"Na dobre i na złe"

vehae

I jeszcze kiedyś wypisywali, że Zosia i Małgosia mają brata, również lekarza, który jeszcze nie występuje w serialu.

FABIAN2

Gwiazdy wyjechały, pozostał Holoubek
Galę Gwiazd w Międzyzdrojach podsumowuje Mikołaj Radomski w Gazecie Wyborczej - Szczecin.

«Teatr w najlepszym wydaniu i ławeczka Holoubka były pierwszoplanowymi punktami Festiwalu Gala Gwiazd w Międzyzdrojach. Imprezie zabrakło rozmachu i wyjścia do publiczności.

Zakończona w ubiegłym tygodniu impreza w nowej formule (w 2006 r. Wakacyjny Festiwal Gwiazd został przeniesiony do Gdańska) miała swoje mocne i słabe strony.

Najjaśniejszymi punktami festiwalu były przedstawienia teatralne oraz odsłonięcie pomnika-ławeczki poświęconej Gustawowi Holoubkowi. Przez cztery dni na deskach Międzynarodowego Domu Kultury oraz w kasynie hotelu Amber Baltic wystawiono osiem sztuk przygotowanych przez najlepsze teatry w Polsce. Publiczność mogła zobaczyć przedstawienia w reżyserii m.in. Krystyny Jandy, Mikołaja Grabowskiego i Zbigniewa Zapasiewicza. Okazało się, że sztuka przez duże S i wielkie nazwiska mogą przyciągnąć tyle samo publiczności, co bohaterowie polskich seriali. Na większość spektakli bilety były wyprzedawane na kilka godzin przed rozpoczęciem.

Dużym echem odbiło się także odsłonięcie pierwszego w Polsce pomnika poświęconego Gustawowi Holoubkowi. Rzeźbę aktora siedzącego na ławeczce przyjechała odsłonić Magdalena Zawadzka.

Gorzej wypadła część serialowa imprezy. Organizatorzy zapowiadali przyjazd ponad stu gwiazd znanych z takich seriali, jak "Na dobre i na złe", "Ranczo" oraz "Daleko od noszy". Skończyło się głównie na aktorach grających role drugoplanowe. Zabrakło rozmachu. Ekstraklasę aktorską reprezentowali jedynie Magdalena Zawadzka, Marian Opania, Krzysztof Tyniec, Wiktor Zborowski. Aktorzy teatralni byli dla szerokiej publiczności nierozpoznawalni. Organizatorom zabrakło także pomysłu, jak do zabawy zachęcić tysiące turystów, którzy w tym czasie przebywali w kurorcie. Wakacyjna szkoła tańca prowadzona przez Iwonę Pavlovic, zamiast na plaży, odbywała się na scenie przy promenadzie gwiazd. Choć w tym roku pogoda sprzyjała imprezie, to na plaży odbywały się tylko wieczorne pokazy filmowe. Spotkania z gwiazdami organizowano albo na scenie obok hotelu Amber, albo w restauracji pod Domem Kultury. Zamknięcie festiwalu w okolicach hotelu skutkowało tym, że publiczności było znacznie mniej niż w latach ubiegłych. Nie bez winy był też termin imprezy. Zamiast w weekend, festiwal odbywał się od poniedziałku do piątku.»

"Gwiazdy wyjechały, pozostał Holoubek"
Mikołaj Radomski
Gazeta Wyborcza - Szczecin nr 157
07-07-2008

vehae

Poprawili ten tekst na Wikipedii.
Naszła mnie taka refleksja, że ta Ada namiesza i to zdrowo także z powodu imienia, które dla niej wybrali. Chodzi mi o to, że postaci znaczące mają znaczące imiona, jakieś ciekawsze, fajniejsze, nietypowe. Czy np. wyobrażacie sobie, żeby Lena miała na imię Krysia albo Basia? Bo ja nie. Wybrali dla niej imię, które jest mało spotykane. Tak samo jest z imieniem Ada. Jest to imię wyróżniające się.

FABIAN2

Czyli nasze wytknięcie błędów pomogło. Bo poprawili i parę słów dodatkowych dopisali.

vehae

Czyli jednak ktoś nas czyta. Ciekawe tylko kto (kto jeszcze).

Anna Z

Nie ma się co tak ekscytować. Wikipedia jest tworzona przez internautów, a nie jakąś redakcję. Może tam wejść i poprawiać każdy z nas.

FABIAN2

No to wiemy.

Anna Z

vehae

Anna Z

Akurat nie wiem czy Ada zwraca uwagę Latoszka swoimi ciuchami, makijażem itp. Gdyby tak było, to przecież zapamiętałby ją po pierwszym razie, tym bardziej, że pożyczał od niej zapalniczkę i zamienili parę słów. A przecież nie pamiętał jej wcale. Jeżeli kobieta zwraca uwagę faceta, to zapamietuje ją na długo, tym bardziej, że podobno faceci są wzrokowcami. Ja twierdzę, że to ta winda, a właściwie, prowokacje Ady kazały się Latoszkowi lepiej jej przyjrzeć. Coś go zafascynowało, ale na ile to silna fascynacja, to się okaże. A jeżeli chodzi o Lenę, to wcale nie uważam, że ją źle ubierają, jest to styl sportowy (bardzo bliski Anicie), no może stroje do spania nie są szczególnie gustowne, ale w końcu jakichś erotycznych scenek i tak nie mamy co oczekiwać, więc w gruncie rzeczy nie jest ważne, jak Lena wygląda w łóżku. Zresztą najczęściej widzimy jej twarz, a urody Lenie odmówić nie można. Na ogół mężczyźni aż tak wrażliwi na ciuchy nie są, najczęściej nie potrafią powiedzieć jak ubrana była kobieta, która jakoś zwróciła ich uwagę. Mnie się wydaje, że Latoszek daleki jest od tego, żeby polecieć na wizualność Ady. Zresztą nawet na razie i tak nie można nawet przypuszczać, jak długa będzie ta obecność Ady w serialu, jaką rolę odegra w życiu Witka. Nie zakładajmy z góry najgorszego, choć oczywiście trójkąty są zdaniem scenarzystów w serialach bardzo pożądane, bo zapobiegają nudzie. Jak poczytałam zapowiedzi o tym, co zdarzy się w Barwach szczęścia, to stwierdzilam, że nawet największego safandułę postawią w sytuacji fascynacji innną kobietą niż własna żona. No więc kto wie co zdarzy się w naszym serialu?

vehae

Tak mi się coś wydaje, że Orlicką przekształcą na postać pozytywną. A to dlatego, bo ma się pojawić nowa postać kobieca, chyba negatywna. Ma zastępować Małgosię na stanowisku dyrektora administracyjnego.

Anna Z

vehae

Juz nie będę ripostować i dyskutować na ten temat, bo już po prostu nie mam siły.

Anna Z

Ja nie oczekuję riposty i nie mam zamiaru rozpoczynać kolejnej bezsensownej dyskusji. Ten serial ujął mnie od początku tym, że ludzie pracujący w LG, zarówno kobiety i mężczyźni, oprócz tego że byli ofiarni w swej pracy i liczyło się dla nich dobro człowieka, umieli również godzić tę pracę z życiem osobistym. No cóż, ja należę do tego pokolenia ludzi, którzy dla kariery nie chcieli i nie potrafili poświęcić wszystkiego. A poza tym takie zasadnicze osoby, dla których liczą się wyłącznie, paragrafy, procedury, a nie człowiek, takie osoby nigdy nie będą budzić mojej akceptacji. Dlatego starsze pokolenie lekarzy z LG, które traktuje swój zawód jako misję, a nie tylko rzemiosło jest mi znacznie bliższe. Natomiast takie "zimne ryby" jak Orlicka czy cwaniacy w rodzaju Konicy są kimś kogo nigdy nie zaakceptuję. A nowa pani dyrektor administracyjna swoje rządy zacznie od propozycji zlikwidowania mieszkań dla lekarzy i personelu.

FABIAN2