|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:30, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ylva napisał: | vehae napisał: | Ylva napisał: | Cytat: | Nawet jeżeli happy end będzie, to jeżeli Latoszek przekroczy pewną granicę, jeżeli się zakocha, czy zauroczy, jak kto woli, to to już nie będzie to. W Latoszku było fajne to, że on był taki wierny i świata poza Leną nie wydział. I co, zepsują to, czy nie? Jak myślicie? No dobra, ja zagłosuję pierwsza. Nie chciałam tego robić, żeby nic nie sugerować, ale skoro nikt się nie odzywa, to napiszę. Moim zdaniem on nie powinien Leny zdradzić, ani fizycznioe, ani też duchowo, właśnie z tego powodu, że przez tyle lat jego miłość była taka czysta. Jeżeli to zmienią, to będzie to jedna z wielu, przeciętnych miłości, czyli taka średnia, a właśnciwie bardzo mała. |
Zgadzam się z tym. I to, wyobraź sobie, prowokuje mnie do jeszcze większego optymizmu. Otóż: wiemy, że Witek jest ostatnim facetem w tym serialu który miałby ot tak, fizycznie, czy psychicznie zdradzić kobietę, zwłaszcza że jest to kobieta o którą tak bardzo walczył. Nie wiemy, co kryje się pod tym mocnym, proroczym słowem "zdrada". Być może jest to słowo zbyt mocne. A nawet jeśli nie - popatrz, jak bardzo wielka i pewna i mozolnie wywalczona (ALE WYWALCZONA) zgoda, pokój, przebaczenie etc. będzie to musiała być! Happy end będzie jeszcze wspanialszy. Albowiem niektórzy powiadają, że co Cię nie zabije, to Cię wzmocni - co do wybaczania zdrady w szczęśliwych związkach, powiedzenie to jest moim zdaniem bardzo prawdziwe - jeśli oczywiście następuje ten happy end. Będzie fajnie. |
Teoretycznie tak. Ale z drugiej strony Latoszek w tej windzie zachował się... wiadomo jak. Tak więc dzieje się z nim coś dziwnego. I ten jego stan nie musi wyć uwarunkowany wyjazdem Leny. Żeby mu przypadkiem nie zmienili charakteru! |
To niestety prawdopodobne - wystarczy spojrzeć na Lenę. Kiedyś ją lubiłam i umiałam jej wybaczyć każde głupie zachowanie. A teraz mnie niesamowicie drażni. Nie mogę wręcz na nią patrzeć. Serio. |
Ylva ale vehae miała na mysli Latoszka a nie Lenę. I że to z Witkiem dzieje sie coś dziwnego.
Ale ja mysle, że sie rozmarzył, i pomyślał a dlaczego nie....a może chciał sie przekonać na co może sobie pozwilić. Niestety zapaliło się światło i sie nie przekonaliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 16:35, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:31, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
No to koniec. To znaczy źle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:51, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ylva
- bywalec.
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:34, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ylva ale vehae miała na mysli Latoszka a nie Lenę. I że to z Witkiem dzieje sie coś dziwnego. |
Wiem. I teraz staram się uwidocznić, że to co zakłada vehae jest prawdopodobne, posługując się przykładem Leny.
Cytat: | No to koniec. To znaczy źle. |
Spokojnie, to tylko serial... Poza tym to co ja gadam nie musi być proroctwem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niuńka
gaduła.
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 82 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 16:42, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Karolina toje wpowiedzisie normanie tak miło czyta całkowicie podzielam twoje zdanie w kazdej kwestii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:44, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ylva napisał: | Cytat: | Ylva ale vehae miała na mysli Latoszka a nie Lenę. I że to z Witkiem dzieje sie coś dziwnego. |
Wiem. I teraz staram się uwidocznić, że to co zakłada vehae jest prawdopodobne, posługując się przykładem Leny.
.. |
Aaa to fakt. I również się z wami zgodzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:45, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A ja chciałam, żeby się ktoś ze mną nie zgodził w tej kwestii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:51, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:54, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Boże, a ja chciałam, żeby się ktoś ze mną nie zgodził w tej kwestii. |
vehae spokojnie. Mysle, ze takie osoby tez sie znajdą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Pon 16:55, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | [ wydawało się, że skoro nie wypełniła tego kwestionariusza, to tym bardziej nie wypełni go po powrocie do domu. A ona zanim zdążyła porozmawiać z Witkiem, czym prędzej wysłała go faksem. |
Typowy przykład-"sroka w garsci i wróbelek na dachu".....
Bardzo schlebia adoracja Edwardsa; a równoczesnie fajnie mieć kogoś takiego jak Witek....Na ławce zapaliła się w głowie Leny czerwona lampka;ale widocznie była słoneczna pogoda bo jej blask szybko przycmiło prażące słonce...Lampka jak szybko się zapaliła ;tak szybko zgasła...Stąd te dane wysyłane faksem.
A pizza w szpitalu? Toz to typowe wyrzuty sumienia;ze jest się nie w porządku w stosunku do partnera.Przeciez wiadomo ;ze nie o takiej kolacji mysleli...
zaimponowała mi mina Leny kiedy zobaczyła te kwiaty i zrozumiała o co profesorowi chodzi.Ale szybko mnie zachwyt opuscił jak zobaczyłam niekonsekwencję myslenia...
A czy miesiac miodowy w opuszczonej chatce jest czymś gorszym;niz na greckiej wyspie? Przecież chodzi tylko o WSPÓLNY POBYT...Ale na to tez się skrzywiła...
To tyle narazie...
aha jeszcze coś opowiem z wczorajszego dnia.W jednym z pałacowych parków odbywała się sesja ślubna.I fotograf powiedział do pana młodego-pokaż jak sie zachwyciłes swoją przyszłą zoną.....Nastąpiła konsternacja.No bo jak to pokazac? czyzby wspólne porozumienie;wspólne rozwiazywanie problemów;wspólne planowanie przyszłosci nie jest zachwytem?????
Chciałabym zobaczyć zachwyt w oczach i Witka i Leny...Bo jakby gdzieś o nim zapomnieli...
Nawet o tym wyjezdzie na miesiąc miodowy rozmawiali w stylu-jajecznica na bekonie czy moze czysta....
I wiecie co? cieszę;się ze ze ślubu;przynajmniej w tym sezonie nici.I własnie z niecierpliwoscią bedę oczekiwała powakacyjnych odcinków...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:24, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
marta napisał: |
A czy miesiac miodowy w opuszczonej chatce jest czymś gorszym;niz na greckiej wyspie? Przecież chodzi tylko o WSPÓLNY POBYT...Ale na to tez się skrzywiła...
. |
No przecież on sie skrzywił jesli chodzi o pobyt w Grecji. Ale już jak powiedziała , ze bedzie toples to sie zgodził. Jeśli od niej wymagamy, ze ma się zgodzic na domek w samym środku puszczy, to dlaczego od niego nie wymagamy, że ma się zgodzić na pobyt na wyspie w Grecji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 17:27, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ylva
- bywalec.
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:25, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | zaimponowała mi mina Leny kiedy zobaczyła te kwiaty i zrozumiała o co profesorowi chodzi.Ale szybko mnie zachwyt opuscił jak zobaczyłam niekonsekwencję myslenia... |
Nie no, ja to muszę wykrzyczeć. Może jestem jakaś oziębła dziewica, ale NIGDY bym się nie dała tak... owszem, adorować jakiemuś dziadowi, zwłaszcza czerwonymi różami, zwłaszcza, kiedy miałabym u boku takiego fajnego Witka, o którym niejedna marzy. To są moje subiektywne odczucia, ale po prostu nie umiem zrozumieć czegoś takiego. Trzeba być strasznie zaślepioną, głupią i naiwną dziewoją, niesamowicie przekonaną o swym wdzięku i urodzie. I zachowanie Leny mnie po prostu przeraża. Przeraża mnie niekonsekwencja i hipokryzja takich ludzi jak ona. Mało to się w życiu widziało, czytało? Ok, profesor to autorytet, osoba wpływowa, ale jak można robić z siebie taki fajny obiekt do przelecenia? Nie wiem, może kobiety to lubią... Ale mnie to STRASZNIE drażni...
EDIT: Ok, może ona się do niego nie łasi, może się ocknie, może już coś podejrzewa, ale sama w to "wdepła". czasem sobie myślę, że mam szczęście że jestem taka nieatrakcyjna i mnie żaden szef nie będzie chciał nigdy... hm hm, POADOROWAĆ, ale być może przez to nie zajdę aż tak wysoko - tego się boję... paranoja, po prostu nie mogę wytrzymać patrząc na scenki z udziałem jej i Edka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ylva dnia Pon 17:28, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
parys
- poziom 4.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:28, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Martuś, a pasuje jajecznica na bekonie z czystą?
Lena wyraźnie ma ochote na dwa dania.Tylko,że w rachube wchodzi jajecznica i szampan.Nie szkodzi,że nie pasuje.
W sumie dosyc wiarygodnie pokazali jak woda sodowa niszczy komórki mózgowe.Pewnie pozwolą się Lenie opamietać.Mam taka nadzieje,bo póki co to troche mnie wkurza jej sposób bycia.Może sie okaże ,że u Edka bedzie robiła za gosposie.
Dzieki Aniu za skany z gazet.Przynajmniej wiemy,że wszystko skończy sie dobrze.
Gdyby sie opowiedziała zdecydowanie za karierą lub zdecydowanie za miłoscia to by nie było tyle emocji.A tak mamy i szampan i jajecznice.
Nie wiem jakie ten zestaw ma skutki uboczne.
Licze,że wreszcie bedzie ciekawie , bo ten sezon do udanych nie nalezał.
Fajnie sie zapowiada wątek Moniki.
I może napisze cos mało papularnego-ciekawi mnie co wymyślą Konicy.Znam lekarza, który mógłby robic za jego pierwowzór.Wiem jak sie skonczyła jego historia.
Karolinko, jestes świetna...haha
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez parys dnia Pon 17:33, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:29, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ylva napisał: | Ok, profesor to autorytet, osoba wpływowa, ale jak można robić z siebie taki fajny obiekt do przelecenia? . |
A moze ona okaże się w tej Anglii bardziej cwana niż się wam wydaje. Może faktycznie pokaże na co ją stać. Ale lepiej ja skreslić i uznac jako obiekt do przelecenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 17:30, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ylva
- bywalec.
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:31, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A moze ona okaże się w tej Anglii bardziej cwana niż się wam wydaje. Może faktycznie pokaże na co ją stać. |
A niech pokazuje... Czy ja jej źle życzę? Na razie się na to nie zanosi.
Cytat: | Ale lepiej ja skreslić i uznac jako obiekt do przelecenia. |
Kiedy kobieta sama się godzi na to, by obcy mężczyzna ją adorował, niech się nie dziwi, że taka internautka jak ja potem ją tak obsmaruje w akcie gwałtownego gniewu i zażenowania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ylva dnia Pon 17:31, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:34, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ylva napisał: |
Kiedy kobieta sama się godzi na to, by obcy mężczyzna ją adorował, |
Powiem szczerze, że nie wiedziałam, że jak kobieta godzi się na adoracje, to od razu godzi się na przelecenie. Może dlatego, że w takich kategoriach nie myślę,.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 17:36, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ylva
- bywalec.
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:39, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ech... Tego nie powiedziałam... Tu nie chodzi o to, tu chodzi o naiwność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|