|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 21:39, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Vehae, a jakie są Twoje wrażenia po odcinku? Napisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 23:04, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Vehae, a jakie są Twoje wrażenia po odcinku? Napisz |
Rybko, po odcinku to nie wiem. Ale generalnie wszystko coraz bardziej zaczyna mi się układać w jedną, sensowną, skrupulatnie przygotowywaną od sezonów przez scenarzystów całość. Wyjazd Latoszka na misję był planowany od bardzo dawna, na co wskazuje min. odcinek 484. I w ogóle odcinek 484 jest jedną wielką analogią do tego, co nas czeka. Tak myślę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 23:24, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
A ja po tym odcinku upewnilam się, że planowana była inna wersja wydarzeń, natomiast to co napisano od odc. 535 było dopasowywaniem (na chybcika) do Przemkowego scenariusza. Łącznie z awansowaniem Przemka na przyjaciela Witka. Po prostu planowany scenariusz nie wypalił, więc wpasowano ten nowy w historię Przemka, dość sztucznie. Mam wrażenie, że gdyby scenarzyści wiedzieli wcześniej o miesięcznym poślizgu w emisji serialu, to mogliby spokojnie realizować wczęsniejszy plan. No ale takich rzeczy nie sposób przewidzieć. Zresztą, może efekt ostateczny okaże się ciekawszy. Tyle że w aktualnej sytuacji to ja naprawdę nie widzę jak można zrealizować to co zapowiadała scenarzystka. No chyba że wiadomości o stanie Latoszka okażą się mocno przesadzone...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 0:08, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | A ja po tym odcinku upewnilam się, że planowana była inna wersja wydarzeń, natomiast to co napisano od odc. 535 było dopasowywaniem (na chybcika) do Przemkowego scenariusza. |
Tak? To dlaczego w 484 Latoszek wspomina o tym, że Pawica jest w Afganistanie? A wspomina o tym przy okazji rozmowy o niedopasowanych obrączkach, które były aluzją do rychłego upadku małżeństwa LiL. Ja w takie zbiegi okoliczności nie wierzę.
| Anna Z napisał: | | Tyle że w aktualnej sytuacji to ja naprawdę nie widzę jak można zrealizować to co zapowiadała scenarzystka. No chyba że wiadomości o stanie Latoszka okażą się mocno przesadzone... |
A może jego stan nie będzie aż taki zły, dopóki Latoszek nie czegoś nie zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Pon 0:27, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | Anna
Z napisał: | A ja po tym odcinku upewnilam się, że planowana była inna wersja
wydarzeń, natomiast to co napisano od odc. 535 było dopasowywaniem (na
chybcika) do Przemkowego scenariusza. |
Tak? To dlaczego w 484 Latoszek wspomina o tym, że Pawica jest w
Afganistanie? A wspomina o tym przy okazji rozmowy o niedopasowanych
obrączkach, które były aluzją do rychłego upadku małżeństwa LiL. Ja w
takie zbiegi okoliczności nie wierzę.
| Anna Z napisał: | Tyle że w aktualnej sytuacji to ja naprawdę nie widzę
jak można zrealizować to co zapowiadała scenarzystka. No chyba że
wiadomości o stanie Latoszka okażą się mocno przesadzone... |
A może jego stan nie będzie aż taki zły, dopóki Latoszek nie czegoś nie
zrobi. |
No i tu by mozna odwolac sie do sasiada LiL, ktory chcial wyjsc na wlasna reke ze szpitala, aby ratowac malzenstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 8:54, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Anna Z napisał: | | A ja po tym odcinku upewnilam się, że planowana była inna wersja wydarzeń, natomiast to co napisano od odc. 535 było dopasowywaniem (na chybcika) do Przemkowego scenariusza. |
Tak? To dlaczego w 484 Latoszek wspomina o tym, że Pawica jest w Afganistanie? A wspomina o tym przy okazji rozmowy o niedopasowanych obrączkach, które były aluzją do rychłego upadku małżeństwa LiL. Ja w takie zbiegi okoliczności nie wierzę.
|
Oczywiscie, ze kryyzs małżeński był zaplanowany. Tak jak choroba Witka. Ale w tym odcinku Witek wspomina przyjaciela, ktorego chciałby po raz drugi na świadka. A więc ważny jest Adam, nie Afganistan. W ten sposób to każdemu słowu można przypisać jakąś aluzyjną rolę. Gdyby planowali od dawna wysłać Latoszka na misję i to w dodatku wojskową, to Witek nie urządzałby sobie śmichów-chichów z Pawicy, że jest oficerem. I nie mówiłby do Leny że nigdy nie był w wojsku. A tu nagle bach "porucznik Latoszek". To na potrzeby aktualnego pomyslu scenarzyści przypomnieli sobie, że Latoszek musiał kończyć medycynę w poprzedniej epoce, a wtedy wszyscy studenci w ramach studiów odbywali obowiązkową służbę wojskową. I po zakonczeniu wszystkich obowiązkowych szkoleń oraz wyjazdów na poligony awansowali na stopień oficerski. Gdyby scenarzyści mieli taki plan od dawna to parę odcinków wstecz nie kazaliby bohaterowi wygadywać głupot. Albo po prostu wysłaliby go na misję cywilną. W tym serialu nie brakuje błędów i nielogiczności, więc nie traktujmy tekstów jako ksiegi objawionej. Piszą pod potrzebę chwili, jeżeli trzeba scenariusze modyfikować, to robią to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 11:13, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | vehae napisał: | | Anna Z napisał: | | A ja po tym odcinku upewnilam się, że planowana była inna wersja wydarzeń, natomiast to co napisano od odc. 535 było dopasowywaniem (na chybcika) do Przemkowego scenariusza. |
Tak? To dlaczego w 484 Latoszek wspomina o tym, że Pawica jest w Afganistanie? A wspomina o tym przy okazji rozmowy o niedopasowanych obrączkach, które były aluzją do rychłego upadku małżeństwa LiL. Ja w takie zbiegi okoliczności nie wierzę.
|
Oczywiscie, ze kryyzs małżeński był zaplanowany. Tak jak choroba Witka. Ale w tym odcinku Witek wspomina przyjaciela, ktorego chciałby po raz drugi na świadka. A więc ważny jest Adam, nie Afganistan. W ten sposób to każdemu słowu można przypisać jakąś aluzyjną rolę. Gdyby planowali od dawna wysłać Latoszka na misję i to w dodatku wojskową, to Witek nie urządzałby sobie śmichów-chichów z Pawicy, że jest oficerem. I nie mówiłby do Leny że nigdy nie był w wojsku. A tu nagle bach "porucznik Latoszek". To na potrzeby aktualnego pomyslu scenarzyści przypomnieli sobie, że Latoszek musiał kończyć medycynę w poprzedniej epoce, a wtedy wszyscy studenci w ramach studiów odbywali obowiązkową służbę wojskową. I po zakonczeniu wszystkich obowiązkowych szkoleń oraz wyjazdów na poligony awansowali na stopień oficerski. Gdyby scenarzyści mieli taki plan od dawna to parę odcinków wstecz nie kazaliby bohaterowi wygadywać głupot. Albo po prostu wysłaliby go na misję cywilną. W tym serialu nie brakuje błędów i nielogiczności, więc nie traktujmy tekstów jako ksiegi objawionej. Piszą pod potrzebę chwili, jeżeli trzeba scenariusze modyfikować, to robią to. |
No ale w wojsku nie był,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 11:14, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Na pewno z powodu nieobecności Leny zmarginalizowali obecność Latoszka w odcinkach. I możliwe że sceny które miały wprowadzić temat wyjazdu na misję, zostały pominięte. Bo tak naprawdę nie sam wyjazd jest istotny, tylko to co nastąpi potem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 11:46, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Latoszek nie zachowuje się jak dorosły facet, rozsądnie myślący. Najpierw coś głupiego zrobi, a potem myśli. Oby ten wyjazd, a raczej konsekwencje wreszcie jakoś go otrzeźwiły. Bo jak na razieuto bliżej mu do roztrzepanej Agaty, niż do rozsądnej Leny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 12:01, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Latoszek nie zachowuje się jak dorosły facet, rozsądnie myślący. Najpierw coś głupiego zrobi, a potem myśli. Oby ten wyjazd, a raczej konsekwencje wreszcie jakoś go otrzeźwiły. Bo jak na razieuto bliżej mu do roztrzepanej Agaty, niż do rozsądnej Leny. |
Rozsądek przyszedł Lenie wraz z chorobą. Wcześniej trudno ją bylo o rozsądek posądzać, zwłaszcza w okresie awansów Edwardsa.
W dzisiejszym TT wiadomość, że M. Damięcki zagra nowego ordynatora ginekologii. Zatem wraz z doktorem Wójcikiem znika ostatnia postać związana z tym serialem od pierwszego odcinka. Kto następny? Wszystko wskazuje że po wylewie dyrektorem przestanie być Tretter, a aktor stanie się niepotrzebny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 14:12, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
W tamtym czasie zachowanie Leny było umotywowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 14:55, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | W tamtym czasie zachowanie Leny było umotywowane |
Zachowanie wobec Edwardsa było umotywowane, kiedy nie zauważała o co facetowi chodzi i coraz bardziej zacieśniała relację? Motywacja zawsze się znajdzie, tylko czy rozsądek jest w stanie tę motywację uznać za racjonalną? Oboje popełnili co niemiara błędów i oboje muszą się w końcu z tego rozliczyć, bo inaczej po raz kolejny na chwilę uda się posklejać ten związek jak pęknięty dzbanek. Fasada może jak dawniej, tylko lada gest może rozwalić to co ładnie na zewnątrz wygląda. Nie jest przypadkiem, że po raz drugi scenarzyści wykorzystują kropka w kropkę to co już było. Tak jak Lenie choroba poukładała priorytety, tak to samo musi zrobić Witkowi. Innej opcji nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 14:59, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | W dzisiejszym TT wiadomość, że M. Damięcki zagra nowego ordynatora ginekologii. Zatem wraz z doktorem Wójcikiem znika ostatnia postać związana z tym serialem od pierwszego odcinka. Kto następny? Wszystko wskazuje że po wylewie dyrektorem przestanie być Tretter, a aktor stanie się niepotrzebny. |
Jakby ktoś był zainteresowany to wstawiłam skan: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 15:06, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Czyżby już nagrywali odc. 557 z końca kwietnia? A Anity ani widu, ani słychu na planie! No to po odc. 548 poczekamy sobie bardzo długo. Sądziłam, że z poowdu przerwy w emisji nieco zwolnili. Ale jak widać nie. W ogole wygląda na to, że wątek Latoszka będzie prowadzony oddzielnie. No chyba że Witek zniknie nie wiadomo gdzie. Odc. 545 na to zdaje się wskazywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 16:12, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | rybka25r napisał: | | W tamtym czasie zachowanie Leny było umotywowane |
Zachowanie wobec Edwardsa było umotywowane, kiedy nie zauważała o co facetowi chodzi i coraz bardziej zacieśniała relację?a. |
A dokładnie o który okres Ci chodzi? Bo z tego co się orientuje, to Lena wyjechała do Londynu na staż, a to nic niestosownego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
