|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:06, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W wywiadzie z aktorami spektaklu "Pod niemieckimi łóżkami" Opania wypowiadał się także o LiL
"Chciałabym zapytać, co nowego szykuje serial „Na dobre i na złe“, czym zaskoczy widzów Lena i Witek?
B. Opania: (Po chwili zastanowienia). No więc tak. Witek, że tak powiem, Latoszek, oczywiście. (Koszmarne nazwisko.) Seksualnie zbliży się do doktor Agaty i tenże właśnie romans, który będzie mam nadzieję długo trwał, no, być może rozwiąże to małżeństwo, choć chyba nie rozwiąże, ale zagrozi. Ponieważ przyznam się Paniom tutaj, dlaczego tak mówię. Dlatego, że strasznie nie lubię grać mężów, nie lubię grać kochanków. Po prostu kompletnie nie potrafię. Dlatego nie, nie potrafię i właściwie to najbardziej mnie stresuje, ja bym wolał, gdyby pisali mi medyczne jakby historie."
A tu jest cały wywiad: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez asiaa dnia Śro 22:06, 13 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:15, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie czy gdyby pan Marian Opania był z zawodu taksówkarzem, to czy Bartosz też zostałby taksówkarzem. Całkowicie nieogarnięty człowiek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:20, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Całkowicie nieogarnięty człowiek! |
Dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:36, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A ja bym spojrzała na jego wypowiedzi z przymrużeniem oka Myślę, że wypowiada się z taką przekorą celowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:38, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | A ja bym spojrzała na jego wypowiedzi z przymrużeniem oka Myślę, że wypowiada się z taką przekorą celowo. |
Bo to jest cały Bartosz! Niejeden jego wywiad jest przewrotny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:41, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Bartosz wspomniał o romansie. Czyli prawdopodobnie coś między Latoszkiem a Agatą się wydarzy. Anita wspomniała, że Latoszek zdradzi Lenę o czym ona nie będzie wiedziała. Masakra!
Oglądał ktoś ten 516 odcinek?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Śro 22:44, 13 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 22:47, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Bartosz wspomniał o romansie. Czyli prawdopodobnie coś między Latoszkiem a Agatą się wydarzy. Anita wspomniała, że Latoszek zdradzi Lenę o czym ona nie będzie wiedziała. Masakra! |
Raczej nie. No bo, po tym jak Lena wyrzuci go z domu, chyba mu się poukłada po kolei w głowie. A Opania jak, to Opania. Często się zgrywa. On raczej rzadko wypowiada się rzeczowo na temat Latoszka. Anita wręcz przeciwnie, jest bardziej konkretna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:33, 13 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | gość napisał: | A ja bym spojrzała na jego wypowiedzi z przymrużeniem oka Myślę, że wypowiada się z taką przekorą celowo. |
Bo to jest cały Bartosz! Niejeden jego wywiad jest przewrotny! |
Spodziewałam się po tym wywiadzie nowych informacji, ale niestety nic nie powiedział na poważnie i nie przejechałam się jego słowami
Odcinek 516 obejrzę jutro, jestem ciekawa LiL.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:02, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam i stwierdzam, że szkoda było kasy. U LiL nijako. Letnio! Zastanawiam się czy oni w ogóle jeszcze się kochają? Uczucia Leny też gdzieś się podziały. A Agata snuje się jak cień albo za Rogalskim, albo za Leną. Dziwne to wszystko jakieś. A Latoszek nie umie stanąć na wysokości zadania wobec swojej ewidentnej winy. Uważa, że wyjazdem do SPA jakoś wymaże swój błąd. A sprawa się wydała. I w mniemaniu Leny to nie Agata jest czemukolwiek winna. Ciekawe czy po następnej sytuacji będzie tak łaskawa dla koleżanki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 5:02, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A
ciekawe czy Witek wykupując ten wyjazd do SPA wiedział, że będzie
bronił doktorat????. W końcu on broni doktorat, i zaprasza m.in Agatę, a
Lena jest w SPA. Kiedy on ten doktorat robił, kiedy miał na to czas.
Dlaczego nie powiedział żonie, że broni doktorat????. Gdzie on się uczył
do tego doktoratu, bo chyba nie w domu.???
Lenie robienie doktoratu zajęło ze 2 sezony, a Witkowi 5 minut.
A co do tego czy winny jest Witek, czy Agata.....To Witek zamiast jechać
na umówioną kolację do Leny, pojechać do koleżanki Agaty. Ona o ile nam
wiadomo, nie prosiła go o to. I w końcu to on zaprasza Agatę na
oblewanie doktoratu, bo czuje się samotny, jak nawet o tym, że broni
doktorat nie informuje żony. W jakim celu zaprasza Agatę.....W jakim
celu wykupuje SPA, wiedząc, że będzie bronił doktorat. Czy w ten sposób
chciał się pozbyć Leny.
A jaka jest wina Agaty. A no taka, że zgodziła się na to, żeby Witek ją
do tego domu odprowadził. I zgodziła się na przyjście i oblewanie
doktoratu Witka, ale na tym oblewaniu nie byli przecież sami.....A to,
że potem razem spali na kanapie. No cóż w końcu to Witek nie poszedł
spać do pokoju obok, tylko akurat spał na kanapie z Agatą.
A co SPA w odcinku, to rozumiem, że skoro dla Witka był ,,pieprzony,,
SPA, to znaczy, że nie wykupił tego, bo chciał, tylko dlatego, że tak
wypadało, po tym jak oszukał Lenę. I jakim prawem Witek ma pretensje do Leny. Ona była w pracy, a on zamiast w pracy miał schadzkę z Agatą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Czw 7:14, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:33, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę po tym odcinku wyszło tylko to czego się spodziewałam, jeżeli chodzi o Witka. Pętak, który nie potrafi jak dorosły facet rozwiazać problemu, w który się wplątał. I dla mnie ostatnia scena kiedy Lena wywaliła go z auta jest kwintensencją tego, co wynika z jego nieodpowiedzialnego postępowania wobec kobiet od dawien dawna. Nie zamierzałam go bronić i tym bardziej nie zamierzam po tym odcinku. Jasne, że tym wyjazdem chciał uspokoić swoje nieczyste sumienie.
Natomiast kompletnie zaskoczyła mnie postawa Leny, ale wcześniej, zanim dowiedziała się o oszustwie Witka. Po odc. 514 tekst do Hany, że Witek przestał ją pociągać jakoś szczególnie mnie nie zaskoczył. Po urodzeniu dziecka (burzy hormonalnej), po chemii Lena ma prawo nie mieć ochoty na bliskość. Ale ważne było, że ją samą to niepokoi. W odc. 516 widzę Lenę zupełnie inną. Teksty do Agaty: "nigdy nie wychodź za mąż", "są rzeczy ważne i nieważne" (ważny pacjent Agaty, nieważny czekający mąż) czy wreszcie tekst, że musi wracać do domu i do wściekłego Latoszka stanowią nie tylko zielone światło dla Agaty. Mnie każą się zastanowić ponownie jak przed laty nad hierarchią wartości Leny. Nie ulega wątpliwości, że równorzędne miejsce zajmują praca i Felek. Ale już nie mąż. Mąż wydaje się zbędnym balastem. Niedawno Vehae pisała jak mogły być "prorocze" słowa Leny po oświadczynach, że nie lubi litości i sugestia, że ten ślub to wyraz litości Witka. A mnie zastanawia czy nie znaczące były wtedy słowa Witka, że Lena szuka pretekstu, żeby dać mu kosza. I kto wie czy to nie jest adekwatne do obecnej sytuacji. Lena chciała ślubu przed narodzinami Felka. Potem chyba dziecko stało się treścią jej życia, na Witka mogła liczyć, więc była pewna wsparcia z jego strony i formalizacja związku do niczego nie była jej potrzebna. W ogóle miałam wrażenie, oglądając ten odcinek, że przeżywam jakieś deja vu. To wszystko już było. Sytuacja kiedy Lena twierdzi, że zapomniała o Witku czekającym na nią w samochodzie jest kopią tej, kiedy mieli pójść do USC zamówić ślub i Lena też zapomniała. A tekst o ślubie ("nigdy nie wychodź za mąż") przypomina odkrywcze myśli Leny, że ślub to tylko papierek. Historia zatoczyła koło. Jesteśmy w punkcie wyjścia. Wtedy pojawił się Edwards, teraz Agata. I dla mnie nie jest istotne czy Latoszek seksualnie się zbliży do Agaty czy nie, dla mnie jest istotne, że wszystkie przeżyte złe chwile w tamtym czasie, potem wspólne przeżywanie choroby Leny, to wszystko było po nic. Nadal oboje popełniają te same błędy, jakby tych wspólnych trudnych lat nie było. Widzę, ze byłam nadmierną optymistką, że tym razem potrafią kryzys pokonać swoją mądrością i doświadczeniem. Nie dziwię, się, że Opanię irytuje, że takie badziewie każą mu grać. Przecież człowiek racjonalnie myślący zdaje sobie sprawę, że po takich historiach drugi raz się tych samych błędów nie popełnia. W ogóle przestaję zwracać uwagę na jakiekolwiek aluzje, bo tak naprawdę aluzje aluzjami, a scenarzyści gonią za atrakcją. Teraz tylko czekać jak jeszcze raz będzie to samo. Zamiast mądrej dojrzałej rozmowy choroba, ktora na powrót powiąże to stadło. Czy więzami uczuć? Naprawdę wątpię! Tym razem nie choroba Leny tylko Witka (albo Felka), zapomną o przeszłości i znowu będą deklaracje oparte nie wiadomo czy na prawdziwych czy na fałszywych przesłankach. I tak do następnego razu.
A Agata? Z niewinną minką, oczętami pełnymi łez zostanie oczyszczona. Najpewniej sama Lena wielkodusznie ją rozgrzeszy. Będzie mogła tym razem zająć się Rogalskim, wszak zachowaniem Doroty i Adama otrzymała kolejne zielone światełko.
Przynajmniej po odc. 519 nie będzie zaskoczenia. Wina Latoszka jest ewidentna. Odc. 516 wprawdzie nie powinien być zaskoczeniem, bo przecież Anita wyraźnie mówiła w Kulisach, że wina jest po obu stronach, ale nie sądziłam, że znajdziemy się znowu w punkcie wyjścia. Czemu to ma służyć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 8:52, 14 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:34, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Scenarzyści stracili kontrolę, nad tym co piszą. Witek zaprasza Lene do ,, pieprzonego SPA,, a w tym samym czasie broni doktorat. Przecież to się kupy nie trzyma. To co gdyby pojechał z nią do SPA to nie broniłby doktoratu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:07, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: | Przecież człowiek racjonalnie myślący zdaje sobie sprawę, że po takich historiach drugi raz się tych samych błędów nie popełnia. W ogóle przestaję zwracać uwagę na jakiekolwiek aluzje, bo tak naprawdę aluzje aluzjami, a scenarzyści gonią za atrakcją. Teraz tylko czekać jak jeszcze raz będzie to samo. |
Dokładnie. Oglądałam wczoraj ten odcinek jakoś bez większych emocji, bo to wszystko coraz bardziej wydaje mi się strasznie naciągane. Scenarzyści kombinują, jak się da. Tylko tak przekombinowali, że przestaję w to wszystko wierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:24, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Od początku twierdzę, że ten kryzys, jeszcze z zdradą w tle jest bez sensu. Ja jako widz wcale nie muszę obserwować jak to jest widzieć problem z punktu Latoszka. Para która tyle przeszła przynajmniej na początku małżeństwa powinna być daleko od takich pokus. Zresztą Latoszek powinien mieć jeszcze w pamięci co czuł kiedy Lena uległa chwili. Więc tym bardziej powinien oszczędzić kochanej kobiecie podobnych wrażeń. Aktorzy znudzeni są swoimi rolami. Niestety, ale wolałabym aby LiL gdzieś wyjechali na zawsze i nie oglądać takiego kryzysu. Daruje sobie ten odcinek. Ograniczę się do czytania waszych opinii i doniesień prasowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:27, 14 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie zwłaszcza ubodło to, że przed Agatą Lena wylewa swoje kłopoty małżeńskie. Gdyby to samo powiedziała przed Haną uznałabym jedynie za dowód, że po prostu się z Witkiem oddalili i że jest to kryzys z którego są w stanie wyjść. Ale fakt, że scenarzyści wrócili do punktu wyjścia (Lena zwierzajaca się z kloptów małżeńskich przed Edwardsem) każe mi myśleć, że scenarzystom bynajmniej nie chodzi o pozamykanie przeszłości. Im chodzi wyłącznie o remis, żeby LiL nie mieli odwagi wypominać sobie w chwilach kłótni zdrady, bo oboje mają sporo za uszami. Ale w ten sposób można małżeństwo sklecić (zwłaszcza za pomocą choroby), ale kto uwierzy w szczerość uczuć i intencji?
A ten doktorat to już przegięcie! Rzeczywiście scenarzyści kombinują jak koń pod górę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|