"Na dobre i na złe"

vehae

Bardzo poważnie obawiam się, że Agata może zajść z Latoszkiem w ciążę. Bezpośrednio przed zdradą Agata powidziała, że chciałabym spotkać odpowiedniego faceta i urodzić mu dzieci. Jakiś czas temu był wątek Martyny i jej dziecka. zastanawiałyśmy się po co ten wątek. A w odcinku z Martyną było tak, że Latoszek przyszedł do domu, Lena miala na rękach Witka - dziecko Martyny. I Latoszek zapytał się: Ale to nie jest nasze dziecko? A Lena mu odpowidziała: No jak nasze... Jakiś czas temu pacjentka Latoszka powiedziała do niego: Co urodził się panu syn... Starajcie się jak najszybciej o drugie, im mniejsza różnica wieku, tym lepiej. Był też odcinek o bliźniakach, choć akurat ten epizod nie musi mieć znaczenia. I był tekst Latoszka do Agaty o psie: Wy (Agata i Paweł) macie dzieckoa, czy psa... I był tekst agaty do Latoszka, że on ma dziecko, a ona nie. Na to Latoszek, że załatwi jej psa!!! Ale przecież kochanka Jacka zaszła z nim w ciążę, a odcinki z Jackiem na pewno zapowiadały zdradę. No i oczywiście aluzyjna jest też historia Agaty. na saymym początku, jak tylko pojawiła się w LG, to powiedziała do Wiki, że chciałaby mieć dziecko. Potem był wypadek i groźba, że Agata nigdy nie urodzi. A potem Agata chciała mieć dziecko z Pawłem, tyle że rozpadło się ich małżeństwo. I kiedy już była sama, to myślała, że jest w ciąży, bo miała nudności. Tyle że wtedy to było ze stresu. Teraz jak będzie miała nudności, to z kolei pomyśli, że to ze stresu, a to może być ciąża. Z Latoszkiem, bo tych aluzji było naprawdę sporo.

rybka25r

vehae

Ja nie wyobrażam sobie, w jaki sposób LiL mieliby wrócić do siebie, jeżeli Latoszek miałby dziecko z Agatą.

rybka25r

Anna Z

Dajcie już spokój z tymi czarnymi scenariuszami! Nie wszystkie epizody w serialu mają znaczenie. A scenarzyści nie bawią się w takie skomplikowane zapowiedzi w żadnym wątku! To nagle w tym wątku miałby być wyjątek? Musieliby mieć na kilku etatach ludzi, którzy by nad tym wszystkim zapanowali! Zwłaszcza, że w bieżącym sezonie pojawiło się kolejnych kilku nowych scenarzystów, którzy co najwyżej mają za zadanie odwoływanie się do jakichś zasadniczych tematów w wątku z przeszlości. Historia z Edwardsem jest łatwa do skopiowania w tym wątku, ale jakieś rzekome aluzje? Kto nad tym by zapanował? Agata żeruje na empatii Witka. W odc. 513 ewidentnie zazdrości mu pozycji zawodowej, domu, rodziny. A ona nie ma nawet psa. Pies kojarzy się z Lewickim i jest co najwyżej zapowiedzią pojawienia się tej postaci. A w odc. 521 te teksty mają wywołać reakcję Witka. Znowu przeciwstawienie. Ona trafia na niewłaściwych facetów, nie może się tak po prostu zakochać, urodzić dzieci. No a Witek to wszystko ma. To znaczy miał, bo Agata świadomie czy nie stanowi zagrożenie dla jego rodziny.

zygus

zygus

Anna Z

Po odcinku 521 sama uległam takiej manii szukania zapowiedzi czy skojarzeń. Wydawało mi się, że postać sąsiada Latoszków to zapowiedź jakiejś choroby Witka. A prawda jest znacznie prostsza! Kluczem jest wypowiedź tego sąsiada, że musi walczyć o żonę i że on ją naprawdę kocha. I to wszystko.

rybka25r

Chyba od lutego pojawiają się na fb różne rewelacje o Agacie i Latoszku, i jakoś ten temat nie budzi zainteresowania wielkiego, tzn widzowie jednak wolą aby LiL się pogodzili. Nawet Ci co lubią Agatę, wolą ją z Rogalskim, a nie z Latoszkiem.

vehae

Anna Z

rybka25r

Z kobiet to chyba Lena już w tym serialu jest najstarsza. Doszły kolejne stażystki. Nie wiem czy produkcja czasem nie stawia już na tylko młodą widownie, która jest bardziej tolerancyjna wobec zdrad.

Anna Z

rybka25r

Mnie osobiście najbardziej podobały się odcinki 400 - 411, czyli moje pierwsze odkąd zaczęłam oglądać. I nie chodzi mi akurat o wątek LiL, ale o całość. Były ciekawsze wątki medyczne i w ogóle jakoś mnie ciekawiły zdecydowanie najbardziej. A obecnie to tylko LiL mnie jeszcze trzymają, chociaż ostatnio nawet z nimi oglądam scenki sporadycznie. Ostatnie z 520 odcinka.