"Na dobre i na złe"

vehae

I w środku też coś było. A Ty, Aniu, masz to na kompie?

FABIAN2

W środku może i coś było. Ale jak otworzyła kartkę, to był widoczny tylko ten napis LENA.

vehae

Na kompie lepiej widać, dużo lepiej. Ale ja tymczasowo nie mam możliwości, aby to zgrać.

FABIAN2

Zaraz wrzucę fotę z tym napisem.

Anna Z

Ja mam niestety tylko na kasecie wideo i nie mam możliwości zgrać na kompa. Ale naprawdę tam nie widać niczego. No co mógł napisać? Pewnie coś w ironiczno-sarkastycznym tonie. Oni już nie umieją normalnie rozmawiać.

vehae

Coś mi się nie zgadza. Zobaczcie:

20:10 NA DOBRE I NA ZŁE - ODC. 355 INNE DZIECKO
Lena spędza noc w apartamencie hotelowym Edwardsa - każde w innym pokoju.
Rano Edwards wyznaje jej miłość i stwierdza, że była jedynym powodem, dla którego
został w Polsce.
Lena dowiaduje się, że Orlicka została zdegradowana, co powoduje ostry konflikt
Trettera z Elżbietą Żak.

20:05 NA DOBRE I NA ZŁE - ODC. 356
Lena bezowocnie próbuje porozmawiać z Witkiem. Wraca do pokoju hotelowego Edwardsa. Profesor wyznaje jej miłość.

Jak to? Dwa razy???

I jeszcze mam pytanko. Która to była rocznica pokonania przez Zosię choroby?

Anna Z

No właśnie, mnie też ta kolejność zdarzeń zastanowiła. Skoro rano Edwards wyznaje Lenie miłość, a ona pomimo wszystko idzie ponownie do jego apartamentu, to wygląda na jej świadomy wybór. Pytanie tylko, o czym chciała porozmawiać z Witkiem?

Nie zwróciłam uwagi, na to która to rocznica?

FABIAN2

Jeśli dojdzie do zdrady. To na pewno nie będzie to zdrada małżeńska. Ani Lena , ani Witek nie są małżeństwem. Zresztą Witek to ostatnio zaznaczył , że nie ma żony. Wobec tego to będzie zdrada partnera, ale nie zdrada męża, czy ewentualnie żony.

I dlatego wydaje mi się, że po to był ten ślub uznany za nieważny, żeby potem nie można było zarzucić jednemu czy drugiemu, że zdradził/a żonę , czy męża.
Ale nie ulega wątpliwości, że mimo wszystko będzie im bardzo trudno potem zacząć na nowo. Dlatego jestem ciekawa jak wybrną z tego scenarzyści. Chciałabym żeby to było coś mądrego, zresztą tak jak ostatnio zaznaczyła to Ania.

FABIAN2

Lekarz zakochany w Sokołowskiej

Anita Sokołowska (33 l.) jest załamana. Po kłótni z Bartoszem Opanią (39 l.) nie może dojść do siebie. Szczególnie, gdy inny mężczyzna wyzna jej miłość. Na szczęście tylko w popularnym serialu.

Gdy prof. Richard Edwards (Lech Mackiewicz, 49 l.) zaproponuje spacer dr Starskiej, którą gra Sokołowska, lekarka zgodzi się. Mężczyzna wyzna jej, że przyjechał do Polski, bo... bardzo ją kocha. Czy Lena odwzajemni uczucia Richarda? Czy zapomni o dr. Latoszku, którego gra Opania? Odpowiedź już niebawem w serialu "Na dobre i na złe" w telewizyjnej Dwójce.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zastanawia mnie co takiego może jej powiedzieć Latoszek. Na pewno będzie to coś nieprzewidzianego skoro Lena , po kłótni nie może dojść do siebie.

Anna Z

Ja myślę, że będzie to miało związek z tą dwuznaczną sytuacją zapowiadaną na następny odcinek. Z ostatniego odc. wynikało, że Witek wyjechał na kilka dni. Ale widocznie przemyślał trochę, ochłonął, postanowił wrócić wcześniej. A tu niespodzianka. Sytuacja będzie na tyle dwuznaczna, że Witek wyciągnie najprostszy wniosek, jaki zazwyczaj w takiej sytuacji się nasuwa. Padną oskarżenia, nieprzyjemne słowa. Zapewne z obydwu stron. A Edwards ma swoją receptę na kryzys małżeński. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia, ale na podstawie streszczeń można śmiało powiedzieć, że
tak to będzie wyglądało.

FABIAN2

To zapewne chodzi o ta scenkę jak Edwards siedzi, a Lena stoi przy drzwiach w bluzeczce i w spodniach i trzyma sukienkę. No w sumie to Witek może pomyśleć, że przebierała się na oczach Edwardsa. Nawet jeśli mogło tak nie być. Ale takie mogą być pierwsze myśli.

Tylko czy po takiej kłótni Lena nie będzie mogła dojść do siebie. Przecież nie raz juz się kłócili. Chyba , że tak jak piszesz mogą paść ze strony Witka oskarżenia, po których Lena może nie będzie mogła do siebie dojść. I sądzę, że posądzenie o zdradę również.

I kolejna kłótnia szykuje się jak Lena zastanie Witka z Adą w mieszkaniu. Tyle , że teraz to ona może Witka oskarżać, że sam ją zdradza, a jej zrobił awanturę.

Anna Z

No właśnie. Sytuacje dwuznaczne mają to do siebie, że na podstawie niewystarczających przesłanek wyciąga się daleko idące wnioski. Powiedzmy sobie szczerze, gdyby którakolwiek z nas wracając wcześniej do domu zastała swego partnera z jakąś interesującą kobietą, która, w co nie wątpimy, ma chrapkę na niego, to czy nie wytoczyłybyśmy od razu ciężkich dział? Z posądzeniem o zdradę włącznie? I jeżeli ta sytuacja byłaby rzeczywiście dwuznaczna?

Lena w ogóle ma tendencje do pakowania się w dwuznaczne sytuacje. Pamiętamy dobrze jak Bartosz oskarżył ją o zdradę, kiedy znalazł ją w mieszkaniu Latoszka, ba, w jego łóżku. I nic do niego nie trafiało. I powiedzmy sobie szczerze, każdy facet na jego miejscu wściekłby się jak cholera. A przecież Bartosz też od jakiegoś czasu miał pewność, że Latoszkowi chodzi o coś więcej niż o przyjaźń. Tylko że nie znał go na tyle, by wiedzieć, że Latoszek nie zrobiłby nic, by swą pozycję przyjaciela wykorzystać dla własnych celów. Edwards, zdaje się takich oporów miał nie będzie.
Tak w ogóle to nie potrafię go do końca rozgryść. Czy to rzeczywiście autentycznie bez pamięci zakochany mężczyzna, czy lowelas wykorzystujący swą pozycję, a także niewątpliwy urok, by uwodzić naiwne podopieczne. Po tym jak utkał misterną sieć wokół Leny, wydaje mi się uwodzicielem, który lubi trudne wyzwania. Nie wiem, może się mylę, ale coś w nim jest fałszywego. Człowiek mający zasady moralne nie niszczyłby czyjegoś związku.

niuńka

o matko ja juz sie pogubiłam cos ie dzieje w tym naszym watku Razz

xatty

A ja Wam powiem, że bardzo mi się odcinek podobał. Obejrzałam dopiero teraz, ale był dobry moim zdaniem. Powrót Burskich cieszy, w końcu po długiej nieobecności wraca Edyta. Bardzo mi szkoda Kuby, wziął odpowiedzialność za głupotę syna. Mam nadzieję, że Agata wróci do zdrowia. Najbardziej mnie dzisiaj rozwalił tekst Van Graffa do Bożenki "Ty nie chcesz ze mną robić sex?" Myślałam, że padnę Very Happy

Co do LiL, to mam mieszane uczucia, ponieważ mogę zrozumieć i Lenę i Latoszka, dlatego też nie chcę się wypowiadać, moim zdaniem będzie najlepiej jak od siebie odpoczną i przemyślą sobie wszystko, jeżeli jest im pisane bycie razem, to bez względu na wszystko będą, jeżeli nie to nie będę z tego powodu płakała. I wydaje mi się, że rozmyślanie nad tym, kto kogo i z kim zdradzi jest bezowocne. Poza tym motyw zdrady już nie raz w tym serialu był wykorzystywany i wydaje mi się, że scenarzyści nie wcielą go jeszcze raz do serialu....

niuńka

ja tez dopiero co obejrzałam i bardzo mi sie podobał. Dawno juz Burskich w takich ilosciach nie było i na prawde Żmijewki mnei zachwycił swoja gra w tym odcinku. Zbyt mało Edyty w ndinz obecnie strasznie mi tej postaci brakuje strasznie strasznie wiele bym dała zeby zobaczyc ja w wiekszej ilosci scen.
I zgadzam sie z Justynka teksxt Van Graffa był po prostu mega tak sie smiałam do telewizora Very Happy

ta jego bezposredniosc a zarazem zazenowanie Very Happy

uroczy jest Very Happy

Co do LiL tozalezy jak ktopatrzy na pojecie zdrady moim zdaniem jej nie bedzie widac jak bardzo obydwoje cierpia i mimo wszytsko cierpia tak dlatego bo bardzo sie kochaja tylko obydwoje sa tak uparci ze nie potrafia pójsc na ustepstwa i spokojnie porozmawiac. Ale i tak wiem ze beda razem to jest raczej pewne. Ale ten dzisiejszy policzek oj troszke kiepskawo wyszedł za mało sie Lena zamachneła hahaha Very Happy

A tak nawiasem to matko jak mi sie Latoszek w tym dzisiejszym wydaniu wizaulnym podobał matko az mi sie geba cieszyła haha Very Happy

Wow juz dawno nie pisałam co mysle o odcinku jak dla mnie dobry