|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:35, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No i ciekawe czemu słuzyło to jego powiedzenie do Leny,, przecież mnie znasz,,. Widać on sam siebie nie zna. Skoro Lenie tak mówi, a na Ade patrzy rozmarzonym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:39, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | No i ciekawe czemu słuzyło to jego powiedzenie do Leny,, przecież mnie znasz,,. Widać on sam siebie nie zna. Skoro Lenie tak mówi, a na Ade patrzy rozmarzonym wzrokiem. |
Tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 16:40, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:41, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A czy to wynika z tego co napisałam.
Miałam na myśli tylko to, że skoro potrafi tak patrzec na Adę, to może niech popatrzy tak na Lenę. A nie mówi ,, przecież mnie znasz,,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 21:42, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:45, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale wypowiedź Twoja i Ani składa się do logicznej całości
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 16:41, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:47, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | A czy to wynika z tego co napisałam.
Miałam na myśli tylko to, że skoro potrafi tak patrzec na Adę, to może niech popatrzy tak na Lenę. A nie mówi ,, przecież mnie znasz,, |
Dokładnie, o to chodzi. Już wcześniej pisałam, że ta sytuacja przede wszystkim Witkowi powinna dać do myślenia, bo nie sądzę, żeby Lena miała się obawiać konsekwencji tego spotkania. To Witek powinien trochę pomyśleć i zrozumieć, że to Lenie należą się te uważne, pełne zainteresowania i rozmarzenia spojrzenia. Tak myślę, że wspólne zamieszkanie spowodowało, że w ich związek od razu wkradła się proza, a nawet brutalna rzeczywistość.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:58, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | FABIAN2 napisał: | A czy to wynika z tego co napisałam.
Miałam na myśli tylko to, że skoro potrafi tak patrzec na Adę, to może niech popatrzy tak na Lenę. A nie mówi ,, przecież mnie znasz,, |
Dokładnie, o to chodzi. Już wcześniej pisałam, że ta sytuacja przede wszystkim Witkowi powinna dać do myślenia, bo nie sądzę, żeby Lena miała się obawiać konsekwencji tego spotkania. To Witek powinien trochę pomyśleć i zrozumieć, że to Lenie należą się te uważne, pełne zainteresowania i rozmarzenia spojrzenia. Tak myślę, że wspólne zamieszkanie spowodowało, że w ich związek od razu wkradła się proza, a nawet brutalna rzeczywistość. |
Nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 16:42, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:08, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czytaj uważnie, niczego takiego nie napisałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Nie 22:11, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
O losieeee vehae....To my wsystkie chcemy uczuć miedzy Li L a; Ty mówisz ze my chcemy zeby sie w Adzie zakochał???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:14, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mówię że chcecie, tylko że przewidujecie coś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:34, 20 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Nie mówię że chcecie, tylko że przewidujecie coś takiego. |
Ani nie chcę, ani nie przewiduję, bo nie jestem wróżką. Po prostu jak mnie coś zastanawia, to zastanawia. I akurat wyraźnie napisałam, że to spotkanie nie musi mieć negatywnych konsekwencji dla związku LiL.
I z mojej strony na tym poprzestaję, czekam na następne streszczenie ( o ile na podstawie streszczeń można wyciągać daleko idące wnioski) i na następny odcinek. A obiektywnie chyba mogę wyrazić zdanie, że mi się ta scena w windzie podobała. Bo mi się podobała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niuńka
gaduła.
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 82 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 11:16, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nie ma co drązyc tematu na arzie jest jak jest komplikacje na pewno zrobia ale tos erial familijny i happy end murowany
Marta wybaczam Ci tego Drzewca hahaha ja tam lubie na nich popatrzec sa tacy ładni
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez niuńka dnia Pon 11:19, 21 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
len@
Gość
|
Wysłany: Pon 13:08, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: |
Dokładnie, o to chodzi. Już wcześniej pisałam, że ta sytuacja przede wszystkim Witkowi powinna dać do myślenia, bo nie sądzę, żeby Lena miała się obawiać konsekwencji tego spotkania. To Witek powinien trochę pomyśleć i zrozumieć, że to Lenie należą się te uważne, pełne zainteresowania i rozmarzenia spojrzenia. Tak myślę, że wspólne zamieszkanie spowodowało, że w ich związek od razu wkradła się proza, a nawet brutalna rzeczywistość. |
Może dlatego jest jakiś sens w tym, żeby zamieszkać ze sobą dopiero po ślubie? Bo tak co... żyją już jak zwykłe małżeństowo- i w tym Ci aniu przyznaje rację. Każdy zw potrzebuje urozmaicenia a przede wszytskim ciągłej odnowy uczucia...
Więc może po to scenarzysci stworzyli tą scenę z Adą w windzie, aby im obojgu uzmysłowić, czy chcą żyć w takiej monotoni w jakiej żyją nadal, czy może wreszcie ruszą tyłki i zajmą się sobą nawzajem.
Ada moim zdaniem jest tylko dla wprowadzenia jakiejś nowości, urozmaicenia, żeby to się nie stało nudne. Aletak szybko rozpoczeła znajomość z Witkiem, tak szybko ją zakończy... napewno
i jeszcze jedno. Wydaje mi się, ze doppóki nie zobaczymy nastepnego odc z LiL nuiczego sie nie dowiemy, więc ciągnąc ten temat i wysuwać takie same wnioski jak wcześniej jets moim zdaniem bez sensu. Doszłyśmy przecież do porozumienia, że LiLbędą razem i tego sie trzymajmy, bo jeszcze zmienimy zdanie
Ostatnio zmieniony przez len@ dnia Pon 13:13, 21 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
len@
Gość
|
Wysłany: Pon 19:47, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
vehea masz wiadomość na PW
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 6:32, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
OŻENISZ SIĘ ZE MNĄ? CIĄG DALSZY…
wstecz 96 97 98 99 ‹100›
Czarna polewka, czy ślubne dzwony? Zapraszamy na 330. odcinek „Na dobre i na złe”, a w nim… Holender pod ścianą. I Bożenka - gotowa na wszystko!
Doktor van Graff nie wie, jak dobrać odpowiednie słowa. Ani po polsku, ani po holendersku. „Oświadczyny” Bożenki niemal zwaliły go z nóg!
- Bożenka, ja….
- Krótko, dobrze? – pielęgniarka patrzy lekarzowi prosto w oczy. - I tak to wszystko jest dla mnie bardzo trudne! Tak, czy nie?
- Dobrze…
- Dobrze?! To znaczy, że się zgadzasz?!
W głosie Bożenki pojawia się nadzieja. A na twarzy Holendra panika.
- Powiedziałem tylko, że dobrze… że chcesz krótko!
- Więc?!
Pielęgniarka patrzy z napięciem na potencjalnego „narzeczonego”…
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 8:15, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Niezłe jaja z tą Bożenką W sumie szkoda że się nie zgodzi, ale wiadomo że to bez sensu by było..
Ja teraz skupiam siły na tym żeby myśleć pozytywnie i wierzyć w prawdziwą miłość naszych Latoszków i na tym poprzestaje.. póki co i też jak się zastanowiłam to uznałam że sytuacja w windzie nie była głównie po to żeby Lena była zazdrosna tylko po to żeby Witek zastanowił się nad swoim podejściem do bycia z Leną. Bo samo "bycie" nie wystarczy..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 8:16, 22 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|