|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:55, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mój komentarz jest taki. Witek wchodzi w d.....Agacie, i ma w d....to, że Lena wyjechała. Jest mu to obojętne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:37, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A mój komentarz jest taki (po obejrzeniu odcinka), że mamy sygnał kolejny, tym razem od Witka, że w małżeństwie coś sie dzieje. Lena ostrzej to Agacie pokazała, Witek też coś mówi, choć raczej weksluje rozmowę na inne tory, a nie kłopoty małżeńskie. Witek w ogóle nigdy z Agatą (czy w jej obecności) nie roztrząsał swoich prywatnych spraw. A te komplementy pod adresem Agaty to takie słodzenie, które już nieraz występowało. Ale zgadzam się z Anią, Witek nie może udawać, że nic się nie stało i nie może balansować na pewnej granicy. Widocznie musi się znaleźć w sytuacji, kóra go wreszcie przekona.
Ale tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że klucz do wyjaśnienia tej sprawy mamy w odcinkach 493-503. Na końcu stycznia coś takiego pisałam na forum. Potem kiedy zaczęły się pojawiać informacje o pocałunku, o scenie łóżkowej odrzuciłam ten pomysł. Teraz w miarę jak mamy realizację tych "rewelacji" jestem pewna, ze się nie myliłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:44, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | A mój komentarz jest taki (po obejrzeniu odcinka), że mamy sygnał kolejny, tym razem od Witka, że w małżeństwie coś sie dzieje. Lena ostrzej to Agacie pokazała, Witek też coś mówi, choć raczej weksluje rozmowę na inne tory, a nie kłopoty małżeńskie. Witek w ogóle nigdy z Agatą (czy w jej obecności) nie roztrząsał swoich prywatnych spraw. A te komplementy pod adresem Agaty to takie słodzenie, które już nieraz występowało. |
Zgadzam się. I myślę, że dobrze, że Witek na pytanie Agaty o Lenę, zmienił temat na związany z pracą. Jeszcze by tego brakowało, żeby zaczął się jej zwierzać z problemów.
A te zalety Agaty wymieniane przez Witka to nawet sama adresatka tych komplementów odebrała jako nabijanie się. Witek już nie raz chwalił umiejętności Agaty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ania dnia Czw 12:48, 21 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:49, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A o jaki ''klucz'' chodzi? Co takiego można wnioskować z 493 - 503 odcinka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:57, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | A mój komentarz jest taki (po obejrzeniu odcinka), że mamy sygnał kolejny, tym razem od Witka, że w małżeństwie coś sie dzieje. Lena ostrzej to Agacie pokazała, Witek też coś mówi, choć raczej weksluje rozmowę na inne tory, a nie kłopoty małżeńskie. Witek w ogóle nigdy z Agatą (czy w jej obecności) nie roztrząsał swoich prywatnych spraw. A te komplementy pod adresem Agaty to takie słodzenie, które już nieraz występowało. Ale zgadzam się z Anią, Witek nie może udawać, że nic się nie stało i nie może balansować na pewnej granicy. Widocznie musi się znaleźć w sytuacji, kóra go wreszcie przekona.
Ale tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że klucz do wyjaśnienia tej sprawy mamy w odcinkach 493-503. Na końcu stycznia coś takiego pisałam na forum. Potem kiedy zaczęły się pojawiać informacje o pocałunku, o scenie łóżkowej odrzuciłam ten pomysł. Teraz w miarę jak mamy realizację tych "rewelacji" jestem pewna, ze się nie myliłam. |
Możesz napisać jeszcze raz to, co wtedy pisałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:30, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: |
Możesz napisać jeszcze raz to, co wtedy pisałaś? |
Przypomiałam sobie parę dni temu, że jakiś czas temu miałam pewien pomysł. A teraz tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że odc. 493-503 to ekspozycja do aktualnego wątku.
A pod koniec stycznia pisałam m. in tak
Cytat: | . Zresztą dopiero dzisiaj do mnie dotarło, że w odc. 486 i 493 te erotyczne podteksty były i to one zapowiadały to co dotknie LiL w tym sezonie. Tekst Witka z odc. 486 "pokażę ci na czym świat stoi" są nadto wymowne. Zaproszenie do małżeńskiego sam na sam w odc. 493 podkreśla to tym bardziej.
(...) I jedynym sygnałem zawiązywanego dla LiL wątku jest pytanie Leny czy można pogodzić ambicje zawodowe z byciem dobrą matką. Zauważmy, że pominięta tutaj została rola żony.
(...) W odc. 498 Lena wraca do pracy. Niby jest OK, ale sygnały już zaczynają się pojawiać. Po pierwsze żartobliwy telefon Witka, że obaj z Felkiem cierpią na deficyt całusów. Potem tekst do Felka (równie żartobliwy) "mamusia nas nie chce". I wreszcie Lena po pierwszym dniu pracy stwierdza, że nie potrafi ogarnąć naraz więcej niż jednej rzeczy. Te żartobliwe teksty Witka mogą raczej pokazywać rangę przyszłego kryzysu, na zasadzie z dużej chmury mały deszcz. Tym bardziej że Witek wykazuje dobrą wolę i zapewnia Lenę, że jest świetnym lekarzem i najlepszą matką (znowu brakło roli żony).
|
Wtedy wydawało mi się jeszcze że z dużej chmury będzie mały deszcz, bo nie przewidziałam udziału tej trzeciej. Raczej w tym sezonie nie pojawiła się wcześniej ani jedna zapowiedź mówiąca, że Agata ma jeszcze do odegrania jakąś rolę. Sama pisałam kilka razy, że ten kryzys jest typowy dla 70% małżeństw tuż po urodzeniu dziecka. No ale znając pogoń obecnych scenarzystów za "atrakcjami" można było przypuszczać, że coś im się uroi. A może rzeczywiście powrót Agaty jest wreszcie po to, żeby raz na zawsze zakończyć jej rolę w wątku LiL?
Niemniej jednak nie znając pomysłó scenarzystów, bo kulisy jedne i drugie, a także artykuły w śs pojawiły sie nieco później, napisałam coś takiego o odc. 503, który nadal uważam za kluczowy dla aktualnego wątku
Cytat: | . Uśmiechnięci, objęci LiL znajdują płaszczyznę porozumienia, na polu zawodowym na pewno. Jakieś kompletnie niezrozumiałe wydawały mi się słowa w kontekście tego, że może uda się im dojść do wspólnej diagnozy. "Do wspólnej, szefie"? "Do wspólnej, żono". Pomyślałam sobie wtedy co mają relacje osobiste do diagnozy medycznej. A teraz myślę, że chodzi o bardziej osobistą diagnozę. Diagnozę tego co dzieje się w ich małżeństwie. Jeżeli mowa o wspólnej diagnozie to moim zdaniem zapowiedź jest optymistyczna. |
Mało tego, uzupełnieniem historii związanej z wioślarzem są historie Marianny z odc. 510 i geja z odc. 516. I bynajmniej nie chodzi tu o historie medyczne. Absolutnie nie jest to zapowiedź jakiejś choroby w rodzinie LiL.
Potem jak pojawiły się rewelacje o zdradzie, tylko na moment zgłupiałam. Ale i tak widziałam pewne konteksty we wcześniejszych odcinkach sezonu. Dość sceptycznie podchodzono na tym forum, kiedy parę tygodni temu napisałam coś takiego
Cytat: | Poza tym jestem niemal pewna, że Lena wróci niespodziewanie wcześniej i coś zobaczy. Chyba uśpionych na kanapie Agatę i Latoszka. Odc. 493 i żart, że niespodziewanym przedwczesnym powrotem przerwali imprezkę Felka, na to wskazuje!
|
Oczywiście punktem wyjścia było ujęcie pokazujące Lenę z Felkiem na rękach, ale okazało się, że to jest to!
Rzecz jasna te przewidywania mają tylko wtedy sens, kiedy czynniki pozaserialowe nie zadecydują o modyfikacji wątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:02, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem wątek LiL jest tak prowadzony, żeby ich rozdzielić. A jeśli chodzi o Latoszka jak się zachowuje w stosunku do Agaty - wyszło szydło z worka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:03, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Moim zdaniem wątek LiL jest tak prowadzony, żeby ich rozdzielić. A jeśli chodzi o Latoszka jak się zachowuje w stosunku do Agaty - wyszło szydło z worka. |
Nie zamierzają ich rozdzielić! Więcej niż pewne. Owszem, jakieś krótkie rozstanie będzie. A co do Agaty, to identyczne szydło w worka wychodzi od lat. Relacje przyjacielskie między facetem a kobietą nie są możliwe. W odc. 517 widać wyraźnie, że Agata Witkiem nie jest zainteresowana. Witek Agatą w sensie damsko-męskim też nie. Mam wrażenie po odcinkach 514 i 516, że Witek nie umiał się znaleźć w sytuacji, gdy pewne granice zostaly przekroczone. Zachowywał się głupio i czuł się głupio, zarówno wobec Leny jak i Agaty. Z Leną popsuło się, bo nie umiał wyjaśnić sprawy po męsku. Z Agatą też naprawdę załatwić sprawy nie potrafił. Z jednej strony nie chciał jej wtajemniczać w swoje problemy małżeńskie (i chwała mu za to), ale z drugiej strony nie wykorzystał szansy, żeby wyjaśnić relacje z Agatą, kiedy ta zapytała go czy Lena wyjechała z powodu tamtej sytuacji. Uciekł w sprawy zawodowe. A dłużej chować głowy w piasek się nie da. Nie da się udawać, że można balansować na cienkiej granicy. Odcinek 517 nie jest żadnym balansowaniem, ale też nie kończy tego co powinno być zakończone. Dlatego będziemy mieć jeszcze odc. 519, kiedy to już Witek nie będzie miał możliwości zamiecenia sprawy pod dywan.
Ja opieram swe spostzreżenia na tym co widziałam, a nie na opisie, ktory jednak nie oddaje sensu scen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:22, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jak tak szukacie klucza u Latoszków. To może i poszukajcie u Zuzy z ,,Przyjaciółek,, bo ja za nią nie trafiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:30, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
FABIAN2 napisał: | Jak tak szukacie klucza u Latoszków. To może i poszukajcie u Zuzy z ,,Przyjaciółek,, bo ja za nią nie trafiam. |
Zuza to bardziej skomplikowany przypadek. A poza tym LiL znamy od dawna i są przewidywalni. A o Zuzie wiemy naprawdę niewiele. Ale jakiś klucz jest w jej przeszłości. To raczej pewne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:33, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno odnośnie LiL! Dopóki nie ujrzę Latoszka w sytuacji niebudzącej wątpliwości tzn. faktycznej zdrady, nie uwierzę, że scenarzyści zamierzają rozwalić to małżeństwo na podstawie wyłącznie poszlak. To tak jakby sąd miał karać za to, że ktoś znalazł się na miejscu przestępstwa, choć tego przestępstwa nie popełnił. W życiu się pomyłki zdarzają, ale to jest serial. A w serialu zawsze zwycięża prawda. W tymże odc. 517 Tretter oczyszczony z zarzutów wraca na swoje stanowisko dyrektorskie, mimo że różne teksty prasowe dzieliły skórę na niedźwiedziu. Tak samo i z tą zdradą. Nakręcono atmosferę, wprowadzając symptomy niegroźnego kryzysu małżeńskiego, wykorzystano Agatę, a prawda i tak musi wyjść na jaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:40, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No dobrze. Ale ten cały krysyz, a także ponowne pojawienie się Agaty w wątku LiL muszą być po coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:59, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No dobrze. Ale ten cały krysyz, a także ponowne pojawienie się Agaty w wątku LiL muszą być po coś. |
No jak to po co? Po to, żeby się coś działo! Wątek, w którym bohaterowie zawierają małżeństwo najczęściej skazany jest na nieobecność. Pamiętam jak wypowiadała się w swoim czasie Fraszyńska, kiedy planowano ślub Moniki z Jędrasem. Wyrażała nadzieję, że rychło scenarzyści wplączą jej postać w jakiś romans. Jungowska obawiała się że ślub Bożenki z Van Grrafem zakonczy wątek. Anita przed pierwszym ślubem mówiła, iż ma nadzieję, że tego ślubu nie będzie. Teraz Opania niby żartem wyraża nadzieję, że ten związek się rozpadnie. A wszystkie te wypowiedzi łączy jedno. Seriale nie pokazują szczęśliwych ludzi, aktorzy tracą pracę, poza tym są uzależnieni od swych ekranowych partnerów.
Wątek LiL powrócił w II części tego sezonu, a więc jak widać scenarzyści jeszcze nie rezygnują. A wybrali najłatwiejszą do pokazania historię. zawirowania niby romansowe! Udało się wywołać emocje, bo najlepszym dowodem jest nasze forum, na którym przez wiele miesięcy naprawdę nie było o czym pisać, bo nic sie nie działo. Po tej burzy najpewniej Agata zostanie odłączona od wątku LiL, bo widać jednak wyraźnie, że z Rogalskim temat nie jest zamknięty. Po coś była właśnie ona świadkiem sceny między Dorotą a Adamem. A wątek LiL? No cóż jak doniesienia prasowe są prawdziwe... to sobie poczekamy kolejnych parę miesięcy. A co wtedy scenarzyści wymyślą? Nie mam pojęcia!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 16:01, 21 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:22, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Najbardziej obawiam się tej przerwy kilkumiesięcznej jeżeli potwierdza się doniesienia prasowe. Dlatego trzeba o Lenie wspominać na fb
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę to tymi odcinkami przed premierą zrobili nam niedźwiedzią przysługę. Nie ma już tego co kiedyś - dyskusji po odcinku na Forum. Każdy zobaczy odcinek w innym czasie, nie ma tych emocji. ja np. jeszcze nie oglądałam. Ten kto widział, nie może podzielić się swoimi obserwacjami. Beznadzieja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|