|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Czw 10:40, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anielka napisał: | | myślę że Anita twierdząc iż Lena nie wiedziała o zdradzie ma na myśli akcję z pocałunkiem, który miał zupełnie inaczej wyglądać, później zwraca uwagę na niektóre sytuacje i zaczyna się niepokoić, potwierdzenie Agaty, że była wtedy z Witkiem to zapewne odcinek 516, jak i pytanie do Latoszka dlaczego mnie oszukałeś |
Mnie też taka myśl przyszła do głowy. Lena przyłapała Witka na ewidentnym oszustwie (tego Witka, który nigdy jej do tej pory nie okłamał w ważnych sprawach). A to zaniepokoiłoby każdą kobietę, nawet jak ma do swojego partnera zaufanie. Nie darmo Anita w Kulisach przypomina, że Lena była kiedyś o Agatę zazdrosna. Dla Leny wiadomość, że jej mąż wybrał wieczór z Agatą zamiast z nią to szok. Ale Lena szczegółów nie zna. O tej zdradzie nie wie. Czy ten pocałunek można nazwać zdradą? Jeżeli się weźmie pod uwagę okoliczności, fakt, że Witek i Agata mają po tym wszystkim moralniaka, to tak nazwijmy to zdradą. Niewinnego całusa nie byłoby powodu zatajać tak jak nie byłoby powodu zatajać, że pomógł pijanej koleżance i dlatego spóźnił się do domu. Witek natomiast po odwiezieniu Agaty do hotelu (nie zadawałabym sobie pytania ile czasu zajęło mu to i co w tym czasie robił, bo dla mnie jest oczywiste, że zrobił to zaraz), uciekł przed Leną do szpitala (jak już niejeden raz robił w kryzysowych sytuacjach). Dlaczego nie wrócił do domu? Bo Witek nie potrafiłby skłamać Lenie patrząc jej w oczy. Po prostu przez telefon było łatwiej. Witek zdawał sobie sprawę, ze Lena nie będzie indagować, jeżeli powie, że źle się poczuł, bo zechce uchronić Felka przed jakimś wirusem. Tyle że złe samopoczucie Witka wynikało z kaca moralnego. Reszta to niby też nie jest kłamstwo, bo cała historia z zamianą wyników, próbą samobójczą zdarzyła się naprawdę tylko dużo wcześniej. I tutaj już mamy do czynienia nie tyle z kłamstwem co ze świadomym oszustwem wynikającym z tchórzostwa. Biorąc pod uwagę to wszystko, a także fakt, że Witek brnie w to w bezpośredniej rozmowie z Leną to mamy do czynienia ze zdradą. On zresztą chyba sam odczuwa to jako zdradę (również ten pocałunek). Ale nie potrafi uczciwie się do tego przyznać ani przed Leną, ani przed Agatą.
| Cytat: | | Faktycznie po dokładnej analizie dużo pytań i niedomówień , jak zawsze zresztą Jeżeli chodzi o scenki z Agatą w domu Leny i Witka, powrót Leny z Felkiem tak naprawdę jeszcze nie wiemy skąd to nie musi być odcinek 516, ani 517. |
Zastanawia mnie jedno, dlaczego w tych kulisach mówi się sporo (może nie wprost) o zdradzie Witka i jako jedyny przykład ilustrujący daje się ten pocałunek. O nim wypowiada się Komarnicka, że to był błąd. Jeżeli coś między nimi zaszło na tej kanapie, to przecież materiału by nie brakowało! Tak jak w poprzednich kulisach wyeksponowano ten pocałunek i to w niebudzącej wątpliwości wersji, innej od tej jaką mieliśmy w odcinku. A może rzeczywiście nic nie zaszło? Anita mówi, że nie bedzie to tylko pocałunek! Ale na jakiej podstawie to mówi? Gdyby ujrzała oboje w scenie erotycznej, to co stałoby na przeszkodzie wmontować taką migawkę, by widz był przygotowany? No ale każda kobieta, gdyby ujrzała śpiącego męża u boku atrakcyjnej kobiety nie miałaby wątpliwości, co tak naprawdę się zdarzyło. I raczej trudno byłoby takiemu panu się wytłumaczyć, że to nadmiar alkoholu ich zmorzył.
Natomiast wmontowano kilka scen, które coś niby zapowiadają. Agata bezceremonialnie kładąca się na kanapie w domu słomianego wdowca wygląda jak jedno wielkie zaproszenie. Witek zatrzymujący Agatę, potem balansujący ciałem, że nie wiadomo czy to wygląda na ekspresywną gestykulację podczas jakiejś opowieści, czy próbę przytulenia się do Agaty, te teksty aktorów, w których jest równie wiele niedomówień jak stwierdzeniu Komarnickiej, że we wzajemnych relacjach będzie wiele chaosu i niedomówień... No cóż, przed odcinkiem 513 tak tę scenę przedstawiono w licznych zapowiedziach, że jak się już ona zdarzyła to wywołała wyłącznie mój śmiech. Może tym razem również chodzi bardziej o kryzys u LiL (zresztą w ostatnich kulisach o tym mówi głównie Anita, choć również Koszucki i Opania), a zdrada nie od razu musi być zdradą łóżkową? Na pewno nie jest to również zdrada emocjonalna, bo z wypowiedzi Opani to nie wynika. Więc raczej kryzys jest głównym tematem, a nie ta trzecia. Owszem, ona musiała się pojawić, żeby ten kryzys, który w odc. 512 zaledwie został zaznaczony mógł wybuchnąć z większą siłą. A do tego musiało zostać nadwyrężone zaufanie Leny do Witka. No i chyba w tym letnim związku (stagnacja) czynnikiem budzącym czujność musiała być zazdrość. Zazdrość Witka łatwo wywołać, czego dowodem była zazdrość o młodego przystojnego wioślarza. Lena jakiś czas temu wyraźnie powiedziała, że nie jest zazdrosna o Agatę... Stąd scenarzyści utrzymywali nie do końca jasne relacje Witka z Agatą przez cały czas, by w odowiednim czasie tę zazdrość Leny wywołać. Mam tylko nadzieję że po tym całym zamieszaniu wreszcie wszystko będzie jasne jak słońce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 11:28, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Często analizujcie dawne odcinki żeby doszukać się prognoz na przyszłość. Czy chorobę Leny - raka coś wcześniej zwiastowało w odleglejszych odcinkach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 11:45, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W odcinku 515 nie ma LiL.
Wraca do gry
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez asiaa dnia Czw 11:58, 07 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 12:29, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Często analizujcie dawne odcinki żeby doszukać się prognoz na przyszłość. Czy chorobę Leny - raka coś wcześniej zwiastowało w odleglejszych odcinkach? |
Myślę, że vehae znajdzie więcej przykładów, ale ja pamiętam, że jeszcze przed pierwszym wyjazdem do Londynu Lena miała do czynienia z pacjentką po chemioterapii związanej z rakiem piersi. Zapamiętałam, bo pacjentka stosowała niekonwencjonalną metodę czyli urynoterapię (picie wlasnego moczu). Lena z trudem jej wytłumaczyła, ż ebardziej sobie szkodzi, wprowadzając truciznę po chemii, którą jej organizm wraz z moczem usunął.
To był dokładnie odc. 294. Pacjentka robiła korektę blizny po mastektomii! Nieco ponad sto odc. później Lena stanęła wobec tej samej choroby i mastektomii!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 12:48, 07 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 13:48, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
W tej kawiarni co kiedyś nagrywali sceny do klanu dzisiaj też coś będą nagrywać. Właśnie się rozkładają  ciekawe co będą nagrywać i do jakiego serialu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:00, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | gość napisał: | | Aniu, czy będzie można liczyć na scenki z dzisiejszego odcinka? |
wrzuciłam w zeszłym tygodniu z 514.
|
Faktycznie Aniu! Gapa ze mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:10, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | rybka25r napisał: | | Często analizujcie dawne odcinki żeby doszukać się prognoz na przyszłość. Czy chorobę Leny - raka coś wcześniej zwiastowało w odleglejszych odcinkach? |
Myślę, że vehae znajdzie więcej przykładów, ale ja pamiętam, że jeszcze przed pierwszym wyjazdem do Londynu Lena miała do czynienia z pacjentką po chemioterapii związanej z rakiem piersi. Zapamiętałam, bo pacjentka stosowała niekonwencjonalną metodę czyli urynoterapię (picie wlasnego moczu). Lena z trudem jej wytłumaczyła, ż ebardziej sobie szkodzi, wprowadzając truciznę po chemii, którą jej organizm wraz z moczem usunął.
To był dokładnie odc. 294. Pacjentka robiła korektę blizny po mastektomii! Nieco ponad sto odc. później Lena stanęła wobec tej samej choroby i mastektomii! |
Tak na szybko to do głowy przychodzę mi sceny jak:
Lena obiecywała Latoszkowi, że w podróży poślubnej w Grecji będzie się opalała topless
Scena pod remizą, w której jak nigdy Lena miała bardzo wyeksponowany biust
Podobna sytuacja w scenie, w której Lena bezskutecznie próbowała poderwać Latoszka
Scena, w której Latoszek czeka na Agatę, która się przebiera za kotarą i widać jej kształtne piersi
Pacjent Latoszka, u którego istniało ryzyko powrotu ziarnicy (myślę, że ta scena mogła być aluzją nawet do naszej przyszłości)
Scena z dziewczyną pacjenta Latoszka, w której ona tłumaczy Latoszkowi, że mimo zakazu odwiedzin chce być przy swoim chłopaku, bo go kocha. Pyta się Latoszka, czy on uważa za dziwne to, że w takich sytuacjach jak choroba człowiek chce być przy bliskiej osobie i czy Latoszek nokogo nie kocha
Pacjent Latoszka, który wystąpił w dwóch odcinkach. Miał podejrzenia o raka, okazało się, że to nie rak.
Był jeszcze pacjent Latoszka i Agaty, który miał przerzuty do płuc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:22, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Inna rzecz, kto mógł na serio przypuszczać, że kobieta w Leny wieku może mieć raka piersi, skoro to przypadlość kobiet dobrze po czterdziestce. Ale jak widać, scenarzyści wiele wydarzeń w ważnych wątkach uprzedzają dużo wcześniej. Nie zawsze te aluzje znajdują identyczne odzwierciedlenie w wydarzeniach. Dlatego mimo iż odc. 474 zapowiadał bardzo wyraźnie aktualny wątek LiL to mam nadzieję, że historia LiL nie bedzie wiernym odwzorowaniem historii Jacka, Justyny i kochanki, ktora zresztą perfidnie zaplanowała ciążę z żonatym facetem. Zauważyłam jeszcze taką ciekawostkę, że Agata na parapetówce i Latoszków miała tę samą sukienkę, kórą ma w scenakach z Kulis serialu. I wtedy też sowicie raczyła się alkoholem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Czw 14:24, 07 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:23, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Inna rzecz, kto mógł na serio przypuszczać, że kobieta w Leny wieku może mieć raka piersi, skoro to przypadlość kobiet dobrze po czterdziestce. Ale jak widać, scenarzyści wiele wydarzeń w ważnych wątkach uprzedza dużo wcześniej. Nie zawsze te aluzje znajdują identyczne odzwierciedlenie w wydarzeniach. Dlatego mimo iż odc. 474 zapowiadał bardzo wyraźnie aktualny wątek LiL to mam nadzieję, że historia LiL nie bedzie wiernym odwzorowaniem historii Jacka, Justyny i kochanki, ktora zresztą perfidnie zaplanowała ciążę z żonatym facetem. Zauważyłam jeszcze taką ciekawostkę, że Agata na parapetówce i Latoszków miała tę samą sukienkę, kórą ma w scenkach z Kulis serialu. I wtedy też sowicie raczyła się alkoholem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:35, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Teraz wiadomo dlaczego taki nieoczekiwany ślub LiL. Wszystko po to aby można było pokazać kryzys i zdradę. Myślę że LiL czeka długa droga zanim ponownie się zejdą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:42, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: |
Inna rzecz, kto mógł na serio przypuszczać, że kobieta w Leny wieku może mieć raka piersi, skoro to przypadlość kobiet dobrze po czterdziestce. Ale jak widać, scenarzyści wiele wydarzeń w ważnych wątkach uprzedza dużo wcześniej. Nie zawsze te aluzje znajdują identyczne odzwierciedlenie w wydarzeniach. Dlatego mimo iż odc. 474 zapowiadał bardzo wyraźnie aktualny wątek LiL to mam nadzieję, że historia LiL nie bedzie wiernym odwzorowaniem historii Jacka, Justyny i kochanki, ktora zresztą perfidnie zaplanowała ciążę z żonatym facetem. Zauważyłam jeszcze taką ciekawostkę, że Agata na parapetówce i Latoszków miała tę samą sukienkę, kórą ma w scenkach z Kulis serialu. I wtedy też sowicie raczyła się alkoholem. |
Kochanka Jacka powiedziała do niego, że on został starannie dobrany, bo ma rodzinę. Czyżby Agata też dobierała sobie facetów pod tym względem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:57, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Agata raczej chciała być z kardiologiem. Jakiś czas temu vehae pisała że widziała aluzje w odcinkach że Lena może zostać samotną matką. W pewnym sensie jeżeli LiL się rozstaną Lena będzie samotną matką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 19:12, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: | | Teraz wiadomo dlaczego taki nieoczekiwany ślub LiL. Wszystko po to aby można było pokazać kryzys i zdradę. Myślę że LiL czeka długa droga zanim ponownie się zejdą. |
Kryzys i zdradę równie dobrze można pokazać na przykładzie pary żyjącej w niesformalizowanym związku. A poza tym chyba ślub cywilny byłby bardziej na miejscu niż ślub sakramentalny. Więc akurat ślub nie ma żadnego związku z kryzysem i zdradą. Co do długiej drogi... to akurat mam odmienne zdanie. Do końca sezonu wszystko się ułoży. Drugi raz tej samej drogi co poprzednio scenarzyści nie wybiorą, bo zanudziliby widzów doszczętnie. U Burskich w ciągu jednego sezonu była zdrada, rozstanie, prawie rozwód, pogodzenie, choroba Zośki i wyzdrowienie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 21:15, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| Anna Z napisał: | | rybka25r napisał: | | Teraz wiadomo dlaczego taki nieoczekiwany ślub LiL. Wszystko po to aby można było pokazać kryzys i zdradę. Myślę że LiL czeka długa droga zanim ponownie się zejdą. |
Kryzys i zdradę równie dobrze można pokazać na przykładzie pary żyjącej w niesformalizowanym związku. A poza tym chyba ślub cywilny byłby bardziej na miejscu niż ślub sakramentalny. Więc akurat ślub nie ma żadnego związku z kryzysem i zdradą. Co do długiej drogi... to akurat mam odmienne zdanie. Do końca sezonu wszystko się ułoży. Drugi raz tej samej drogi co poprzednio scenarzyści nie wybiorą, bo zanudziliby widzów doszczętnie. U Burskich w ciągu jednego sezonu była zdrada, rozstanie, prawie rozwód, pogodzenie, choroba Zośki i wyzdrowienie! |
Oczywiście, że można było pokazać. Ale wtedy nie dało by takiego efektu. Po takim perypetiach, większość uznałaby, że powinni się rozejść.
W ogóle strasznie to biegnie w szybkim tempie. Ten kryzys tak sztucznie ukazany, bez wcześniejszych zapowiedzi. Całkiem możliwe, że po szumnych zapowiedziach w dwóch odcinkach kryzys zostanie zażegnany. Wątek LiL nie budzi już takiego zainteresowania jak kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 21:25, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
| rybka25r napisał: |
Oczywiście, że można było pokazać. Ale wtedy nie dało by takiego efektu. Po takim perypetiach, większość uznałaby, że powinni się rozejść.
W ogóle strasznie to biegnie w szybkim tempie. Ten kryzys tak sztucznie ukazany, bez wcześniejszych zapowiedzi. |
Oczywiście, że kryzys został zapowiedziany. Tyle, że dopiero teraz to widać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
