|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kropeczki
- bywalec.
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:00, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Niektórzy chyba dalej nie kontaktują ,że to dopiero początek sezonu, i jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim mogą pojawić się jakieś konkretne rozmowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:17, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dorzucę swoje trzy grosze. Jak Lena była chora, obecność Witka przy niej była widziana z perspektywy wspierania jej. O uczuciach zaczęli dopiero później małymi kroczkami rozwijać akcję. Ale zanim do tego doszło minęło, kilkanaście odcinków jak Lena aklimatyzuje się w nowym pokoju, zmaga się ze swoją straconą piersią i chęcią wyjścia do ludzi. To właśnie w tych wszystkich etapach uczestniczył i był przy niej Latoszek więc sam ich powrót do siebie nastąpił niemal etapowo.
Natomiast obecnie u Witka dopiero co przebiegła operacja, wybudził się ze śpiączki a wspólna scena Leny, Felka i Witka, który obejmuje swoją dłonią twarz Leny jest jakby końcem etapu leczenia w szpitalu i powrotu do zdrowia. W między czasie zapewne zamieszkają ze sobą o czym dowiemy się po kilku odcinkowej przerwie, mamy jeszcze na tapecie temat wojska. To że, mogą zamieszkać razem nie oznacza ich powrotu do siebie. Maja duży dom, mają dziecko a to zmienia postać rzeczy. Moga mieszkać w jednym budynku ale spać osobno. Tak jak u Leny, to był ten sam budynek a mieszkali w osobnych pokojach. Stopniowo po kolei każde z osobna musi przekonać się o sile swoich uczuć, o byciu i nie byciu ze sobą z litości. I temat Agaty powróci. Scena z pocałunkiem myślę, została specjalnie pokazana na początku zaraz i do te pory nie mamy do niej żadnego odniesienia aby zasiała pewien niepokój, który zostanie zapewne wyjaśniony. Ale wszystko musi mieć swoją kolejność. Wiadomo zobowiązania aktorów, inne wątki serialowe też istnieją. Nie można wyjaśnić wszystkiego od razu w jednym odcinku bo co oglądać dalej. Myśle, że te wyjaśnianie relacji Agata-LiL będzie taką wisienką na torcie, w momencie wyjaśniania się kolejno innych rzeczy, jak Wojsko czy relacja z matką itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kropeczki
- bywalec.
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:23, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
właśnie wtedy też nie padli sobie od razu w ramiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:36, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Właśnie trochę się obawiam że na kitują jakieś historie z dodatkowymi problemami i znowu nic nie wyjaśni się co ten Latoszek i do kogo czuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:27, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Właśnie trochę się obawiam że na kitują jakieś historie z dodatkowymi problemami i znowu nic nie wyjaśni się co ten Latoszek i do kogo czuje. |
Właśnie o to chodzi scenarzystom, żeby zasiać niepokój. W intrydze ze ślubem Leny dałam się w którymś momencie wkręcić. Ale potem okazało się, że właśnie ten wątek został dla widza (a w koncu Witka) wyjaśniony, łącznie co Lena czuła, a raczej czego nie czuła do Edwardsa. Tylko jeszcze Witek musiał zrobić z siebie idiotę napadając na Edwardsa w obecności jego żony, którą wziął za kochankę. Wtedy też Witek dowiedział się kto jest kim dla kogo. Skoro widać wyraźnie powtarzalność pewnych sytuacji sprzed lat, to niby dlaczego i ten schemat nie miałby być wykorzystany. Wg mnie wszystko zmierza do wyjaśnień. Oczywiście czasowo trudno to przewidzieć. Z zapowiedzi wynika gwałtowne przyspieszenie jeżeli chodzi o dochodzenie Witka do formy. Ale w końcu medycznie wszystko zostało wyjaśnione. Obrzęk rdzenia ustępuje, Witek rusza ręką, za chwilę wróci czucie w nogach. Jasne, że zanim na nich stanie musi przejść intensywne ćwiczenia żeby nieużywane mięśnie od miesięcy zaczęły spełniać swą funkcję. Ale tak naprawdę to nie wiadomo czy to koniec problemów zdrowotnych. Na pewno wróci problem traumy, o czym wspomina w wywiadzie Komarnicka. Najprawdopodobniej pojawi się motyw psychoterapii.Trauma związana z przeżyciami w Afryce jest powiązana z wcześniejszymi traumatycznymi przeżyciami związanymi ze śmiercią Maćka. Ale niewykluczone są jeszcze jakieś inne komplikacje zdrowotne. Tak jak było u Leny. Sam rak byłby nie wrócił, gdyby nie konieczność zmiany leczenia z powodu ciąży. Gdyby rak nie wrócił, nie byłoby potrzeby zastosowania ciężkiej chemii, czego skutkiem była sepsa. Czy ktoś zagwarantuje, że przedłużająca się operacja Witka nie przyniesie za jakiś czas skutków ubocznych?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:37, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A może przestanmy pochylać się nad Latoszkiem, próbować trochę na siłę szukać usprawiedliwienia. Lena ma za sobą ciężką fizycznie i psychicznie chorobę, okrutną zdradę męża i jak nikt inny zasługuje na jasne i szczere uczucie. I jeszcze dodam że jeśli Latoszek nie dojrzał i był w stanie tak po prostu zdradzić Lenę mając w pamięci że niemal kilka miesięcy wcześniej nie umarła, nie zrozumie teraz, kiedy sam też przeżył coś w Afryce, następnie był kilka tygodni nieprzytomny. On już powinien przewartościować swoje życie. Bo jak nie teraz, to już nigdy to nienastąpi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:07, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | A może przestanmy pochylać się nad Latoszkiem, próbować trochę na siłę szukać usprawiedliwienia. |
A kto szuka usprawiedliwienia? Był czas, gdy pochylałam się nad chorobą Leny. Teraz nadszedł czas dla Latoszka. Czy od razu próba spojrzenia na to co w tym momencie czuje ten człowiek jest od razu próbą usprawiedliwiania? A może próbą zrozumienia złożonej sytuacji kogoś kto podobnie jak Lena nie chce litości. Niestety, wciąż widzimy dramat Leny (i słusznie), ale dramat który też miał podłoże takie jakie miał. I mimo wszelkich prób wybielania, a nawet wmawiania, że Edwardsa nie było, to jednak po coś scenarzyści ustami samej Leny ten incydent w odc. 527 przypomnieli. Dlatego też nigdy nei zapominam, że oboje nie są nieskazitelni. Lena dzięki chorobie dojrzała. Teraz pora na Witka, zrewidować swoje dotychczasowe życie, zamknąć uczciwie rozdział z Agatą, zarówno wobec Agaty jak i Leny. Tylko to może uczynić sytuację klarowną. Do odc. 540 Witek nie wiedział jak to było z tym Edwardsem, więc jak widać trochę niedomówień ze strony Leny wobec Witka też było. Mam nadzieję, że tym razem choroba Witka (na szczęście nie jest to choroba przewlekła) nie przeszkodzi wyjaśnieniom. I powiedzmy szczerze, posądzanie mnie o brak obiektywizmu wobec Witka, mogę odbić jako piłeczkę i powiedzieć, ze niektórym brak obiektywizmu wobec Leny. Mogę to zrozumieć, że łatwiej o usprawiedliwianie przedstawicieli własnej płci. Nie zamierzam ważyć ani mierzyć win jak i doświadczeń. Bo nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby z błędów (własnych) wyciągać wnioski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:55, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
A mnie naszła taka myśl. Skoro w odniesieniu do Leny jej choroba powróciła a jakiś czas temu tutaj był poruszany temat zawału Witka, to myślicie że ostatecznie oj pożegnał się z łóżkiem szpitalnym. Owszem jak Ania Z wspomniała choroba Lat nie jest chorobą przewlekłą w przeciwieństwie to choroby Leny ale jednak jakieś przesłanki ku zawałowi zostały w przeszłości mocno zaznaczone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:00, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję że zanim on dostanie zawału, to zdąży przynajmniej przeprosić Len.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:34, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Z planu "Wkręconych 2":
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:59, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: | Z planu "Wkręconych 2":
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jaki fajny kowboj! Dzięki Aniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:14, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
natha87 napisał: | A mnie naszła taka myśl. Skoro w odniesieniu do Leny jej choroba powróciła a jakiś czas temu tutaj był poruszany temat zawału Witka, to myślicie że ostatecznie oj pożegnał się z łóżkiem szpitalnym. Owszem jak Ania Z wspomniała choroba Lat nie jest chorobą przewlekłą w przeciwieństwie to choroby Leny ale jednak jakieś przesłanki ku zawałowi zostały w przeszłości mocno zaznaczone. |
Ja wcale w tej chwili nie jestem pewna, że choroba Witka (kolejna) będzie okolicznością przywołania wątku brata i matki. Ta okoliczność była właśnie teraz, łącznie z trudnością wybudzenia ze śpiączki. Natomiast coraz częściej widzę jeszcze inne opcje. I być może ma to ścisły związek z tą tajemniczą kobietą. A może po prostu chodzi o chorobę matki? Ale za wcześnie, aby o tym mówić. Na pewno nieprędko Bartek pojawi się na planie, Anita zresztą też.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:04, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie raczej chodziło o to że, skoro Lena leżała w szpitalu a potem nawrót raka spowodował iż ponownie się w nim pojawiła, to równie dobrze Latoszek może powrócić na szpitalne łoże. Chociaż w ich przypadku sytuacje są całkiem odmienne to analogia bardzo podobna, Też jestem zdania że, jak nie sam Latoszek to ktoś mu bardzo bliski może pojawić się na szpitalnym łóżku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez natha87 dnia Czw 19:05, 18 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:40, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Na okładce ŚS będzie coś o LiL:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:10, 19 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
[quote="Ania"]Na okładce ŚS będzie coś o LiL:
[link widoczny dla zalogowanych]
quote]
Już się boję tego co ten biedny Latoszek znowu odwali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|