|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:43, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
theonlywild napisał: | asiaa napisał: | theonlywild napisał: |
a mam jeszcze takie pytanie dziewczyny: normalnie działają Wam premiery ndinz na ipla? bo mi coś ostatnio szwankuje, mimo że wykupiłam pakiet za 20zł i boję się, że nie zobaczę wcześniej odcinka z Latoszkami, a to niedopuszczalne... |
już po 22 jest darmowy odcinek do pobrania oraz online, a na moim gryzoniu około 23. |
tylko że jak otwieram tą stronę to nie mogę nic obejrzeć, bo otwiera się oovid.pl (zarówno na serialelove.pl, jak i filmytv.net) i muszę się tam rejestrować, a na internecie czytałam, że to jakieś oszustwo, więc wolę nie ryzykować (a czytałam to kiedy chciałam obejrzeć stare odcinki z Latoszkami i tylko tam je znalazłam i właśnie nie wiedziałam czy na pewno tam będą całe odcinki, czy to jakiś blef..) |
są rożne strony gdzie są za darmo, między innymi właśnie filmytv.net, jest taka reguła na stronach z odcinkami, że u góry są po zarejestrowaniu a poniżej opisu serialu bez niego, pokazałam to w screenie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
theonlywild
- bywalec.
Dołączył: 02 Kwi 2014
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 18:54, 26 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
dziękuję bardzo
btw. a któraś z Was jest tam zarejestrowana i może powiedzieć czy faktycznie są tam starsze odcinki, powiedzmy od 460? czy są tylko same streszczenia i puste wideo?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez theonlywild dnia Sob 18:55, 26 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:18, 28 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Przy streszczeniu jest nowa fotka Leny
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:00, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Na stronie serialu jest nowa ankieta "Której parze kibicujesz najmocniej?" oczywiście można zagłosować na LiL co zrobiłam [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez asiaa dnia Wto 14:01, 29 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:04, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
dwa zdjęcia z Leną
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:31, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki Asiu za zdjęcia. Lena u Latoszka. Dziewczyny, głosujcie, bo tracimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:44, 29 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Dzięki Asiu za zdjęcia. Lena u Latoszka. Dziewczyny, głosujcie, bo tracimy. | O 20:07 było więcej bo 63,38% (wiem bo napisałam to na fp Zuza i Lena), ale tak mają sporo głosów, na chwilę obecną 57.84 %
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:20, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo dużo jest o LiL, wspomina też, że przygotuje się do kolejnej transzy Przyjaciółek.
Żelazna dama / Rozmowa z Anitą Sokołowską
Cytat: | Wróciła do pracy po urlopie macierzyńskim i od razu zagrała jedną ze swoich najważniejszych scen w „Na dobre i na złe”. W najbliższych odcinkach jej bohaterka Lena dostarczy widzom wielu emocji. Zrobi wszystko, by pomóc Witkowi i popadnie w konflikt z większością personelu szpitala w Leśnej Górze!
[link widoczny dla zalogowanych]
Twój urlop macierzyński przeszedł do historii, pracujesz na pełnych obrotach. Jak sobie radzisz z łączeniem obowiązków zawodowych i wychowywaniem dziecka?
Mogłabym teraz zacząć opowiadać, że jest świetnie, bo to dobrze wygląda, ale rzeczywistość jest inna. Nie ma co ukrywać - łatwo nie jest. Chodzi mi głównie o zmęczenie fizyczne. Gdy wraca się do pracy i wychowuje dziecko, bardzo dużo się dzieje. Cały czas jestem aktywna, przyjeżdżam do domu po kilkunastu godzinach na planie i zajmuję się maluchem. Czasami się śmieję, że jadę do pracy, żeby odpocząć.
Zabierasz synka na plan „Na dobre i na złe”?
Tak, ale nie na całe dnie. Staram się zabierać Antoniego na plan na kilka godzin wtedy, gdy wiem, że będę miała jakąś przerwę podczas zdjęć. Te krótkie chwile są dla mnie ważne, jesteśmy wtedy tylko dla siebie i nie mam poczucia, że nie widzę dziecka od rana do nocy. Antoni bardzo dobrze znosi podróże samochodem, na razie nie protestuje, więc nie ma przeszkód, żeby mi towarzyszył.
Co w najbliższych odcinkach wydarzy się w życiu Leny?
Scenarzyści rozpisali mój wątek tak, że nie zabraknie w nim skrajnych emocji. Lena będzie balansować na granicy wytrzymałości nerwowej w związku z problemami Witka (Bartosz Opania - przyp. aut.), który jest sparaliżowany od pasa w dół i rozbity psychicznie. Pojawi się szansa, żeby odzyskał pełną sprawność, ale długo będzie odrzucał pomoc i nie będzie chciał przechodzić rekonwalescencji. Rany psychiczne człowieka wracającego z wojny są czasami zdecydowanie bardziej bolesne i dotkliwe niż fizyczne. Trudności z powrotem do rzeczywistości, nieumiejętność poradzenia sobie i zaakceptowania swojego stanu - tego doświadczy Latoszek. Dopiero dramatyczne zdarzenie sprawi, że trafi na stół operacyjny, ale...
Zakończenie obecnego i początek kolejnego sezonu „Na dobre i na złe” będą bardzo emocjonujące. Po ostatnim odcinku wyemitowanym przed wakacjami zostawimy widzów w niepewności. Mam nadzieję, że będą z niecierpliwością czekać na kolejne odcinki, na to, co się w nich wydarzy, bo przecież po to realizujemy serial.
Trudne chwile w życiu Leny oznaczają ciekawe sceny do zagrania dla ciebie.
Zdecydowanie, niedawno nagraliśmy scenę totalnej rozpaczy Leny, jedną z moich najważniejszych w „Na dobre i na złe”. W nowym sezonie serialu jej sytuacja mocno się skomplikuje, stanie w opozycji do wielu ludzi w Leśnej Górze, nie wiadomo, czy wróci do pracy w szpitalu. W obecności Latoszka będzie żelazną damą, nie pozwoli sobie na okazywanie słabości, ale w rzeczywistości jego dramat bardzo na nią wpłynie. Emocje, które nią targają, znajdą ujście w innych sytuacjach, na przykład podczas prób konsultacji stanu zdrowia Witka z innymi lekarzami.
Wielu fanów „Na dobre i na złe” trzyma kciuki za związek Leny i Latoszka. Masz dla nich dobre wieści? Czy wasi bohaterowie nadal będą parą?
Do rozwodu na razie nie dojdzie, ale nie wiem, czy nadal będą razem. Zobaczymy, jak ułożą się ich losy. To bardzo miłe, że po tylu latach budzimy emocje, zainteresowanie i kontrowersje wśród widzów. Nasze postacie są sparowane przynajmniej osiem lat, nie ma co ukrywać, że jesteśmy jednym z najstarszych stażem związków w „Na dobre i na złe”. W Leśnej Górze pojawiło się w tym czasie bardzo dużo nowych postaci, które są dla widza atrakcyjniejsze, bardziej intrygujące. W naszym przypadku scenarzystom o wiele trudniej napisać coś interesującego i zaskakującego, Lena i Latoszek dużo przeżyli.
Skupiasz się teraz wyłącznie na „Na dobre i na złe”, czy masz inne zajęcia zawodowe?
Przygotowuję się do nowej transzy odcinków serialu „Przyjaciółki” i kolejnej premiery w Bydgoszczy (w Teatrze Polskim - przyp. aut.). Nigdy nie zrezygnowałam z teatru, ani on ze mnie, darzymy się miłością absolutną. Tym razem spektakl dotyczy Ryszarda Kapuścińskiego i jego teksów o Afryce. Czytam, wracam do książek i reportaży. To niebywałe jak po latach zmienia się spojrzenie, postrzeganie rzeczywistości. Gdy w czasach licealnych czytałam „Heban”, zwracałam uwagę na zupełnie inne rzeczy niż teraz. Co innego mnie interesowało, odkrywam tę książkę na nowo.
Tematyka spektaklu idealnie wpisuje się w twoje zainteresowania. Jesteś zapaloną podróżniczką.
Zdecydowanie, bardzo lubię podróże. Akurat w Afryce jeszcze nie byłam, ale bardzo chętnie się tam wybiorę. Na razie to niemożliwe, bo mój synek jest za mały na takie wyjazdy. Może uda się za rok.
Rozmawiał: Kuba Zajkowski |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:40, 30 Kwi 2014 Temat postu: Re: LiL |
|
|
Czyżby Anita dawała do zrozumienia, że dla LiL jako pary nie ma już miejsca w Ndinz? Że trzeba ich rozdzielić i prowadzić osobne wątki, jeżeli postaci mają nadal być w serialu? Zobaczcie. Kiedy Lena była chora, to Latoszka wspierał cały szpital. Ale Lena tego wsparcia od kolegów nie dostanie! Nie podoba mi się, że Lat będzie miał stres pobojowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:34, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Anita uchyliła rabka tajemnicy, ale jednocześnie zasiała w fanach LL niepokój. Ciekawe co takiego zrobi, że stanie w opozycji wobec personelu szpitala? Może stąd ta wizyta u adwokata? A najważniejsza kwestia to to: czy LL bedą jednak razem czy nie? Już nie pamiętam co zapowiadała pani Krakowiak...
Zarówno Bartek jak i Anita mają świadomośc tego, ze prędzej czy później produkcja serialu niestety im podziękuje Więc być może pokażą u nich koniec końców jakiś happy end i np. wyślą za granicę... Oczywiście chcialabym, żeby pozostali w serialu jeszcze przez kilka sezonów, ale niestety jestem też realistką... Pocieszające jest to, ze w kolejnym sezonie wątek na pewno będzie obecny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:36, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | Anita uchyliła rabka tajemnicy, ale jednocześnie zasiała w fanach LL niepokój. Ciekawe co takiego zrobi, że stanie w opozycji wobec personelu szpitala? Może stąd ta wizyta u adwokata? A najważniejsza kwestia to to: czy LL bedą jednak razem czy nie? Już nie pamiętam co zapowiadała pani Krakowiak...
Zarówno Bartek jak i Anita mają świadomośc tego, ze prędzej czy później produkcja serialu niestety im podziękuje Więc być może pokażą u nich koniec końców jakiś happy end i np. wyślą za granicę... Oczywiście chcialabym, żeby pozostali w serialu jeszcze przez kilka sezonów, ale niestety jestem też realistką... Pocieszające jest to, ze w kolejnym sezonie wątek na pewno będzie obecny. |
Nie ma żadnych przesłanek ku temu, aby wątek lubiany przez widzów, o którego widzowie się dopytują zniknął z ekranów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi
Dołączył: 17 Mar 2014
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 13:39, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Myślę, że LiL w końcu będą razem, są parą wiodącą tak jak kiedyś Zosia i Kuba. Można to nawet wyczytać na oficjalnej stronie serialu czy wikipedii. Trochę zajmie zanim Latoszek wróci do zdrowia, więc Anita pewnie jeszcze nie poznała ich dalszych losów. Nie może nam też za wiele zdradzić. Mówi tylko, że scenarzystom trudno jest prowadzić wątek Latoszków, który trwa już tyle lat. Dlatego tak rzadko się pojawiają. Nie brałabym tego za zły zwiastun. Skoro Lenie nadal zależy na Witku (a to głównie od niej zależy czy dojdzie do rozwodu czy też nie) uważam, że istnieje coraz mniej powodów do obaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:22, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Gabi napisał: | Myślę, że LiL w końcu będą razem, są parą wiodącą tak jak kiedyś Zosia i Kuba. Można to nawet wyczytać na oficjalnej stronie serialu czy wikipedii. Trochę zajmie zanim Latoszek wróci do zdrowia, więc Anita pewnie jeszcze nie poznała ich dalszych losów. Nie może nam też za wiele zdradzić. Mówi tylko, że scenarzystom trudno jest prowadzić wątek Latoszków, który trwa już tyle lat. Dlatego tak rzadko się pojawiają. Nie brałabym tego za zły zwiastun. Skoro Lenie nadal zależy na Witku (a to głównie od niej zależy czy dojdzie do rozwodu czy też nie) uważam, że istnieje coraz mniej powodów do obaw. |
Oczywiście, że Latoszek i Lena są tą parą ktora w zamierzeniu scenarzystów ma być razem. Ale bycie razem, sielanka to nuda serialowa. Taki wątek nie ma szans pojawiania się na dłużej. W wątku musi się spoor dziać, zanim para która się rozstała, odnajdzie do siebie drogę. Pani Krakowiak zapowiadała zresztą ponad rok temu że droga Witka do odzyskania Leny będzie bardzo długa i wyboista.
A to raczej zapowiedź, że para ma być razem, tylko w dalekiej przyszłości. Owszem, coś z pierwotnego pomysłu wypadło (pani Krakowiak nie ukrywała w odpowiedzi fanom LiL, że trochę się pozmieniało w zamyśle scenarzystów ze względu na plany aktorów), ale ogólny plan wątku i jego koncepcja nie może się zmieniać, bo w takich razach nie pisze się wątku od nowa. Więc nie ma co popadać we frustrację. Wątek będzie obecny i mam wrażenie, że będzie ciekawy. Bo mnie na przykład odpowiada zmaganie się z problemami psychicznymi, które na dodatek nakładają się na siebie. Bo z jednej strony niepełnosprawność, z drugiej doświadczenia z Afryki i tzw. zespół stresu bojowego. A jeżeli Lena będzie musiała stanąć w opozycji do ludzi z LG, to też ciekawa koncepcja. Widocznie podejmie jakieś niepopularne decyzje... Myślę, że z tego wywiadu Anity wyłania się zadowolenie aktorki, że ma ciekawy materiał do grania. To znacznie ciekawsze niż pokazywanie prozy życia, sielanki i miłości.
Mało tego, powiem, że wydaje mi się, że scenarzysci wybrali taką drogę która raz na zawsze rozwieje wątpliwości, że LiL są ze sobą dlatego, że połączyły ich choroby. Kto uważnie oglądał wątek choroby Leny, wie dobrze, że to nie był dobry klimat dla łączenia ludzi ze sobą. Witek miał wiele sytuacji, w których z czystymi rękoma mógł zakończyć swoją opiekę nad Leną. Teraz Lenie też nie będzie łatwo. Nawet trudniej, jeżeli weźmiemy pod uwagę temperament Latoszka. Ale w takich sytuacjach ludzie umieją sobie odpowiedzieć na pytanie co ich łączy. Ja jestem spokojna. I cieszę, się że wątek wraca. A pani Krakowiak niedano pisała do nas tak:
Będzie to pełnowymiarowy, pełnokrwisty wątek z udziałem obojga bohaterów. Nie mogę obiecać jedynie tego, że wkrótce padną sobie w ramiona i będą już żyli długo i szczęśliwie. Wkrótce byście nam tego nie darowali ze względu na nudę wiejącą z ekranu…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi
Dołączył: 17 Mar 2014
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:45, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Mnie również znudziłaby ciągła sielanka i cieszę się że droga Witka do odzyskania Leny ma być długa i wyboista. Chciałabym jednak zobaczyć trochę szczęśliwych chwil w ich wątku, prędzej czy później- podejrzewam, że nastąpi to jednak później. Scenarzyści i tak serwowali nam u nich raczej plagi nieszczęść niż sielankę. To oczywiście plus dla serialu, jeśli aktorzy mają dobry materiał do grania. Ufam, że kolejne sezony nas nie zawiodą. A w sprawie chorób, które ostatnio rzekomo łączą parę jestem zdania, że nie chodzi tutaj o litość. Ona wygląda jednak inaczej. Uważam, że scenarzyści w zamyśle mieli pokazanie bohaterów, którzy są ze sobą "na dobre i na złe", więc także w chorobie, cierpieniu. Mam sentyment do dawnego LiL i czekam na ich powrót do siebie, ale nie taki niepozorny tylko w końcu prawdziwy, emocjonujący jak nigdy dotąd. Nawet gdyby miało to nastąpić dopiero za dwa sezony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 16:34, 30 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o ten konflikt Leny z personelem szpitala. To sytuacja może być analogiczna do tej, która pojawiła się już przy nawrocie choroby Leny. Wtedy nikt ze szpitala nie chciał ingerować w to czy Lena ma się podać leczeniu czy nie. Nawet Hana, nie chciała wpływać na Lenę. I tylko Witek upierał się, aby Lena podjęła ryzykowne leczenie. Teraz nawet Konica będzie mówił, że Witek podając się operacji będzie ryzykował życiem i tego samego zdania może być reszta załogi szpitala. Nikt nie będzie chciał wesprzeć może Leny w namawianiu Witka na operacje, plus nagromadzone emocje w Lenie i może dojść do ostrej wymiany zdań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|