Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 445, 446, 447 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:00, 09 Cze 2008    Temat postu:

Nie wiem po co oni to robią. To jest ośmieszanie bohaterki, która do tej pory wykazywała się zupełnie innymi cechami. To samo robią z pielęgniarkami, które przecież też nie są jakieś głupie. Nie rozumiem tego. Może oni chcą ośmieszyć kobiety? Czy wg Was z wypowiedzi p. Krakowiak musi koniecznie wynikać, że Lena zniknie na bardzo długo?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:49, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:00, 09 Cze 2008    Temat postu:

Wygląda na to, ze Lena tam zostanie na dłużej, a to oznacza , ze może się jej tam powiedzie. Natomiast powtórzę , iż wydaje mi sie, ze tutaj właśnie będzie chodziło o Witka. ,, wierny, ale czy w kazdych okolicznościach,,. No właśnie. I czy Lena wobec tego bedzie miała do kogo wrócić.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 16:01, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 09 Cze 2008    Temat postu:

Widzisz Aguś, napisałyśmy to samo w tym samym czasie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:50, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylva
- bywalec.



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 16:05, 09 Cze 2008    Temat postu:

Przecież w tym wywiadzie wyraźnie jest napisane, że będzie happy end, tylko że do niego daleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:05, 09 Cze 2008    Temat postu:

Profesor zrobił swoje i ściagnął Lene do Anglii. A teraz pole do popisu ma Ada. I wydaje mi się, ze własnie o to w tym wszystkim będzie chodziło. Czy Witek mimo wszystko okaże się wierny ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:07, 09 Cze 2008    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Czy Witek mimo wszystko okaże się wierny ...

Kto na co stawia? Głosujcie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:09, 09 Cze 2008    Temat postu:

Ylva napisał:
Przecież w tym wywiadzie wyraźnie jest napisane, że będzie happy end, tylko że do niego daleko.


Tak, ale coś się musi wydarzyć w między czasie, zanim do tego dojdzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 16:11, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylva
- bywalec.



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 16:10, 09 Cze 2008    Temat postu:

Będzie ciekawie i z tego należy się cieszyć. Masz całkowicie pewne źródło, które mówi, że mimo wszystko cała sprawa zakończy się dobrze. Więc luz blues. Nic, tylko się rozsiąść i oglądać. A potem się radować, jak to znów wyszło na nasze. I że przynajmniej w serialu ulubionym bohaterom się wszystko układa - w końcu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:15, 09 Cze 2008    Temat postu:

FABIAN2 napisał:
Wygląda na to, ze Lena tam zostanie na dłużej, a to oznacza , ze może się jej tam powiedzie. Natomiast powtórzę , iż wydaje mi sie, ze tutaj właśnie będzie chodziło o Witka. ,, wierny, ale czy w kazdych okolicznościach,,. No właśnie. I czy Lena wobec tego bedzie miała do kogo wrócić.


A może nie tylko o Witka chodzi?
Przytoczę calość tej wypowiedzi:
"Ona uboku atrakcyjnego profesora, on zawsze wierny. Ale czy w każdych okolicznościach?"

Gdyby Edwards miał być tylko szefem Leny, to nie powiedziano by "u boku atrakcyjnego profesora" A może w ten sposób scenarzystka chciała coś zasugerować odnośnie Leny? A dlaczego zakładacie, że to wyłącznie Latoszek ma być tym niewiernym? Ta wypowiedź wiele moim zdaniem sugeruje. Być może profesorek zawróci Lenie w głowie? Gdzieś czytałam, że obecność Edwardsa jest przewidziana na dłużej w serialu. Odnośnie Latoszka z powyższej wypowiedzi wynika, że jakaś okoliczność może narazić na szwank jego wierność . A może odkryje jakąś prawdę o swojej narzeczonej? Kuba też w szczególnych okolicznościach dowiedział się o zdradzie Zośki. Oczywiście nie zakładam od razu zdrady Leny, ale może zdarzyć się coś co każe Witkowi zwątpić w nią. Nie można od razu zakładać, że to Witek ma być ten zły, bo wcale z tej wypowiedzi to nie wynika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:17, 09 Cze 2008    Temat postu:

Ylva napisał:
Będzie ciekawie i z tego należy się cieszyć. Masz całkowicie pewne źródło, które mówi, że mimo wszystko cała sprawa zakończy się dobrze. Więc luz blues. Nic, tylko się rozsiąść i oglądać. A potem się radować, jak to znów wyszło na nasze. I że przynajmniej w serialu ulubionym bohaterom się wszystko układa - w końcu.

Optymistyczny post. Niestety ja taką optymistką nie jestem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:50, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:18, 09 Cze 2008    Temat postu:

Ale tam wydaje mi się sens jest taki. Ona tam, on tu, ona u boku atrakcyjnego profesora, on zawsze wierny. Jak dla mnie to dotyczy Leny i Witka. Chociaż jak tak pomysleć, to Witek już chciał się z Ada pocałować, więc.....czy taki wierny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 16:21, 09 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niuńka
gaduła.



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 82 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 16:20, 09 Cze 2008    Temat postu:

bardzo potywny wywiad ze scenarzystka Smile kreta droga ale jestem pewna że z przepieknym finałem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylva
- bywalec.



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 16:22, 09 Cze 2008    Temat postu:

Cytat:
Nawet jeżeli happy end będzie, to jeżeli Latoszek przekroczy pewną granicę, jeżeli się zakocha, czy zauroczy, jak kto woli, to to już nie będzie to. W Latoszku było fajne to, że on był taki wierny i świata poza Leną nie wydział. I co, zepsują to, czy nie? Jak myślicie? No dobra, ja zagłosuję pierwsza. Nie chciałam tego robić, żeby nic nie sugerować, ale skoro nikt się nie odzywa, to napiszę. Moim zdaniem on nie powinien Leny zdradzić, ani fizycznioe, ani też duchowo, właśnie z tego powodu, że przez tyle lat jego miłość była taka czysta. Jeżeli to zmienią, to będzie to jedna z wielu, przeciętnych miłości, czyli taka średnia, a właśnciwie bardzo mała.


Zgadzam się z tym. I to, wyobraź sobie, prowokuje mnie do jeszcze większego optymizmu. Otóż: wiemy, że Witek jest ostatnim facetem w tym serialu który miałby ot tak, fizycznie, czy psychicznie zdradzić kobietę, zwłaszcza że jest to kobieta o którą tak bardzo walczył. Nie wiemy, co kryje się pod tym mocnym, proroczym słowem "zdrada". Być może jest to słowo zbyt mocne. A nawet jeśli nie - popatrz, jak bardzo wielka i pewna i mozolnie wywalczona (ALE WYWALCZONA) zgoda, pokój, przebaczenie etc. będzie to musiała być! Happy end będzie jeszcze wspanialszy. Albowiem niektórzy powiadają, że co Cię nie zabije, to Cię wzmocni - co do wybaczania zdrady w szczęśliwych związkach, powiedzenie to jest moim zdaniem bardzo prawdziwe - jeśli oczywiście następuje ten happy end. Będzie fajnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:25, 09 Cze 2008    Temat postu:

Ylva napisał:
Cytat:
Nawet jeżeli happy end będzie, to jeżeli Latoszek przekroczy pewną granicę, jeżeli się zakocha, czy zauroczy, jak kto woli, to to już nie będzie to. W Latoszku było fajne to, że on był taki wierny i świata poza Leną nie wydział. I co, zepsują to, czy nie? Jak myślicie? No dobra, ja zagłosuję pierwsza. Nie chciałam tego robić, żeby nic nie sugerować, ale skoro nikt się nie odzywa, to napiszę. Moim zdaniem on nie powinien Leny zdradzić, ani fizycznioe, ani też duchowo, właśnie z tego powodu, że przez tyle lat jego miłość była taka czysta. Jeżeli to zmienią, to będzie to jedna z wielu, przeciętnych miłości, czyli taka średnia, a właśnciwie bardzo mała.


Zgadzam się z tym. I to, wyobraź sobie, prowokuje mnie do jeszcze większego optymizmu. Otóż: wiemy, że Witek jest ostatnim facetem w tym serialu który miałby ot tak, fizycznie, czy psychicznie zdradzić kobietę, zwłaszcza że jest to kobieta o którą tak bardzo walczył. Nie wiemy, co kryje się pod tym mocnym, proroczym słowem "zdrada". Być może jest to słowo zbyt mocne. A nawet jeśli nie - popatrz, jak bardzo wielka i pewna i mozolnie wywalczona (ALE WYWALCZONA) zgoda, pokój, przebaczenie etc. będzie to musiała być! Happy end będzie jeszcze wspanialszy. Albowiem niektórzy powiadają, że co Cię nie zabije, to Cię wzmocni - co do wybaczania zdrady w szczęśliwych związkach, powiedzenie to jest moim zdaniem bardzo prawdziwe - jeśli oczywiście następuje ten happy end. Będzie fajnie.

Teoretycznie tak.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Pon 22:51, 18 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ylva
- bywalec.



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 16:27, 09 Cze 2008    Temat postu:

vehae napisał:
Ylva napisał:
Cytat:
Nawet jeżeli happy end będzie, to jeżeli Latoszek przekroczy pewną granicę, jeżeli się zakocha, czy zauroczy, jak kto woli, to to już nie będzie to. W Latoszku było fajne to, że on był taki wierny i świata poza Leną nie wydział. I co, zepsują to, czy nie? Jak myślicie? No dobra, ja zagłosuję pierwsza. Nie chciałam tego robić, żeby nic nie sugerować, ale skoro nikt się nie odzywa, to napiszę. Moim zdaniem on nie powinien Leny zdradzić, ani fizycznioe, ani też duchowo, właśnie z tego powodu, że przez tyle lat jego miłość była taka czysta. Jeżeli to zmienią, to będzie to jedna z wielu, przeciętnych miłości, czyli taka średnia, a właśnciwie bardzo mała.


Zgadzam się z tym. I to, wyobraź sobie, prowokuje mnie do jeszcze większego optymizmu. Otóż: wiemy, że Witek jest ostatnim facetem w tym serialu który miałby ot tak, fizycznie, czy psychicznie zdradzić kobietę, zwłaszcza że jest to kobieta o którą tak bardzo walczył. Nie wiemy, co kryje się pod tym mocnym, proroczym słowem "zdrada". Być może jest to słowo zbyt mocne. A nawet jeśli nie - popatrz, jak bardzo wielka i pewna i mozolnie wywalczona (ALE WYWALCZONA) zgoda, pokój, przebaczenie etc. będzie to musiała być! Happy end będzie jeszcze wspanialszy. Albowiem niektórzy powiadają, że co Cię nie zabije, to Cię wzmocni - co do wybaczania zdrady w szczęśliwych związkach, powiedzenie to jest moim zdaniem bardzo prawdziwe - jeśli oczywiście następuje ten happy end. Będzie fajnie.

Teoretycznie tak. Ale z drugiej strony Latoszek w tej windzie zachował się... wiadomo jak. Tak więc dzieje się z nim coś dziwnego. I ten jego stan nie musi wyć uwarunkowany wyjazdem Leny. Żeby mu przypadkiem nie zmienili charakteru!


To niestety prawdopodobne - wystarczy spojrzeć na Lenę. Kiedyś ją lubiłam i umiałam jej wybaczyć każde głupie zachowanie. A teraz mnie niesamowicie drażni. Nie mogę wręcz na nią patrzeć. Serio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 445, 446, 447 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 446 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin