"Na dobre i na złe"

vehae

Na pewno nie prędko dowiemy się co tam się wydarzyło, na tym polega akcja. Ale Latoszek przez sen (albo raczej w półśnie mówi coś takiego): "pokaż, pokaż, pokaż", a potem "nie róbcie" i znowu "pokaż, pokaż, pokaż". Chyba więc próbował udzielić komuś pomocy medycznej, kiedy nastąpił jakiś atak. Może prosił, aby atakujący nie robili krzywdy temu, kogo ratował i dlatego postrzelili jego. Ale w sumie to nie wiem w jakim języku miałoby się to odbywać. Myślę, że ta tajemnicza kobieta pojawi się już niedługo, bo w ostatnim odcinku Latoszek dwa razy mówił o gościach. Raz, kiedy przywieźli go do szpitala kazał przekazać Lenie, żeby do niego nie przychodziła, bo "gości nie przyjmuje". A kiedy Lena przyprowadziła tych ludzi w sprawie sprzedaży domu, to Latoszek powiedział: "goście". I zaraz ich wyrzucił. Więc może ta kobieta będzie gościem, którego Latoszek wyrzuci? Kidy w 486 odcinku Latoszka odwiedziła jego mama, to nie przyjął jej miło. Takie skojarzenie. A to, jak Latoszek powiedział "goście", kiedy Lena pokazywała tym ludziom dom, to była najsmutniejsza i najbardziej przygnębiająca chwila w całym odcinku. W tym słowie wyraziło się wszystko. Wiadomo, że to nie byli goście, tylko ci, przez których zaraz tego domu nie będzie. Ale Latoszek jakby na przekór temu mówi, że to goście, że jest OK, tak jak dawniej, chociażby w 474, kiedy naprawdę byli goście.

Anna Z

Latoszek w tym sennym koszmarze powtarza: "spokój, spokój, spokój" oraz "nie róbcie..." i "zostaw mnie". Tyle wiadomo o metodach działań rebeliantów afrykańskich, że dokonują zbiorowych egzekucji na ludności cywilnej. Kto wie czy Witek nie miał być jedną z takich ofiar? W każdym razie ta scena pokazała śmiertelnie przerażonego człowieka. U Witka kolejno nawarstwiają się traumatyczne przezycia. A wydarzenia z odc. 563 to kolejna trauma.

natha87

Anna Z

W jednym z niedawnych wywiadów zapowiadała to pani Krakowiak-Kondracka. Mniej więcej tak to mówiła, że w najbardziej dramatycznym momencie w tym wątku pojawi się tajemnicza bohaterka. I wynikało z tego tekstu, że będzie to tuż po wakacjach.

theonlywild

mi też się wydaje, że on tam mówi "spoko, spoko, spoko", a dalej to "nie róbcie" i chyba "zostaw to" ... cokolwiek mówi, ta scena jest bardzo dziwna, traumatyczna.
w tej scenie wszystko jest takie prawdziwe, mocne, ale niedopowiedziane, żeby każdy mógł odczytać to po swojemu, tak jak każdy indywidualnie odbiera tą parę.. ostatnie sekundy tej sceny, kiedy Lena mocno się do niego przytula, a on w tym szamotaniu łapie ją za kolano chyba najbardziej do mnie przemawia.. pokazuje te ukrywane teraz emocje i również stan ich obojga.. ja przynajmniej mam takie odczucia.

natha87

Mam nadzieje, ze ta nowa postać nie okaże się jego kobieta z Afryki. To bardzo popularny scenariusz w wątkach bohaterów powracających wśród innych seriali.
Może ta nowa postać, kobieta, spowoduje że Lena zobaczy jakąś rywalke. Oczywiście nie chce aby tutaj scenariusz był ojklepany, bo to ze Witek przeszedł jakieś traumatyczne wydarzenia nie zwalnia go z odpowiedzialności za przeprosiny wobec Leny za swoją zdradę. Mam nadzieje, ze kimkolwiek będzie ta nowa postać będzie miała wpływ na Witka z czystymi intencji. Ale obawiam się ze znając realia scenarzystów może być właśnie tak jak tego nie chcemy.

Agata dla Leny nie jest żadną rywalka. Znają się dłuższy już czas, razem pracują. Ale inna kobieta może sprawić że oboje zostaną postawieni przed swoimi uczuciami do tej drugiej osoby. Wtedy może się okazać jak reagują na taka sytuacje.

natha87

Mam nadzieje, ze ta nowa postać nie okaże się jego kobieta z Afryki. To bardzo popularny scenariusz w wątkach bohaterów powracających wśród innych seriali.
Może ta nowa postać, kobieta, spowoduje że Lena zobaczy jakąś rywalke. Oczywiście nie chce aby tutaj scenariusz był ojklepany, bo to ze Witek przeszedł jakieś traumatyczne wydarzenia nie zwalnia go z odpowiedzialności za przeprosiny wobec Leny za swoją zdradę. Mam nadzieje, ze kimkolwiek będzie ta nowa postać będzie miała wpływ na Witka z czystymi intencji. Ale obawiam się ze znając realia scenarzystów może być właśnie tak jak tego nie chcemy.

Anna Z

natha87

theonlywild

FABIAN2

To dopiero byłyby jaja dwie kochanki Latoszka. I zapewne Lena znowu udawałaby, ze jest Okey i żadnych zdrad nie było.

FABIAN2

,,Na dobre i na złe. Tragedia podczas operacji Latoszka. Lekarze zatruci gazem, a Latoszek budzi się z narkozy,,

Więcej
[link widoczny dla zalogowanych]

Anna Z

Lena nie udaje, że zdrady nie było, skoro od miesięcy usiłuje sprzedać dom. A to znaczy, że nie zamierza reaktywować ich małżeństwa. Po prostu chce Witkowi pomóc. W koncu to ojciec jej syna i wjakimś sensie nadal są i będą rodziną.

zygus

gość