"Na dobre i na złe"

natha87

Witek zadecydował o odłączeniu brata od aparatury i ta sprawa ciągnęła się za nim..bliscy mieli do niego żal o to co zrobił.
Może teraz twórcy zmierzają do tego, że sam Witek znajdzie się w podobnej sytuacji, być może zapadnie w śpiączkę ale sytuacja nie będzie wymagała odłączenia go od aparatury. Wręcz przeciwnie, to ona będzie trzymała go przy życiu i dawała nadzieje na powrót do zdrowia.

Anna Z

zygus

asiaa

vehae

Anna Z

Jeszcze jedno staje się jasne. Anita w wywiadzie mówiła, ze Lena podpadnie większości personelu z LG. Była też mowa o jakimś biurze prawnym, w którym spotka się Lena, Wiki i Tretter. No chyba można przypuszczać, że będzie to prokuratura. A może sąd lekarski? Lena uzna, że do tragedii doszło wskutek zaniedbań. I oskarży szpital. A w tym sezonie były groźby zaskarżenia lekarzy. Jeden z przypadków dotyczył Niny.

natha87

Czy tylko ja mam takie wrażenie, że scenarzyści w urazie Witka powracają do korzeni tej postaci, do przeszłości. Ma na sobie swoją niebieską bluzę, którą nosił w początkowych odcinkach kilka lat temu. To jakby nawiązanie do tego, że Witek chce się odciąć od teraźniejszości, od tego co go otacza i tym sposobem cofa się w przeszłość...
Może się mylę a bluza nie ma tu żadnego znaczenia. No w sumie trudno aby siedział na wózku w swojej koszuli...

vehae

Wypadek, który spowodowała Nina jak dla mnie od początku miał związek z LiL!
A ja z innej beczki:
Pani Krakowiak napisała nam, że Latoszek miał z narażeniem życia walczyć o Lenę, ale sytuacja pozaserialowa spowodowała, że tego nie będzie. I najpewniej wtedy miało się wyjaśnić, że Latoszek kocha Lenę, a nie Agatę. Najprawdopodobniej chodziło o jakąś sytuację związaną z samochodem... Bo wiele było ku temu aluzji. Ale wspomniany przez Anię Z wypadek spowodowany przez Ninę oraz aluzja do wypadku Leny w 484 (Lena mówi do adwokata, że nie może rozmawiać, bo prowadzi samochód, co nie jest prawdą) pozwalają mi się zastanawiać, czy ta sytuacja z samochodem nie zostanie w jakiś sposób teraz pokazana. Piszecie, że dwuznaczności miały być i że będą. Ja się z tym nie zgadzam. Skoro pani Krakowiak mówi, że Latoszek miał walczyć o Lenę z narażeniem, to było zaplanowane wyjaśnienie wszelkich dwuznaczności. A skoro tak, to te dwuznaczności muszą zostać wyjaśnione już wkrótce w taki czy w inny sposób.

zygus

Anna Z

vehae

rybka25r

A ja myślę, że to może chodzić o ubezwłasnowolnienie. Latoszek w 561 wypisuje się ze szpitala na własne żądanie, a w 563 Lena po prostu może szukać ratunku, takiej opcji, żeby zmusić go do jakiegoś leczenia, właśnie przez ubezwłasnowolnienie go. To chyba pożar przyśpieszy nieplanowaną operację.

vehae

Jeszcze jedno dopiszę. Powołujecie się na odcinki, kiedy Latoszek opiekował się Leną w chorobie i piszecie, że wtedy też nie było jednoznacznie jeżeli chodzi o uczucia. Tylko że ta niejednoznaczność dotyczyła wyłącznie uczuć Latoszka do Leny, czyli osoby zdradzonej do tej, która zdrdziła, a nie odwrotnie. Dlatego też teraz musi się wyjśnić, że Latoszek kocha Lenę, a niepewność co do uczuć Leny mogłaby nawet być.

natha87

cornish

[link widoczny dla zalogowanych]