|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 22:16, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ja uważam że, jeśli Felek rzeczywiście zachoruje to będzie to pretekst dla zbliżenia się do siebie LiL. To będzie początek ich walki o to uczucie. A będzie wyglądać groźnie bo taki zamiar mają scenarzyści. Po co to ciągłe gdybanie i roztrząsanie tematu, poczekamy i zobaczymy czy rzeczywiście w przyszłych streszczeniach będzie wzmianka o chorobie dziecka. Zapewne ma wyglądać z początku bardzo groźnie a wcale takie nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 22:19, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Może rzeczywiście niepotrzebnie pisałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 23:07, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Może rzeczywiście niepotrzebnie pisałam. |
Każdy ma prawo pisać i każdy ma prawo odnieść się do tego, nie zawsze przyklaskując. Na tym polega istota Forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 23:16, 20 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | vehae napisał: | | Może rzeczywiście niepotrzebnie pisałam. |
Każdy ma prawo pisać i każdy ma prawo odnieść się do tego, nie zawsze przyklaskując. Na tym polega istota Forum. |
Istota Forum polega na pisaniu, odpisywaniu, polemizowaniu i bronieniu swoich racji, a nie na formułowaniu sądów, że nie warto pisać, tylko lepiej czekać na odcinki. Po raz kolejny jestem przywoływana do porządku za niestosowne posty, bo być może niezgodne z tym, co znajdzie się w odcinkach. Dobra. No to czekam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 9:24, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Czy w śs jest coš o LiL?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 9:56, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kompletnie nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 10:24, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | Kompletnie nic. |
Dzięki za info
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 12:22, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że teraz w naszym wątku nastąpi kilkuodcinkowa przerwa, ponieważ wracają wątki zawieszone uprzednio. A więc wątek Konicy (Marta wraca do pracy, a Konica na jej oczach oświadcza się Klaudii), wątek Janka i Oli (też oświadczyny), zazdrość Przemka zwłaszcza o Franię, która partnera matki zaczyna nazywać tatą. Jest zapowiedziany wątek Sylwii i jej operacji. Jest Zuza i czekające ją kłopoty z powodu więźnia który ucieka z oddziału, by wyjechać na Podhale na pogrzeb kobiety, która spłonęła w pożarze. Oczywiście permanentnie obecny trójkąt Adam-Wiki-Tomasz, a także nowość Bart kontra Falkowicz. Tak więc my musimy poczekać na końcówkę sezonu.
I mam wrażenie, że chyba już wiem jak ten wątek będzie wyglądał i po co choroba Felka. Wyznacznikami są odc. 601, 605, 620, a także odc. 625. No i kolejna wzmianka o pożarze w odc. 633. Nie trzeba szukać daleko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pon 12:23, 21 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 16:08, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
a możesz napisać jak ty sobie to wyobrażasz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 16:51, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | I mam wrażenie, że chyba już wiem jak ten wątek będzie wyglądał i po co choroba Felka. Wyznacznikami są odc. 601, 605, 620, a także odc. 625. No i kolejna wzmianka o pożarze w odc. 633. Nie trzeba szukać daleko. |
Aniu jestem ciekawa Twojej interpretacji. Czy Ty masz na myśli to, że choroba Felka jest tylko pretekstem do tego aby LiL się do siebie zbliżyli i wyrzucili z siebie tłumione emocje? Patrząc na powrót wielu wątków ostatnio odsuniętych na drugi plan rzeczywiście kulminacja w wątku LiL zapewne nastąpi na sam koniec tego sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 17:26, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| natha87 napisał: | | Czy Ty masz na myśli to, że choroba Felka jest tylko pretekstem do tego aby LiL się do siebie zbliżyli i wyrzucili z siebie tłumione emocje? |
Nie ma tak dobrze! Wręcz przeciwnie. Właśnie chodzi o to, żeby Felek znalazł się w szpitalu, gdy tam wybuchnie pożar. Bo jednak coraz bardziej się upewniam, że te dramatyczne wydarzenia w życiu LiL to właśnie pożar.
Jednak myliłam się, że scenarzyści nie spiętrzają aż tak dramatycznych wydarzeń. Takie spiętrzenie mieliśmy w odc. 605. To był drugi odcinek sezonu, który zapowiadał w jakiś sposób dramaturgię sezonu, a właściwie II jego części. Przypomnę, że tam w wyniku pożaru mamy poszkodowane małżeństwo strażaków. On reanimowany bezskutecznie przez Agatę. Ona traci męża, a jednocześnie okazuje się w trakcie operacji, że jest w ciąży. I jest jeszcze dziewczynka, którą oboje ratowali.
O kogo chodzić będzie w koncówce sezonu? Myślę, że jest oczywiste, że wypadki będą z udziałem dziecka. Myślę, że tym najciężej poszkodowanym będzie Latoszek i na pewno nie musi chodzić o uraz fizyczny w wyniku pożaru. Raczej o jakiś stan wywołany szokiem, stresem. Mało tego w dzisiejszych zapowiedziach jest taka swoista gra między dwoma profesorami... Bart prowokuje Falkowicza, sugerując mu, że powinien się podjąć jakiejś operacji, której nikt inny nie zechce się podjąć, tak będzie ryzykowna... Po coś był odcinek w którym zetknęli się Witek i Falkowicz. W tamtym odcinku bardziej ryzykował Latoszek, zwlekając z zakwalifikowaniem pacjenta do operacji. Może w końcówce sezonu sytuacja się odwróci?
Trzecią osobą dramatu będzie nie Lena, ale Julka. Oczywiście to, że Julka jest w ciąży tak jak pacjentka z odc. 605 to czysty przypadek, ale coś innego wskazuje, że właśnie Julka odegra istotną rolę.
Zauważmy, że na oddziale pediatrii ostatnio ciągle ktoś znika, a to Jasiek, młodociany przyjaciel Witka wybiera się na przejażdżkę z Blanką. A to Miłosz, sprawca masowego wypadku, zanim uciekł ze szpitala, to wychodził sobie z oddziału i właził tam, gdzie nie powinno go być. Jest jeszcze chłopiec z odc. 625 który znika z izby przyjęć i dopiero Julka znajduje go w jakimś zakamarku. Jest jeszcze w odc. 601 w którym pacjentka interny w czasie ćwiczeń ppoż. chowa się w jakimś zakamarku.
Felek znajdzie się w szpitalu, bo jakieś objawy będą wskazywały być może na jakąś groźną chorobę. I tutaj przypomnijmy sobie Stefanka z odc. 620, który miał niegroźne zapalenie ucha, ale alergia na antybiotyk mogła stać się niebezpieczna, poza tym trzeba było zmienić antybiotyk i obserwować dziecko w warunkach szpitalnych. Tak naprawdę zastanawia, dlaczego Witek spędził całą noc przy obcym dziecku. A może właśnie to zapowiedź, że będzie czuwał przy własnym dziecku, a może raczej przysypiał albo wychodził na papierosa? A może po prostu zostanie w jakiejś sprawie wezwany na internę. Stefanek bał się obcych, ale Felek to żywe dziecko, może zapragnąć w jakimś momencie powędrować po szpitalu, może zechce poszukać mamy albo taty. I tym samym znajdzie się w miejscu tragicznych wydarzeń. Na ogół dzieci zagrożone pożarem kryją się w jakichś zakamarkach. Kto zna wszystkie zakamarki tego szpitala? Kto chował się w szafkach jako dziecko? Ano Julka właśnie. To Julka odnajduje małego pacjenta z odc. 625, to ona wyzwala go z wyimaginowanego zaklętego ognistego kręgu. I najpewniej Julka zostanie jakoś poszkodowana. Zresztą wiadomo, że aktorkę trzeba będzie usunąć na parę miesięcy, więc łatwo wymyślić historię, że zajęli się nią Kuba i Zosia, zabrali do Niemiec na leczenie czy rekonwalescencję.
Tak to mniej więcej widzę. Natomiast jakie będą relacje LiL po tym wszystkim? Trudno powiedzieć. Ale można śmiało powiedzieć, że Witek będzie musiał podjąć decyzję czy zgodzić się na ryzykowną operację, czy po prostu nie ma dla kogo i po co żyć. Tak jak pan Marian z odc. 626.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:36, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
odc. 632
Okazuje się, że Zuza w tajemnicy przed przyjaciółmi pracuje jako lekarz w więzieniu. Przemek dowiaduje się prawdy, kiedy do Leśnej Góry trafia jeden ze skazanych, którymi opiekuje się Zuza - mężczyzna z wyrokiem za morderstwo.
Do szpitala zostaje przyjęta także nastolatka, która cierpi na zaburzenia odżywiania i jest córką telewizyjnej gwiazdy.
Do Polski znów przyjeżdża Blanka i powraca profesor Bart.
Tymczasem Szczepan okazuje się prawdziwym romantykiem i szykuje dla Agaty niespodziankę z okazji rocznicy ich pierwszego pocałunku.
Szpitalne pielęgniarki postanawiają zrobić Lipskiemu otrzęsiny i urządzają dla nowego kolegi huczną imprezę.
emisja: 6.04.2016 r. o 20.40
obsada odcinka:
Marcin Sianko - Paweł, Ireneusz Czop - Tomasz, Piotr Garlicki - Tretter, Katarzyna Dąbrowska - Wiktoria, Grzegorz Daukszewicz - Adam, Julia Kamińska - Zuza, Kamil Kula - Szczepan, Pola Gonciarz - Blanka, Marcin Rogacewicz - Przemek, Emilia Komarnicka - Agata
odc. 633
obsada odcinka 633 na dzień dzisiejszy, może jeszcze ulec zmianie
Magdalena Turczeniewicz - Dr Mróz, Bartosz Porczyk - Dr. Gębski, Amelia Czaja - Matylda, Natalia Rybicka - Aneta, Marcin Sianko, Aleksandra Hamkało - Julka Burska, Katarzyna Bujakiewicz, Maciej Cymorek - Miłosz, Małgorzata Zajączkowska, Karolina Wańszys - Franka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez asiaa dnia Pon 20:18, 21 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 23:41, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | natha87 napisał: | | Czy Ty masz na myśli to, że choroba Felka jest tylko pretekstem do tego aby LiL się do siebie zbliżyli i wyrzucili z siebie tłumione emocje? |
Nie ma tak dobrze! Wręcz przeciwnie. Właśnie chodzi o to, żeby Felek znalazł się w szpitalu, gdy tam wybuchnie pożar. Bo jednak coraz bardziej się upewniam, że te dramatyczne wydarzenia w życiu LiL to właśnie pożar.
Jednak myliłam się, że scenarzyści nie spiętrzają aż tak dramatycznych wydarzeń. Takie spiętrzenie mieliśmy w odc. 605. To był drugi odcinek sezonu, który zapowiadał w jakiś sposób dramaturgię sezonu, a właściwie II jego części. Przypomnę, że tam w wyniku pożaru mamy poszkodowane małżeństwo strażaków. On reanimowany bezskutecznie przez Agatę. Ona traci męża, a jednocześnie okazuje się w trakcie operacji, że jest w ciąży. I jest jeszcze dziewczynka, którą oboje ratowali.
O kogo chodzić będzie w koncówce sezonu? Myślę, że jest oczywiste, że wypadki będą z udziałem dziecka. Myślę, że tym najciężej poszkodowanym będzie Latoszek i na pewno nie musi chodzić o uraz fizyczny w wyniku pożaru. Raczej o jakiś stan wywołany szokiem, stresem. Mało tego w dzisiejszych zapowiedziach jest taka swoista gra między dwoma profesorami... Bart prowokuje Falkowicza, sugerując mu, że powinien się podjąć jakiejś operacji, której nikt inny nie zechce się podjąć, tak będzie ryzykowna... Po coś był odcinek w którym zetknęli się Witek i Falkowicz. W tamtym odcinku bardziej ryzykował Latoszek, zwlekając z zakwalifikowaniem pacjenta do operacji. Może w końcówce sezonu sytuacja się odwróci?
Trzecią osobą dramatu będzie nie Lena, ale Julka. Oczywiście to, że Julka jest w ciąży tak jak pacjentka z odc. 605 to czysty przypadek, ale coś innego wskazuje, że właśnie Julka odegra istotną rolę.
Zauważmy, że na oddziale pediatrii ostatnio ciągle ktoś znika, a to Jasiek, młodociany przyjaciel Witka wybiera się na przejażdżkę z Blanką. A to Miłosz, sprawca masowego wypadku, zanim uciekł ze szpitala, to wychodził sobie z oddziału i właził tam, gdzie nie powinno go być. Jest jeszcze chłopiec z odc. 625 który znika z izby przyjęć i dopiero Julka znajduje go w jakimś zakamarku. Jest jeszcze w odc. 601 w którym pacjentka interny w czasie ćwiczeń ppoż. chowa się w jakimś zakamarku.
Felek znajdzie się w szpitalu, bo jakieś objawy będą wskazywały być może na jakąś groźną chorobę. I tutaj przypomnijmy sobie Stefanka z odc. 620, który miał niegroźne zapalenie ucha, ale alergia na antybiotyk mogła stać się niebezpieczna, poza tym trzeba było zmienić antybiotyk i obserwować dziecko w warunkach szpitalnych. Tak naprawdę zastanawia, dlaczego Witek spędził całą noc przy obcym dziecku. A może właśnie to zapowiedź, że będzie czuwał przy własnym dziecku, a może raczej przysypiał albo wychodził na papierosa? A może po prostu zostanie w jakiejś sprawie wezwany na internę. Stefanek bał się obcych, ale Felek to żywe dziecko, może zapragnąć w jakimś momencie powędrować po szpitalu, może zechce poszukać mamy albo taty. I tym samym znajdzie się w miejscu tragicznych wydarzeń. Na ogół dzieci zagrożone pożarem kryją się w jakichś zakamarkach. Kto zna wszystkie zakamarki tego szpitala? Kto chował się w szafkach jako dziecko? Ano Julka właśnie. To Julka odnajduje małego pacjenta z odc. 625, to ona wyzwala go z wyimaginowanego zaklętego ognistego kręgu. I najpewniej Julka zostanie jakoś poszkodowana. Zresztą wiadomo, że aktorkę trzeba będzie usunąć na parę miesięcy, więc łatwo wymyślić historię, że zajęli się nią Kuba i Zosia, zabrali do Niemiec na leczenie czy rekonwalescencję.
Tak to mniej więcej widzę. Natomiast jakie będą relacje LiL po tym wszystkim? Trudno powiedzieć. Ale można śmiało powiedzieć, że Witek będzie musiał podjąć decyzję czy zgodzić się na ryzykowną operację, czy po prostu nie ma dla kogo i po co żyć. Tak jak pan Marian z odc. 626. |
Ciekawy post. Ja zbyt dużo mam pomysłów i zbyt dużo chciałabym nagdybać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 0:38, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Aniu Z ciekawe spostrzeżenie na całą sprawę. Wszystko zdaje się układać w jakaś logiczną całość. Ale ja najbardziej widzę w Twojej wizji taki sam kierunek, kiedy w domu Latoszków wybuch pożar. Gdyby rzeczywiście scenarzyści poszli w takim kierunku, w jakim to opisałaś, mielibyśmy dokładną powtórkę z rozrywki. Wtedy kilkadziesiąt odcinków wstecz Felek również znalazł się w niebezpieczeństwie co doprowadziło Witka do groźnego urazu kręgosłupa i ryzykownej operacji. Witek znalazł się na granicy życia i śmierci. A prawdziwą kulminacją było nawet to że, obudził się podczas wykonywanej operacji. W tak niewielkim czasie spiętrzyło się tyle emocji. A do pokazania tego wystarczą w zupełności 2 odcinki na sam koniec sezonu. Okoliczności się nieco zmienią jednak taki rozwój wypadków spowodowałby przywrócenie takiej historii, która prawdopodobnie miała nastąpić po 563 odcinku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez natha87 dnia Wto 0:41, 22 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 11:53, 22 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: |
Ciekawy post. Ja zbyt dużo mam pomysłów i zbyt dużo chciałabym nagdybać. |
Na razie i tak nic innego nie pozostaje jak gdybanie, bo czeka nas długa przerwa, przynajmniej jeżeli chodzi o obecność Leny, więc sobie gdybajmy. I przyjmujmy ze stoickim spokojem, jeżeli ktoś ma inne zdanie niż my. Ma do tego prawo.
| Cytat: | natha87
Ale ja najbardziej widzę w Twojej wizji taki sam kierunek, kiedy w domu Latoszków wybuch pożar. Gdyby rzeczywiście scenarzyści poszli w takim kierunku, w jakim to opisałaś, mielibyśmy dokładną powtórkę z rozrywki(...) A do pokazania tego wystarczą w zupełności 2 odcinki na sam koniec sezonu. Okoliczności się nieco zmienią jednak taki rozwój wypadków spowodowałby przywrócenie takiej historii, która prawdopodobnie miała nastąpić po 563 odcinku. |
Jak powyżej napisałam, ja traktuję moją teorię jako gdybanie, choć osadzone mocno w sytuacjach zasygnalizowanych choćby w odc. 601 z ćwiczeniami ppoż. z udziałem Latoszka. Oczywiście można przyjąć, że to było po nic, ot, taka atrakcja, gdyby nie fakt, ze kontekst z paleniem zaproszenia od Zuzy w koszu na śmieci przez tegoż Latoszka i pytanie Agaty, czy chce podpalić szpital, wskazują na nieprzypadkowość zdarzeń z odc. 601 . Czy to byłaby powtórka z rozrywki? Pytanie czy sytuacja z odc. 563-564 nie była takim tematem zastępczym na tamten czas, kiedy z oczywistych względów nie można było zrealizować zapowiadanych zdarzeń i trzeba było wymyślić swoistą "plombę" zamiast zaplanowanego scenariusza. Poza tym przypomnę, że na zakończenie przedostatniego sezonu pani Krakowiak sygnalizowała co planuje dla tego wątku na kolejny (czyli miniony) sezon, a mianowicie w planie były kolejne dramatyczne wydarzenia dla obojga LiL z udziałem tajemniczej bohaterki. Kiedy scenarzystka o tym mówiła, wydarzenia z odc. 563-564 zostały zrealizowane, a więc coś równie, albo bardziej dramatycznego planowano na kolejny sezon. Tyle że znowu nie zostało to zrealizowane. I pewnie nie zostałoby zrealizowane, gdyby nie monity fanów o przywrócenie Leny do serialu. Wraz z tą decyzją zapadła również decyzja o wykorzystaniu niezrealizowanego pomysłu. Trzeba było wybrać jakiś punkt odniesienia, bo raczej niemożliwe było wrócenie do odc. 527 i podjęcie planowanej na wtedy walki Latoszka o uratowanie małżeństwa, nawet z narażeniem własnego życia. Scenarzyści wybrali po prostu rozwód, ale jednocześnie stworzyli na tyle czytelne sytuacje, żeby widz miał nadzieję, że jeszcze wszystko jest możliwe. Na razie Witek analizuje siebie i swoje postępowanie. Na razie widać, że Lenie nie jest on obojętny, choć ze wszystkich sił stara się, żeby tego po sobie nie pokazać. Na razie Witek szuka możliwości, żeby być razem nie tylko zawodowo, choć i w tej kwestii widać jak na talerzu udział Witka, żeby ją ściągnąć do LG, żeby dać jej satysfakcję z awansu, ale jemu to nie wystarcza, on szuka okazji bycia razem na płaszczyźnie osobistej, stąd wykorzystanie Felka, żeby wyjść razem. Zresztą jak widać Lena podejmuje tę grę. To widać w odc. 629 kiedy idzie do Witka, choć torbę z zabawkami Felka równie dobrze mogła przekazać byłemu mężowi w szpitalu. Oni oboje szukają siebie, ale na razie ani jedno, ani drugie nie potrafi przyznać, że nie umieją bez siebie żyć. Tak jak nie umieli tego przyznać pan Marian i pani Barbara. Dla tych dwojga pewną nadzieję daje operacja, która może się skończyć tragicznie, ale też może dać Marianowi nadzieję na życie i jednocześnie być może to spojrzenie śmierci w oczy pozwoli tym dwojgu dojść do porozumienia. Ja uważam, że Witkowi przede wszystkim potrzebne jest świadome spojrzenie śmierci w oczy, bo w odc. 563-564 to odbywało się poza jego świadomością. Tamte odcinki zresztą były bardziej dla Leny, bo pozwoliły jej zrozumieć jak ważny jest dla niej Witek, że jest to najbliższy jej człowiek. Teraz wreszcie pora na Witka. Już sam rozwód spowodował zmianę nastawienia do Leny, choć jeszcze w odc. 620 był zbuntowany, obrażony, uważał się za pokrzywdzonego. Ale od tego odcinka zaczyna się właśnie to swoiste spoglądanie na swoją twarz w tym swoistym lustrze.
Ale wcale nie uważam, że mam rację. Po prostu widzę sens w takim prowadzeniu wątku. Ale może się okazać, że jakieś dramatyczne wydarzenia, które nastąpią w szpitalu nie muszą dotyczyć LiL, tylko kogoś innego. Po prostu sobie gdybam biorąc pod uwagę konteksty wynikające po odc. 601.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
