Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:47, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wiecie co zauważyłam? Że LiL korzystają z tego samego laptopa. To chyba laptop Latoszka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 15:35, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:35, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego laptopa korzysta cały zespół LG..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:44, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tak? Ale oni chyba korzystali z niego także w domu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 15:35, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niuńka
gaduła.
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 82 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 23:20, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Vehae ty weź wyluzuj to tylko serial ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Nie 9:23, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pamietam jak poszła poprzednia fama o odejsciu Bartka Opani z serialu...Byłam wtedy w wielkim strachu;ze rozpieprzą nam wątek...Tamto ucichło;a teraz jestem spokojna.Nie podejrzewam zeby Opania ( nawet dla kasy) przyjął WIELKĄ (jezeli o Plosatowsim serialu mozna mówić wielka) ROLĘ>Moze to być epizod...Sorry wszystkich fanów "pierwszej miłosci" -nie ogladam -nie znam do konca.
A to;ze wprowadzają osoby ;takie jak ADA czy jakiś profesor-dodaje tylko uroku.To sprawdzenie uczuć Leny i Witka ;dla nich jako bohatrów i dla nas -śledzących wątek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 13:40, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno mnie nie było,a tu takie informacje.Ja nie przepadam za Pierwsza miłością i dziwię się,że przyjął propozycję,ale wiem,ze dużo osób to ogląda,np moja rodzinka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:45, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nie bede tego ogladac.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 15:36, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:45, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A co to za muzyka. Przecież to nie są ,, Złotopolscy,,.
A jednak gdyby nie zapaliło się w windzie światło .........................
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 15:53, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
parys
- poziom 4.
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 77 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:13, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Może to głupio zabrzmi, ale nie wiem czy mi sie odcinek podobał.
Ada w tym berecie była bardzo podobna do Leny.Szereg sytuacji dalekich od realu.
Dosyć ciekawy wątek Tytusa.W sumie to sie przez pół odcinka zastanawiałam skąd znam tego aktora.Juz znalazłam- spiewał u Rubika.
Drażniły mnie sztuczne dialogi.
Kurcze, chyba sie starzeje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:31, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Odc 328
L- Gdzie byłeś cały dzień.
W- W windzie.
L- W windzie. Dzwoniłam do Ciebie 10 razy.
W- Tak. Tak w windzie. Wyobraż sobie, że jedyny dzień jaki miałem wolny spędziłem zamknięty w zepsutej windzie.
L- A nie mogłeś zadzwonić.
W- Nie mogłem bo nie było zasięgu.
L- Martwiłam się o ciebie. A co to jest za zapach.
W- Jaki zapach.
L- Ej, ej. Czuje damskie perfumy.
W- Pewnie Twojej mamy.
L- Mojej mamy.
W- Cicho bądz już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta
gaduła.
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 4196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 136 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z głebi serca
|
Wysłany: Nie 17:50, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Prawda stara jak świat-Ewa juz skusiła Adama
a Ada? to taka wspólczesna dama ...
Kazda kobieta na słówka faceta nabierze;
jeszcze ją nie pocałuje;a juz w myslach rozbierze...
Oni mają inna konstrukcję i sposób myslenia
My całujemy z uczuciem;dla nich uczucie-to uniesienia...
Dla niego nic by się nie stało -ot tylko pocałunek
na bezsens siedzenia w windzie;na zwykly frasunek..
Dla Leny-pewnie przykrośc gdyby sie dowiedziała
Ona mu ufa;pewnie by nie dowierzała.....
No zobaczymy jak nam to dalej z wątkiem poprowadzą
Czy zagonioną Lenę;czy Adę wpatrzoną w Witka podadzą
Faceci lubią byc adorowani
czy to w narzeczenstwie;czy to w małzenstwie-
nie lubią byc zbywani....
Czekam na fascynację Leny profesorem
cos czuje ze bedzie dla niej mentorem...
Zeby tylko w zyciu zawodowym ;a nie osobistym
Bo Witek jest facetem fajnym; nawet zaj.......
Za te błyszczące oczy sama bym się w windzie zamkneła
pewnie gdyby nie rozbłysło swiatło-ADA swego by dopieła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:12, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
marta napisał: | Prawda stara jak świat-Ewa juz skusiła Adama
a Ada? to taka wspólczesna dama ...
Kazda kobieta na słówka faceta nabierze;
jeszcze ją nie pocałuje;a juz w myslach rozbierze...
Oni mają inna konstrukcję i sposób myslenia
My całujemy z uczuciem;dla nich uczucie-to uniesienia...
Dla niego nic by się nie stało -ot tylko pocałunek
na bezsens siedzenia w windzie;na zwykly frasunek..
Dla Leny-pewnie przykrośc gdyby sie dowiedziała
Ona mu ufa;pewnie by nie dowierzała.....
|
Lenie wystarczał ten zapach perfum innej kobiety , minę miała nietęgą.
A Witek no cóż....dla niego taki pocałunek , na którego najwyrażniej miał niestety ochotę, to ...nic złego. Ot typowy facet. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 18:14, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:22, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy odcinek w sumie ciekawy. Na pewno interesujący wątek pacjenta. Lubię Monikę Dryl, ale momentami zachowanie granej przez nią dziennikarki trochę dziwne. Plus dla Kuby za podsumowanie poczynań Orlickiej. Coraz ciekawiej w wątku Pawicy, ale Jaskólskiego nie cierpię.
Najwięcej działo się w wątku Latoszków. Podoba mi się, że Lena swoim zniknięciem z pola widzenia Orlickiej dała jasno do zrozumienia, że są rzeczy ważniejsze od sympozjum i profesora Edwardsa. Wydaje mi się, że Lena powoli zacznie się wyzwalać spod kurateli pani ordynator. Podobała mi się krótka scenka w USC między Leną i Witkiem. A tak przy okazji, ten tandetno-jarmarczny ślub uświadomił mi, że dla Leny i Witka chciałabym pięknej ceremonii w kościele, a nie czegoś takiego jak widzieliśmy w tym odcinku.
Zaskoczył mnie calkowicie Latoszek. Nie sądziłam, że może być wrażliwy na urok innej kobiety niż Lena. A tu masz. Trochę nastroju i od razu maślane oczy i kto wie czym ta scena zakończyłaby się, gdyby czar nie prysnął. Ale nie powiem, taki Latoszek bardzo mi się podobał, tylko wolałabym, żeby sobie tak poflirtował z własną narzeczoną. Ada, no cóż jak dla mnie to kobieta, ktora czuje się niedowartościowana we własnym związku, więc szuka potwierdzenia swojej atrakcyjności w oczach innego mężczyzny. I niewykluczone, że jakoś wzbudzą czujność Leny nie tylko jej perfumy. A jak pojawi się adorujący Lenę Edwards, Latoszek będzie miał za swoje i za chwilę dzisiejszej słabości będzie się to mu należało. Ma nieczyste sumienie jednak, skoro powiedział Lenie tylko część prawdy.
Myślę, że jednak cała sytuacja nie jest groźna w skutkach. Bardzo pięknie powiedziała Starska, że słyszała w głosie Witka miłość do Leny. I tego trzeba się trzymać. Dobrze, że wreszcie Witek i mama Leny zbudowali między sobą poprawne relacje. W tej chwili jednak mam nadzieję, że ten oczekiwany happy end będzie jednak w ostatnim odcinku sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:51, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: |
Zaskoczył mnie calkowicie Latoszek. Nie sądziłam, że może być wrażliwy na urok innej kobiety niż Lena. A tu masz. Trochę nastroju i od razu maślane oczy i kto wie czym ta scena zakończyłaby się, gdyby czar nie prysnął. Ale nie powiem, taki Latoszek bardzo mi się podobał, tylko wolałabym, żeby sobie tak poflirtował z własną narzeczoną. . |
Jednym zdaniem Witka nie można zostawić sam na sam z inną kobietą , bo może się to żle skończyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:02, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: |
Jednym zdaniem Witka nie można zostawić sam na sam z inną kobietą , bo może się to żle skończyć.  |
Nie przesadzaj! Jedna dość nietypowa sytuacja nie czyni z niego jakiegoś casanovy. Zresztą tak naprawdę nie wiemy czy rzeczywiście mimo wszystko do tego pocałunku doszłoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|