|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:44, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To kilka fot z tego zwiastunu. Vehae pozwoliłam sobie wykorzystać, ten twój wrzucony fragmencik.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:50, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:42, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W gruncie rzeczy wszystko to już wiadomo, ale wklejam cokolwiek się na temat serialu pojawi.
"NA DOBRE I NA ZŁE"
Dramatyczne chwile czekają rodzinę Burskich. Choroba Zosi nie powróci. Dojdzie jednak do groźnego wypadku… Tomek i Kuba potrącą samochodem Agatę, jedną z rezydentek. Stan dziewczyny będzie poważny. Ciężko ranny - w głowę - zostanie też Tomek. W dodatku okaże się, że chłopak prowadził pod wpływem alkoholu. Burskiemu zagrozi wieloletnie więzienie…
A w związku Witka i Leny - zimowy kryzys. Lodowate spojrzenia i chłodne rozmowy… Wszystko przez Edwardsa! Latoszek zastanie narzeczoną z profesorem, w niedwuznacznej sytuacji. Po ostrej kłótni, Lena spędzi noc w apartamencie Richarda. A Edwards okazję wykorzysta - i wyzna dziewczynie miłość…
Miłosne zawirowania ominą za to Bożenkę i Van Graffa. Namiętne pocałunki, gorące randki… Ta para na zimowy "zastój" narzekać nie będzie!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:25, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ile będzie odcinków przerwy między odcinkiem, w którym Lena spędza noc w apartamencie Edwardsa, a między odcinkiem z bankiem? Będzie jakaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:30, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Ile będzie odcinków przerwy między odcinkiem, w którym Lena spędza noc w apartamencie Edwardsa, a między odcinkiem z bankiem? Będzie jakaś? |
no w sumie tylko jeden. 355 i 357.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:45, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawa jestem, czy będzie jakiś związek między wizytą Leny u Edwardsa, a wydarzeniami z odcinka z bankiem.
A co będzie po odcinku z bankiem, to jedna, wielka niewiadoma. Nie mamy żadnych informacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:49, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam nadzieję , ze nie zapomnę o dzisiejszym odcinku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:43, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | A ja mam nadzieję , ze nie zapomnę o dzisiejszym odcinku. |
No. Jakoś tak dziwnie.
Naszła mnie reflaksja. Zobaczcie na tę stronę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy to nie jest przypadkiem tak, że wybrane zostały osoby, które będą często gościć na ekranach w drugiej połowie sezonu? Bożenka - z pewnością, LiL - ?, Adam - no tak, Burscy - oni są zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:54, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To są jakby nie było najdłużej pojawiający się bohaterowie. Jest jeszcze Tretter i Marta... A i Wójcik. Myślę, że to oni są dla serialu najbardziej reprezentatywni, a nie cała ta galeria nowych. Poza tym jest to chyba coś tymczasowego. Jak w końcu pojawi się strona, to tak naprawdę nie wiadomo jak będzie wyglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:14, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, jak mam interpretować wypowiedź Latoszka. Na pytanie Leny:
O jakim wyborze mówisz? Ty albo kariera?
powiedział:
Jeżeli te dwie rzeczy się wykluczają, wilę, żebyś robiła karierę,
Nie wiem. Czy ktoś wie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:29, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
odc 352
Scenka 1
Scenka w lekarskim
L- Cześć.
W- Cześć.
L- Dlaczego nie wróciłeś do domu na noc.
W- Miałem potrzeby w szpitalu.
L- Ciekawe dlaczego.Nie miałeś dyżuru. Nie było żadnych nagłych przypadków.
W- Nie jestem strażakiem.
L- Posłuchaj. Nie wiedziałam, że Edwards zostaje tutaj żeby kontynuować badania. A poza tym w ogóle nie wiem, czy to jest możliwe.
W- Słuchaj ja nie chcę teraz tego roztrząsać. Muszę poszukać Wójcika. Coś się dzieje z jego ojcem.
Scenka
W lekarskim
W- Tomografia Wójcika wykazała torbiel trzustki. Duża uciskająca na nerwy. Myslę, żę tłumaczy, bóle pleców pani doktor.
L- Dlaczego się tak zachowujesz.
W- To znaczy jak.
L- To znaczy taj jakbym zrobiła ci coś złego.
W- A zrobiłaś.
L- Wiesz co Witek. Wszystko co ostatnio robię, to jest niedobrze. Kiedy wyjechałam do Anglii było żle. Teraz kiedy zostałam też jest niedobrze.
Ciągle się na mnie o coś wściekasz. O Richarda, o pracę. Jeśli tak ma wyglądać nasze małżeństwo.
W- Nasze małżeństwo nie istnieje ślub był nieważny.
L- Ślub to tylko formalność.
W- Nie. To nie jest tylko formalność. To jest twój wybór.
L- Tak. O jakim wyborze mówisz. Ty , albo kariera. Tak.
W- Jeżeli te rzeczy się wykluczają wolę żebyś robiła karierę.
L- Witek. Czy ty w ogóle słyszysz co mówisz.
W- Przepraszam cię muszę porozmawiać z Wójcikiem.
L- Poczekaj. Nie możesz tego zrobić operacyjnie bo Wójcik ma słabe serce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Pią 21:33, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Swietny odcinek...z szybka akcją.. Tylko;jak dla mnie;groteskowe sceny z tym rzeżbiarzem...Niechęc Leny do Witka i vice wersa...Trudno bedzie z tego coś sensownego jeszcze "ulepić".
Wiecej napiszę przy nadarzającej sie okazji bo dzis mam gości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:49, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dziwnie się ogląda odcinek w piątkowy wieczór. Brak mi tej atmosfery oczekiwania w niedzielne popołudnie. No ale trzeba się będzie przyzwyczaić.
Odcinek miał sporo dobrych stron:
- na pewno początkowa scena przed domem Burskich. Pięknie zagrana i pięknie pokazana
- nawiązanie do przeszłości (Starzyński, choroba Zosi) to jeden z nielicznych dowodów, że scenarzyści przynajmniej szczątkowo mają w pamięci to co było kiedyś. I zarówno niepokój Zosi, jak i troska Kuby przypominają, że kiedyś w serialu działo się inaczej. Choć były nieszczęścia, to jednak ludzie się wspierali, okazywali sobie troskę.
- scena z Tomkiem i Melą też jakoś wywołuje cieplejsze uczucia
- dramatyczna i pełna napięcia scena końcowa
Większość moich pozytywnych wrażeń wiąże się z Burskimi
Choć w dzisiejszym odc. na dużego plusa zasługuje Orlicka za rozszyfrowanie i nazwanie po imieniu intencji Edwarda. A także za propozycję wkręcenia mu do zespołu Latoszka. Mina Edwarda mówiła wszystko jak „spodobała” mu się propozycja pani ordynator.
Bożenka i Van Graaf, no cóż akurat nie jest to moja ulubiona para, więc emocji we mnie nie wywołuje. Zresztą mam świadomość, że jak się coś sklei, to scenarzyści zaraz to i tak zniszczą.
Agata akurat wydaje mi się sympatyczna, ale kolejnej postaci (w osobie jej brata) niezrównoważonej psychicznie nie zniosę
Minusy:
- te ponoć artystyczne dokonania Wójcika seniora tylko niepotrzebnie zajmowały czas, który można było wykorzystać na coś ciekawszego
- Tomek po piwie siadający za kierownicę, skrajna nieodpowiedzialność, tragiczna w skutkach.
- a największy minus dla Latoszków. Jeżeli już nie potrafią się powstrzymać w obecności innych we wzajemnym oskarżaniu się, podważaniu swoich kompetencji zawodowych, to pora się rozstać. Rozanielona mina Leny na widok Edwardsa i żal, a także rozgoryczenie Witka, to chyba najlepszy dowód na to, że para, która miała iść w ślady Burskich (być razem na dobre i na złe) powoli przestaje istnieć. Moim skromnym zdaniem, Witek powinien dać sobie spokój, bo i tak Leny nie powstrzyma. Zrobi co zechce i co Edwards sobie zaplanował. A Witek ze swoim trudnym charakterem i tak stoi na straconej pozycji. Zresztą usłyszeć po raz kolejny, że ślub to tylko formalność nie jest chyba dla partnera przyjemną rzeczą. Ja na jego miejscu dałabym Lenie wolną rękę. I niech potem sama ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje.
W sumie odcinek nie najgorszy.
Zauważyłam, że odcinek poprzedni chyba był realizowany w późniejszym czasie i podejrzewam, że niejako został on zrealizowany nadprogramowo na potrzeby UNICEF, bo tam była późna jesień, opadnięte liście, a w tym odcinku przyroda w pełnej krasie. Poza tym miałam wrażenie, że to jakby był dalszy ciąg tego wieczoru, kiedy Witek dowiedział się, że Edwards zostaje w LG. Ale to tylko taka dygresja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:01, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Latoszek obraził się bez powodu. I nie da sobie wytłumaczyć, że Lena o planach Edwardsa nic nie wiedziała. A jeżeli chodzi o rozmowę Latoszka z Edwardsem, to pewnie Edwards chciał powiedzieć, że Lena postanowiła uzgodnić z Latoszkiem tę decyzję i dopiero odpowiedzieć. Pewnie jest to tak poprowadzone, że Latoszek za jakiś czas dowie się, że Lena o planach Edwardsa nie wiedziała. Ale to jest dziwne. Bo co? Nie rozmawiali przez ten czas od niedoszłej kolacji? Nie wierzy jej? Chyba rzeczywiście nie wyszło im ccś czasowo. Coraz bardziej się przekonuje, że ten kryzys u LiL był zaplanowany od samego początku. Pamiętam jedną scenę z odcinka o tej korektorce romantycznych powieści. LiL jechali samochodem i Latoszek zapytał się Leny, czy Bartosz nie jest zazdrosny o tę ich wspólną naukę. Lena odpowiedziała, że mają do siebie pełne zaufanie. A na to Witek: szczęściarze. Teraz okazuje się, że LiL nie są takimi szczęściarzami, bo oboje nie mają do siebie zaufania. Teraz to dopiero będzie! Zamiast rozmowy przechodzą na stronę zawodową i atakują się. Zakładam, że po zdegradowaniu Orlickiej Latoszek zostanie ordynatorem. To już Lena nie będzie miała życia. Oczywiście rozstanie jest nieuchronne. Ciekawe tylko, w jaki sposób zamiaerzją ich połączyć na nowo.
Nikt nie odpowiedział na moje pytanie w poprzednim poście, więc ponawiam je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Pią 22:02, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mam dziś gosci i jedna z nich tez zauwazyła ten rozanielony usmiech Leny w trakcie stawiania diagnozy w obecnosci innych lekarzy przez Edwardsa...
To tak piszę;zeby nie było ze jestem stronnicza..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|