|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:06, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A fotogalerii widziałam LiL na korytarzu, w śs też jest zdjęcie a takiej sceny w tym odcinku nie było. To chyba w następnym będą. Wydaje mi się, że ten odcinek może zapowiadać głębszy kryzys u LiL. Zastanawia mnie tylko rola Agaty. Gdybym nie wiedziała z góry, że będzie ten pocałunek, nigdy bym nie pomyślała po tym odcinku że byłaby w stanie pocałować męża Leny. Strasznie to poplątali. Nie wiadomo o co w ogóle chodzi i czemu ma to służyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:11, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No ale gdyby miał być głębszy kryzys u LiL, to Lena musiałby sama przeżywać ten dramat, co przed nią. Czy więc chodzi o to, że traumatyczną diagnozę lub też kolejny rzut choroby przeżywała sam? Albo żeby moe chorobę Felka przeżywali oddzielnie? I nie oszukujmy się, powrotu LiL do sibie po czymś takim by już nie było. Bo nie przekonują mnie słowa tej diwy operowej, że przy pomocy dziecka można coś tam posklejać. A gdyby tak Felek posłużył scenarzystom do ponownego posklejania LiL, to ja i tak nie uwierzę, że to nie z przymusu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:21, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No ale gdyby miał być głębszy kryzys u LiL, to Lena musiałby sama przeżywać ten dramat, co przed nią. Czy więc chodzi o to, że traumatyczną diagnozę lub też kolejny rzut choroby przeżywała sam? Albo żeby moe chorobę Felka przeżywali oddzielnie? I nie oszukujmy się, powrotu LiL do sibie po czymś takim by już nie było. Bo nie przekonują mnie słowa tej diwy operowej, że przy pomocy dziecka można coś tam posklejać. A gdyby tak Felek posłużył scenarzystom do ponownego posklejania LiL, to ja i tak nie uwierzę, że to nie z przymusu. |
Kryzys wcale nie musi oznaczać od razu zdrady. Widać, że Witek ma "problem", jestem ciakawa jak on sobie radził, jak z Leną nie był. A Lena ma zwierzyć się Hanie, że seks ją na razie nie interesuje. Może chodzi o pokusy...Za cztery dni będzie częściowo wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:27, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
No i co z tego, że kryzys nie musi oznaczać zdrady? Co jak co, ale myślałam, że takie pierdoły jak kryzys z powodu głupot, to LiL nie dopadnie. Po tym wszystkim co razem przeżyli, po tym, jak Lena o mały włos nie umarła ma być kryzys? To w ogóle nie pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:30, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | A fotogalerii widziałam LiL na korytarzu, w śs też jest zdjęcie a takiej sceny w tym odcinku nie było. To chyba w następnym będą. Wydaje mi się, że ten odcinek może zapowiadać głębszy kryzys u LiL. |
A dla mnie jednak jest oczywiste, że jednak nie kryzys jest głównym tematem tego sezonu. Gdyby tak miało być, to raczej mielibyśmy bardziej serio sceny konfliktów między nimi. Jak wyglądają ich kłótnie, pretensje i tym podobne zachowania to raczej jeszcze dobrze pamiętamy. Mało tego, nawet ta niby skarga Witka do Konicy jest taka bardziej z przymrużeniem oka. Za to bardzo serio wyglądają te sceny z przemęczoną Leną, która nie daje rady. Ktoś kto ma za sobą takie doświadczenia zdrowotne jak Leny sprzed paru miesięcy, to aż się prosi, aby powiedzieć jej, by wyhamowała. Tak się nie da na dłuższą metę funkcjonować. Lena martwi się o Felka, o Witka, żeby się nie zaraził, a sama nie pamięta, że musi być ostrożna. Więc nie kryzys wydaje się groźny. Bo myślę, że ten kryzys , który się nawet jeszcze nie rozwinął da się zażegnać. Oboje wykazują dobrą wolę, aby się tak stało. Witek pyta Konicę o radę, Lena szuka pomocy u Hany. Myślę, że bez przyczyny takich kontekstów nie wprowadzono. Ten pocałunek z Agatą może być tylko okazją do szczerej rozmowy. I w odc. 514 temat można zamknąć. Wiemy dobrze, ze później Anita raczej nie miała okazji na dłużej gościć na planie, więc jak można drążyć temat kryzysu bez Leny? Bo zdrada i flirt czy romans z Agatą to nie kryzys, to rozpad związku na zawsze. Tego się posklejać już nie da. A kontynuować temat kryzysu po kilkuodcinkowej przerwie? Kompletnie bez sensu. Poza tym ludzie, którzy nie umieją rozwiązać sytuacji zapalnych w krótkim czasie, lepiej żeby nie brnęli w taki układ, bo będą się żreć przez całe życie, a świadkiem tego będzie dziecko.
Poza tym na FB kiedyś zapewnili, że pojawią się wątki dla LiL. Wątki, a nie wątek. Jedn akurat w najbliższych odcinkach. Drugi zapowiedziała Anita. Skor określiła go tak a nie inaczej, to dla mnie tylko dowód, że kryzysu mianem tragedii określić się nie da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No i co z tego, że kryzys nie musi oznaczać zdrady? Co jak co, ale myślałam, że takie pierdoły jak kryzys z powodu głupot, to LiL nie dopadnie. Po tym wszystkim co razem przeżyli, po tym, jak Lena o mały włos nie umarła ma być kryzys? To w ogóle nie pasuje. |
Seks w związku jest bardzo ważny. Ale miejmy nadzieję, że się w tej kwestii dogadają. A może Hana coś Lenie doradzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:35, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja nwet nie jestem pewna, że lena tak powie - że Latoszek już jej nie pociąga. Może powie po prostu, że jest zbyt zmęczona na seks i tyle. Oczywiścei, że seks jest w ziązku bardzo ważny. Zresztą nie tylko seks, inne rzeczy take. Ale są rzeczy ważna i ważniejsze. Dziwi mnie, że LiL mają problem z takimi sprawami, które w porównaniu z tragedią jaką przeszli są naprawdę niczym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:40, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja po prostu od trzech tygodni nie mogę przeżyć tego pocałunku. I chyba dlatego ten kryzys wydaje mi się prawdopodobny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:00, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Dziwi mnie, że LiL mają problem z takimi sprawami, które w porównaniu z tragedią jaką przeszli są naprawdę niczym. |
Ale dlaczego się dziwisz? Lena nawet w najtrudniejszych chwilach chciała żeby żyli normalnie. I tę normalność podkreślają scenarzyści. Skoro 70% małżeństw po urodzeniu dziecka przeżywa większy lub mniejszy kryzys, to dlaczego ich miał ten kryzys nie dopaść? A wobec tego co już przeszli, to ten kryzys wydaje się łatwy do zażegnania. Fakt, że ta Agata wyskoczyła jak diabeł z pudełka zupełnie niepotrzebnie. Bo ani nie wyglądała na zainteresowaną Witkiem od dłuższego czasu, ani on też nie wprowadzał w ich relacje niejednoznaczności, a tu nagle taka nieoczekiwana sytuacja. No ale może ma to jakiś sens? Nie chce mi się wierzyć, ze po tym wszystkim co przeszła Lena, co przeszli razem z Witkiem nagle scenarzyści chcieliby to rozwalić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:57, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie, ta cała sytuacja z Agatą jest całkowicie niezrozumiała. Lena otworzyła się po części przed nią, a w kolejnym odcinku taka akcja. Nie wiem, może Agata będzie chciała Lenie wyjaśnić, a w końcu namiesza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:07, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo nie podobało mi się to, że Lena zaczęła się Agacie zwierzać. Może i Agata zechce coś wyjaśnić Lenie i tym samym jeszcze namiesza. W 512 przepraszała Lenę za zamieszanie z pacjentką. Powiedziała, że chciała dobrze, a wyszło inaczej. Zastanawiam się... A może te odcinki z tym dramatem, o którym mówiła Anita to jednak teraz będą, za kilka odcinków? Może po 514 będą jakieś 2 odcinki przerwy, a potem się zacznie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:04, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś "Pod niemieckimi łóżkami" w Elblągu. Kolejne terminy i miejsca, w których będzie grany spektakl:
[link widoczny dla zalogowanych]
1 i 2 marca spektakl "Proca" (Teatr Scena Prezentacje):
[link widoczny dla zalogowanych]
5 i 6 marca premiera spektaklu "Edith i Marlene" (Mazowiecki Teatr Muzyczny):
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | W naszej inscenizacji wystąpią: w roli Édith – Anna Sroka-Hryń, a w roli Marlene – Halina Mlynkova. W pozostałych rolach zobaczymy: Ewę Telegę, Bartosza Opanię, Lesława Żurka i Juliana Mere. Kierownictwo muzyczne nad spektaklem objęli znakomici pianiści i aranżerzy - Czesław Majewski i Janusz Tylman. |
---
Kampania 1% Fundacji Krwinka na 2013 rok:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:09, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Pan Bartosz jak widać działa teatralnie jako wolny strzelec. Od konca roku 2012 już nie jest w zespole Ateneum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:56, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet wcześniej niż od końca roku - już jak jesienią sprawdzałam, to nie był wymieniony w zespole na stronie Ateneum, a na eteatrze jest:
miejsce pracy: Teatr Ateneum im. Stefana Jaracza Warszawa
okres: 1994 - 2012
stanowisko: aktor
uwagi: do 31 VIII 2012
---
Repertuar Mazowieckiego Teatru Muzycznego:
[link widoczny dla zalogowanych]
„Édith i Marlene” - spektakl w reżyserii światowej sławy węgierskiej reżyserki Márty Mészáros. Obsada:
PIAF – Anna Sroka-Hryń
MARLENE – Halina Mlynkova
LEPLEE, właściciel baru – Bartosz Opania
RAYMOND, autor tekstów i impresario – Bartosz Opania
MARCEL, mistrz świata w boksie – Lesław Żurek
THEO SARAPO, fryzjer i pielęgniarz – Lesław Żurek
MOMONE – Ewa Telega
KOMISARZ POLICJI – Julian Mere
PIANISTA BAROWY – Janusz Tylman / Czesław Majewski
Plakat spektaklu: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:34, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
[quote="Ania"]
5 i 6 marca premiera spektaklu "Edith i Marlene" (Mazowiecki Teatr Muzyczny):
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | W naszej inscenizacji wystąpią: w roli Édith – Anna Sroka-Hryń, a w roli Marlene – Halina Mlynkova. W pozostałych rolach zobaczymy: Ewę Telegę, Bartosza Opanię, Lesława Żurka i Juliana Mere. Kierownictwo muzyczne nad spektaklem objęli znakomici pianiści i aranżerzy - Czesław Majewski i Janusz Tylman. |
---
Pewnie biletów już nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|