"Na dobre i na złe"

Gabi

Tylko po co mu telefon skoro nie chce się z nikim kontaktować. Może to jakieś zdjęcie, albo wyniki badań...

rybka25r

Jakiś czas temu było foto i On trzymał laptopa na kolanach.

rybka25r

Pewna dziewczyna widzi papierosy Malboro w ręku Latoszka Smile

Anna Z

zygus

gość

Latoszek pewnie będzie miał podobne problemy natury psychicznej jak ten jego pacjent, który wrócił z Afganistanu.

Anna Z

gość

asiaa

odc. 559 - Wolne łóżko
Leszek wychodzi w końcu ze śpiączki - a Falkowicz, obawiając się aresztowania, postanawia uciec z kraju. Wiktoria próbuje za to przekonać chemika, by udał amnezję - i zataił przed policją fakt, że profesor go zaatakował, a wcześniej prowadził w szpitalu nielegalne badania.
Agata odwiedza Latoszka w ośrodku i - wspólnie z Konicą - próbuje nakłonić kolegę, by poddał się rehabilitacji. Witek jednak odmawia - przekonany, że już do końca życia pozostanie kaleką. W ośrodku lekarz zaprzyjaźnia się z Jaśkiem - nastolatkiem, który po wypadku nie może normalnie chodzić, bo ma jedną krótszą nogę.
Tymczasem do Leśnej Góry znów przyjeżdża Lena. I błaga Woźnicką, by wyjawiła jej, gdzie może znaleźć męża...

odc. 560
Tretter proponuje Wiktorii, by została ordynatorem chirurgii w Leśnej Górze. Tymczasem młoda lekarka wpada na pomysł, jak szybko przebadać lek Falkowicza. Kontaktuje się z jego byłą żoną - Wandą - i namawia panią profesor, by w końcu zemściła się na swoim "eks"…
W szpitalu, doktor Consalida zajmuje się pacjentem chorym na nerki, który potrzebuje przeszczepu. I przekonuje jego syna - Artura - by został dawcą.
Ordynator Radwan wciąż gnębi Hanę… I w końcu otwarcie mówi, że nie wyobraża sobie ich dalszej współpracy.
Tymczasem Piotr prosi żonę o konsultację w sprawie chorej na nowotwór Aliny. Kobieta błaga chirurga, by ją zoperował, choć zabieg może zakończyć się jej śmiercią.
Lena namawia Latoszka, by zgodził się na operację kręgosłupa. Konica uważa jednak, że zabieg jest ryzykowny i może nawet stan Witka pogorszyć.

gość

Dzięki Asiu za streszczenia Smile

Jesteś niezawodna! Very Happy

asiaa

vehae

Wiecie co, czytam te streszczenia i oczy wytrzeszczam ze zdumienia. Albo ja jestem jakaś nienormalna, zacofana i niedzisiejsza, albo ze scenarzystami jest niedobrze w sferze psychicznej. Być może cierpią na mizogynię lub inne łudząco podobne, raczej nieuleczalne schorzenie. No bo czy ktoś rozumny może mi wytłumaczyć jak to jest:
Latoszek zdradził Lenę z Agatą. Nie kiwnął palcem by ją odzyskać, nie starał się jej przeprosić. Zamiast tego będzie się na niej - najprościej mówić - wyżywał. A ona ma tak to wszystko pokornie znosić. Agata wyraźnie górowała nad Leną tym, że posiadła jej męża, dokopywała jej równo. I teraz Lena przyjeżdża i uwaga!!! BŁAGA Agatę! Wiecie co mi się ciśnie na usta? Wulgaryzmy, których zazwyczaj nie używam. Lena nie ma już kogo błagać tylko Agatę, zupełnie bez powodu, bo to samo co Agata wie Konica! Więc ja się pytam: Czy kiedykolwiek Latoszek błagał o coś Edwardsa? Latoszek o chorobie Leny dowiedział się od Zosi, nie od swojego rywala, nikt się nad nim nie pastwił, nie upokarzał go i nie poniżał. Ja naiwnie myślałam, że poniżenia i upokarzania Leny się skończyły, bo winę i nie-winę za Edwardsa zapłaciła z nawiązką. Ale nie! Lena musi jeszcze zostać upokorzona i poniżona za Agatę i przez Agatę! Nie dość Agata już Lenę upokorzyła? To teraz dla odmiany Lena ma się sama przed nią upokarzać. Jeszcze tylko Agata wyleczy Latoszka i już w ogóle Lena będzie jej dozgonnie wdzięczna. Za taki układ to ja dziękuję. To niech Latoszek zabiera sobie Woźnicką, a Lenie niech dadzą żyć. Tylko coś mi się wydaje, że panna Woźnicka do zaopiekowania się sparaliżowanym kochankiem niezbyt skora.

gość

Ja nie biorę tych wszystkich informacji tak doslownie. Równie dobrze to "błaganie " Leny moze być albo zwykłym pytaniem o to czy nie wie co sie dzieje z Latoszkiem, albo najzwyczajniej w świecie Agata nie pytana, może Lenie taką informację przekazać.
Już nie raz to co w streszczeniu nie przekladalo się jota w jote do tego, co było w odcinku.

vehae

Ostatnio jest wszystko bardzo podobnie.