"Na dobre i na złe"

Anna Z

Niedawno była w ciąży, straciła dziecko, ale jakichś komplikacji nie było. Więc chyba może!

vehae

Jak Hana stała się przyjaciółką Leny, to ja się barzo cieszyłam. Pomyślałam, że po Dorocie i Monice to wspaniała sprawa. A tu takie coś - Hana dosłownie zidiociała. Te jej teksty do Leny w 421 po prostu żałosne i męskoszowinistyczne.

rybka25r

Ciekawe czy w ogóle będzie cokolwiek o Latoszku.

vehae

rybka25r

vehae

Rybka poddała pod dyskusję bardzo ważny problem: dlaczego ta zdrada Latoszka została przedstawiona w sposób najbardziej okrutny z możliwych: już nie w luźnym związku, ale po ślubie, kiedy Lena dopiero co wywinęła się od śmierci, kiedy jeszcze cały czas się leczy, a pozostał problem mastektomii i kompleksów, poczucia niekobiecości, po tych wstrętnych słowach Agaty podczas triatlonu, które nie zostały odwołane i po tym, jak przez wiele praktycznie lat Latoszek flirtował z Agatą, by na dzień dzisiejszy wyglądało to tak, że Agatę, a nie Lenę kocha. I cała inicjatywa wychodzi od Latoszka. Dlaczego i po co tak???

rybka25r

Jedyne logiczne ( o ile można tak nazwać, to co się teraz dzieje) wytłumaczenie jakie widzę napisałam wyżej. I po raz kolejny powtórzę, skrucha po czymś takim to za mało! Ta zniewaga krwi wymaga! Pokuta musi być i to ostra.

vehae

Dla mne to nie jest wytłumaczenie! a poza tym zapomniałam dodać, że do tego wszystkiego latoszek jeszcze nie powie nic Lenie!

rybka25r

vehae

No bo scenarzyści specjalnie tak zrobili, żeby Latoszkowi było nak najtrudniej się przyznać. Ale to nie usprawiedliwia tego, dlaczego w streszczeniach kolejnych dwóch odcinków brak jest informacji o jakichkolwiek wyrzutach sumienia, przemyśleniach, czy reakcji psychicznej Latoszka na zdradę! Tao chyba jednak musi być celowe??? specjalnie??? Bo tego też pewnie nie będzie w odcinkach. Czy specjalnie odkładają to na potem, czy w ogóle nie będzie skruchy Latoszka????

rybka25r

vehae

Wydaje mi się, żę bardzo ważne są słowa Leny, które wypowiedziała do Hany. Lena powiedziała, że była dzielna, ale zawsze przy niej był Latoszek. Teraz go nie będzie. Czyli moja komcepcja, że Lenie samej przyjdzie się zmierzyć z kolejną traumą może okazać się prawdziwa.

rybka25r

vehae

Teraz też obawiam się, że Latoszek może po prostu będzie chciał być z Agata i nie ma zamiaru prosić Leny, aby mógł do niej wrócić. A nawet jeżeli nie, to i tak na pewno Agata pierwsza zerwie z nim wszelkie relacje. Więc nawet po tym jak wierzyć, że Latoszek chce być z Leną?

Pamiętam odcinek, w którym Latoszek żartował o tym swoim koledze z hospicjum, że skoro nie mógł przez wiele miesięcy spać z żoną, to z tego powodu zwariował i w końcu się do niej zbliżył. I ona zachorowała. Jak pojawił się kryzys u LiL w kontekście braku seksu, bo Lena nie chciała, to myślałyśmy, że to ma z tym związek. Ale jest jeszcze coś. W odcinku z tym kolegą Latoszka z hospisjum ten kolega powiedział do Leny coś takiego: Czy wie pani jak to jest jak się kogoś kocha i nie można się do niego zbliżyc? To mogło być w kontekście Latoszka i Agaty - zakazana miłość, aż wreszcie zbliżyli się do siebie.

zygus