Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2139, 2140, 2141 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:36, 27 Sie 2014    Temat postu:

A jeszcze sobie pomyślałam tak, że Witek w pełni nieświadomy swojego stanu i tego pocałunku z Agata zapadnie w śpiączkę. Potem po tych kilku odcinkach obudzi się i może nawet nie będzie pamiętał tej sytuacji albo i coś tam będzie pamiętał. Widząc Lenę przy łóżku coś do niej powie odnosząc się w kontekście do tego pocałunku (myśląc, że to była Lena a nie Agata) i wtedy Lena mimowolnie dowie się że, znowu coś zadziało się z Agata.
Zresztą ważna będzie scena Latoszka i Agaty kolejna, już po tej sytuacji z pocałunkiem i jak się do tego odniosą. Może Latoszek nic nie będzie pamiętał a scena pójdzie w niepamięć. Ale nie po to została pokazana aby nie być znacząca dla wątku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:41, 27 Sie 2014    Temat postu:

vehae napisał:
natha87 napisał:
A ja nie rozumiem trochę wypowiedzi Latoszka: "Myślałem, że mi się śni" że, co mu się śni Agata czy Lena na jawie? Jego stan czy co...?

"To ty" to znaczy "O, jesteś przy mnie".


Powiedzmy sobie tak...leżysz sobie w szpitalu i gdy sie budzisz oczekujesz przy sobie np. przyjaciółki a jest przy Tobie tylko jakaś dalsza koleżanka. To właśnie tak można odnieść tą scenę""to Ty" z gestem rozczarowania że, nie ta która powinna być" czy raczej " to Ty" w sensie że - Ciebie bym się tu nie spodziewał. Dla mnie ta scena jest trochę nie do końca zrozumiała.
Ale jak widac cel scenarzystów osiągnięty - scena budzi wiele wątpliwości, sprzecznych interpretacji i milion pytań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:47, 28 Sie 2014    Temat postu:

Poniosło mnie wczoraj. No cóż, podobno z wiekiem niektórzy stają się zgryźliwi i konfliktowi. A może zanadto drażliwi? To dla kolejny sygnał, że pora oddać pole innym do wnikliwych ocen i opinii. Chętnie je zawsze czytam. Przepraszam tych wszystkich, którzy czują się urażeni moimi wypowiedziami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:05, 28 Sie 2014    Temat postu:

Anna Z napisał:
Poniosło mnie wczoraj. No cóż, podobno z wiekiem niektórzy stają się zgryźliwi i konfliktowi. A może zanadto drażliwi? To dla kolejny sygnał, że pora oddać pole innym do wnikliwych ocen i opinii. Chętnie je zawsze czytam. Przepraszam tych wszystkich, którzy czują się urażeni moimi wypowiedziami.

Po co tak piszesz, skoro dobrze wiesz, że większość osób na tym Forum czeka na Twoje opinie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:14, 28 Sie 2014    Temat postu:

Anna Z napisał:
Poniosło mnie wczoraj. No cóż, podobno z wiekiem niektórzy stają się zgryźliwi i konfliktowi. A może zanadto drażliwi? To dla kolejny sygnał, że pora oddać pole innym do wnikliwych ocen i opinii. Chętnie je zawsze czytam. Przepraszam tych wszystkich, którzy czują się urażeni moimi wypowiedziami.


Very Happy Very Happy Very Happy Fajnie Aniu, ze jesteś. Ja będę z przyjemnością i niecierpliwością oczekiwać Twoich wypowiedzi.

Aniu, Ty konfliktowa i drażliwa Shocked Question W swoich wypowiedziach emanujesz stoickim spokojem i masz chyba najbardziej obiektywne podejście z nas wszystkich do serialowych spraw.

A starcia są nieuniknione- bo ile głów tyle pomysłów. Myślę, że na dłuższą metę potrafimy się wszystkie dogadać, mimo różnego zapatrywania się na to co się dzieje w wątku LL.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:14, 28 Sie 2014    Temat postu:

Aniu Z ja także czekam na Twoje wypowiedzi. Nie jestem aż tak wnikliwym obserwatorem jak Wy, więc sama często ustosunkowuję się do tego co piszesz Ty i inni użytkownicy.

Vehae może skończyć te ciągłe zapytajniki i roztrząsania tematu, żeby wrócić do meritum czyli losu Latoszków Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:15, 28 Sie 2014    Temat postu:

gość napisał:
(...)masz chyba najbardziej obiektywne podejście z nas wszystkich do serialowych spraw.


Popieram, też to zauważyłam zaczynając udzielać się tu Smile

Przepraszam, ale dlaczego tu taka cisza i nikt się nie odzywa?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez natha87 dnia Czw 17:44, 28 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:57, 28 Sie 2014    Temat postu:

Przypomniało mi się coś bardzo ważnego! W 283 Latoszek miał epizod podobny do tego, jakiego oczekujemy. Otóż w pijackim zwidzie pomylił pacjentkę z własną matką. Rozmawiał z nią, prowadził dialog, a ona głaskała go po głowie i - ponieważ cierpiała na zaburzenia pamięci - mówiła do niego "syneczku". Kiedy oglądam scenę z 564, to mam wrażenie, że Latoszek nie rozmawia z Agatą, nie z nią, że w ogóle tak jakby jej nie widział, jakby mówił niby w dialogu z nią, ale jednak niezależnie od niej. Takie mam wrażenie. A kiedy mówi "eee, to ty", to chyba jeszcze Agaty nie widzi, o ile w ogóle ją widzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Czw 18:59, 28 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:09, 28 Sie 2014    Temat postu:

Ekipa wróciła już na plan po przerwie wakacyjnej

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:18, 28 Sie 2014    Temat postu:

vehae napisał:
Przypomniało mi się coś bardzo ważnego! W 283 Latoszek miał epizod podobny do tego, jakiego oczekujemy. Otóż w pijackim zwidzie pomylił pacjentkę z własną matką. Rozmawiał z nią, prowadził dialog, a ona głaskała go po głowie i - ponieważ cierpiała na zaburzenia pamięci - mówiła do niego "syneczku". Kiedy oglądam scenę z 564, to mam wrażenie, że Latoszek nie rozmawia z Agatą, nie z nią, że w ogóle tak jakby jej nie widział, jakby mówił niby w dialogu z nią, ale jednak niezależnie od niej. Takie mam wrażenie. A kiedy mówi "eee, to ty", to chyba jeszcze Agaty nie widzi, o ile w ogóle ją widzi.


Tylko że, wtedy to Latoszek owszem był pijany ale babka, z którą rozmawiał sama nie była świadoma z kim rozmawia. Myślała że, ma przed sobą swojego syna a Latoszek mimo że, pijany nie zaprzeczał a wręcz trochę otworzył się przed nią. Także nie wiem czy można to porównywać do obecnego stanu tych kilku zdań z Agatą. Ja do końca nie rozumiem tych słów bo w odniesieniu do całego odcinka będzie można to ułożyć w jedną wielką całość.

Zresztą nie można się dziwić że, Latoszek mówi do Agaty "ee to Ty" skoro chyba ostatnie co pamięta to albo te kilka chwil kiedy obudził się podczas narkozy, albo jeszcze ostatnie chwile ze swojego domu podczas pożaru. Wygląda na to że, jak on na chwilę odzyska ta przytomność po operacji to jedynie Agata będzie tego świadkiem, a potem stan mu się pogorszy, będzie w śpiączce i po jej wybudzeniu dopiero zobaczy Lenę i Felka jak z tego zdjęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:32, 28 Sie 2014    Temat postu:

W tym odcinku będą sceny Latoszka z Leną, bo jest foto jak pokazuje mu gazetę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:22, 28 Sie 2014    Temat postu:

vehae napisał:
Przypomniało mi się coś bardzo ważnego! W 283 Latoszek miał epizod podobny do tego, jakiego oczekujemy. Otóż w pijackim zwidzie pomylił pacjentkę z własną matką. Rozmawiał z nią, prowadził dialog, a ona głaskała go po głowie i - ponieważ cierpiała na zaburzenia pamięci - mówiła do niego "syneczku". Kiedy oglądam scenę z 564, to mam wrażenie, że Latoszek nie rozmawia z Agatą, nie z nią, że w ogóle tak jakby jej nie widział, jakby mówił niby w dialogu z nią, ale jednak niezależnie od niej. Takie mam wrażenie. A kiedy mówi "eee, to ty", to chyba jeszcze Agaty nie widzi, o ile w ogóle ją widzi.


Masz rację, jest pewne podobieństwo. Poza tym ja zauważyłam ze ta scena z odc. 564 jest zamknięta klamrą: "Myślałem, że mi się śni... śni..."
A końcówka: "wiedziałem, że mi się śni".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natha87
- poziom 1.



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:46, 28 Sie 2014    Temat postu:

Anna Z napisał:
Poza tym ja zauważyłam ze ta scena z odc. 564 jest zamknięta klamrą: "Myślałem, że mi się śni... śni..."
A końcówka: "wiedziałem, że mi się śni".


Czyli że, Witkowi śni się to ze zobaczył Agate a kończąc wypowiedź daje do zrozumienia, że nie jest świadomy rzeczywistości? Jeśli tak to można zinterpretować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:06, 28 Sie 2014    Temat postu:

Dla mnie początek sceny jest jawą, końcówka mówi o czymś co okazało się tylko snem. Przeciwstawienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:29, 28 Sie 2014    Temat postu:

Jest jeszcze coś. W 485 Lena, po terapii kolorystycznej Zosi, budzi się na chwilę, mówi, ąle jakby we śmie. Matka do niej: "córeczko", a ona "proszę pana". Matka: "cieszę się, że cię budziłaś", a ona wcale się nie obudziła, mówiła przez sen, choć miała otwarte oczy i rozmawiała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 2139, 2140, 2141 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 2140 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin