"Na dobre i na złe"

Anna Z

Po raz kolejny stwierdzam, że to co prezentują scenarzyści w ostatnich odcinkach nie trzyma się kupy i przeczy temu co tworzyli przez ostatnie lata w tym wątku. W żadnym serialu nie spotkałam się z takim oczywistym dyskredytowaniem własnej pracy, zwłaszcza, że przecież mają sygnały, że widzowie tego nie akceptują. Pokręcone to wszystko do granic możliwości i trudno trafić w to, co zamierzają scenarzyści. Witek został zeszmacony do granic możliwości, a w końcu tak naprawdę żaden z niego czarny charakter, żeby mu tak dopiec. Lena po ciężkiej walce z chorobą, z kompleksem okaleczonej kobiety została pokazana jako ta która za wszelką cenę usiłuje zatrzymać męża. A Agata "taka samotna" z wyrzutami sumienia wychodzi znowu na nieskazitelnie czystą. Cały odcinek 521 sprawiał na mnie wrażenie mocno przerysowanego, jakby z zupełnie innego świata. Nawet gra aktorów w niektórych scenach mocno przerysowana. Coś w tym wszystkim jest nei tak. Czy scenarzyści opili się szaleju, czy w tym szaleństwie jest jakaś metoda? W każdym razie w aktualnej sytuacji nie ma żadnej szansy na jakiekolwiek sensowne rozwiązanie. Nie widzę takiej opcji!

rybka25r

Aniu Z absolutnie się zgadzam Smile

wczoraj miałam napisać że bardzo jestem ciekawa czy nadal będziesz widziała sens LiL po 521 odcinku, ale powstrzymałam się.

vehae

FABIAN2

I będzie tak oczywiści, że mimo iż Lena przeczuwa, że coś jest nie tak, to nie zapyta Witka. A nawet jakby to ten się wyprze. Gorzej będzie jeśli wyjdzie to na jaw, i Lena dowie się nie od Witka a Agatki. Dopiero poczuje się upokorzona. Myślę, że jak się dowie, to wyjedzie zapewne do matki z Felkiem.....W końcu terapia ma być, a nie ma sensu, żeby była kiedy jest między nimi dobrze/ aż mi niedobrze się robi jak używam tego słowa/. Jak Latoszek może jej patrzeć w oczy.

vehae

Latoszek kłamie jak nie wiem co, bez mrugnięcia okiem. A kiedyś jak zaprosił hanę za plecami Leny, to nie potrafił udawać.

Anna Z

gość

Zupełnie nie rozumiem dlaczego scenarzyści uparli się żeby tak upodlić i zgnoić jedną z najbardziej pozytywnych postaci tego serialu- postaci, która przez tyle lat była wzorem uczciwości. I choć to tylko serial, aż się ryczeć chce.

A Agatka po raz kolejny zostanie rozgrzeszona i pokazana jako niczemu niewinna ofiara, którą uwiódł Latoszek.

Zielonego pojęcia nie mam co planują scenarzyści, jak zamierzają to poskładać.

gość

Zastanawia mnie jeszcze ta terapia, na którą mają chodzić oboje. Czy będzie ona miała miejsce juz po tym, jak Lena dowie się o zdradzie, czy przed?

Anna Z

rybka25r

Wolałabym żeby Lena nie wiedziała jeszcze o zdradzie jak zdecyduje się na terapię. Ale chciałabym aby dowiedziała się jeszcze w tym sezonie. Tylko niestety z wypowiedzi Anity wychodzi niby że mają się pogodzić. Chociaż ja tak do końca nie jestem przekonana czy aby na pewno jeszcze w tym sezonie. Anita ten kryzys przedstawiła bardzo lajtowo. Ale ona nie znała przecież scen które nagrał Latoszek z Agatą. Może scenarzyści planowali rewolucję w wątku na dłuższy okres a w końcu z powodu Anity zmienili scenariusz.

gość

FABIAN2

A ja myślę, że w takim wypadku o terapię wystąpi Witek. Lena poczuje się zapewne oszukana przez Witka, więc nie sądzę, żeby jeszcze miała głowę do załatwiania terapii. A może nawet ani nie Witek, ani Lena tylko ktoś trzeci.

gość

Anna Z

rybka25r

W streszczeniu 522 napisali o Agacie i o Lenie. W 523 napisali o Lenie i Agacie, a kompletnie nic o tym co myśli Latoszek. Dziwne