|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:17, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Moim zdaniem odcinek 422 dobitnie pokazywał, że Latoszek odkochał się w Lenie, a pokochal Agatę. Myślał też, że Lena w nim się odkochała. Nie miał zamiaru się tłumaczyćpo zdradzie, ale chciał pogadać z Leną. O czym? No o tym, że powinni się rozstać. Ale ponieważ nie wszyscy interpretują to w ten sposób, to jeszcze łudzę się, że scenarzyści nie zwariowali i tworzą dwuznaczne sytuacje po to, aby każdy mógł zinterpretować je tak jak widzi (nie tak jak chciałby, bo tego co ja widzę, to nie chcę). Może za jakiś czas się z tego wycofają, ale to dopiero po wakacjach. Ale przyznam szczerze, że nie widzę sposobu, jak można by to odkrećić. |
Scenarzystom właśnie o to chodzi, aby relacje były dwuznaczne. Po wyjeździe Leny dla przyzwoitości pokażą Latoszka dwa - trzy razy jak przeżywa sytuację. Agatę pewnie też w podobnym klimacie będą pokazywać. Jestem pewna, że z Rogalskim na pewno jej jeszcze nie połączą. Potem na chwilę temat się wyciszy. Podejrzewam, że przed samym powrotem Leny znowu będą intensywnie pokazywać Latoszka z Agatą i samotny Latoszek i biedna Agata po raz kolejny zapomną się. W ten sposób emocje po kilku miesiącach wrócą. A dalej to trudno stwierdzić, ale do pogodzenia LiL daleka droga. Przypuszczam, że było planowane dla Leny jakieś relacje z kardiologiem, i całkiem możliwe że tak będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:32, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
gość napisał: |
Ciekawi mnie, co spowoduje, ze Lena postanowi wrócić. |
Albo złożyć papiery o rozwód, albo na badania kontrolne dotyczące raka piersi. Tu ma całą dokumentację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:05, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: |
Podejrzewam, że przed samym powrotem Leny znowu będą intensywnie pokazywać Latoszka z Agatą i samotny Latoszek i biedna Agata po raz kolejny zapomną się. W ten sposób emocje po kilku miesiącach wrócą. |
Naprawdę myślisz, że Latoszek po raz kolejny popełni ten sam błąd?, że nie wyciągnie wniosków z tego co się stało teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:13, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Gdyby zrobił drugi raz to samo, to byłby ostateczny dowód, że dla niego ta noc spędzona z Agatą nie była błędem. I byłby to koniec LiL na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:21, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | rybka25r napisał: |
Podejrzewam, że przed samym powrotem Leny znowu będą intensywnie pokazywać Latoszka z Agatą i samotny Latoszek i biedna Agata po raz kolejny zapomną się. W ten sposób emocje po kilku miesiącach wrócą. |
Naprawdę myślisz, że Latoszek po raz kolejny popełni ten sam błąd?, że nie wyciągnie wniosków z tego co się stało teraz? |
Kiedyś wielokrotnie czepiałam się, bo denerwowały mnie te dziwne stosunki Agaty i Witka. W zeszłym roku, zaraz po ślubie LiL (o który też się czepiałam) uwierzyłam, że żadne romanse im nie grożą. Po tym co razem przeszli, scenarzyści na pewno zdrady im nie zafundują. Logicznie to co teraz się dzieje jest absurdalne. Więc jeżeli wydarzyły się takie nielogiczne sytuacje, to jestem przekonana, że póki wątek będzie obecny, to jeszcze niejedno nas negatywnie zaskoczy. Czasy kiedy serial miał na celu nieść jakieś przesłanie, w tym sezonie minęły. I nie tylko o LiL chodzi, ale o całokształt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:23, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja takiej opcji w ogóle nie biorę pod uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:29, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | Dlatego ja takiej opcji w ogóle nie biorę pod uwagę. |
Ja też! No chyba że z jakichś powodów scenarzyści zrezygnują z postaci Leny. Tak jak zrezygnowali z postaci Marty czy Bożenki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:41, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Nie bez przyczyny chyba Anita mówiła o telefonach i głosach docierających do scenarzystów, że nie mogą rozdzielić LL, że ludzie nie wyobrażają sobie tych postaci osobno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:41, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie jedno. Po co lena powiedziała do Latoszka tak: Jeżeli chcesz coś sprawdzić, to zaufaj swojej intuicji? To jakaś aluzja na przyszłość?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:48, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Przecież ten kryzys nie był w sposób logiczny umotywowany! Czy tak zachowuje się zakochany mąż w rok po ślubie? Zdradził Lenę świadomie. Nawet trudno dopatrzyć się jakichś okoliczności łagodzących. Bo takich nie ma! A jeśli cofniemy się w czasie i porównamy relacje Leny z Edwardsem to nawet nie ma porównania. Wówczas przede wszystkim Lena nie była już z Latoszkiem, a poza tym Edwards był w niej zakochany i sam ją sprowokował. Agata niby była niedawno zauroczona Rogalskim, a Latoszek podobno kocha Lenę. I nagle w godzinach pracy taka akcja? sorry, ale Witek nawet po zdradzie zachowuje się niestosownie. W tej chwili to wygląda tak, że gdyby nie choroba Leny, to oni nie byliby razem. Gdyby Lena nie miała nawrotu choroby i sepsy, to prawdopodobnie nie byłoby ślubu. Latoszek wcześniej nawet się nie oświadczył Lenie. A teraz wychodzi że Lena jest problemem który ma na karku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:45, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jak czytam niektore wypowiedzi, to odnoszę wrażenie, że serial (nie najwyższych obecnie lotów) pomylił się nam z hagiograficznymi opowieściami o świętych w aureolach. Chcielibyśmy widzieć Latoszka świętym, bo podobno taki ideałem był niegdyś. Lena już nosi aureolę, bo jakże Matka-Polka, ktora urodziła dziecko narażając swoje życie, a do tego stoczyła heroiczną walkę o to życie (jakoś łatwo się nam zapomina, że w duzej mierze dzięki Latoszkowi). Ale jakoś nam się zapomniało, że Latoszek tak naprawdę nigdy święty nie był. Zapominamy jak szalał, jak wyładowywał swoje frustracje na Lenie. Zapominamy jak Lena tuż po ślubie ulegała fatalnemu zauroczeniu, które skończyło się w łóżku Edwardsa. I nie ma nic do rzeczy, że ślub okazał się nieważny. Ale on był, była też przysięga. Latoszek swoją zazdrością wepchnął ją w ramiona Edwardsa. Teraz historia się powtarza. Nie wiemy jaki ona miała mieć kształt i jak wpłynęła na to ciąża aktorki. Pamiętam identyczną sytuację parę lat temu w "Barwach szczęścia". Łepkowska dość często wypowiada się o swoich posunięciach, stąd wiem. Miało być bez zdrady, ale dość mocne i dwuznaczne zauroczenie męża i ojca rodziny. W tym czasie, gdy wątek zapoczątkowano, aktorka grająca żonę zaszła w ciążę, uznano że pięcioro dzieci, które już ma wystarczy, więc postanowiono ją na kilka miesięcy usunąć z serialu. I uznano, że najlepszym powodem będzie zdrada męża, wściekła żona na parę miesięcy wyjedzie do pracy w Londynie. A o motywację logiczną nie bardzo się postarano. Potem pogodzono małżonków w przyspieszonym tempie, tak na skróty, bo trzeba było wymyślać nową historię z powodu odejścia aktora. Więc nie traktujmy serialu jako opowiadanej logicznie historii, w której mamy wątki fabularne komponowane z mistrzowską precyzją. Seriale rządzą się innymi prawami niż filmy fabularne. Aktorzy nieraz podkreślają, że oni naprawdę nie mogą budować w jakiś przemyślany sposób postaci, bo jeden scenarzysta napisze tak, a drugi coś kompletnie odwrotnego. Jeden reżyser widzi tak, a drugi inaczej. Scenariusze aktor dostaje nieraz dzień przed nagraniem i albo zdąży przeczytać, albo na planie czyta scenę, ustala z reżyserm jak ją zagrać, robi się kilka dubli, albo nie, bo czas goni. Aktorów spieszących sie do teatrów czy innych seriali, produkcję, żeby w miarę szybko zakończyć odcinek i przejść do następnego. I tak się to kręci. A jak wyglądają scenariusze po obróbce reżysera? Więcej w nim skreśleń niż tekstu. Miałam w swoim czasie wgląd we fragmenty scenek, więc wiem jak to wygląda. Wiedząc to wszystko jestem realistką. Wiem dobrze to, o czym mówiła i Anita i nieraz wynika z różnych innych wywiadów. LiL są skazani, żeby być razem. I będą. A że najczęściej scenarzyści idą na skróty, zwłaszcza wtedy, kiedy trzeba weryfikować pierwotne plany, bo aktorka zaszła w ciążę, bo aktor ma jakąś inną produkcję, to jest oczywista prawda. I nie ma się co łudzić, że po paru miesiącach wrócą do punktu wyjścia, czyli krajobrazu po zdradzie. Już oni sie postarają, aby jakoś akcję posuwać naprzód wykorzystując Latoszka. Jak się okazuje można nawet spektakularnie przeprowadzić poród Bożenki, choć Bożenki nikt na oczy nie widział przez rok. Dlatego ja mam dystans, a emocje zostawiam sobie na obejrzenie odcinka. Po jego obejrzeniu widzę jak się nas nabija w butelkę. Bo o to w serialach chodzi, żeby oszukać widza! By wywrócić wszystko na drugą stronę, a potem zacząć to jeszcze raz odwracać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:14, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Jak czytam niektore wypowiedzi, to odnoszę wrażenie, że serial (nie najwyższych obecnie lotów) pomylił się nam z hagiograficznymi opowieściami o świętych w aureolach. Chcielibyśmy widzieć Latoszka świętym |
Nie, nie chcielibyśmy. Przynajmniej ja bym nie chciała. I ja nawet nie rozpaczałam, że będzie ta zdrada, to zupełnie nie o zdradę chodzi. Można wybaczyć pod warunkiem, że to był tylko seks, a nie uczucie. Ja po ostatnich odcinkach jestem skołowana, bo nie tak wyobrażałam sobie Latoszka po zdradzie. Wygląda, jakby on po prostu w Agacie się zakochał. Wyrzuty sumienia ma, ale związane z tym, że nie chce, aby Lena cierpiała. A nie dlatego, że ją zdradził. Tak to na dzień dzisiejszy wg mnie wygląda.
Anna Z napisał: | bo podobno taki ideałem był niegdyś. (…) Ale jakoś nam się zapomniało, że Latoszek tak naprawdę nigdy święty nie był. Zapominamy jak szalał, jak wyładowywał swoje frustracje na Lenie. Zapominamy jak Lena tuż po ślubie ulegała fatalnemu zauroczeniu, które skończyło się w łóżku Edwardsa. I nie ma nic do rzeczy, że ślub okazał się nieważny. Ale on był, była też przysięga. Latoszek swoją zazdrością wepchnął ją w ramiona Edwardsa. |
Ale ja wtedy w tym wszystkim widziałam miłość do Leny, dlatego wiele można było wybaczyć. Poza tym nie oszukujmy się, ale powiedzenie kilku brzydkich słów to co innego nić zdrada nie tylko fizyczna, ale najprawdopodobniej także uczuciowa.
Anna Z napisał: | Teraz historia się powtarza. Nie wiemy jaki ona miała mieć kształt i jak wpłynęła na to ciąża aktorki. |
Ja mam nadzieję, że ciąża wpłynie tylko w minimalnym stopniu, że wszystko się przesunie w czasie. Do tej pory wszystko idzie z planem, to widać bardzo dobrze. A przecież Anita już była w ciąży.
Anna Z napisał: | Pamiętam identyczną sytuację parę lat temu w "Barwach szczęścia". Łepkowska dość często wypowiada się o swoich posunięciach, stąd wiem. Miało być bez zdrady, ale dość mocne i dwuznaczne zauroczenie męża i ojca rodziny. W tym czasie, gdy wątek zapoczątkowano, aktorka grająca żonę zaszła w ciążę, uznano że pięcioro dzieci, które już ma wystarczy, więc postanowiono ją na kilka miesięcy usunąć z serialu. |
No ale któraś ciąża s kolei to nie to samo co pierwsza.
Anna Z napisał: | A o motywację logiczną nie bardzo się postarano. |
W naszym wątku zabrakło przede wszystkim motywacji logicznej dotyczącej kryzysu, a nie zdrady. A to przecież było nagrywane wiele miesięcy temu.
Anna Z napisał: | Więc nie traktujmy serialu jako opowiadanej logicznie historii, w której mamy wątki fabularne komponowane z mistrzowską precyzją. Seriale rządzą się innymi prawami |
Ja z mojego oglądu serialu widzę, że niektóre szczegóły są tak dopracowane, że nie wiem co.
Anna Z napisał: | Wiem dobrze to, o czym mówiła i Anita i nieraz wynika z różnych innych wywiadów. LiL są skazani, żeby być razem. I będą. |
Ale tu chodzi o to, żeby Latoszek starał się o Lenę i udowodnił, że ją kocha. A nie o to, żeby tylko byli razem. To wszystko ma widza przekonać!
Oczywiście, że będą razem, zapowiedział już to sam serial. W odcinku ze śpiewaczką operową owa śpiewaczka powiedziała Lenie, że wyszła trzy razy za mąż za różnych mężczyzn. Lena póki co wyszła dwa razy za mąż, tyle że za tego samego faceta. Już wtedy obmyśliłam, że może się szykować dla LiL trzeci ślub, choć to było bez sensu. Ale może jednak z sensem? Wezmą rozwód, a potem będzie ślub cywilny. Zresztą kiedyś w odcinku z Cyganami Latoszkowi wszystko powtarzało się właśnie trzy razy.
Anna Z napisał: | I nie ma się co łudzić, że po paru miesiącach wrócą do punktu wyjścia, czyli krajobrazu po zdradzie. |
A ja tego oczekuję! To znaczy wiem, że czas nie stanie w miejscu. Ale sytuacja ma być taka, żeby pozwoliła Latoszkowi na zabieganie o Lenę! A cóż to za problem przesunąć coś w czasie, jeżeli było zaplanowane? Jeżeli miałoby to być związane z rakiem u Leny, to w każdej chwili można wrócić do tego tematu, bo przecież Lena badania kontrolne musi robić do końca życia. A odcinek 474 sugerował, że w badaniach kontrolnych coś tam u Leny wyjdzie źle, tylko potem okaże się, że to pomyłka. Zresztą nie tylko ten odcinek to sugerował.
Anna Z napisał: | Już oni sie postarają, aby jakoś akcję posuwać naprzód wykorzystując Latoszka. |
Czyli co? Agata wkroczy do akcji??? To ja dziękuję za coś takiego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:25, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | [
Czyli co? Agata wkroczy do akcji??? To ja dziękuję za coś takiego! |
O rany! Ja mówię o wątku Lena - Latoszek!!! A nie o wątku Agaty! Jak zechcą sceanrzyści zrobić wątek Agata - Latoszek to już im Lena nie bedzie do niczego potrzebna. Ale takiego wątku nie zrobią w następnym sezonie! Tak jak Konicy do tej pory nie wmanipulowali w relacje damsko-męskie. Ale to tylko kwestia czasu. Agacie na przyszły sezon zafundują znowu jakąś relację. Być może z Rogalskim. Ale na pewno nie z Latoszkiem. A co będzie za dwa sezony? I tak mamy ciągłą wymianę pokoleń w serialu. Może i Latoszek nie będzie już potrzebny? Seriale rządzą się niekoniecznie prawami opartymi na logice! Jedynym i nadrzędnym prawem jest oglądalność, by przyciągnąć reklamodawców. W czerwcu oglądalność spada, jest mniej reklam, więc kończy TVP emisję seriali w końcu maja, tak jak stacje komercyjne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:50, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
To co to znaczy, że posuną akcję naprzód wykorzystując latoszka??? Zresztą, po wakacjach zawsze jest przesunięcie czasowe i akcja zawsze idzie naprzód, więc tu jest pole manewrowe dla scenarzystów, mogą więcej dopasować tak, aby wątek LiL przesunąć.
Ja nie moge, Ty co sezon kraczesz,że era LiL już się kończy!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:59, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie Latoszek po tej zdradzie miał się pogubić uczuciowo. Z jednej strony małżeństwo, a z drugiej Agata. Tylko, że teraz nie będzie jakiś czas Leny. Lena wyjeżdża jako poszkodowana, więc trudno przedstawić w takich okolicznościach niepewność Witka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|