|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:06, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja napisze tak. Malkontentem nie bedę i napisze, że cieszy mnie , że niemal przez cały odcinek była Lena i Witek. Teraz bedą jeszcze za tydzień a potem kolejna dłuższa przerwa. Akumulatory do połowy nabiłam i czekam na przyszły tydzień.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 18:23, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:22, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Może jestem nieobiektywna, ale odcinek mi się podobał. Potem więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:24, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
marta napisał: |
Jeszcze to przemyslę;czy jest sens sledzić dalej ten wątek.. |
Przymusu nie ma....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:30, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie jestem zdziwniona tymi komentarzami, bo mi też się podobało. Matka Leny wyraźnie się czepiała, ale tak było w scenariuszu. A Latoszek właśnie dzisiaj zachowywał się jak najbardziej OK (no może poza tą akcją z talerzami, ale to drobnostka). Wydaje mi się, że teraz będą częściej, bo matka Leny przeprowadzi się do nich (tak jak przypuszczałyśmy). Ma to doprowadzić do eskalacji konfliktu pomiędzy nią a Latoszkiem. A później matka Leny przekona się co do Witka. Albo nie będzie eskalacji, tylko samo przekonanie się. Tak myslę. Tylko cały czas chcę się dowiedzieć o co chodziło Ylvie ([b]że znikną z serialu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Wto 21:06, 12 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:35, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Tylko cały czas chcę się dowiedzieć o co chodziło Ylvie (że znikną z serialu na dobre). Coś nie odpisuje. Może ktoś z Was wie o co jej chodziło?. |
Gdyby Anita miała odejść z serialu to myslę, ze kasia w by o tym wiedziała.
A co do odcinka. To super scenka rozmowy Witka z matka Leny przed szpitalem. Super scenki w mieszkaniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 19:02, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kAsIuNia_90
- poziom 1.
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy;))
|
Wysłany: Nie 19:07, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
hm dziewczyny!! cio z Wami??
rzeknę tylko, że normalnie Rafałem jestem urzeczona!!! :* niesamowity facet.
a cio do Lenki to też troszeczke mi się nie podobała jej fryzura... mogliby ją ładniej ubrać.. poprostu o nią zadbać a obawy pani Starskiej są jak najbardziej uzasadnione..
nio a Witek chyba za wcześnie się zdenerwował.. mógł przynajmniej się powtrzymać dla Leny..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:09, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Co do fryzury to widać, ze Lena ma już kręcone włosy, te co się Wam tak nie podobały, więc sie przyzwyczaicie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 19:10, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:10, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem zdziwiona waszymi opiniami,bo mi też się podobało.Według mnie to były normalne Latoszki,jak zawsze,przecież to,że byli w całym odcinku,ich wątek był najważniejszy jest wg mnie lepsze niż jedna scenka w lekarskim albo w mieszkaniu.Przynajmniej nie było Ewy i nawet ta scenka z talerzami mi się podobała,bo wg mnie pasowała do Witka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:11, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Gosiu nikomu nie dogodzisz. Nie ma ich żle, są tez żle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kAsIuNia_90
- poziom 1.
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy;))
|
Wysłany: Nie 19:19, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
nio bo Witek z natury jest narwany nio ale chodziło mi o rozmowe z teściową, że zbyt szybko dał się wyprowadzić z równowagi...
a cio do fryzurki, to loki też jej pasują, ale widocznie się nie przyzwyczaiłam. Bo nie do samych loków coś mam, ale to tych spineczek na przykład mogło by ich zabraknąć
Ja nie rozumiem opini Martuni, czemu aż tak Ci się nie podobało??
generalnie to odcinek wykwintny bo z Latoszkami.... przynajmniej troche pociągli wątek i za to im Bóg zapłać hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:48, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A mi się fryzura podobała,nawet cały odcinek mi się podobał,nawet Olga i Orlicka miła i fajna scenka jak gadali na korytarzu i Witek Lenę wtedy pocieszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ylva
- bywalec.
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 19:49, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Coś nie odpisuje. Może ktoś z Was wie o co jej chodziło?. |
Ludziu, czy Ty wszystko musisz traktować tak dosłownie?
Nie jestem jakąś głupią polemizującą plotkarą, która korzysta z informacji, których nawet nie ma.
Nie mówię, że znikną na zawsze. Dla mnie śmiercią wątku jest już samo to, że pojawia się raz na ruski rok i to wcale nie w interesujących sytuacjach. Teraz pewnie Latoszki będą raz na miesiąc, aż do ślubu. A po ślubie co? Co jeszcze mogą wymyśleć? Może zle to ujęłam, ale tak właśnie myślę.
A nie odpisuję, bo nie jestem na forum 24h na dobę. Zważ na to, że jutro wigilia. Też coś robię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:53, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A po ślubie kupią mieszkanie, albo i nie i bedzie dziecko, albo blizniaki
A właśnie dlatego, ze są raz na miesiąc, trzeba się cieszyć, a nie być wiecznym malkontentem i narzekać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Nie 20:01, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:00, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No,ale wątek Zosi i Kuby też rozwinęli,jak była w ciąży i te kłopoty potem te wszystkie inne sprawy,zdrady itp. to sprawiło,że stali się coraz nudniejsi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:32, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie oczekiwałam jakichś fajerwerków, toteż nie rozczarowałam się. Odcinek dość przyzwoity, na pewno lepszy od kilku ostatnich i nie tylko dlatego, że powrócił wątek Latoszków. Akurat ten wątek został pokazany w takim bardzo ludzkim wymiarze. Matka Leny zatroskana o córkę, bo jak się można domyślać, Bartosz nie dzwoni do swej niedoszłej teściowej po to, żeby zapytać o zdrowie, tylko po to, żeby nadal sączyć jad. Na dzień dobry przyszła teściowa powiada Witkowi, że widziała go w telewizji (wiadomo w jakich okolicznościach), a później zaczyna swoje przesłuchanie w sprawie kupna mieszkania, kredytu, dodatkowej pracy. Nic dziwnego, że Witek jest skrępowany, zdenerwowany, przestraszony. Chciał się pokazać z jak najlepszej strony, przygotował obiad, ale wyczuwa, że matka Leny po prostu go nie lubi. A z drugiej strony Lena chce, żeby matka przekonała się do Witka. Tylko że dla Starskiej atutem nie jest, że Witek jest wolontariuszem w hospicjum. Myślę, że dla matki najlepszym argumentem powinna być rozjaśniona uśmiechem twarz Leny, kiedy zapytała ją o to czy jest szczęśliwa. I Witek, który jest cały czas przy swej ukochanej czuwającej przy matce. I jego reakcja na to, kiedy Lena mówi, że wyjedzie do Torunia, aby opiekować się matką. Myślę, że te sytuacje najlepiej wyrażają uczucia obydwojga. I nawet jeżeli ten wątek nie będzie tak często gościł na ekranach jak w zeszłych latach, to jestem w stanie to zrozumieć (no może nie chciałabym aż tak długaśnych przerw).
Pozostałe wątki:
- coraz ciekawiej rozwija się wątek Arka
- przy okazji pomysłu adopcji niemowlęcia znowu trochę propagandy jak wyglądają procedury, ale może dzięki serialowi ktoś zdecyduje się choćby stworzyć rodzinę zastępczą dla porzuconego dziecka, więc może będzie jakiś pozytywny wydźwięk tego wątku
- Orlicka usiłuje zrobić z Leny swoją protegowaną, zasięga opinii w sprawie Bożenki, aż boję się pomyśleć co mogłoby być, gdyby Lena miała na pieńku z Bożenką i gdyby była osobą skłonną do intryg
- Marta jak ćma leci do ognia, ale jest na tyle naiwniutka, że każde zainterewsowanie faceta, a na dodatek lekarza weźmie za ojaw wielkiej miłości
- no i Zośka, która zaczyna wyczuwać, że zainteresowanie Kuby Olgą i Ewą zaczyna przybierać niebezpieczne rozmiary. Ciekawe jak się to potoczy?
Dla mnie odcinek naprawdę fajny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|