|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:07, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: | Fotostory: Pożegnanie z Latoszkiem?
[link widoczny dla zalogowanych] |
No i tak to wierzyć tekstom z prasy. Tam Lena miała dziękować Agacie z uratowanie Felka, to dziękuje za uratowanie męża? Po raz kolejny? Nie wiem o czym mowa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:25, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Ania napisał: | Fotostory: Pożegnanie z Latoszkiem?
[link widoczny dla zalogowanych] |
No i tak to wierzyć tekstom z prasy. Tam Lena miała dziękować Agacie z uratowanie Felka, to dziękuje za uratowanie męża? Po raz kolejny? Nie wiem o czym mowa? |
Ja też nic z tego nie rozumiem. Niby kiedy Agata ratowała po raz pierwszy Witka? A teraz to kogo w końcu uratuje: Witka czy Felka? A może obu? To byłaby z niej Supermenka... Może jeszcze ugasiłaby pożar?,wtedy i straż byłaby nie potrzebna. Śmieszne są te prasowe doniesienia i pewnie wyssane z palca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:41, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Może uratowała w tym sensie, że dzięki Agacie odnaleziono Witka i dzięki niej dowiedzieli się o jego stanie inni.
natha87 napisał: | Zobaczymy ile z tych opisów dialogu znajdzie się na ekranie. Ale wnioskuje, że te pół słówka z cyklu "Lena przytul mnie" i "chcę żeby żył" pokazuje że, LiL nadal oboje są dla siebie ważni. |
No tak - jak to będzie wyglądało w odcinku, to już inna sprawa. Ale akurat te zwroty przypominają mi sytuację podczas choroby Leny - wtedy to Witek powiedział: chcę, żebyś żyła. A w końcówce odc. 409 odtrącająca go wcześniej Lena pozwoliła się przytulić; tym samym jakby dopuszczając go do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:53, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ania napisał: | Może uratowała w tym sensie, że dzięki Agacie odnaleziono Witka i dzięki niej dowiedzieli się o jego stanie inni.
natha87 napisał: | Zobaczymy ile z tych opisów dialogu znajdzie się na ekranie. Ale wnioskuje, że te pół słówka z cyklu "Lena przytul mnie" i "chcę żeby żył" pokazuje że, LiL nadal oboje są dla siebie ważni. |
No tak - jak to będzie wyglądało w odcinku, to już inna sprawa. Ale akurat te zwroty przypominają mi sytuację podczas choroby Leny - wtedy to Witek powiedział: chcę, żebyś żyła. A w końcówce odc. 409 odtrącająca go wcześniej Lena pozwoliła się przytulić; tym samym jakby dopuszczając go do siebie. |
Analogia goni analogię...
A tak w ogóle to dziś na 2 o 22:45 lecą "Zakochani".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:38, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Płatny odcinek pojawił eis przed 21, więc jest szansa, że prędko wstawią darmowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:10, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
asiaa napisał: | Płatny odcinek pojawił eis przed 21, więc jest szansa, że prędko wstawią darmowy. |
Mam taką nadzieję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:10, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Udało mi się obejrzeć odcinek na itvp i mam mieszane uczucia. Ciekawa jestem Waszych opinii jak tylko zobaczycie odcinek.
Z perspektywy czasu powiem jedno - nowa formuła serialu nie oddaje tych emocji i przeżyć dramatycznych sytuacji sprzed lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 21:20, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Jako coś, to tutaj jest już online.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:54, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
natha87 napisał: | Udało mi się obejrzeć odcinek na itvp i mam mieszane uczucia. Ciekawa jestem Waszych opinii jak tylko zobaczycie odcinek.
Z perspektywy czasu powiem jedno - nowa formuła serialu nie oddaje tych emocji i przeżyć dramatycznych sytuacji sprzed lat. |
Czyli pewnie wszystko było przedstawione po łebkach? Mam nadzieję,ze zbytnio się nie rozczaruję co do odcinka- chociaż niepokoi mnie ten Twój tekst o mieszanych uczuciach.Możesz troszkę przybliżyć dlaczego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:05, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo podobała mi się gra Anity w tym odcinku. Uważam że, odwaliła kawał dobrej aktorskiej roboty. Stanowcza i zdecydowana a jednocześnie przy końcówce w rozsypce. Internet jak zwykle przekolorował to co miało zostać usłyszane z ust bohaterów. Widać, nie ma tekstów z cyklu Lena przytul mnie.Jak dla mnie to by nie pasowało w konsekwencji do pozostałych odcinków. Skoro Anita i Bartosz świadomie prowadzą swój wątek trochę na przekór to jest właśnie tego dowód. Nie dać widzowi jak na tacy tekstów bezpośrednio mówiących o uczuciach obojga bohaterów.
Uważam że, właściwie wszystkie te materiały w postaci zwiastuna, zdjęć, fotostory ukazują praktycznie wszystkie sceny z tego odcinkach. Więcej można narobić sobie nadziei z opisów niż z tego co się zobaczy na ekranie. Można zauważyć przeskoki w scenach. W jednej Witek jest gburowaty, jak wrak człowieka. W kolejnej jakby inny człowiek - przebrany, odświeżony i ogarnięty a nawet śmieje się bawiąc się z Felkiem jakby w ogóle nie było ukazanego jego stanu i depresji. Wiadomo że, sceny z udziałem dzieci w takim wieku są trudne dlatego też pewnie, niektóre sceny wglądają tak a nie inaczej. Wiem też, że serial skupia się na istotnych scenach i nie ukazuje dosadnie wszystkiego jak jazda karetki od punktu A do punktu B. Ale jak dla mnie trochę tego za dużo w tym odcinku. Z depresji Latoszka do kolejnej sceny wyglądającego całkowicie normalnie Latoszka poprzez pożar i akcję na stole operacyjnym.
Wydaje mi się, że wątek Falkowicza był jakby na pierwszym miejscu w tym odcinku zaraz po Latoszkach. Przynajmniej takie mam odczucia i z tego by wynikały te opisy jego wątku w kolejnym odcinku po wakacjach. Co nie znaczy że, nie będzie w nim mowy o Latoszku. Raczej na pewno muszą odnieść się do końcowej sceny ostatniego odcinka.
I jeszcze Agata martwiąca się o swojego "przyjaciela". Tak tak, na ile dla niej jest tym przyjacielem...żadnych podziękowań nie słyszałam.
Zauważyłam też mały błąd, który wkradł się do sceny w sypialni gdzie pielęgniarka mówi Lenie że, chce odejść. Otóż na łóżku leżała niebieska bluza Witka, mówiły o zmianie pościeli więc wnioskuję jakieś pranie. Ale w następnej scenie widzimy Witka w tej właśnie bluzie a Lena przynosi czyste ubranie. Także chyba takie małe niedopatrzenie.
W scenie ze szpitala gdzie Lena siedzi z płaczącym Felkiem (i obok z Agatą), który woła "mama" zapewne wołał swoją prawdziwą mamę. Widać że, chłopiec jest naprawdę uroczy ale niestety chyba nie lubi się z kamerą. Od ostatniego odcinka z nim minęło sporo czasu więc widać, że pewnie ekipie nie było łatwo kręcić ujęć z małym. Co nawet widać we wcześniejszych scenach gdzie Lena w domu próbuje go zainteresować układanką-dinozaurem. Dlatego wkrótce zobaczymy czy Oliwier nadal będzie pojawiał się w obsadzie czy wymienią go na inne dziecko.I czy będzie to ten Maks, którego zdjęcia pojawiły się a potem zniknęły z fb.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez natha87 dnia Śro 22:10, 04 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:37, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mam pewien niedosyt. Wprawdzie scen bylo sporo, ale mam wrażenie, ze trochę jakby po łepkach. Może rzeczywiście przyczyna tkwi w tym, że z dzieckiem trudno jest sceny realizować. Uważam, ze jednak w odcinku był przesyt scen z amantami Wiktorii. Rozumiem że na koniec sezonu w dwa wątki dramatyczne, trzeba było wpleść jeden lżejszy, ale jakoś mnie to raziło. No w każdym razie wiadomo ktore wątki będą dla scenarzystów najważniejsze. Ale raczej LiL nie będą nr1. No i jak się obawiałam, scena ze ścielącymi się pokotem lekarzami groteskowa, że Gombrowicz chyba by na coś takiego nie wpadł. Uważam, że o wiele bardziej dramatyczna byłaby jakaś zapaść w trakcie operacji czy inna komplikacja, co przy stanie Witka byłoby o wiele bardziej realistyczne. Gra aktorska Anity i Bartka świetna. Oni plus Żebrowski to perełki tego odcinka. Nie wiem w jakim stanie fizycznym znajdzie się Witek na początku następnego sezonu. W tym odcinku widzieliśmy człowieka pogrążonego w depresji, który powoli zaczynał wychodzić ze swej nory, ale to raczej nie jest koniec. Konica powiedział coś takiego, że musi dojść do ściany, żeby się móc od niej odbić. Czy pożar i zagrożenie życia Felka to było to dojście do ściany? Trudno powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
natha87
- poziom 1.
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:47, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Czy pożar i zagrożenie życia Felka to było to dojście do ściany? Trudno powiedzieć. |
Też się nad tym zastanawiam...Lena już raz wyjechała (jak nie kilka już razy) więc raczej mało prawdopodobne aby znowu chcieli zrobić coś z cyklu, że Lena ma dość tego wszystkiego i opuszcza Witka. Bo niby co innego, gorszego mogłoby być tą ścianą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:51, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Zapraszam do mnie po odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:51, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
A mi się podobało! Scen dużo, co świadczy o tym, że wątek w przyszłym sezonie będzie w tejże samej, proporcjonalnie dużej ilości. Nie przykładałabym zbytniej wagi do tego co i jak zostało wmontowane, jak to z tymi amantami Wiki, bo wiadomo, że ostatni odcinek ma przede wszystkim zapowiadać, a dopiero na drugim miejscu przedstawiać treść. Uważam, ze LiL znajdą się naprawdę bardzo wysoko pod względem rozwijania wątku w przyszłym sezonie. To co w przekroju było w odcinku, to zobaczymy w przyszłym sezonie. Agata wystąpiła jako dodatek do LiL. I jeszcze jedno. Lena super, po prostu na medal. I zupełnie inna niż w 561.I dobrze wróży ta scena jak Latoszek poprosił Lenę, by została i wziął ją za rękę. Ale też chcę, żeby on o nią walczył i do cholery jasnej ją przeprosił!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:55, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | No i jak się obawiałam, scena ze ścielącymi się pokotem lekarzami groteskowa, że Gombrowicz chyba by na coś takiego nie wpadł. |
Dokładnie! Durnota do kwadratu. Na widok padających kolejno lekarzy śmiać mi się zachciało. Takim pomysłem scenarzyści zepsuli całą scenę. Byłoby wystarczająco dramatycznie bez tej całej hecy. Wydaje mi się,że Lena może zaskarżyć szpital o ten wypadek i właśnie to może być powodem,że będzie w konflikcie z innymi lekarzami.
Inne scenki na plus,chociaż też mam pewien niedosyt, ponieważ można je było bardziej rozwinąć zamiast skupiać się - tak jak napisałaś Aniu- na adoratorach Wiktorii. Wyszłoby to na pewno z korzyścią dla odcinka.
Latoszek uczynił mały kroczek do wyjścia ze swojej samotni. Ten gest złapania Leny za rękę też był znaczący i dla mnie mówił więcej niż zapowiadany tekst o przytulaniu. Lena stara sie byc twarda,ale widac,ze przychodzi jej to z trudem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gość dnia Śro 22:57, 04 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|