|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:13, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Anita jest na planie z Marcinem Kwaśnym
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:13, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Czy to zdj pod urzędem oznacza ślub? Lena jakby mocniej umalowana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:26, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
No no czyżby ślub z Panem Stanisławem...co oni robią z tym scenariuszem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:37, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Mogła Wiktoria wyjść za statecznego przewidywalnego Tomasza, dlaczego Lena nie może wyjść za kogoś na czyim ramieniu można się wesprzeć? Przecież współczesna kobieta nie może być samotna, bo sobie nie poradzi... Jeszcze dziecko do tego... Porażający jest ten tok myślenia scenarzystów.
Pomysły się już dawno wyczerpały, więc powtarzają te same. Wiki weszła w małżeństwo z Tomaszem, Ola wyszła z jednego związku i natychmiast urządziła sobie życie z kolejnym partnerem i zafundowała dziecku dwóch tatusiów, tyle że Franka jest za mała i nie protestowała. Fajnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:42, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to tu się w wątku LiL a raczej wątku Leny Starskiej i Witolda Latoszka zrobiła totalna sieczka. Nie podoba mi się to. Jestem trochę wkurzona...tak budowali napięcie i emocje zdrada Latoszka aby po kilku latach pójśc w zapomnienie i całkowicie zamieść pod dywan ten wątek i jedynie nam jakieś okruchy teraz zostawić. Ja nawet nie licze że, Lena z tym Witkiem kiedykolwiek razem będzie. Co maja powrócić do siebie po 10 latach kolejnych emocji na ekranie albo jak ich syn skończy 18-nastke? Ja tego nie kupuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:22, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Zwiastun odc. 667: [link widoczny dla zalogowanych]
Galeria odcinka: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Śro 21:26, 15 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:41, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ale emocje! Ale bądzmy dobrej myśli, może nie będzie ślubu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:19, 15 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Jakby ktoś chciał to wstawiłam pp.
Jeszcze jedno zdjęcie z planu od Anity [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:09, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Myli się ten, kto uważa, że to zły scenariusz. Jest super. To intryga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:06, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Napiszcie coš o odcinku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:16, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
W sumie odcinek niezły. Przede wszystkim mam wrażenie, że przypadki medyczne są swego rodzaju komentarzem do przeszłości Latoszka. Jedną z pacjentek jest starsza kobieta która czeka na córkę. Owszem, przychodzi do szpitala, ale nie zamierza zobaczyć się z matką, z którą nie widziała się od 20 lat, bo opuściła ją i jej ojca i tylko sporadycznie rozmawiają przez telefon. Po operacji, jednak córka decyduje się porozmawiać z matką i jest to jakiś krok do pojednania. Dla mnie jest to swego rodzaju kontekst dla trudnych relacji Witka z matką.
Druga pacjentka to młoda dziewczyna bez dokumentów, którą zajmuje się Latoszek. Dziewczyna rok temu zniknęła z domu po tym jak przez jej nieuwagę utonęła jej młodsza siostra.Ona obwinia się, Witek mówi, że to był wypadek, ona na to, że to samo mówili jej rodzice, ale ona nie może żyć z ciężarem swej winy. Witek widzi w końcu dziewczynę z jej rodzicami i scenę pojednania.
Oczywiście czekałyśmy wreszcie na powrót wątku LiL, choć wątpiłyśmy czy jeszcze taki wątek istnieje. Otóż istnieje. Witek nie ukrywa swej niechęci do Staszka i nie zamierza odpuścić. Zazdrość, zazdrość i jeszcze raz zazdrość. Nawet słabo ukrywana. I nie jest to bynajmniej zazdrość o Felka.Chłopiec nie ukrywa, że tylko tato się dla niego liczy. I tato ma go odbierać z przedszkola, a nie "on".
Tak naprawdę szkoda mi Staszka, bo czuje się jak piąte koło u wozu. Poczciwina, ale nudny i bez wyrazu. Nie kupił sobie dzieciaków swoim występem, Lena z uśmiechem przyjmuje popisy Witka, dzieci rozbawione, Felek przeszczęśliwy. A Staszek z boku. W ogóle Lena i Staszek to jakaś dziwna para. Od Leny wieje chłodem, choć stara się stworzyć wrażenie, że jest inaczej. W ogóle takim sprawdzianem wzajemnych relacji jest zaginięcie Felka. Lena przerażona wpada do przedszkola, Staszek próbuje ją pocieszać, ona prawie nie zwraca na niego uwagi. Tak jakby go nie było. Jest tylko ona, a potem odnaleziony Felek. A wcześniej przecież była szalenie emocjonalna scena pomiędzy nią a Witkiem. Bo taka kłótnia jednak też dowodzi, że ci ludzie nie są sobie obojętni. A na zakończenie dnia, kiedy wychodzący z pracy Lena i Witek spotykają się w windzie i opadające napięcie powoduje wybuch płaczu u niej Witek obejmuje ją, tuli jak za starych dobrych czasów, w ostatniej chwili powstrzymali się przed pocałunkiem. A winda dziwnym trafem jakoś wolno jechała aż Wiki i Adam zrezygnowali z czekania na nią. Oczywiście nie chcę powiedzieć, że nastąpił jakiś ciąg dalszy, ale raczej można powiedzieć, że oboje chcieli, aby ta chwila bliskości trwała jak najdłużej.
Z innych zdarzeń tego odcinka to dowód na to, że zakłucie się Adama podczas operacji może mieć tragiczne skutki, bo pacjent jest nosicielem wirusa HIV. Adam musi przyjmować leki, za które Stanisławski nie chce zapłacić, bo szpital ma długi. Ale bunt załogi, kiedy okazuje się że dyrektor nie płaci ubezpieczenia i lekarze są narażeni na skutki odpowiedzialności za jakieś niepowodzenia, powoduje, że wreszcie Stanisławski zostaje odwołany. Pomysł na plan naprawczy i uratowanie szpitala ma Van Graaf.
Podsumowując, to naprawdę nie mogę wyjść z zadziwienia, dlaczego Lena na towarzysza życia wybrała sobie kogoś tak bezbarwnego. Może on ją kocha, chociaż tak naprawdę ja również jego strony nie widzę chemii, ale czy do stworzenia związku wystarczy ktoś kto jest dobry, troszczy się, na kim można polegać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:09, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Nie ma racji ten, kto uważa, że wątek LiL się skończył. Nie ma racji ten, kto uważa, że szykowany przez scenarzystów wątek będzie kiepski. Nie ma racji ten, kto uważa pomysł ze ślubem Leny za kopię lub motyw na zasadzie "aby cokolwiek napisać". Szykuje nam się wspaniały wątek ze świetną intrygą. Od dawna uważam, że Lena za Staszka nie wyjdzie. Ale chodzi o to, żeby Latoszek stracił wszelką nadzieję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anielka
Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:54, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
A dlaczego Lena za Staszka nie wyjdzie, jest wolna, a wiązać się ponownie z Witkiem tylko ze względu na Felka... czy ma to jakiś sens ? Witek miał już swoją szansę, życie toczy się dalej, Lena ma prawo być szczęśliwa, i wcale nie musi to być Witek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:56, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
[quote="Anielka"]A dlaczego Lena za Staszka nie wyjdzie, jest wolna, a wiązać się ponownie z Witkiem tylko ze względu na Felka... czy ma to jakiś sens ? Witek miał już swoją szansę, życie toczy się dalej, Lena ma prawo być szczęśliwa, i wcale nie musi to być Witek[/quote
A która para w tym serialu jest zgodna i szczęśliwa? Scenarzyści mieszają, prowokują bo muszą być emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:59, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Rybką. Pomieszać można, a nawet trzeba. Ale prawda jest taka, że od początku serialu LiL zostali dla siebie stworzeni i tak już pozostanie. Dlatego bez sensu jest życzyć Lenie szczęścia ze Staszkiem, bo Lena nigdy nie będzie z nim szczęśliwa. Lena może być szczęśliwa tylko z Latoszkiem, a Latoszek z Leną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|