Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 478, 479, 480 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:11, 11 Sie 2008    Temat postu:

Anna Z napisał:
FABIAN2 napisał:
[
No i tak Lena bez pracy, oboje bez mieszkania. Ciekawe jak sobie poradzą. A może wkroczy mamusia Leny. Może wpadnie na pomysł żeby sprzedać mieszkanie. I część kasy przekażę Lenie a za pozostałą część kupi coś dla siebie. A może też i coś wymyśli mama Witka , jak sie dowie, że nie mają gdzie mieszkać.


Znając stosunek mamy do Witka, to raczej nie ma co liczyć na pomoc. A poza tym ja uważam,że dwoje dorosłych ludzi powinno radzić sobie samemu, a nie czekać na pomoc rodziców.


Nie no wiem Aniu. Tak tylko sobie napisałam.
Może najlepiej niech oboje stracą pracę, mieszkanie. I zaczynają wszystko od początku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:14, 11 Sie 2008    Temat postu:

Coś z tą pracą będzie. Albo Lena zerwie kontrakt z profesorem i będzie muaisła za to zapłacić, a na dodatek straci pracę. Ale to jest pewne, że ne jej miejsce kogoś przyjmą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta
gaduła.



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z głebi serca

PostWysłany: Pon 17:15, 11 Sie 2008    Temat postu:

Ale sie dziewczyny usmiałam;jak rozmawiacie fajnie o fryzurze Leny....Powiem tak-dla mnie zawsze bedzie najpiękniejsza jako blondynka;w tych ciemnych podoba mi sie w prostych a to co zobaczyłam teraz -to jak dla mnie istna postać z Trędowatej...Jakbym inny serial oglądała.I jeszcze doczepiłabym sie do sukienki Doroty.Jak dla mnie fatalna do jej bladej karnacji.Ale to są moje odczucia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:25, 11 Sie 2008    Temat postu:

marta napisał:
Ale sie dziewczyny usmiałam;jak rozmawiacie fajnie o fryzurze Leny....Powiem tak-dla mnie zawsze bedzie najpiękniejsza jako blondynka;w tych ciemnych podoba mi sie w prostych a to co zobaczyłam teraz -to jak dla mnie istna postać z Trędowatej...


Pomarzyć dobra rzecz. Co ciekawe, Anita w Trędowatej w ogóle nie zwróciła mojej uwagi, kiedy w NDiNZ pojawiła się jako Matylda Różańska - również, za to jako Lena od razu wpadła mi w oko i zapadła w pamięć. Szkoda, że to minęło. Tym bardziej że ze zmianą koloru włosów jakby równocześnie, albo nieco później zmieniła się jej osobowość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:46, 11 Sie 2008    Temat postu:

marta napisał:
;w tych ciemnych podoba mi sie w prostych a to co zobaczyłam teraz -to jak dla mnie istna postać z Trędowatej...Jakbym inny serial oglądała.


No ale w Trędowatej były odcinki , że super wyglądała. A do blond raczej w tej chwili nie ma powrotu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 17:55, 11 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:51, 11 Sie 2008    Temat postu:

A jak tak rozmawiamy o fryzurze Leny, to jeszcze dodam, że podoba mi sie fryz Witka. Wink Mam tu na mysli tą pierwszą fotę z okładki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 17:53, 11 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:53, 11 Sie 2008    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
A jak tak rozmawiamy o fryzurze Leny, to jeszcze dodam, że podoba mi sie fryz Witka. Wink Mam tu na mysli tą pierwszą fotę z okładki.

Ten ze ślubu?????????!!!!!!!!!!! Tragedia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 18:09, 11 Sie 2008    Temat postu:

Ja uważam, że scenarzyści chca zrobic tak, że jednak lena nie wyjdzie za niego za mąż i wtedy dadzą jakiś inny watek. ja nie rozumiem dlaczego scenarzyści musza byc tak okrutni, że nawet nie moga pokazac porządnego slubu ich, przecierz wiedzą, że wiele osób na ten moment czeka.
Powrót do góry
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:23, 11 Sie 2008    Temat postu:

Kasia napisał:
Ja uważam, że scenarzyści chca zrobic tak, że jednak lena nie wyjdzie za niego za mąż i wtedy dadzą jakiś inny watek. .


A niby skąd te pewne informacje, że ślubu nie będzie? Przecież z wielu innych źródeł wiadomo, że będzie i brak obrączek nie jest tu żadną przeszkodą. Przecież ta wątpliwość wyrażona na okładce TT ma tylko podkręcić atmosferę. Skoro pada pytanie czy Lena wyjedzie do Edwardsa czy zostanie z mężem już zawiera odpowiedź na tę wątpliwość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pon 18:24, 11 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:28, 12 Sie 2008    Temat postu:

Tak mnie zastanowiło zdanie, a właściwie jego część z TT: "To nie koniec zawodowych i damsko-meskich kłopotów Leny...". Wniosek stąd, że będą dwojakie i jak mi sie wydaje w tym sezonie postanowili scenarzyści, że Lena musi zapłacić za swoją naiwność, a nawet niefrasobliwość z poprzedniego sezonu. Już wiadomo, że bezgraniczna ufność Orlickiej odbije się jej, najłagodniej mówiąc, czkawką. A konsekwencje narażenia się przełożonej mogą być bardzo poważne. Teraz tylko czekać, kiedy odkryje prawdziwe intencje Edwardsa, a prędzej czy później to nastąpi. A co jeszcze może się zdarzyć, oprócz kłopotów mieszkaniowych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:52, 12 Sie 2008    Temat postu:

Ale wniosek też taki, że Lena jednak będzie się pojawiać. Kłopoty damsko-męskie? No to chyba może być tylko Edwards. Być może Lena wreszcie zrozumie, czego on od niej oczekuje. Będzie chciała zrezygnować z tego stażu, ale to okaże się niemożliwe. No i Orlicka będzie ją szantażować, że o wszystkim powie Latoszkowi. Tego to akurat nie rozumiem. Jestem przekonana na sto procent, że Lena nie będzie chciała pójść na układ z profesorem, wiadomo jaki. Tak więc nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby powiedzieć o wszystkim Latoszkowi. Albo może problemy damsko-męskie będą dotyczyć tej całej Ady. Może być tak, że jednak Latoszek za dużo sobie pozwoli. Z drugiej strony Latoszek może być w identycznej sytuacji, jak Lena. Z Adą do niczego nie dojdzie, ale on też będzie bał się o wszystkim powiedzieć Lenie. Jak dla mnie to scenariusz, jak to już zwykłyśmy mówić, z telenoweli brazylijskiej. Tragedia. Czy ci scenarzyści nie mają już żadnej inwencji? No ale może dzięki temu jest szansa, że Lena będzie. A co do problemów w pracy (prawdopodobnie też finansowych), to nie mam pojęcia, co może się stać. Może rzeczywiście przyjmą kogoś na jej miejsce? Albo Orlicka wymyśli jakąś intrygę, pójdzie do Trettera i przekona go, że Lena się nie nadaje. A ten może jej uwierzyć, bo przecież na początku nie bardzo wierzył w jej zdolności. (Co jest przeoczeniem scenarzystów, bo wcześniej podkreślał, że cenił sobie współpracę z Leną i wie, że ona jest dobra.) To, że Lena będzie musiała zapłacić, to ja wiedziałam od początku. Będą się nad nią znęcać przez kolejny sezon. Ja nie wiem, czy będę mogła na to patrzeć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:24, 12 Sie 2008    Temat postu:

vehae napisał:
A co do problemów w pracy (prawdopodobnie też finansowych), to nie mam pojęcia, co może się stać. Może rzeczywiście przyjmą kogoś na jej miejsce?.


Ależ oczywiscie, że przyjmą, przecież w tym artykule powiedziano, że na internie pojawi się Agata, młoda lekarka ze Śląska. Lena, o ile wróci wcześniej z Anglii, po prostu nie będzie miała etatu. Wtedy Orlicka będzie mogła z mściwą satysfakcją powiedzieć to, co kiedyś powiedziała Konicy, że wróciła z Anglii bez dorobku naukowego, bez pieniędzy, a na dodatek nie ma pracy i mieszkania. A pewnie pani ordynator postara się (aby jeszcze bardziej pognebić swoją byłą podopieczną) zainteresować jej męża, w jaki sposób Lena zakwalifikowała się na staż. Nie darmo w ostatnim odc. była rozmowa Leny z Witkiem o zaufaniu. Wtedy jej ufał, ale z zazdrością tak to bywa, że wystarczy zasiać ziarno wątpliwości, aby wyobrazić sobie o wiele, wiele więcej (zazdrość Zośki o kontakty Kuby z Ewą są tego dowodem). Myślę, że jeszcze i Ada odegra tu jakąś rolę i niekoniecznie musi tu dojść do zdrady. W każdym razie konflikt małżeński gotowy, zanim to małżeństwo na dobre się zaczęło.
Lena znajdzie się w nieciekawej sytuacji. Jak z tego wybrnie, a właściwie jak wybrną scenarzyści? Zobaczymy. I wcale nie uważam, że takie poprowadzenie wątku przypominałoby telenowelę brazylijską. Mnie bardzo by odpowiadało. W końcu wiadomo, że jak w serialu w jednym sezonie postać się popsuje, to w następnym się ją naprawia. Aby Lena mogła odzyskać sympatię widzów (mocno nadwyrężoną po ostatnim sezonie), muszą jej losy budzić współczucie. Świństwo, jakie jej zrobiła Orlicka już stawia Lenę na dobrej pozycji. Ale, powiedzmy szczerze, za naiwność trzeba zapłacić. A Lena okazała się tak naiwną osobą, że aż widzowi nie chce się wierzyć, że można tak być ślepym.
I też mam taką cichą nadzieję, że wbrew pierwotnym obawom, Leny będzie jednak sporo w najbliższy sezonie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:06, 12 Sie 2008    Temat postu:

Mnie taki scenariusz nie odpowiada. Już nie będę pisała na temat, dlaczego moim zdaniem scenarzyści tak pokierowali losem Leny, bo wspominałam już o tym wielokrotnie. To jest kontynuacja wątku z poprzedniego sezonu. Ale dodam tylko jedno. Ciekawe, że jak Lena chciała zostać chirurgiem, to nie za bardzo miała ku temu możliwości. Owszem, zrezygnowała z tego pomysłu, ale gdyby chciała, to nie wiem, czy mogłaby liczyć na zatrudnienie w LG jako chirurg. A tu przyjmują chirurga-kobietę. Ja z tego się cieszę. Ale to nie jest sprawiedliwe. Lena odbywała staż w szpitalu i była osobą już w jakiś sposób sprawdzoną, rzetelną. Przynajmniej było wiadomo, że jest pracowita, angażuje się w pracę. I raczej była chwalona. Mimo to natrafiła na opór ze strony Trettera. Stefan twierdził, że jako kobieta nie poradzi sobie w tej specjalizacji. Ale teraz przyjmie kobietę-chirurga. I powtarzam, ja się z tego bardzo cieszę. Ale czemu tak wtedy postąpił z Leną? Może zwyczajnie jej nie lubił. A może tamta lekarka też zostanie przez scenarzystów „ukarana”? Lena będzie w trudnej sytuacji przede wszystkim dlatego, bo nie ma specjalizacji. Jednak normalnie, w życiu, to po tym powrocie z Anglii (dobrowolnym, jak przypuszczam) mogłaby szukać pracy w innych szpitalach, przychodniach, klinikach, wszystko jedno gdzie. Podejrzewam, że znalazłaby zatrudnienie i żadne bezrobocie by jej nie czekało. (Co nie oznacza, że nie miałaby problemów z robieniem specjalizacji.) No ale w serialu wiadomo, musi pracować w LG. Więc to też trochę naciągane.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 0:03, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylva
- bywalec.



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 15:23, 12 Sie 2008    Temat postu:

A niech się kłócą. Mnie już wszystko jedno, skoro odpada perspektywa drugiego odwołanego ślubu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:36, 12 Sie 2008    Temat postu:

I jeszcze jedna myśl przyszła mi do głowy. Prawdopodobnie Lena nie będzie miała pracy, więc nie będzie zarabiała pieniędzy. Tak więc Latoszek będzie musiał zapracować na ich dwoje. Ale to jeszcze nie najgorsza tragedia. Tragedią będzie to, że prawdopodobnie Lena będzie musiała zapłacić jakieś odszkodowanie za zerwanie umowy z kliniką w Londynie. A w poprzednim sezonie, jak Lena chciała jechać w podróż poślubną do Grecji, to Latoszek powiedział: chcesz mnie zrujnować? To może mieć związek. I powtórzę po raz setny. Nie wiem, dlaczego tak się znęcają nad tą dziewczyną i tak ją upokarzają. Najpierw ta cała degradacja do roli sanitariuszki. Żadna praca nie hańbi, ale tylko teoretycznie. Bo praktycznie zawsze znajdą się "życzliwi", którzy nie zapomną o pognębieniu człowieka. Zresztą to chyba na potrzebę tego wątku Mariolka wypowiedziała twierdzenie, że to jest ostatnie ogniwo łańcucha pokarmowego. A cały ten wątek kariery Leny był tylko i wyłącznie po to, aby doprowadzić do jej ośmieszenia z zhańbienia. Jak dla mnie to był chwyt poniżej pasa. Dlaczego nie mogli pokazać, że młoda, zdolna dziewczyna jest w stanie dojść do czegoś? To niech już każdy sobie sam na to pytanie odpowie. Moją odpowiedź pewnie znacie. No więc cały przyszły sezon będziemy oglądać, w jaki sposób scenarzyści po raz kolejny pastwią się nad Leną i ją upadlają. Pragnę zauważyć, że chyba żadna z postaci nie znalazła się w takich okolicznościach jak Lena, a już z pewnością nie tyle razy.

Ylva napisał:
A niech się kłócą. Mnie już wszystko jedno, skoro odpada perspektywa drugiego odwołanego ślubu.

Nie rozumiem. O co chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 478, 479, 480 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 479 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin