"Na dobre i na złe"

asiaa

odc. 564

[link widoczny dla zalogowanych]

Personel szpitala pomaga nieprzytomnym kolegom, którzy zatruli się przez rozszczelnienie instalacji. W jakim stanie będzie Latoszek - po przerwaniu operacji - i czy "uśpieni" lekarze powrócą od razu do zdrowia?
Personel szpitala pomaga nieprzytomnym kolegom, którzy zatruli się przez rozszczelnienie instalacji. W jakim stanie będzie Latoszek - po przerwaniu operacji - i czy "uśpieni" lekarze powrócą od razu do zdrowia?
Falkowicz odwiedza byłą żonę i prosi o konsultację w sprawie "umierającego pacjenta". Jak powita go kobieta, której złamał serce? I czy Wanda domyśli się, że pomocy tak naprawdę potrzebuje właśnie profesor?
Piotra coraz bardziej irytuje zachowanie żony - a zwłaszcza fakt, że Hana całkowicie zerwała z nim kontakt. Gawryło podejrzewa nawet, że lekarka planuje rozwód. Czy doktor Godberg wróci w końcu do Polski i do tęskniącego za nią męża?
Tymczasem do szpitala trafia panna młoda - Anna - która miała wraz z ukochanym wypadek podczas jazdy dorożką. Lekarze próbują ustalić, co stało się z jej mężem, a ranna dziewczyna kompletnie się załamuje - przerażona na myśl, że tuż po ślubie mogła zostać wdową…

Anna Z

No więc mamy pewność, ze nie będzie pzresunięcia w czasie. To dobrze, bo nie ominą nas emocje. No i wiadomo że oprócz wątku Falkowicza i LiL jako trzeci ważny wątek to wątek Hany i Piotra. Przynajmniej w pierwszej części sezonu. Wprawdzie wątek Falkowicza jest tak rozbudowany, że pozostałe dwa będą pewnie gościć wymiennie. No ale dobre i tyle.

vehae

Ale ważniejsze jest ratowanie nieprzytomnych kolegów niż Latoszka w takim stanie? Piszą o przerwaniu operacji, a nie piszą, że on się obudził. o Latoszku pól zdania.

Anna Z

agusia961504

przecież wiadomo że specjalnie jest to tak napisane , bo nie mogą nic zdradzić. WIadomo że latoszek przezyje ale nie wiadomo w jakim będzie stanie. Specjalnie nie jest o nim nic więcej napisane w streszczeniu Very Happy

asiaa

News o odcinku 564

rybka25r

Co o tym myślicie? O to chyba chodziło pani Krakowiak, kiedy wspomniała, że widzowie będą protestować.

vehae

Niech ktoś coś napisze, niech wyyśli jakieś sensiwne rozwiązanie tej sytuacji. Czy to może być jakieś zagmatwane wyjaśnienie relacji Latoszek-Agata, czy to koniec LiL.? Bo wiadomo, że dalsze dwuznaczności są nie do przyjęcia.

Anna Z

Czyżby ktoś na serio potraktował te rewelacje? Bo ja nie! Ale jak potrzeba glosu rozsądku...

Po pierwsze, gdyby scenarzyści chcieli tworzyć kolejną historię miłosną dla Agaty i Witka (wbrew zapowiedziom pani Krakowiak rok temu i E. Komarnickiej) to niech mi ktoś logicznie wyjaśni po co aż tak zawiła opowieść o losach Witka? Po co Afryka? Po co trauma wywołana tamtejszymi przeżyciami? Po co pożar domu i zagrożenie życia Felka? A zwłaszcza po po dramat i rozpacz Leny? Ten sam efekt można by osiągnąć, gdyby Witek powiedzmy spadł ze schodów w szpitalu, połamał sobie kręgosłup, a podczas operacji lekarze odpłynęliby po narkozie. Niepotrzebny udział Leny, Felka.

Po drugie, czy mamy świadomość jak wpływa na pacjenta narkoza podawana nawet podczas prostego zabiegu typu usunięcie wyrostka? A tak precyzyjna operacja na kręgosłupie musi trwać wiele godzin. Na dodatek Witkowi trzeba było ponownie podać narkozę, żeby móc dokończyć operację. Taki pacjent ma prawo nawet wiele godzin po wybudzeniu być półprzytomny, oszołomiony, ma prawo nawet nie kojarzyć, kto obok niego się znajduje. Zresztą, żeby nie być gołosłowną to podeprę się stosownym artykułem.

[link widoczny dla zalogowanych]ęcej-skutków-ubocznych-niż-myślimy/a-15736026

Poza tym dochodzą podawane leki przeciwbólowe i na pewno to nie są leki typu apap. Nie mówiąc że po wybudzeniu z narkozy z reguły podaje się łagodne środki usypiające, żeby pacjent po prostu ten trudny czas przeszedł w miarę bez cierpienia i szoku podczas snu.
Wreszcie czy pacjent unieruchomiony po powaznej operacji kręgosłupa jest w stanie wykonywać jakiekolwiek ruchy zmierzające do pocałowania kogoś pochylającego się nad nim? Trzeba by choćby unieść głowę. A ta fotka przedstawia nieruchomo leżącego Witka, z głową nieco skręconą na bok i to wszystko z jego strony. Na upartego można powiedzieć, że to wygląda tak jakby Agata chciała go pocałować, ale czy na pewno? A może ona pochyla się po to, żeby usłyszeć, co Witek mówi? A po intubacji ma się problemy z mówieniem.

Po trzecie, pani Krakowiak zwracając się do fanów LiL zwracała się do dojrzałych ludzi (niezależnie od wieku), a więc miała raczej świadomość, co może budzić ewentualne protesty widzów. I na pewno nie miała na myśli relacji Witka z Agatą, zwłaszcza, że zapowiedziała, że już nigdy między nimi nic się nie zdarzy. Ale doskonale zdawała sobie sprawę, że protesty widzów mogą budzić te wszystkie nieszczęścia, które jako scenarzystka na Witka zesłała. No i mam wrażenie, że to jeszcze nie koniec. Zarówno ona jak i Anita mówiły o kolejnych dramatycznych wydarzeniach u LiL z początkiem nowego sezonu. Odc. 563 kończył się dramatycznie. Ale już odc. 564 wskazuje, że z dużej chmury mały deszcz. Lekarze wychodzą z sali operacyjnej na własnych nogach, tylko wspomagani przez kolegów. Witek po dokończonej operacji się wybudza... Tylko jak do tego mają się obawy Van Graafa, który przed operacją ostrzega, że dla tak wycieńczonego organizmu to ogromne zagrożenie? No więc coś się jeszcze święci. Właśnie skutki tej dwukrotnie podawanej narkozy. I bynajmniej nie chodzi mi o jakieś zaburzenia świadomości, ale jeszcze bardziej poważne konsekwencje.
Obecność Agaty w tych kluczowych dla LiL momentach to nie jest przypadek. Agata w odc. 559 nazywa siebie w rozmowie z lekarzem przyjacielem Witka. To samo powtarza Wiktorii w odc. 563, a Wiki twierdzi, że w to absolutnie nie wątpi. Teraz kolej na Latoszka. Więc może właśnie chodzi o to, zeby Agata coś na tej sali pooperacyjnej usłyszała, coś co będzie jasnym sygnałem i dla niej i dla widzów, kto jest kim dla Witka. Pani Krakowiak chyba dobrze wie, że dłużej niedomówień w relacjach między tym dwojgiem stosować się nie da. Już dawno mówiłam, że jeżeli LiL mają się na powrót zejść, to najpierw musi być zamknięty wątek Witka z Agatą.

A po czwarte, to ile razy w tm serialu zapowiadano pocałunki, ktorych potem nie było? Przemka i Wiki na strzelnicy, Wiki i Falkowicza podczas pobytu w Gorzowie...

zygus

Dokładnie ile, to już razy zapowiedzi się mijały z tym co było w odcinku. To ma na celu podgrzanie atmosfery. Tym bardziej, że teraz będzie przerwa wakacyjna. A jeśli nawet dojdzie do takiej sceny, to tylko chyba i wyłączenie, aby wyjaśnić ta cała sytuację z Agatą.

asiaa

Kilka zdjęć z 564
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

vehae

1. jaja se robią z poważnej operacji Latoszka
2. Agata z piersiami na wierzchu i miną że lepiej nie mówić, na pewni nie występuje w roli kolażanki - Agata tryumfuje?
3. Co Lena daje Latoszkowi?

Do wypowiedzi Ani Z i Zygus ustosunkuję się wieczorem.

asiaa

gość

vehae

To raczej nie jest gazeta. Raczej jakieś dokumenty, może chodzi o dom.