"Na dobre i na złe"

parys

Nie denerwuj się.Nie wgłębiam sie w psychike i raczej sie tu nie odzywam.Tak sobie tylko ogladam.

marta

A wyluzuj vehae ;nie przepraszaj.Tutaj w koncu moze pisać kazdy co mysli.....Masz prawo;więc pisz...A TY Halinka jak to nie wiesz ;który Konica?? No podrywacz plejboj w okularkach.....Ech jakaś Ty za murzynami z RPA...........hahahaah

FABIAN2

Anna Z

FABIAN2

len@ · Gość

No dobra, teraz ja coś napiszę Very Happy

Ja mimo wszystko ciągle podkreślam swoja stanowsiko w sprawie ślub Latoszkowego w tym sezonie. A Ada... a Ada. Cóż. Moża Ada była tylko po to, bo scenarzyście chcieli coś wprowadzic, zeby urozmaicić? Nie sądzę, by to się długo ciągnęło, bo scenarzyści i tak mają kupę wątków, z którymi się nie wyrabiają, więc bądźmy myśli, że zabraknie im i papieru i czasu na Adę Wink

Co do jakiegoś wyjazdu Leny i Witka... wydaje mi się, że wyjechaliby oni tylko wtedy, gdyby okazało się., że Anita albo Bartosz muszą gdzieś wyjechać na pare miesiecy czy tygodni. A jeśli nie pisze tego w śs albo jakiś innych źródłach, to zostaną p[ewnie w LG. Bo po co by tak rozwijali ich wątek, gdyby mieli go nagle przerwać? Bez sensu... Oczywiście prawdą jest to, że (nie pamiętam kto to pisał) Lena zechce wyjachać z profesorem ale zatrzyma ją ciąża albo odgadnie intencję Edwardsa.
Tak więc, po moich rozważaniach, obstawiam, że LiL zostaną Smile

parys

Juz wiem ,który to Konica. Jakos mnie zaćmiło na chwile.
Trudno jest rozkładać na czynniki pierwsze psychike fikcyjnej postaci,która jest tworzona przez kilku scenarzystów.Ale oczywiście można...
Piszcie dziewczyny i nie przejmujcie sie moim zdaniem.Przyznaje ,że przeszła mi fascynacja serialem.Zdominował mnie real.W niedzielne popołudnie oczekuje tylko ciekawego odcinka.A jesli sie juz tu wtrącam, to tylko wtedy kiedy widze,że na rondzie nie zauważacie drogi wyjazdowej.
A swoja drogą to ciekawe co bym zrobiła, gdybym siedziała zamknieta z BO w windzie...

FABIAN2

NOWY BOHATER "NA DOBRE I NA ZŁE" PDF Drukuj E-mail
Oceny: / 0
KiepskiBardzo dobry

- Boże, to jeden z najgorszych dni w moim życiu!
Lena, załamana, ukrywa twarz w dłoniach.
- Bardzo mi przykro, że panią na to naraziłem… - rzuca profesor Edwards, z trudną do ukrycia ironią.
Co Lenę dobija jeszcze bardziej:
- Wie pan co? Może już lepiej nie będę się w ogóle odzywać!

Zapraszamy na 330. odcinek „Na dobre i na złe”, w którym poznamy w końcu profesora Edwardsa z Wielkiej Brytanii. Nowego bohatera zagra Lech Mackiewicz, gwiazda seriali „Plebania” i „Pogoda na piątek”.

Zanim lekarz zawita do Leśnej Góry, pojawi się na warszawskim Okęciu. Po sławnego profesora na lotnisko wyjedzie Lena i… pomyli pasażerów. Zamiast Edwardsa, na konferencję zabierze Edwarda – też z Anglii. Staruszka, który uzna lekarkę za swoją daleką kuzynkę. W efekcie, profesor Edwards dotrze na konferencję zorganizowaną przez ordynator Orlicką mocno spóźniony. Ale i całą sytuacją rozbawiony.
Jakie jeszcze przygody czekają gwiazdę brytyjskiej medycyny w Leśnej Górze? Ciekawych zapraszamy przed telewizory…

[link widoczny dla zalogowanych]

len@ · Gość

wiecie... tak mnie ostatnio zastanowiło. Jak to się właściwie stało, że Latoszkowie zrobili taką furrorę wśród populacji? Wpisałam w google "blogi o Latoszkach". Wyskoczyła mi kupa pozycji. I zastanawia mnie dlaczego ludzie wolą żyć w serialowym świecie, spędzać godziny na forach (okej, sama też piszę, ale nie do tego mzierzam

) i blogach, tworzyć filmy i opowiadania na ich temat. Właściwie czemu tak robimy? Przecież tak naprawdę jesteśmy "uzależnieni" od scenarzystów, od tego co oni wymyślą bądź nie. Nie mamy wpłuwu na naszych bohaterów, których tak naprawdę nie ma. Są tylko Bartosz i Anita. Lena i Witek w każdym momencie mogą się skończyć. Kurcze... jakie to wszytko jest dziwne Very Happy

Anna Z

len@ · Gość

parys

marta

vehae

Tak Aniu, Twoje opinie są zawsze mile widziane. Przecież tu nie chodziło o Twoje komentarze, tylko o moje, więc to ja powinnam się nie odzywać.

Anna Z