|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:15, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Fotki z odc. 520:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
odc. 521:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:34, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jakie wrażenia po 519 odcinku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anielka
Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:01, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Odcinek średni, po co na obronie Agata nie wiem, łzy w oczach Leny (mnie osobiście ) tak wzruszyły, iż poczułam ten ból zdradzonej kobiety, a mina Latoszka nijaka jak zobaczył Lenę, nawet przerażony nie był, trochę zdziwiony jak by nie wiedział co się dzieje i kto przed nim stoi. Witek w moich oczach jest przegrany, od dawna twierdziłam, iż nie ma w nim krzty dawnego Latoszka, a miłość do Leny spowszedniała, to co teraz oglądam tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. On po prostu nie czuje się nawet odrobinę winny, w zamian jest zły, że Lena jest z matką a nie z nim, podły i cyniczny, jeżeli nie wróci dawny, dawny Latoszek, chyba już bym nie chciała takiego partnera dla Leny, do pięt jej nie dorasta, i chyba nie ma takiej rzeczy, która spowodowałaby, iż łaskawym okiem spojrzę na tą postać. A tak w załączeniu, chyba już nie będę czytać streszczeń, wzmianek i tej całej propagandy, bo tak naprawdę w odcinku wygląda to zupełnie, zupełnie inaczej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:22, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Anielka napisał: | a mina Latoszka nijaka jak zobaczył Lenę, nawet przerażony nie był, trochę zdziwiony jak by nie wiedział co się dzieje i kto przed nim stoi (...) On po prostu nie czuje się nawet odrobinę winny, w zamian jest zły, że Lena jest z matką a nie z nim, podły i cyniczny |
Pogratulować talentu psychologicznego. W jednym spojrzeniu skacowanego faceta wyczytać tak wiele... Hohoho, niejeden autorytet w dziedzinie psychologii nie odważyłby się formułować tak daleko idących wniosków.
Cytat: | od dawna twierdziłam, iż nie ma w nim krzty dawnego Latoszka |
O dziwo, ja akurat zauważyłam tego dawnego Latoszka, wybuchowego, reagującego nerwowo w chwilach, kiedy nie potrafił sobie poradzić ze stresem. Tak było w czasach, kiedy nagonkę na niego rozpętał Bartosz i identycznie było, kiedy trwał tamten kryzys z powodu Edwardsa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 15:33, 04 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:05, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Też widziałam dawnego Latoszka - przecież od razu się wściekł i wyżywał na wszystkich. Nie jestem pewna, czy można powiedzieć, że on się w ogóle nie czuje winny - on przed Agatą powiedział, że nie będzie się tłumaczył, a z nią nie rozmawia o Lenie. Jednak Lenie musiał się jakoś chociaż trochę wytłumaczyć, skoro rozmawiali normalnie przez telefon.
Mało w tym wszystkim logiki, ale fajnie, że chociaż jakoś odnieśli się do tego doktoratu i Witek rozmawiał o tym z Tretterem.
Pojawił się tytuł odc. 521 - Reanimacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:24, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A ja nie widziałam dawnego Latoszka, zupełnie nie. Dawny Latoszek wściekał sie, ale w zupełnnie iiny sposób. Do współpracowników potrafił być przykry, ale sprawiedliwy. Nieprzyjemy do pacjentów, ale ich nie olewał. To nie ten sam Latoszek co dawniej. W stosunku do Leny, do Agaty, do otoczenia Latoszek zachowuje się źle. Lena nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu odbiło mu. Ale to nie jest prawdziwy Latoszek, wszystko wróci do normy. Tylko najpierw Latoszek musi zaliczyć ostry zjazd w dół, a potem przyjdzie otrzeźwienie i refleksja. Wszystko układa się klamrowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:42, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W pewnym sensie Latoszek od zawsze był egoistą. A gdy problem go przerastał stawał się ''agresywny''. Po tym co przeżył nie potrafi docenić własnej żony, tylko zachowuje się jak obrażony smarkacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:08, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | W pewnym sensie Latoszek od zawsze był egoistą. A gdy problem go przerastał stawał się ''agresywny''. |
Bynajmniej nie staram się usprawiedliwiać Witka, tylko probuję odczytać jego reakcje w kontekście sytuacji. I rzeczywiście, od zawsze tak było, że gdy problem go przerastał stawał się agresywny, a więc wyżywał się na innych. Można by tu wymieniać dziesiątki sytuacji począwszy od afery z Bartoszem po kryzys zwiazany z Edwardsem. I zachowanie Witka w odc. 519 to nic nowego. W poprzednich odcinkach nie potrafił wyjaśnić Lenie sprawy z Agatą, potem wyglądał na urażonego, że Lena wyjechała sobie na wypoczynek, a teraz ma podejrzenia, że Lena celowo nie przyjechała na jego obronę. To prawda, że w tych zapowiedziach namieszano. Podobno matka Leny miała mieć zapalenie płuc, ale chyba tak nie jest skoro Lena matkę zostawia samą i wraca do domu. Więc Witek uznał, że Lena chce go w jakiś sposób ukarać za kłamstwo. Zresztą powiedzmy szczerze, Witek sobie zasłużył na to jak nigdy. No ale do niego racje Leny póki co nie trafiają. Za to wyżywa się na kim popadnie, w swoim starym stylu.
Natomiast to zatrzymanie Agaty na niby pogaduchy to szczyt kretyństwa z jego strony. Kretyństwa i braku choćby elementarnej przyzwoitości. I nadmiar wypitego alkoholu nie jest tu żadnym usprawiedliwieniem. Ale i postawa Agaty budzi moją dezaprobatę. No ale widocznie Latoszek musi popełnić te same błędy, które w swoim czasie popełniła Lena. Tyle że dla Latoszka scenarzyści są mniej litościwi. Trudno powiedzieć dlaczego! Obawiam się, że niczego mu nie oszczędzą. No ale za głupotę trzeba płacić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:21, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W tym wypadku scenarzyści są w równym stopniu mniej litościwi dla obojga, jak nie bardziej dla Leny. Co ona sobie pomyśli jak dowie się o zdradzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:44, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | W tym wypadku scenarzyści są w równym stopniu mniej litościwi dla obojga, jak nie bardziej dla Leny. Co ona sobie pomyśli jak dowie się o zdradzie. |
Pewnie pomyśli sobie to samo, co pomyślał w swoim czasie Latoszek, kiedy dowiedział się o zdradzie Leny.
A mówiąc, że scenarzyści są mniej litościwi dla Latoszka, miałam na myśli głównie to, że pokazują go w sytuacjach o wiele bardziej kompromitujących niż Lenę z Edwardsem. Nawet nie ma porównania między sceną kiedy Latoszek nieoczekiwanie wrócił do domu i zastał Lenę przebierającą się w drugim pokoju, i wychylającą się zza drzwi w niekompletnym stroju w obecności Edwardsa a tą sceną na kanapie w odc. 519. Dla mnie jest kolosalna różnica na niekorzyść Witka. A jak do tego dodać ten niby pocałunek z odc. 513 i zapowiadaną zdradę w odc. 521 to raczej scenarzyści dla Latoszka nie są łaskawi. W każdym razie nie widzę, że to prowadzi do remisu. A takie podejrzenia miałam wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilka
Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:53, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wrzucicie na forum scenki z 519?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:32, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Jestem bardzo ciekawa jak scenarzyści rozwiążą ten problem. Ale jednego jestem pewna, że zachowanie Latoszka bez względu co on zrobi, albo nie zrobi aby Lena mu przebaczyła, bardzo zachwiało moją sympatię do tego bohatera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:36, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że po tym wszystkim dla Latoszka jest planowane takie "odkupienie", że sympatia wróci z dokładką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:43, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | A ja myślę, że po tym wszystkim dla Latoszka jest planowane takie "odkupienie", że sympatia wróci z dokładką. |
Wciąż mam taką nadzieję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 22:31, 04 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wyżywający się Witek na wszystkich w koło, to stary typowy Witek. Jak było coś nie tak w związku, to zawsze się tak zachowywał. A, że Lena nie mogła przyjechać na obronę specjalnie czy też nie, no to się wyżywał. I tu Agata miała rację, że pewnie by się tak nie wyżywał, gdyby umiał z Leną pogadać wprost. I ten jego dwuznaczny stosunek do Agaty, te uśmiechy, spojrzenia. To się robi strasznie irytujące.
Na plus scena ze Stefanem.
No i już sprawa jasna, że biedna Agatka po przejściach z Witkiem rycerza znajdzie w Marku. Agata mówiła o pacjentce, że taka inteligentna, ona taka sama, a zostaje u żonatego mężczyzny na noc i tworzy dwuznaczne sytuacje. Zresztą Witek nie lepszy. I nie ma co się dziwić Lenie, że pomyślała, to co pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|