"Na dobre i na złe"

Gość

Super,masz talent.

FABIAN2

No cholera co oni wypisują na tej oficjalnej stronie.
Było jak wół napisane
,,Latoszek i Lena zaczynają planować ślub...,,
i gdzie to było. No pytam gdzie.
Robią sobie normalnie żarty z ludzi.

Nie napisze nic na temat odcinka bo sie wkurzyłam i to bardzo.

marta

obsada sobie a serial sobie...
nawet czołowka inna ;inz sie potem okazło.Nie było ani Bozenki ani Marty ani Sambora.A w czołowce byli...

FABIAN2

Marta ale z obsadą to juz tak jest. A zaczeli robic sobie z ludzi kpiny , bo piszą na oficjalnej w streszczeniu cos czego nie ma w odcinku. Mam nadzieje że to nie był chwyt z ich strony, żeby przyciągnąć tych którzy czekają własnie na Lene i Latoszka.

xatty

Nie oglądałam, nie wypowiem się.

Gość

a ja oglądałam, i strasznie żal mi tego chłopca... Sad

FABIAN2

Ja chciałam też coś takiego napisac, ale za bardzo mnie wkurzyli, dlatego nie skomentuje odcinka.

Gość

ja też jakoś nie mam chęci żeby więcej napsać.

parys

Odcinek smutny ,ale ładny.
Latoszków nie oczekiwałam to i rozczarowana nie jestem.

FABIAN2

Ciekawy był ale ostatnio te odcinki sa smutne. Więc może by tak dla odmiany cos pogodnego dali. I niech kurcze nie robią z ludzi idiotów, bo ja znowu nagrywałam odcinek, i zmarnowałam płytę Twisted Evil

Gość

Ja właśnie nie obejrzałam początku,bo oglądałam do końca mecz,nie widziałam czołówki więc do końca czekałam na Latoszków,potem myśląłam,że byli na początku,a na napisach końcowych ich nie było,to byłam zupełnie zaskoczona.No i jestem też ciekawa czemu to napisali,może jakaś pomyłka kogoś...
Odcinek mi się podobał,super pokazali jak lekarze przeżywają choroby pacjentów,a Olga nie pasuje mi do tej roli,a ta nowa siostra to zauważyłam ze coraz więcej gra.

niuńka

Wkurzyłam sie ze znowu latoszków nie było no bo ilez mozna juz no kurczaki!!!! {Poza tym odcinek jakis taki kkluchowaty ciagnał sie i ciagnał no i tej Olgi nie moge i jeszcze Borys musialam znosic fuuuuu jedynie Jedras moj kochany i Pawica...no i strasznie zal chłopaka straszniee i tego dziadka tez...
Ale ogolnie marny odcinek... strasznie i wkurzajacy Razz

Anna Z

Dzisiejszy odcinek podobał mi się wyłącznie dla wątku medycznego. Poruszający, pięknie zagrany, bez nadmiernej ekspresji, aktorstwo z najwyższej półki.
Natomiast część dotycząca kliniki beznadziejna i nawet Mariolka tu nie pomogła.
Wątek Kuby i pani reżyser sprawia wrażenie jakby pani scenarzystka kierowała się zasadą " i chciałabym, i boję się". Z jednej strony sądzi, że ewentualny romans Kuby jakoś dodałby serialowi świeżej krwi, a z drugiej strony boi się reakcji widzów. Nie jestem zwolenniczką trójkątów małżeńskich, ale z drugiej strony z tych zamierzeń scenarzystów wyszło wielkie nic. Ja jednak wolę bardziej wyraziste poprowadzenie wątków.
A tak w ogóle zastanawiam się jak długo, choćby najlepsze wątki medyczne, zapewnią temu serialowi popularność i wysoką oglądalność. Nie czarujmy się, widzowie pokochali ten serial dla wątków związanych ze stałymi bohaterami. A co mamy w tej chwili? Wątek Burskich schrzaniony już od dłuższego czasu. Bo jeżeli te spotkania Kuby z Ewą mają wywołać jedynie zaniepokojenie Zośki, to chyba nie trzeba było na to aż tylu odcinków. Wątek Donovanów, lepiej nie mówić. Wątek Latoszków, chyba tak naprawdę scenarzyści nie wiedzą, co dalej. Pożenić ich czy nie. A najlepiej na długi czas wyeliminować z serialu. Za to mamy do woli nowych. Siostrę Beatę, która niczym szczególnym do tej pory nie zabłysnęła. Tę nową recepcjonistkę. Orlicką, nowego chirurga Rafała. Uważam, że te postaci nie będą wywoływały tyle pozytywnych emocji, co bohaterowie lubiani przez widzów od lat. Jeżeli ten serial ma nadal budzić emocje, nie wystarczą najciekawsze wątki medyczne. Nie można na wiele odcinków eliminować wątki, które budzą zainteresowanie, choćby tylko części widzów. Mnie osobiście bardzo szkoda, że właśnie wątek Latoszków tak potraktowano. Jakby szczęście nie zasługiwało na uwagę.

FABIAN2

Aniu zgadzam sie te watki są schrzanione i to równo. Jak ma być cały sezon taki jak teraz to ja wysiadam. Można ogladac TYLKO szpital, czy klinike ,ale nie co niedziele, bo to normalnie męczy.

marta

jedno zdanie o odcinku: bez zawirowań uczuciowych;bez zycia prywatnego głównych bohaterów; serial;nawet z najwaspanialsza fabułą czy przesłaniem;poprostu umiera......