|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Czw 16:49, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| zygus napisał: | | Podobała mi się pierwsza scena LiL, ale tylko do momentu pojawienia się Agaty. Później, to widać, że Witek przy niej głupieje. Naciągane, to wszystko do bólu. |
A ja widzę, że to nie to, że Witek przy Agacie głupieje. Jak spojrzeć wstecz, to on zawsze w relacjach z kobietami zachowywał się jak małolat. Jak Lena zaręczyła się z bartoszem, Witek w tej samej chwili rzucił się w ramiona Marty. Jak Lena nie potrafiła zakończyć swych relacji z narzeczonym, bo chciała mu pomóc wyjść z nałogu, Witek natychmiast na urodziny Jacka zaprosił Martę. A jak Jacek go ostrzegał, że tak się nie postępuje, to twierdził, że to tylko koleżeńskie wyjście na imprezę. Adę zaprosił na wesele Moniki, a potem ją olał na rzecz Leny. Teraz to samo. Zamiast po tym nieszczęsnym pocałunku, obojętnie od kogo wyszła inicjatywa, powiedzieć Agacie jasno, że to był błąd, to zachowuje się dziwnie, z jednej strony udaje, że nic się nie stało, z drugiej jest mu głupio. Bo on wyraźnie zachowuje się w obecności Agaty nienaturalnie. Zupełnie inaczej niż przez te minione lata. Zamiast Lenie wyjaśnić całą sytuację, chocby w momencie, gdy sprawa się wydała, ucieka sie do szczeniackiego wykrętu. Nie chciał jej denerwować! Ale gdyby sytuacja była całkiem niewinna, gdyby nie miał poczucia winy, gdyby nie miał kaca moralnego, to niby co stalo na przeszkodzie, żeby Lenie powiedzieć, że pomógł pijanej w trupa koleżance? Witek w relacjach z kobietami zawsze się zachowywał jak gówniarz. Może teraz jak będzie miał do stracenia wszystko, zrozumie, że ten wieczny chłopiec musi wziąć odpowiedzialność za swoje postępowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 16:58, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dwa najbliższe odcinki z LiL będą zapewne w tym samym klimacie. Może dopiero odcinek 519 pokaże na czym im tak naprawdę zależy. Okaże się jak Latoszek będzie się starał wyjaśnić wszystko Lenie. Czy będzie przepraszał tylko z poczucia przyzwoitości, czy naprawdę zrozumie swoje zachowanie. Wszystko zależy jak będzie zaangażowany w przeprosiny, no i oczywiście jak będą po tym wszystkim wygladac jego relacje z Agatą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 17:10, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Myśę że dopiero odc. 520 coś więcej pokaże. Bo raczej 519 zakonczy się sceną powrotu Leny do domu. W 518 o LiL nic nie będzie. W 517 mowa tylko o tym, ze Agata zauważa nieobecność Leny. Czy o tym bedzie rozmawiać z Latoszkiem, czy z kimś innym, nie wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 17:13, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
odc. 519:
Drugi dzień stażu jest dla Oli niefortunny, najpierw naraża się Samborowi, dając się podpuścić radiologowi, przez co Konica krytykuje ją za bezmyślność. A na koniec Tretter i Sambor wzywają Olę na dywanik. Przemek stara się podnieść ją na duchu. Dziewczyna ma mu za złe, że po wspólnej nocy wymknął się bez słowa. Później Zapała dowiaduje się, że Ola wzięła urlop i wyjechała. Sambor poleca Klaudii porozmawiać na temat higieny z pacjentem, który odstrasza wszystkich swoim zapachem. Stażystka próbuje wymigać się od kontaktu z Olgierdem. Na jej prośbę, z pacjentem rozmawia Ola. Dowiaduje się, że przykry zapach jest spowodowany chorobą i przez tę dolegliwość mężczyzna stracił pracę. Ola podpowiada, żeby dochodził swoich praw. Felicki opacznie rozumie jej słowa i postanawia oskarżyć dyrekcję szpitala o nieszanowanie praw pacjenta. W tym czasie Klaudia podpytuje Borysa, jak najlepiej urządzić się w szpitalu. Laura zastaje ich na flircie i czuje się dotknięta, kiedy Borys przedstawia ją jako pacjentkę. Jakubek próbuje tłumaczyć obrażonej Laurze, że poczuł się osaczony, kiedy dotarły do niego plotki o ich ślubie. Po zdjęciu gipsu Konica zauważa, że ręka pacjentki jest niepokojąco wychudzona, a kość się nie zrosła. Badania wykazują, że organizm Anki jest bardzo wyniszczony. Agata trafnie diagnozuje anoreksję. Perswazje Woźnickiej i Konicy nie pomagają. Anka nie przyjmuje pokarmów i nie zgadza się na kroplówkę. Gdy kobieta po kryjomu ćwiczy, żeby spalić kalorie, dochodzi do złamania kolejnej kości. Agata robi Latoszkowi niespodziankę - przyjeżdża na obronę jego doktoratu, o której wiedzieli nieliczni. Witek zaprasza przyjaciół do domu na świętowanie sukcesu. Kiedy Tretter i Konica wychodzą, Latoszek prosi Agatę, aby dotrzymała mu towarzystwa. Rano Lena zastaje ich śpiących na kanapie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 17:41, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="Ania"Agata robi Latoszkowi niespodziankę - przyjeżdża na obronę jego doktoratu, o której wiedzieli nieliczni. Witek zaprasza przyjaciół do domu na świętowanie sukcesu. Kiedy Tretter i Konica wychodzą, Latoszek prosi Agatę, aby dotrzymała mu towarzystwa. Rano Lena zastaje ich śpiących na kanapie.... [/quote]
Wiedzieli nieliczni????????. A nie raczył poinformować żony. Gdzie i kiedy on ten doktorat robił?????
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Czw 17:43, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:14, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to ten cały doktorat wziął się nie wiadomo skąd, może się coś w odcinku wyjaśni.
A Lena albo wiedziała, ale ze względu na tę kłótnię nie przyjechała, albo nie wiedziała, bo Witek chciał jej zrobić niespodziankę i powiedzieć dopiero, jak już będzie miał go bronić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:17, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Ania napisał: | | , albo nie wiedziała, bo Witek chciał jej zrobić niespodziankę i powiedzieć dopiero, jak już będzie miał go bronić. |
No dobrze, ale gdzie on go robił, że ona o nim mogła nie wiedzieć. Przecież widziałyśmy, jak przygotowywała się do niego Lena. A Witek?????. Co założył czapkę niewidkę???? Przecież nawet słowem nie było wspomniane, że Witek doktorat robi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Czw 18:18, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:28, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| FABIAN2 napisał: |
No dobrze, ale gdzie on go robił, że ona o nim mogła nie wiedzieć. Przecież widziałyśmy, jak przygotowywała się do niego Lena. A Witek?????. Co założył czapkę niewidkę???? Przecież nawet słowem nie było wspomniane, że Witek doktorat robi. |
Gdzie, kiedy i jak go robił, to o to trzeba byłoby zapytać scenarzystów, bo ja nie mam pomysłu, skąd nagle ten doktorat.
Kojarzy mi się tylko scena, kiedy Witek z Zosią stali na korytarzu, a pielęgniarka zmieniała kartkę z nazwiskiem Pawicy, gdy ten zrobił kolejną specjalizację. Wtedy też nikt nie wiedział, że Pawica coś robi, a Witek pytał Zosię, ile to trwa chyba.
A i jeszcze, gdy Lena pokazywała Zosi dom, mówiła, ze Witek wszystko sam zrobił, stwierdzając też: "nawet nie wiem, kiedy to zrobił".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:28, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Ania napisał: | | FABIAN2 napisał: |
No dobrze, ale gdzie on go robił, że ona o nim mogła nie wiedzieć. Przecież widziałyśmy, jak przygotowywała się do niego Lena. A Witek?????. Co założył czapkę niewidkę???? Przecież nawet słowem nie było wspomniane, że Witek doktorat robi. |
Gdzie, kiedy i jak go robił, to o to trzeba byłoby zapytać scenarzystów, bo ja nie mam pomysłu, skąd nagle ten doktorat.
Kojarzy mi się tylko scena, kiedy Witek z Zosią stali na korytarzu, a pielęgniarka zmieniała kartkę z nazwiskiem Pawicy, gdy ten zrobił kolejną specjalizację. Wtedy też nikt nie wiedział, że Pawica coś robi, a Witek pytał Zosię, ile to trwa chyba.
A i jeszcze: jak Lena pokazywała Zosi dom i mówiła, ze Witek wszystko sam zrobił, mówiła też "nawet nie wiem, kiedy to zrobił". |
Wydaje mi się, że ten idiotyzm wymyślony z tym doktoratem był przez scenarzystów na kolanach, i to tylko i wyłącznie po to, żeby zrobił Witek jakąś imprezę, i żeby Lena mogła go zobaczyć w ,,łóżku,, z Agatą. Innego pomysłu na ten wymyślony doktorat nie mam.
A scenarzyści mają telewidzów za debili, i wymyślają takie ,,kwiatki,,
No ale przecież Witek musiał się uczyć, więc gdzie się uczył. Przecież nie w domu????. I nie powiedział żonie, że doktorat robi. Przecież ten doktorat robi się nie dzień, nie rok, tylko dłużej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Czw 18:31, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:37, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Też chciałabym poznać odpowiedzi na te pytania.  Obawiam się tylko, że może to nie zostać wcale wyjaśnione albo pobieżnie. W tym serialu coraz mniej da się zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:44, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ale jest pewna analogia. LiL poróżnili sie, gdy Lena robiła doktorat. Teraz poróżnią sie, kiedy robi Latosze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:47, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Ania napisał: | | Też chciałabym poznać odpowiedzi na te pytania. Obawiam się tylko, że może to nie zostać wcale wyjaśnione albo pobieżnie. W tym serialu coraz mniej da się zrozumieć. |
Nie ma nawet co zadawać takich pytań na fanpage ,, Na dobre,, , bo tam i tak będą udawali, że takiego pytania nie ma. .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:50, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Ale jest pewna analogia. LiL poróżnili sie, gdy Lena robiła doktorat. Teraz poróżnią sie, kiedy robi Latosze. |
Ale jak Lena pracowała nad doktoratem było pokazane. A o doktoracie Latoszka dowiadujemy się, w odcinku, tylko i wyłącznie dlatego, że jego i Agatę ma nakryć na kanapie Lena.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Czw 18:50, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Skowronek
- poziom 2.
Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:50, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| vehae napisał: | | Ale jest pewna analogia. LiL poróżnili sie, gdy Lena robiła doktorat. Teraz poróżnią sie, kiedy robi Latosze. |
Vehae masz rację! Ty zawsze pamiętasz takie sytuacje.. coś w tym jest..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:52, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Skowronek napisał: | | vehae napisał: | | Ale jest pewna analogia. LiL poróżnili sie, gdy Lena robiła doktorat. Teraz poróżnią sie, kiedy robi Latosze. |
Vehae masz rację! Ty zawsze pamiętasz takie sytuacje.. coś w tym jest.. |
Analogia, analogią, ale i tak jest to robienie z telewidzów debili, bo nie wiadomo, kiedy, gdzie, i jak Witek ten doktorat robił. W tak sprinterskim tempie, to mógł go co najwyżej kupić na bazarze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
