"Na dobre i na złe"

rybka25r · Wysłany: Czw 21:49, 07 Mar 2013 Temat postu:

Ja patrzę na to inaczej. Para która już raz się rozstała, zeszła się w cieniu strasznej choroby. W cieniu strasznej choroby zostali rodzicami. Niespełna rok temu Lena walczyła o życie. W pewnym sensie po takich przeżyciach Latoszek powinien doceniać wspólne chwile, a nie rozglądać się za innymi kobietami! I to niespełna rok po ślubie! Będę bardzo zawiedziona jeżeli ten kryzys zostanie szybko zażegnany, po takich akcjach Latoszka. Pamiętam dobrze jakie były komentarze na naszym forum po odcinkach. Gdy widziałam niejasne relacje między Agatą i Latoszkiem, tłumaczono jego zachowanie jako dobrego kolegi, a nawet wspieranie Agaty jak młodszej siostry. Wielokrotnie też podkreślano, że Witek jest skryty i dlatego nie wyznaje Lenie uczucia. Skoro Latoszek ma wpojone pewne zasady, to jak wytłumaczyć jego zachowanie. To jest serial i powinno być wszystko ukazane czytelnie. Zresztą nawet Komarnicka przyznała, że oni nigdy nie przerwali tych na pograniczu relacji i dlatego teraz mamy, to co mamy.

Anna Z · Wysłany: Czw 22:39, 07 Mar 2013 Temat postu:

No więc może właśnie pora, żeby ten kryzys pokazał prawdę o związku LiL? Nie zapominajmy, że to jest serial, w którym ciągle musi się coś dziać. W przeciwnym razie wątek jest zamykany. Ja jestem pewna, że ten kryzys nie jest po to, żeby związek LiL rozwalić. Bywa, że kryzys który sprawia wrażenie nie do zażegnania, bywa szybko zażegnany. I taki, który wygląda na banalny, kończy małżeństwo parę miesięcy po ślubie. Poza tym jaki sens ma ciagnięcie kryzysu przez następny sezon? Kto jeszcze będzie chciał to oglądać? Scenarzyści muszą brać pod uwagę zarówno prawdopodobieństwo życiowe jak i względy wynikające z praw, jakim się rządzą seriale telewizyjne.
Dla mnie w tym wątku ważne jest wyjaśnienie tego co niejasne, ważna jest mądrość bohaterów tego wątku i ich dojrzałość. Jeżeli tego nie ma, to lepiej niech się od razu rozstaną. Po co sklejać coś przez następny sezon? Rodzicami i tak będą, wychowywać dziecko mogą razem, ale nie muszą być razem jako rodzina. Jak mam ponownie patrzeć jak się żrą, jak nie potrafią ze sobą pracować, jak nie potrafią być rodzicami, to lepiej niech jedno zniknie z LG na zawsze.

vehae · Wysłany: Czw 22:54, 07 Mar 2013 Temat postu:

A pamiętacie co Latoszek mówil do Edwardsa? Nie wiem na ile trzeba nie mieć taktu i dobrego wychowania... To była też zapoiedź.

rybka25r · Wysłany: Czw 22:59, 07 Mar 2013 Temat postu:

vehae · Wysłany: Czw 23:07, 07 Mar 2013 Temat postu:

No właśnie to powiedział, o czym piszę. Edwards prowadzał się ze swoją żoną, a Latoszek myślał, że to jego kochanka. Chciał chyba bronić honoru Leny i zaczepił go z Julią (żoną) pod szpitalem i powiedział: Nie wiem na ile można nie mieć taktu i dobrego wychowania, żeby w tak krótkim czasie po ślubie prowadzać się... A Edwards mu przerwał i przedstawił swoją żonę. Latoszek zoriantował się, że się wygłupił.

asiaa · Wysłany: Pią 11:43, 08 Mar 2013 Temat postu:

Bohaterkami galerii są: Hana, Lena i Wiki
[link widoczny dla zalogowanych]

rybka25r · Wysłany: Pią 12:11, 08 Mar 2013 Temat postu:

To jest galeria 516 odcinka?

Anna Z · Wysłany: Pią 12:20, 08 Mar 2013 Temat postu:

asiaa · Wysłany: Pią 17:07, 08 Mar 2013 Temat postu:

Są kawałki okładki ŚS, myślę, że w tym chodzi o LiL
[link widoczny dla zalogowanych]

rybka25r · Wysłany: Pią 17:34, 08 Mar 2013 Temat postu:

Mam nadzieję, że nie wybaczy!

Anna Z · Wysłany: Pią 17:37, 08 Mar 2013 Temat postu:

rybka25r · Wysłany: Pią 17:51, 08 Mar 2013 Temat postu:

Wszystko zależy jak to będzie wyglądało w odcinku. Bo jeżeli inicjatywa wyjdzie od Latoszka, będzie chciał tego, to uważam że Lena powinna dać sobie spokój z takim mężem. Nic na siłę!
Jestem ciekawa co Ty będziesz myślała, jak przeczytasz śs.

Anna Z · Wysłany: Pią 17:56, 08 Mar 2013 Temat postu:

gość · Wysłany: Pią 20:01, 08 Mar 2013 Temat postu:

rybka25r · Wysłany: Pią 20:56, 08 Mar 2013 Temat postu:

Obstawiamy wersję, że Lena nakryje Latoszka z Agatą. Ale w tej sytuacji Witek musi chyba zobaczyć Lenę, bo to byłoby bez sensu. Albo Agata pierwsza zobaczy Lenę.