|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
parys
- poziom 4.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:42, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A to przepraszam.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:48, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Parysku zdarza się.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 17:49, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Nie 17:57, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie się ogląda odcinki jak scenariusz pisze pani Krakowiak-Kondracka
są takie przemyslane;a nie prowadzone znienacka...
Kazdy bohater zasługuję dzis na pochwałe....
a emocje dzisiaj( jak dla mnie ) niemałe
Jednak dalej coś wyczuwam w relacjach Holendra i Bozenki
Smieszą i cieszą mnie z nimi scenki ....
uwazam ;ze swietną byliby parą
Ona z polszczyzną i on ze swą gwarą....
czuje tez fluidy miedzy Orlicką i Pawicą
w trakcie rozmowy zauwazyłam u niej zaczerwienione lico...
Dobrze odegrana scena z Małgosią rodzącą
No co się oszukiwać; w takiej chwili nie wyglada się na gwiazdę wschodzącą
noi mozna zacząc o Latoszkach rymować
Tylko co? jedną wspólną scene wałkowac?
wspólna to za wielkie słowa
Latoszek z laptopem;a Lena do wyjscia gotowa..
Pewnie nie zdązyła wrócić na tą kolację przez Latoszka przygotowaną
wygladała na tym sympozjum na osobę Profesorem zafascynowaną...
a przyznam szczerze;ze ON niczego sobie...
ma coś magicznego w swej skromnej osobie...
No nie satysfakcjonuje kolejny buziak w przelocie
cos mi się wydaje;ze ICH wątek bedzie w odwrocie...
Powiedzial Witek 'ze ma nadzieję odzyskać dawną narzeczoną
To jak ja mam teraz być tą sytuacją zachwyconą?
Tymbardziej;ze nam szykują ciąg dalszy z profesorem
czyli watek pójdzie nie oczekiwanym przez nas torem....
Noi na koniec Mariolka;jedyna w swojej roli....
jej pojawienie się w odcinku to nagroda jak ktoś cos w nim spie...przy.
hahaha
W sume to odcinek bardzo; ale to bardzo na plus.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez marta dnia Nie 18:02, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:02, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
marta napisał: |
noi mozna zacząc o Latoszkach rymować
Tylko co? jedną wspólną scene wałkowac?
wspólna to za wielkie słowa
Latoszek z laptopem;a Lena do wyjscia gotowa..
Pewnie nie zdązyła wrócić na tą kolację przez Latoszka przygotowaną
wygladała na tym sympozjum na osobę Profesorem zafascynowaną...
a przyznam szczerze;ze ON niczego sobie...
ma coś magicznego w swej skromnej osobie...
No nie satysfakcjonuje kolejny buziak w przelocie
cos mi się wydaje;ze ICH wątek bedzie w odwrocie...
Powiedzial Witek 'ze ma nadzieję odzyskać dawną narzeczoną
To jak ja mam teraz być tą sytuacją zachwyconą?
Tymbardziej;ze nam szykują ciąg dalszy z profesorem
czyli watek pójdzie nie oczekiwanym przez nas torem....
. |
Nie ma to jak być pesymistą. Ale nie będę ukrywała, ze czekam na kolejne odcinki z Profesorem. Mogą być ciekawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Nie 18:04, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Agus gdzie zauważasz pesymizm? To są tylko wnioski;dalekie od pesymizmu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marta dnia Nie 18:05, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:08, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No wnioski pesymistyczne. ,, cos mi się wydaje;ze ICH wątek będzie w odwrocie... ,,.
Mam nadzieję, że za 2 czy 3 odcinki, wszystko wróci do normy. A póki co ciekawa jestem tego Profesora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
len@
Gość
|
Wysłany: Nie 18:15, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek był świetny. Ta cała akcja z Meg... a o zachowaniu Jaskólskiego już nie wspomnę. I macie rację, było to mocno "przeserialowane" bo na realnje konferencji nie mogło by się coś taiego stać...
Bardzo mi się też podobało, jak Kuba oznajmił Zosi, że Van Graaf się chyba zakochał, a Zosia na to "O holender"
No a teraz przechodząc do L. i W:
Początkowy wątek był nawet hm... optymistyczny?^^ Zawsze mnie rozśmiesza jak Lena mówi do Witka "Latoszku..." Takie przyjazne Całkiem całkiem wyglądałą w tym swoim kompleciku. Chociaż nie powiedziałabym, że "za seksownie" ;p.
Witek jak to Witek... jak zwykle przy kapotopie. Cyasami wydaje mi sie, ze on tylko sprawia wrażenie takiego niezainteresowanego Leną? albo normalnego. Widocznie musi czymś zająć ręce gdy jeste w pobliżu swojej kobiety. No a ty,m czymś w tym odc był komputer
Teraz Lena... przyznam, że oglądając z siostrą, rozbroiło nas trochę, gdy Lena zaczęła mówić swoją angielszczyzną takie nienaturalne to było w jej ustach.Cóź... nie powiem też, ze nie dała plamy zabierając nie tego gościa z lotniska a właściwemu profesorowi karząc pokazać swój paszport^^ Profesor ewidentnie na nią leci- i to, że chciał, żeby Lena miała referat razem z nim, i to że szeptał jej coś podczas sympozjum, i to, że pytał, czy będą razem w szpitalu. Ciekawi mnie jak zareaguje na wiadomośc, że Lena nie jest wolna. Dość sympatycznie by było, gdyby natrafił na Latoszków pogrążonych w całowaniu chociaż przyznam, ze Edwards niczego sobie.
Aa! I na koniec... kiedy było pokazane że LAtosszki palą?
(Parys my nie rozmawiałyśmy o prawdziwej lenowej ciąży, tylko o wymaiginowanej )[/list]
(Wrzicaj Fabian )
Ostatnio zmieniony przez len@ dnia Nie 18:18, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:21, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
len@ napisał: | . Ciekawi mnie jak zareaguje na wiadomośc, że Lena nie jest wolna. Dość sympatycznie by było, gdyby natrafił na Latoszków pogrążonych w całowaniu chociaż przyznam, ze Edwards niczego sobie.
Aa! I na koniec... kiedy było pokazane że LAtosszki palą?
(Wrzicaj Fabian ) |
Haha dobry pomysł z tym całowaniem.
A Witek był pokazany kiedyś przed szpitalem z papierosem. A Lena chyba ze 2 razy.
A fotki Len@ może gdzieś około 21 wrzucę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 18:22, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:27, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Miałam napisać krótko, zwięźle i na temat, ale się nie da, bo odcinek znakomity. Jestem nim naprawdę zachwycona.
I tak po kolei:
- najbardziej podobała mi się Bożenka, i wtedy, kiedy chciała od Holendra zdecydowanej odpowiedzi, i wtedy kiedy na zawsze żegnała się z małym Mareczkiem (łezka zakręciła się w oku), i wtedy, kiedy pod wpływem emocji odrzuciła przyjaźń Van Graafa
- zaskakuje mnie Orlicka, mimo że od początku nie darzylam jej sympatią, to jednak obserwuję coraz inną panią ordynator i muszę powiedzieć, że ta dzisiejsza naprawdę mi się podobała. I rzeczywiście jej relacje z Pawicą każą się zastanowić czy scenarzyści nie szykują na przyszły sezon jakiejś niespodzianki.
- mimo że nie jestem fanką Donovanów, to jednak sceny z nimi poruszające i emocjonujące. I bardzo podobało mi się, że nie tylko Zosia towarzyszy w tak ważnym wydarzeniu w życiu siostry, ale również Kuba wspiera w trudnych chwilach swego szwagra.
- trio Mariolka, Gunia i Walduś wniosło sporo humoru w ten momentami dramatyczny odcinek
-Jaskólski poniżej wszelkiej krytyki, szkoda mi Pawicy, bo nie tylko były mąż poniżył go jako lekarza i początkującego naukowca, ale na dodatek dowiedział się o zdradzie żony. Ciekawe czy będzie umiał i chciał przebaczyć?
- Zybert i alkohol, no cóż od dawna mieliśmy sygnały, że nie umie pogodzić się z własnymi słabościami wynikającymi z upływu czasu, stąd mamy taki zaskakujący efekt
- zainteresowanie Edwardsa Leną aż nadto widoczne, ale jestem ciekawa czy tak bardzo by zabiegał o umieszczenie jej referatu w części głównej sympozjum, gdyby okazała się mniej urodziwą kobietą, na dodatek w bardziej zaawansowanym wieku. Bynajmniej nie usiłuję tu dyskredytować osiągnięć naukowych Leny, ale mam wątpliwości...
- no i jedyna wspólna scena Latoszków niestety nie nastraja mnie optymistycznie na przyszłość. Tzn. Lena w porządku, wiadomo zabiegana, zdenerwowana, ale zastanowił mnie sarkastyczny Latoszek, który z góry przewiduje, że nieprędko odzyska swoją dawną narzeczoną. Przeczuwam, że może być w następnych odcinkach tylko gorzej.
Naprawdę bardzo dobry odcinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:33, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu nic dodać nic ująć.
Chociaż może nie będzie tak żle, jeśli chodzi o Latoszków.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 18:41, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
len@
Gość
|
Wysłany: Nie 18:39, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | - trio Mariolka, Gunia i Walduś wniosło sporo humoru w ten momentami dramatyczny odcinek
|
oh, tak szczególnie, gdy Walduś podszedł do edwardsa o zaczął pierniczyć o gumkach
Anna Z napisał: | -
czy tak bardzo by zabiegał o umieszczenie jej referatu w części głównej sympozjum, gdyby okazała się mniej urodziwą kobietą, na dodatek w bardziej zaawansowanym wieku.
|
Pewnie nie. Na tym polega zauroczenie Że zwracamy uwagę na wgląd zewnętrzny a nie na wiedzę i osobowość.
. Anna Z napisał: | -
Tzn. Lena w porządku, wiadomo zabiegana, zdenerwowana, ale zastanowił mnie sarkastyczny Latoszek, który z góry przewiduje, że nieprędko odzyska swoją dawną narzeczoną.
|
No wiesz... skoro facet jest zaniedbywany przez swoją damę przez jakies sympozjum? to moze miec mniej ptpymistyczną wizję. aLe ono juz sie konczy, i wszytko wróci do norm A właściwie, Hej, czemu W. nie bierze udziału w zympozjum??
A w jakiej sytuacji Lena paiła Fabian??
Nie wie ktoś co będzie w nastepym odc??
Ostatnio zmieniony przez len@ dnia Nie 18:40, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:43, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
len@ napisał: | Anna Z napisał: | - trio Mariolka, Gunia i Walduś wniosło sporo humoru w ten momentami dramatyczny odcinek
|
oh, tak szczególnie, gdy Walduś podszedł do edwardsa o zaczął pierniczyć o gumkach
|
To było kapitalne.
len@ napisał: |
A w jakiej sytuacji Lena paiła Fabian??
Nie wie ktoś co będzie w nastepym odc?? |
To było chyba w odcinku jak Witek spalił kurczaka.
A w następnym odcinku, będzie o Pawicy i jego żonie i Lenie i Profesorku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 18:47, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:45, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
len@ napisał: | A właściwie, Hej, czemu W. nie bierze udziału w zympozjum??
|
Witek jest zwykłym lekarzem, nie ma na swoim koncie osiągnięć naukowych, więc skąd niby miałby być na sympozjum. Trettera zaproszono grzecznościowo jako dyrektora szpitała, a cała reszta lekarzy z LG nie dostąpiła zaszczytu.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:50, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Len@, streszczenia masz na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Lena paliła chyba trzy razy. Raz jak jeszcze była z Bartoszem pociągnęła sobie od niego, raz paliła w szatni, jak została zdegradowana do roli sanitariuszki, a raz w pierwszym dniu gdy tylko sprowadziła się do Latoszka. Latoszek palił chyba jeszcze częściej. Raz z Leną, raz jak pojechał do matki, raz z Jackiem na imprezie, ostatnio przed szpitalem. To chyba nie wszystko, ale nie pamiętam kiedy jeszcze palił. Jak leżał w szpitalu, to też miał papierosy w szafeczce. Widać je było. Fuj. Jacek też palił. Tragedia.
Len@, zauważyłaś jakieś błędy w angielszczyźnie Leny?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 19:30, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:03, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No ale jeszcze jakiś czas temu wszystkie twierdziłyśmy, że przyda im się taki profesor zauroczony Leną, aby Latoszek był trochę zazdrosny, więc skąd Aniu taki pesymizm, że będzie źle. Będę wdzięczna za odpowiedź. |
To nie jest pesymizm, tylko stwierdzenie. Po prostu wg mnie Latoszek ciągle się czegoś boi. Już raczej wiadomo, że Lena na kolację nie wróciła tak jak zapowiadała, a skoro profesor będzie się ciągle koło niej kręcił, a potem zaproponuje Lenie wyjazd na staż, to Witek, jak go znam coś sobie uroi, że dla Leny kariera naukowa stanie się najważniejsza. Ale mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys się szykuje. Co do reszty, nie chcę gdybać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|