"Na dobre i na złe"

zygus

Dokładnie jeśli Lena ma wrócić do LG, to nie dlatego, że ktoś będzie wywierał na nią presję, czy inne okoliczności będą ją do tego zmuszały. Ona powinna wróć do LG wtedy, kiedy to ona sama będzie tego chciała.

rybka25r

Anna Z

rybka25r

Ciekawe czy dadzą jeszcze dzisiaj nowy odcinek.

asiaa

Anna Z

Na VOD TVP już jest. Ale ja mam pakiet wykupiony na Ipli i pewnie będę musiała poczekac do jutra.

rybka25r

Aniu, kiedy będziesz mogła wstawić scenki z 524? jutro można liczyć? Wink

oliwia

Czemu znów na ipli się spóźniają ;/
Ja też mam wykupiony pakiet na ipli, niestety aktywny tylko do piątku , a promocja się już chyba skończyła ?

Anna Z

rybka25r

rybka25r

Dzisiaj to już chyba nie doczekam się Waszych opinii, bo chyba nikt nie ogląda. Idę spać.

Ania

Odcinek 524 to pierwszy od jakiegoś czasu odcinek, który oglądało mi się tak normalnie - tzn. tym razem nie odniosłam wrażenia, że to nie są ci bohaterowie, których znam.
Widać, że Lenie nie daje spokoju ten pierścionek. Być może coś podejrzewa albo odnosiła się do własnych doświadczeń względem Felka, w każdym bądź razie trafiła w samo sedno z tymi wyrzutami sumienia. Myślę, że tak samo w sedno trafił terapeuta, uznając, że LiL mogą być przykładem pary, która w ekstremalnych sytuacjach radzi sobie bardzo dobrze, natomiast w codziennym życiu już nie.
Te jego słowa ekstremalnych sytuacjach przypomniały niejako, że w życiu LiL takie sytuacje właśnie były. Z kolei ten za duży pierścionek - o za dużych obrączkach podczas ślubu w szpitalu. W ogóle więcej razy akcentowano fakt, że LiL są parą z długim stażem, że znają siebie i swoje nawyki. Na pewno to było "po coś" i myślę, że adekwatne do dalszych losów Latoszków są słowa terapeuty: jest dla nich szansa, jeśli zdecydują się walczyć o ten związek. Nie muszą jednak tej decyzji podejmować dzisiaj - tak samo jak decyzji o ewentualnym powrocie do siebie, kiedy Lena dowie się o zdradzie. Terapeuta ich nie uszczęśliwi, ale na pewno może im pomóc ze sobą rozmawiać. No a właśnie to jest istotne - o ile LiL potrafią i mogą być ze sobą szczęśliwi, to przez te wszystkie lata nie nauczyli się jeszcze ze sobą rozmawiać.

rybka25r

Nie bardzo rozumiem dlaczego LiL mieliby popasc w rutynę . Przecież u nich wiecznie były jakieś zawirowania. Jak dobrze wszystko podliczyć, to chyba częściej byli oddzielnie niż razem. Czyli wiosek z tego taki, że oni nie potrafią razem w ''zgodzie'' żyć, bo popadają w stagnacje. A dokładnie Latoszkowi brakuje wrażeń! Zaczynam się naprawdę obawiać że Lena wróci od matki do Latoszka, bo pogodzą się poza ekranem.

FABIAN2

Obejrzałam ten 524 odcinek. Bez wątpienia te drogie prezenty które Witek serwuje Lenie, to jest zagłuszanie jego sumienia. Nie mogę doczekać się 527 odcinka, w którym Lena dowie się o zdradzie, i od tego pajaca wyjedzie.

Ania

Fotostory: od łez do nadziei
[link widoczny dla zalogowanych]