|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
theonlywild
- bywalec.
Dołączył: 02 Kwi 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 21:57, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | natha87 napisał: | Jednak jak dla mnie nadal w odcinku był zbyt wielki przeskok od nierozgarniętego Witka z jednej sceny po kolejną już całkowicie normalnego gdyby nie wózek. |
A ja tu nie widzę niczego nienormalnego. Kto trochę zna problemy depresji, to dobrze wie, że czasem jeden impuls na chwilę wyrywa z tego stanu. Nie uważasz, że dla Witka takim impulsem były slowa Leny o tym, że są rodziną i powiini być razem, również z dzieckiem. Dla kogoś kto sądził, że dla Leny bycie przy nim to tylko przykry obowiązek wynikający z litości, taki tekst to jednak cień nadziei. Dla mnie sceny były znakomicie umotywowane pod względem psychologicznym. |
a mi się wydaje, że jeszcze jednym takim impulsem był płacz Felka i wołanie mamy, w momencie kiedy on leżał w łóżku i tak naprawdę nic nie mógł zrobić.. jego synem zajmowała się jakaś obca osoba, bo on ani psychicznie, ani fizycznie nie był w stanie tego zrobić.. ja to przynajmniej widzę, chociażby po wyrazie jego twarzy.. w oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:22, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Dzięki Aniu-gościu za wywiad. | Ja również dziękuję, jest bardzo interesujący
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:29, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | natha87 napisał: | Jednak jak dla mnie nadal w odcinku był zbyt wielki przeskok od nierozgarniętego Witka z jednej sceny po kolejną już całkowicie normalnego gdyby nie wózek. |
A ja tu nie widzę niczego nienormalnego. Kto trochę zna problemy depresji, to dobrze wie, że czasem jeden impuls na chwilę wyrywa z tego stanu. Nie uważasz, że dla Witka takim impulsem były slowa Leny o tym, że są rodziną i powiini być razem, również z dzieckiem. Dla kogoś kto sądził, że dla Leny bycie przy nim to tylko przykry obowiązek wynikający z litości, taki tekst to jednak cień nadziei. Dla mnie sceny były znakomicie umotywowane pod względem psychologicznym. |
Ja nie powiedziałam, że to nienormalne tylko że, dla mnie troszkę to za szybko ale przymykam w tym momencie na to oko. Zgadzam się, że ta scena pokazuje że, Lena mimo wszystko chce być z Witkiem bo są rodziną. Chce mu pomóc i w tym momencie to jego zdrowie jest najważniejsze, nie zważając na to co się wcześniej zdarzyło. Co do niej nie mam żądnych wątpliwości, bo wiem że go kocha jednak życie weryfikuje każdego.
Zresztą nawet po tym zdarzeniu Lena nie pyta co, jak i dlaczego z tym pożarem tylko pełna emocji czeka na korytarzu. A równie dobrze może mieć pretensje do Witka że, coś mogło stać się ich synowi. Myślę, że na to przyjdzie jeszcze czas w kolejnych odcinkach. Jestem ciekawa czy sam Witek pogrąży się w sobie jeszcze bardziej, obwiniając się za ten pożar i czy sama Lena będzie miała o to do niego pretensje. Wypadki zdarzają się wszędzie i nie ma reguły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:47, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
natha87 napisał: |
A równie dobrze może mieć pretensje do Witka że, coś mogło stać się ich synowi. |
A w jaki sposób Witek zawinił? Tym, że nie mógł posłużyć się nogami i złapać syna zanim stało się nieszczęście? Pzrecież wyraźnie pokazano że miał przed oczami syna, nie spuścił go z oka. Po prostu wszędobylski maluch podszedł w momencie blisko kominka i nawet trudno zauważyć jak spowodował pożar. Gdyby Witek zostawił dziecko samo sobie, to można by bylo mieć pretensje. A poza tym, to Witek rzucił się na ratunek dziecku, to on nie mógł się potem ruszyć, bo gwałtowny ruch uszkodził jeszcze bardziej rdzeń. I jak myślę Lena wie bardzo dobrze, że Witek przy swoich ograniczeniach po prostu nic więcej zrobić nie mógł. Uratował dziecko, narażając swoje życie. Gdyby straż nie przyjechała szybko, to Witek dokonałby tam swego żywota.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 22:51, 05 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:13, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
No i kto obejrzał już Wkręceni? Jakie wrażenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:52, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | No i kto obejrzał już Wkręceni? Jakie wrażenia? | Jeszce nie, na razie czeka dysku, u mnie jest też film z Emilią Komarnicką 80 milionów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:03, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | natha87 napisał: |
A równie dobrze może mieć pretensje do Witka że, coś mogło stać się ich synowi. |
A w jaki sposób Witek zawinił? Tym, że nie mógł posłużyć się nogami i złapać syna zanim stało się nieszczęście? Pzrecież wyraźnie pokazano że miał przed oczami syna, nie spuścił go z oka. Po prostu wszędobylski maluch podszedł w momencie blisko kominka i nawet trudno zauważyć jak spowodował pożar. Gdyby Witek zostawił dziecko samo sobie, to można by bylo mieć pretensje. A poza tym, to Witek rzucił się na ratunek dziecku, to on nie mógł się potem ruszyć, bo gwałtowny ruch uszkodził jeszcze bardziej rdzeń. I jak myślę Lena wie bardzo dobrze, że Witek przy swoich ograniczeniach po prostu nic więcej zrobić nie mógł. Uratował dziecko, narażając swoje życie. Gdyby straż nie przyjechała szybko, to Witek dokonałby tam swego żywota. |
W sumie to masz racje, przesadziłam z tym wysnutym wnioskiem o pretensjach Leny wobec Witka. Zresztą zobaczymy jak akcja rozwinie się dalej i czy Witek będzie wypominał sobie to co się zdarzyło a śmiem twierdzić że na pewno tak będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:10, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | No i kto obejrzał już Wkręceni? Jakie wrażenia? |
Ja byłam na tym w kinie ale musiałabym jeszcze raz obejrzeć dla przypomnienia. Ale pamiętam, że najbardziej z filmu podobały mi się teksty głównych bohaterów. Śmieszne często głupkowate ale najważniejsze że, komedia im się moim zdaniem udała. Pomimo tego że, ponoć średnio wyszła wg mediów. No i do tego bardzo fajna obsada z Opanią i Adamczykiem na czele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:52, 06 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam. Są lepsze i gorsze momenty. Na pewno brak tej komedii polotu innego filmu Wereśniaka, czyli "Zakochanych". Najlepszy Paweł Domagała. Bartosz Opania bez jakiegoś szczególnego błysku, ale przyzwoicie. Adamczyk taki sobie. No ale trochę śmiesznych tekstów, sytuacji jakoś broni ten film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:28, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:38, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | http://superseriale.se.pl/seriale/na-dobre-i-na-zle-po-wakacjach-2014-latoszek-przezyje-operacje-kto-uratuje-latoszka_405830.html |
Czyli jeśli wierzyć tym zapowiedziom nie będzie żadnego przeskoku czasowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:56, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
No i dobrze by było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:54, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Jutro postaram się wrzucić kolejne zdjęcia Przepraszam za zwłokę, ale mam nawał roboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:53, 10 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Czy Hane i tego nowego ginekologa kiedyś łączyła miłość? Na F B serialu wrzucili link, ale nie chce mi się otworzyć i w końcu nie wiem o co chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:26, 10 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Czy Hane i tego nowego ginekologa kiedyś łączyła miłość? Na F B serialu wrzucili link, ale nie chce mi się otworzyć i w końcu nie wiem o co chodzi. |
Owszem, łączyła. Na scenie teatralnej w sztuce "Romeo i Julia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|