Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 457, 458, 459 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:49, 15 Cze 2008    Temat postu:

marta napisał:


Witek kocha Lenę;nic nie zmienią tylko trochę pogmatwają;zeby im udowodnić ;ze nie potrafią bez siebie zyć.Oddalili sie od siebie ;przede wszystkim przez to zaangażowanie się Leny w pracę naukową.....
A tak poza tym;uwazam;ze niepotrzebne było to wspólne zamieszkanie;bo nic nie dodaje smaku związkowi jak nutka tajemniczosci...Tutaj zanim był slub przyszła rutyna;wkradla się codziennosc.


A ja zakończę pozytywnym myśleniem, które wynika z opinii Marty. Jakiekolwiek zawirowania zafundują naszej parze scenarzyści, to tylko po to, żeby oboje przekonali się, że są dla siebie najważniejsi. Może paradoksalnie to rozstanie zbliży ich bardziej niż te dwa lata, które spędzili pod jednym dachem. Spójrzmy na te dwie ostatnie sceny, to przecież z ust Witka usłyszeliśmy słowa, że chce wykorzystać każdą chwilę, jaka im została. I zapewniam, gdybyśmy mogli wejrzeć w ich życie przez ten czas, to na pewno nie ujrzelibyśmy ich siedzących przy komputerze czy Leny w stosie papierów. Może te krótkie chwile, jakie będą spędzać podczas spotkań, dadzą im więcej niż czas spędzony dzień w dzień pod jednym dachem? Przecież oni prawie 24h na dobę spędzali razem, praca, mieszkanie w szpitalu. Dwudniowy wyjazd Witka to za mało, żeby zatęsknić do siebie. A może Lena nie potrafi się w tym Londynie odnaleźć? A może natrętna adoracja profesora ją zrazi? A może sygnały o krążącej wokół Witka Adzie wystarczająco ją zaniepokoją?Zobaczymy. Ja trzymam się tego, co przeczytałam w wywiadzie pani Krakowiak. I dlatego nie zamierzam się nakręcać niepotrzebnie, bo dopiero za 3 miesiące możemy spodziewać się jakichś dalszych wydarzeń, o ile scenarzyści nie zawieszą na dłuższy czas wątku w ogóle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kAsIuNia_90
- poziom 1.



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy;))

PostWysłany: Pon 12:02, 16 Cze 2008    Temat postu:

hmmm co do wczorajszego odcinka moje przemyślenia Very Happy
Po pierwsze Rafał mnie tak irytuje, że poprostu momentami mam ochote mu dołożyć!! Bez przesady, żeby lekarz nie mógł się opanować i tak wulgarnie odnosił się do swoich pacjentów! ja rozumiem, że każdy ma prawo mieć gorszy dzień no ale bez przesady!! Trzeba nad sobą panować do cholery! bo to nie jest biurowa praca gdzie można wyżyć się na klawiaturze czy rzucić jakimś segregatorem! ech..

Jeśli chodzii o związek Leny i Latoszka to napewno jest wystawiony na wielką próbę. Ja generalnie uważam, że należy współczuć takiej parze.. no ale takie jest życie.. jedna gra a my jesteśmy jej pionkami.. hm zastanawiając się dłużej możemy pomyśleć, że takie rozstanie musi mieć jakiś sens.. I nie powinniśmy odrazu odrzucać opcji udanego związku na odległość, bo takie związki też istnieją! Wczoraj było pokazane, że Lenie naprawde zrobiło się przykro i nie sądziła, że tak ciężko będzie musiała to znosić.. Kocha Latoszka, a Latoszek nią.. i ja sądzę, że on kocha ją na tyle, że nie pozwoli by inna kobieta ( Ada ) wplotła się pomiędzy nich. Ada na pozór wydaje się kobietą dojrzałą i zdecydowaną. Możliwe, że coś poczuje do Latoszka ale Witek pewnie tylko obdarzy ją sympatią.. To normalne że będzie brakowało mu towarzystwa. Ja jednak uważam, że Lena długo tam nie zostanie w tym Londynie i postanowi wrócić do Polski... ale jeszcze nie wyjechała... spokojnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:06, 16 Cze 2008    Temat postu:

kAsIuNia_90 napisał:
Ja jednak uważam, że Lena długo tam nie zostanie w tym Londynie i postanowi wrócić do Polski... ale jeszcze nie wyjechała... spokojnie Very Happy


Ja do wczorajszego odcinka miałam nadzieję (mimo że wszystkie znaki wskazywały inaczej), że Lena jednak nie wyjedzie. W gruncie rzeczy wydawało mi się dziwne, że jeszcze nie zorientowala się w intencjach Edwardsa ( bo po scenie pod palmą każda, nawet bardzo naiwna kobieta, by się zorientowała). Nawet bylam przekonana, że oszukuje Witka mowiąc, że profesor nie jest zainteresowany nią jako kobietą. Ale jak obejrzałam następne scenki, zrozumiałam, że Lena zaczęła podejrzewać dopiero o co chodzi Edwardsowi, kiedy Orlicka dała jej oba pisma z Londynu. Choć w pierwszej chwili zauważyła to pierwsze z oficjalnym zaproszeniem. To drugie zlekceważyła. Jej ego zostało podbudowane, oto początkującą lekarkę z LG wybrano w znanej placówce badawczej w Londynie. Dopiero w domu, kiedy siedziała tak przyglądając się obu pismom, zrozumiała tak naprawdę w jakiej sytuacji została postawiona. To osobiste pismo, ktore na dodatek widziała i przeczytała Orlicka postawiło znak zapytania nad tym zaproszeniem. Lena ze złością zmięła oba pisma, a Witkowi oświadczyła, że nigdzie nie jedzie. Witek oczywiście mógł powiedzieć "nie jedź", ale wtedy nie ulega wątpliwości, mogłyby się spełnić cyniczne słowa Pawicy, że "zatruje chłopu życie". Lena miała w tym momencie wygodną furtkę, którą stworzył jej Witek, mówiąc o jej wyjeździe "przecież tego chcesz". Lena mogła w tym momencie powiedzieć, że nie chce, że zostaje z nim i wtedy miałaby honorowe wyjście, również przed Orlicką. Teraz ma sytuację o wiele bardziej skomplikowaną. I bynajmniej nie chodzi tu o Witka. Jeżeli pojedzie, to dla Orlickiej będzie jasne, że w dalszym ciągu korzysta z protekcji Edwardsa. I nawet jeżeli okaże się kimś zasługującym na to wyróżnienie, to Orlicka już się postara, żeby w środowisku naukowym pojawiły się informacje w jaki sposób Milena Starska robi karierę. Jeżeli profesor okaże się natarczywy albo po prostu Lena nie wytrzyma rozstania, zrezygnuje ze stażu, wróci do LG, to zawsze będzie podejrzenie, że nigdy nie dostałaby się na ten staż, gdyby nie awanse profesora. Nie wiem co zrobi Lena, ale nie zazdroszczę jej tego co zrobiła ze swoim życiem. A wystarczyło postawić na miłość i na może nie tak błyskotliwą karierę lekarza, może i naukowca na gruncie swojskim.
Ale i tak trudniejsza jest sytuacja Witka. I dzisiaj nie jestem skłonna tak kategorycznie twierdzić, że Witek obawia się tego jakie wrażenie robi na nim Ada. Z tym, wierzę w to mocno, nasz Latoszek da sobie radę. Jego zaniepokoiły słowa Ady, że przez rok nastąpią w nich tak ogromne zmiany, że nie będą tymi samymi ludźmi. Witek po prostu boi się, że Lenę porwie, oczaruje ten wielki świat, sukcesy na polu nauki, że już nie będzie dla siebie widziała miejsca w prowinconalnym szpitaliku, u boku prowincjonalnego lekarza, ktory nie ma w sobie nic ze światowca, jest jaki jest, i w tym wszystkim ich miłość może się gdzieś zgubić. Witek zawsze był pełen niepewności w związku z Leną, a teraz będzie narażony na ciągłą niepewność. Bo nawet ślub niczego nie zagwarantuje. Lena obiecuje często przyjeżdżać (pewnie i Witek miałby bywać w Londynie), ale Lena będzie zajęta, już Edwards postara się o to, spotkania będą coraz rzadsze, więzi się rozluźniają i tak przez rozstanie skończyła się już niejedna piękna miłość (nie tylko serialowa). Skoro jednak scenarzyści założyli, że Lena I Witek mają być parą na dobre i na złe, to już na pewno coś wymyślą, żeby Lena honorowo mogła wrócić dużo wcześniej z Londynu niż to zakładamy. Ja na to liczę, bo jakoś nie wyobrażam sobie serialu bez udziału Leny przez cały rok. Ani nawet pół roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:03, 16 Cze 2008    Temat postu:

Anna Z napisał:
. Jeżeli pojedzie, to dla Orlickiej będzie jasne, że w dalszym ciągu korzysta z protekcji Edwardsa. I nawet jeżeli okaże się kimś zasługującym na to wyróżnienie, to Orlicka już się postara, żeby w środowisku naukowym pojawiły się informacje w jaki sposób Milena Starska robi karierę. Jeżeli profesor okaże się natarczywy albo po prostu Lena nie wytrzyma rozstania, zrezygnuje ze stażu, wróci do LG, to zawsze będzie podejrzenie, że nigdy nie dostałaby się na ten staż, gdyby nie awanse profesora. Nie wiem co zrobi Lena, ale nie zazdroszczę jej tego co zrobiła ze swoim życiem. .


Co by nie zrobiła to Orlicka już jej opinie wystawi. Nie bez przyczyny przeczytała cos co do niej nie należy. Wścibska baba. I jeszcze głupio sie pyta Leny , co odpowiedzieli. Skoro wiedziała. Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 14:06, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 14:11, 16 Cze 2008    Temat postu:

Fabian masz genialnego avka Smile
Powrót do góry
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:38, 16 Cze 2008    Temat postu:

Ale martwi mnie to, co Zybert powiedział do Orlickiej: że kobietom kariera nie wychodzi na dobre. Już to pisałam, wiem, ale ta wypowiedź nabiera innego znaczenia po ostatnim odcinku. Skoro tak Zybert powiedział, to pewnie zechcę ukarać Lenę. Pytanie teraz tylko: w jaki sposób. Myślę, że tu chodzi o sprawy osobyste, a nie zawodowe.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 23:11, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:43, 16 Cze 2008    Temat postu:

Z OBOP-u

6 2008-06-15 16:12:27 00:48:17 TVP2 NA DOBRE I NA ZŁE 12,82 4547,34

A to od niuń



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 15:45, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:49, 16 Cze 2008    Temat postu:

vehae napisał:
Tak więc może być tak, że Latoszek ją skrzywdzi i to bardzo. Może się pobiorą, ale jak wróci, to nie będą już razem. bo on będzie z Adą.

Dlaczego się tak upierasz, że Latoszek skrzywdzi Lenę? I dlaczego twierdzisz, że będzie z Adą, skoro scenarzystka twierdzi coś zupełnie innego. Jak wnioskuję po raz kolejny odpowiadałoby co potwierdzenie teorii, że każdy facet nie zasługuje na zaufanie i prędzej czy później wyjdzie z niego łobuz. Skoro powiedziano, że będą LiL razem i choć szczęśliwy finał jeszcze daleko, to tak będzie. Chyba nie sądzisz, że scenarzystka miliony widzów chce wprowadzić w błąd?

No więc jak ślub, to nie po to, żeby wszystko zaraz zniszczyć! Tak myślałam, że w odc. 338 miał być ślub, czyli na zakończenie tego sezonu, ale skoro odcinek przeniesiono na po wakacjach, no to się nam ten fakt przesunie. Wniosek: zeszłoroczne zapowiedzi pani Krakowiak sprawdziły się co do joty, toteż i tegoroczne na przyszły sezon sprawdzą się, a więc nie ma co panikować!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pon 15:53, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
len@
Gość






PostWysłany: Pon 16:04, 16 Cze 2008    Temat postu:

obejrzałam...
odcinek piękny.
Powrót do góry
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:07, 16 Cze 2008    Temat postu:

Anna Z napisał:


No więc jak ślub, to nie po to, żeby wszystko zaraz zniszczyć! Tak myślałam, że w odc. 338 miał być ślub, czyli na zakończenie tego sezonu, ale skoro odcinek przeniesiono na po wakacjach, no to się nam ten fakt przesunie. Wniosek: zeszłoroczne zapowiedzi pani Krakowiak sprawdziły się co do joty, toteż i tegoroczne na przyszły sezon sprawdzą się, a więc nie ma co panikować!


No więc czyli jak przewidywałam ślub w ostatnim odcinku sezonu, to też miałam racje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 16:08, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
len@
Gość






PostWysłany: Pon 16:18, 16 Cze 2008    Temat postu:

a wiecie... mi się wydaje, że Lena jednak nie wyjedzie...
jak wyjedzie obsmarują jej dupe, jak wróci tez jej obsmarują, a jak zostanie, to będzie i przy męzu i zachowa "dobrę imię yu Orlickije"...

a wiecie co mnie zastanawiało? Lena pytała Adę czy Tam Witek kiedy ślub. I Ada mówi, ze pojutrz- w sobotę (czyli mamy czawrtek). Lena ma wyjechać pojutrze (czyli w sobotę). Ada pyta Lenę, czy sotawi narzeczonego, a ta mówi, że męża... czyli wniosek prosty: trego samego dnia kiedy slub Ady i wyjazd Edka, ślub Leny i Witka. Od razu odpadają dwie wersje. Ada nie pójdzie do Latoszka ani on do niej, bo będą już po ślubie. Wiem, ze to nie jest wytłumaczenie, ale Ada napewno poijedzie na jakis miesiąc miodowy. Drugi wniosek: Lena ppjedzie do Anglii jako pani Latoszek. Zna juz intencję Edka a za kazdym razem gdy popatrzy na rekę, na obrączkę, przejdzie jej ochota na jakiekolwiek numery, bo bedzie pamuiętała, ze w Polsce czeka ktoś kto ją bardzo kocha i dla kogo nie liczy sie, czy bedzie docentem, doktorem czy magistrem. Akceptują ją taką jaką jest.
i tyle.
Powrót do góry
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:20, 16 Cze 2008    Temat postu:

len@ napisał:
a wiecie... mi się wydaje, że Lena jednak nie wyjedzie...
jak wyjedzie obsmarują jej dupe, jak wróci tez jej obsmarują, a jak zostanie, to będzie i przy męzu i zachowa "dobrę imię yu Orlickije"...



Wyjedzie...Był wrzucony wywiad z Krakowiak- Kondracką i była o tym mowa.

Len@ a skąd wiadomo, ze slub Ady się odbędzie. To, ze powiedziała, ze w Sobotę to nie znaczy, ze się nie rozmysli...


len@ napisał:
Drugi wniosek: Lena ppjedzie do Anglii jako pani Latoszek. Zna juz intencję Edka a za kazdym razem gdy popatrzy na rekę, na obrączkę, przejdzie jej ochota na jakiekolwiek numery, bo bedzie pamuiętała, ze w Polsce czeka ktoś kto ją bardzo kocha i dla kogo nie liczy sie, czy bedzie docentem, doktorem czy magistrem. Akceptują ją taką jaką jest.
i tyle.


I myslisz, ze gdyby Lena nie była mężatką to zgodziłaby sie na ,,numery,, z Edwardsem. Bo mi się wydaje , ze nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 16:31, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
len@
Gość






PostWysłany: Pon 16:30, 16 Cze 2008    Temat postu:

FABIAN2 napisał:


I myslisz, ze gdyby Lena nie była mężatką to zgodziłaby sie na ,,numery,, z Edwardsem. Mo mi się wydaje , ze nie.
]

Jak możemy zaobserwować nie podoba jej się jego zachowanie. Najpierw nie widziała tego, ale teraz już tak. I chwała jej za to, ze zdjęła rózowe okulary.

tak na marginesie, pokazali Latoszków w łóżku... tylko chyba nie w taki sposób w jaki chciałyśmy... Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez len@ dnia Pon 16:34, 16 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:33, 16 Cze 2008    Temat postu:

len@ napisał:

tak na marginesie, pokazali Latoszków w łóżku... tylko chyba nie w taki sposób w jaki chciałyśmy... Rolling Eyes


Len@ w taki sposób jaki my chcemy , żeby pokazali, to nie pokażą. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
len@
Gość






PostWysłany: Pon 16:35, 16 Cze 2008    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
len@ napisał:

tak na marginesie, pokazali Latoszków w łóżku... tylko chyba nie w taki sposób w jaki chciałyśmy... Rolling Eyes


Len@ w taki sposób jaki my chcemy , żeby pokazali, to nie pokażą. Wink


przecież nie chodzi mi o wirujący seks na ekranie, tylko okoliczność i sytuację...

dodam jeszcze, ze bardzo mi się podobała przedostatnia scenka Witków. Pokazywała cierpienie ludzkie, ludzie którzy potrafią naprawdę cierpieć z miłości...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 457, 458, 459 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 458 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin