknął Jacek. – Tak. My ją tu zostawiamy bo ona sobie poradzi. – wypchnął go za drzwi i odwracając się u Lenie spojrzał na nią – Nie przejmuj się.. – po czym zamknął drzwi.
W zabiegowym ponownie zapadła cisza. Lena oparta o stolik stała wpatrzona w drzwi gdzie przed chwilą wyszli jej przyjaciele. To wszystko było takie dziwnie. Niby są przyjaciółmi, jednak wciąż się kłócą:
- Tak dalej to ja nie pociągnę. – szepnęła sama do siebie, bawiąc się długopisem.
- Przepraszam… - pacjent spojrzał w stronę Starskiej.
- Ach tak. Już, już… Już kończę..

Tym czasem tuż za drzwiami Witek wraz z Jackiem stali w milczeniu patrząc się na siebie. Wyglądało to dość komicznie. Można wręcz powiedzieć, ż wyglądali jak zakochana para:
- Do cholery, Witek co Ty wyprawiasz! – syknął któryś już raz Jacek.
- O co Ci chodzi? – spytał zdziwiony Latoszek.
- O co? Czy Ty widzisz co Ty wyprawiasz? Ranisz i siebie i ją! – krzyknął Mejer.
- Ranię? Nie! Mylisz się. Po prostu wkurza mnie to jak się zachowuje. Wielka i mądra pani doktor! – zakpił Latoszek.
- Skoro tak chcesz dalej ciągnąć tą grę między Wami to mnie teraz w to nie mieszaj. Dobra? Pomogłem Ci już nie raz. Ale teraz nie mam zamiaru. Może gdy popełnisz jakiś błąd, którego będziesz żałować to może w końcu zrozumiesz jak bardzo kochasz ją i siebie. Cześć. – Jacek odszedł zostawiając Latoszka samego.
- Kocham ją i co z tego? Przecież ona nie.. – odpowiedział sam sobie i poszedł w kierunku pokoju lekarskiego.
Temu wszystkiemu zaś przysłuchiwała się Lena, która stała przy drzwiach z zamiarem wyjścia z sali.
C.D.N.

P.S. Za jakiekolwiek błędy przepraszam...

C.D jutro
Powrót do góry
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 22:36, 04 Gru 2006    Temat postu:

o jaaaa rozmarzyłam sie cłąkowicie i nie zasne super Naciolka Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xatty
- poziom 3.



Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wentlandia

PostWysłany: Pon 22:39, 04 Gru 2006    Temat postu:

Naciollka wprost rozpływam się. Rozbudziłaś moje zmysły. I już nie mogę się doczekać ciągu dalszego. Słodziutkie:)Smile

Może naprawdę pomyśl o założeniu bloga z opowiadankami:)Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Pon 22:40, 04 Gru 2006    Temat postu:

No piękne piękne -Tarnow gorą!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kAsIuNia_90
- poziom 1.



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy;))

PostWysłany: Pon 22:42, 04 Gru 2006    Temat postu:

Very Happy Bardzio mi sie podobałooo=)

Chcę już jutroo i C.D !!! Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:44, 04 Gru 2006    Temat postu:

Dziękuję ;**
Małe sprostowanie: '(...) jak bardzo kochasz ją i siebie' - tu ma być 'ranisz' zagalopowałam się ;p

Nie. Racej pozostanię przy pisaniu na forum =)
Mart jesteś z Tarnowa? =)

EDIT:
Nacioll się żegna i idzie spac ;*** =) Dobranoc =)
Dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie tutaj mnie ;*** =)
Powrót do góry
parys
- poziom 4.



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 77 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:49, 04 Gru 2006    Temat postu:

Wreszcie i ja przeczytałam.Bardzo,bardzo,bardzo...pod kazdym względem... Very Happy
I tym sposobem mamy dwie nadworne pisarki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 20:21, 05 Gru 2006    Temat postu:

Nacioll kiedy cos dalej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:34, 05 Gru 2006    Temat postu:

niuńka a kiedy Twoje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 20:45, 05 Gru 2006    Temat postu:

moje znajac mnie w czwartek moze jutro jak dobrze pojdzie Smile w apietk ide na bankiet hehe to raczej nie Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kAsIuNia_90
- poziom 1.



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy;))

PostWysłany: Wto 22:05, 05 Gru 2006    Temat postu:

Sad Czyzby nowiutka pisareczka zrezygnowała z kolejnego cedeka...?? Sad
Czekam i czekam...ale nic się nie pojawiaaa Sad Buuu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 17 z 131

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin