Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 458, 459, 460 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:09, 16 Cze 2008    Temat postu:

Ja wychodzę z założenia, że w serialu jak toś jest białe, to to tylko po to, aby za chwilę było czarne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 23:13, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:28, 16 Cze 2008    Temat postu:

Skąd te pomysły, że ślub Leny i Witka w tym samym dniu co Ady? Witek ma dyżur w dniu własnego ślubu? Lena wyjeżdża w sobotę, a ślub będzie jakiś czas po jej wyjeździe. Przecież Anglia to nie Ameryka czy Australia. Przyleci na weekend wezmą ślub i dla mnie byloby idealne, gdyby Witek mógł z nią polecieć na urlop do Londynu. Mieliby jakąś namiastkę miesiąca miodowego i co ważne byliby razem. Tylko pytanie czy Witek dostanie urlop?
A poza tym jeżeli chodzi o psucie, to już dość scenarzyści napsuli w tym sezonie, w następnym pora (po chwilowych zawirowaniach) na naprawę. Nie zepsują Latoszka. Zepsuli go w zeszłym sezonie tak, że wielu widzów nie mogło na niego patrzeć bez negatywnych emocji, w tym sezonie momentami był nijaki, momentami irytujący, choć już wcześniej były jakieś pozytywne oznaki. Ostatni odcinek pokazał nam naprawdę ciekawego Witka. I na pewno nie wplączą go w jakieś głupie romanse, zdrady, skoki w bok tuż po ślubie. Witek bywa narwany, ale zasady ma. Może nawet być pod urokiem tej dziewczyny, może się parę razy z nią spotkać, ale nie posunie się do czegoś podłego, choć Lena może sobie do tego dorobić odpowiednią historię, tak jak Zośka była zazdrosna o Ewę. Może o to chodzi, żeby Lena zastanowiła się wreszcie nad pewnymi sprawami. Postać Leny w tym sezonie zepsuli i to bardzo, bo wprawdzie ambicje to nic złego, ale jeżeli ze względu na te ambicje odsuwa się na odległy plan sprawy naprawdę ważne, to już nie jest dobrze. Teraz pora, by po chwilowym zachłyśnięciu się błyskotliwą karierą zastanowić się czy nie da się jakoś inaczej dojść do celu, nie zaniedbując swego narzeczonego (czy już męża). Oczywiście Lenie potrzeba trochę czasu (pytanie ile?) może jakiegoś wstrząsu, żeby zrozumieć, że przedkładanie kariery nad szczęście osobiste nie było najszczęśliwszym jej wyborem. Ten nadchodzący sezon to również naprawianie wizerunku Leny. Mam nadzieję, że wreszcie zaczną się naprawdę zbliżać do siebie. Musi to potrwać, bo wiadomo, ciągle coś musi się dziać, żeby nie było nudno. I mam nadzieję, że te zmiany, ktore zachodzą w ludziach, a o których mówiła Ada, to będą zmiany pozytywne. Oboje wreszcie dojrzeją do bycia razem, a rozłąka i jakieś przeszkody tylko obydwoje przekonają, że są dla siebie stworzeni i że nie mogą bez siebie żyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:38, 16 Cze 2008    Temat postu:

Anna Z napisał:
Przyleci na weekend wezmą ślub i dla mnie byloby idealne, gdyby Witek mógł z nią polecieć na urlop do Londynu. Mieliby jakąś namiastkę miesiąca miodowego i co ważne byliby razem. Tylko pytanie czy Witek dostanie urlop?


Haha już się Orlicka postara żeby Witek dłuższego urlopu nie dostał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:01, 16 Cze 2008    Temat postu:

Ciekawe kiedy się dowiemy ile Leny nie będzie. Niestety mam przeczucie, że będzie to cały sezon, skoro wyjeżdża na rok. Bo są dwa wyjścia: albo wróci natychmiast (ale my wiemy, że to nie będzie miało miejsca, bo Ada musi się wykazać), albo właśnie za rok. To co, już jej nie będzie NIGDY? Przyszły sezon może być ostatni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:04, 16 Cze 2008    Temat postu:

Zastanawia mnie co jest powodem, że Orlicka taką nagłą niechęcią zapałała do Leny i doszłam do wniosku, że to jednak zazdrość przez nią przemawia. Pamiętam jak się rozpromieniła, kiedy wymawiała nazwisko profesora. A tu się okazuje, że względy profesora zdobyła początkująca lekarka, a nie pani docent Orlicka. Zwykła babska zawiść. Może rzeczywiście jeszcze sporo namotać. Choćby podsycić zazdrość Witka. A momentami taka słodziutka wobec Leny. A jednocześnie mam wrażenie, że gratulując Lenie sukcesu ma dziką satysfakcję, że Lena tam w Londynie się skompromituje. Bo chyba tak naprawdę nie wierzy w jej zdolności i sądzi, że Lena ciągle będzie szukała wsparcia i pomocy Edwardsa i tym samym skompromituje się w oczach współpracowników. Gdzie się podziała ta niby życzliwość wobec Leny i jej matki? Nie lubiłam jej od początku, później wyczuwałam jakiś fałsz w jej relacjach z Leną, a teraz odnoszę wrażenie, że chętnie wrzuciłaby Lenę na pożarcie wilkom. Dla mnie odrażająca postać, równie jak Konica.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:18, 16 Cze 2008    Temat postu:

A może ona po prostu myśli, że rzeczywiście Lena przespałą się z profesorem w zamian za poparcie i z tego powodu jest dla niej taka wredna. E tam, nie obchodzi mnie to. Obchodzi mnie tylko to, że Leny nie będzie nie wiadomo ile, pewnie cały sezon i nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci. Bo ślub będzie przed jej wyjazdem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:19, 16 Cze 2008    Temat postu:

Aniu doskonale podsumowałaś Orlicką. .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:27, 16 Cze 2008    Temat postu:

vehae napisał:
Obchodzi mnie tylko to, że Leny nie będzie nie wiadomo ile, pewnie cały sezon i nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci. Bo ślub będzie przed jej wyjazdem.


Ślub nie może być przed wyjazdem!!! Lena jak powiedziano w ostatnim odc. WYJEŻDŻA POJUTRZE, więc jak możliwe, żeby w takim tempie załatwić ślub (zresztą ślub ma się odbyć w zaplanowanym terminie). A poza tym jak wyobrażasz sobie jeden z wiodących wątków serialu bez głównej jego bohaterki? Leny nie będzie jakiś czas, ale nie powiedziano nigdzie, że cały staż musi odbyć. Może zdarzyć się tysiąc różnych rzeczy dla których będzie chciała czy musiała wrócić. Więcej zaufania do scenarzystów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:33, 16 Cze 2008    Temat postu:

Anna Z napisał:
vehae napisał:
Obchodzi mnie tylko to, że Leny nie będzie nie wiadomo ile, pewnie cały sezon i nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci. Bo ślub będzie przed jej wyjazdem.


Ślub nie może być przed wyjazdem!!! Lena jak powiedziano w ostatnim odc. WYJEŻDŻA POJUTRZE, więc jak możliwe, żeby w takim tempie załatwić ślub (zresztą ślub ma się odbyć w zaplanowanym terminie). A poza tym jak wyobrażasz sobie jeden z wiodących wątków serialu bez głównej jego bohaterki? Leny nie będzie jakiś czas, ale nie powiedziano nigdzie, że cały staż musi odbyć. Może zdarzyć się tysiąc różnych rzeczy dla których będzie chciała czy musiała wrócić. Więcej zaufania do scenarzystów.

Masz rację, Aniu, tylko zaufanie do scenarzystów nam zostało. Ale ślub może być w przelocie, a potem Lena znowu myk do Londynu nie wiadomo na ile. A bohaterką głównego wątku może być teraz Ada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:00, 16 Cze 2008    Temat postu:

vehae napisał:
A bohaterką głównego wątku może być teraz Ada.


A niby dlaczego ma być Ada? Czy kiedy nie było Zośki (tak lekko przeliczając na czas serialowy ze 3 miesiące czyli ok. 10 odcinków, czy przez ten czas główną bohaterką stała się Ewa? Demonizujesz tę całą Adę, zakładasz, że Latoszek koniecznie musi się upodlić, a Lena najpewniej nie wróci z Londynu, ale skoro chcesz w to wszystko wierzyć wbrew zapowiedzim, to prosżę bardzo, możesz sobie uwierzyć. Dla mnie czy Leny nie będzie 5, 10 czy 15 odcinków, to i tak będzie główną postacią wątku, narzeczoną czy żoną Latoszka, która zrozumie, że to on jest dla niej najważniejszy, a dla Witka Lena nigdy nie przestała być najważniejsza. A w końcu to jest serial i scenarzyści muszą mieszać, żeby coś się działo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 20:08, 16 Cze 2008    Temat postu:

Masakra.. biedny Latoszek.. i biedna Lena.. zgadzam się w 100% z Ania że Lena dopiero teraz zaczyna rozumieć że przez najbliższy rok nie będzie się budzić koło Witka.. bo najbardziej się docenia coś gdy się to traci.. wiadomo że ona chce z nim być i że to ma być TYLKO rok, ale rok to serio dużo a wyjazd za granicę, poznanie zupełnie nowego świata i ludzi zmienia człowieka.. wiem to sama po sobie.. i wcale się nie dziwie że Witek się okropnie boi tego co będzie. A Lena.. no mogłaby się rozmyśleć, ale wtedy by się całe życie zastanawiała co by było gdyby.. a tak pojedzie, przekona się i oby jak najprędzej wracała. A tęsknota dobrze im zrobi. Będą mogli sobie przemyśleć wszystko. I już się nie mogę doczekać jak się będą witać po tych rozstaniach Smile
Powrót do góry
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:21, 16 Cze 2008    Temat postu:

Lena będzie w Londynie zajęta pracą i nauką.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 23:14, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:49, 16 Cze 2008    Temat postu:

vehae napisał:
Ciekawe kiedy się dowiemy ile Leny nie będzie. Niestety mam przeczucie, że będzie to cały sezon, skoro wyjeżdża na rok.


Tak naprawdę to nie rozumiem tych twoich lęków o to jak długo nie będzie Leny. W koncu to co dzieje się w tej chwili w jej życiu jest chyba jak najbardziej po twojej myśli. Przecież dosłownie od miesięcy zachłystywałaś się możliwościami robienia kariery przez Lenę ( zdaję sobie sprawę, że odwrotna sytuacja, gdyby to chodziło o Witka bynajmniej by cię nie cieszyła), przekonywałaś, że wszystko da się pogodzić. No to masz, Lena ma naprawdę możliwości i perspektywy. Zdajemy sobie sprawę, że w miesiąc ani dwa nie da się wszystkiego osiągnąć, więc jeżeli chce się spełnić, musi pozostać tam rok. A kto wie, jakie później szanse przed nią się otworzą. Tylko że w tym momencie okazało się, że coś za coś. Coś trzeba poświęcić. Lena poświęca w jakimś sensie swój związek. Witek, choć całym swym sercem chciałby ją zatrzymać, nie zrobi tego. Dobrze wie, że nic na siłę. Nie chce, żeby Lena wyjeżdżała, ale Lena podjęła decyzję i Witek nie ma zamiaru jej zmieniać. Więc dlaczego rwiesz włosy z głowy, że Leny długo nie będzie? To naturalna kolej rzeczy, kiedy podejmuje się taką decyzję. Ja konsekwentnie od dawna twierdziłam, że Lena inaczej powinna pokierować swym losem, ale skoro wybrała, a Witek to zaakceptował, życzliwie będę się przyglądać temu co się stanie: z karierą Leny, z Witkiem, z ich miłością, małżeństwem. Wiem aż zanadto dobrze, że często za błędne decyzje przychodzi gorzko zapłacić. To Lena podejmowała decyzję o wyjeździe, a czy z tego będzie radość czy smutek, zobaczymy. Na razie jest rozpacz Witka, ale już i do Leny zaczyna powoli trafiać, co tak naprawdę zrobiła. Będzie im obojgu trudno, uważam, że o wiele trudniej Witkowi. Puste kąty mieszkania, obrączka na palcu, która jest tylko pustym symbolem, bo jak dla mnie obrączka ślubna do czegoś zobowiązuje. Zobaczymy jak sobie z tym wszystkim poradzą. I nie twierdziłabym, że tylko na Witka czyha pułapka w postaci Ady. Spokojna głowa, w Londynie Lenie też nie braknie pokus. Pozna nowych ludzi, no i będzie jeszcze Edwards, a ten umie czarować. Podejrzewam, że rozwinie cały wachlarz różnych uwodzicielskich sztuczek. Czy ślubne obrączki okażą się dla obydwojga skuteczną bronią przed pokusami? Zobaczymy. Ale jak na dłoni widać, że często nie da się pogodzić różnych życiowych celów. Jeżeli jednak to życiowe doświadczenie ma tylko utrwalić ich miłość, to dobrze. Choć nadal uważam, że ten ślub już teraz jest błędem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:04, 16 Cze 2008    Temat postu:

I ja nadal twierdzę, że wszystko da się pogodzić. Bo nie trzeba wyjeżdżać, żeby zrobić karierę. Poza tym ja się denerwuję tym, że nie będziemy oglądać Leny w serialu. Bo że Loncyn nie jest na krańcu świata i są samoloty to też prawda. Jeżeli będą się widywać raz na dwa, trzy tygodnie to przykre, ale może nie aż taka wielka tragedia. Dla nich, bo dla nas tak.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 23:14, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 21:14, 16 Cze 2008    Temat postu:

Dobra to może głupie, ale po obejrzeniu tych kilku scen nabrałam ochoty na słuchanie Varius Manx, starego oczywiście, Piosenka Księżycowa (jak nie macie na kompie można na youtube posłuchać, adres poniżej..) i normalnie aż mi się płakać zachciało.. wiem że generalnie puszczanie znanych piosenek w różnych scenach to nie domena NDiNZ tylko innych serialu w stylu Magdy M, ale ta piosenka mnie rozwala w tym momencie.. posłuchajcie myśląc o LiL..

http://youtube.com/watch?v=guJ25FxCwmY
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 458, 459, 460 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 459 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin