"Na dobre i na złe"

rybka25r

Ciekawe czy ta sytuacja z Agatą jakoś wpłynie na życie LiL. A streszczenia nie ma Sad

FABIAN2

No to wygląda na to, że przeproszę się z serialem, na czas obecności w nim Latoszków. Tylko nie wiem, czy po tak długim czasie nieoglądania, te odcinki będą mnie jeszcze ciekawiły/ poza wątkiem Latoszków oczywiście/.

vehae

A więc jednak jak Śs zamieszczał informację o odcinku z chrztem Felka i napisał w rogu, że na razie los szczędzi LiL tragicznych wydarzeń, to już wiedzieli, że coś takiego będzie. A na chorobę Felka może jeszcze swkazywać odcinek 486 i tekst mamy Leny, że Latoszek nie powinien od razu po przyjściu ze szpitala witać się z Felkeim.

rybka25r

W chwili obecnej nie ma co zastanawiać się nad tym co będzie za trzy miesiące. Najważniejsze są bieżące wydarzenia. Mnie ciekawi co będzie w dwóch najbliższych odcinkach. Ta sytuacja z Agatą po coś będzie ,bo po co robić szum na dwa odcinki? Temat z powrotem choroby w ogóle mi się nie podoba. Mogliby wspomnieć po prostu że Lena ma dobre wyniki i koniec.

vehae

Mam wrażenie, że temat Agaty powraca, by oczyścić atmodferę przed powrotem innego tematu - chorobą Leny. Ale jeżeli jednak Latoszek pocałuje się z Agatą, to te dwa tematy mogą być w jakiś sposób połączone.

Anna Z

vehae

Anna Z

vehae

Anna Z

Jakoś znowu to czarno widzę po tych wiadomościach. Najpierw wątek pacjenta z odc. 511 uznałam za szytą grubymi nićmi zapowiedź rzekomej zdrady Latoszka. Potem doszłam do wniosku, że tak naprawdę, skoro pacjentem zajmowali się Rogalscy i Agata to doszłam do wniosku że ten wątek ich dotyczy, tym bardziej że w przeszłości Marek był poważnie chory. Teraz to już sama nie wiem... Może chodzi o Latoszków? Wprawdzie facet nie mógł fizycznie zdradzić żony, ale sama Rogalska podkreśliła, że są różne rodzaje zdrady. Żona pacjenta pozwala mu wrócić i coś tam bredzi o przysiędze małżeńskiej (że w zdrowiu i chorobie). Kiepsko to wygląda.

W odc. 512 Konica radzi Wtkowi, żeby był cierpliwy i pozwolił Lenie nacieszyć się... (macierzyństwem). Z drugiej strony Lena skarży się Agacie, że dom, dziecko i praca to za dużo... Może jednak chodzi o Felka? Tyle, ze ze sformułowania Anity wynika wielkie, tragiczne doświadczenie. To może tylko oznaczać utratę dziecka. Czy scenarzyści odważyliby się na taki krok? Nie sądzę! Więc raczej wróci problem choroby Leny. I chyba jednak nawrót, a nie tylko fałszywy alarm. Fałszywy alarm oznaczałby, że jest to materiał na 2-3 odcinki. Skoro Anita sugeruje, ze Leny będzie więcej niż dotychczas, to chyba czekają nas odcinki porównywalne ze schyłkiem zeszłego sezonu. Ale wątek tak poważny ze zdradą w tle (choćby to był tylko pocałunek) sprowadzi historię do poziomu wątku pacjenta z odc. 511.

vehae

Może chodzić też o chorobę Felka, bo 512 był jakby aluzją do takiej choroby. Ala słusznie, że dopóki choroba Leny nie zostanie dokończona, to nie można budować nowego wątku.

Anna Z

Zastanawia mnie jeszcze jedno. Na koniec sezonu na ogół sugeruje się jakieś tematy na nadchodzący sezon... U LiL w odc. 486 owszem, były jakieś sugestie, ale związane z tym niby kryzysem małżeńskim. Zresztą pojawiły się one w kilku wcześniejszych odcinkach, ale za każdym razem w takiej bardziej humorystycznej konwencji. Przecież trudno po odc. 512 mówić, ze szykuje się jakiś dramat. A co dopiero tragedia. Nie widziałam żadnych aluzji do nawrotu choroby. No chyba że za taką nalezy uznać tekst pani profesro, że Lenie zostanie pół roku życia jeżeli nie podda się agresywnej chemii. Ale ta chemia dała rezultaty!

rybka25r

Jeszcze nie oglądałam odcinka, ale po waszych komentarz łatwo można zrozumieć niedyspozycję Leny. Jeżeli Latoszek podda się chwili, to zachowa się prymitywnie! Lena nie przesypia nocy przy chorym Felku, a on w ogóle miałby to gdzieś.
Trudne, tragiczne doświadczenie - moja pierwsza myśl, że chodzi o Felka. Ale też prawdopodobnie nawrót choroby. O zdradzie Anita chyba tak by się nie wyraziła. Tragiczne - czyli coś nieoczekiwanego i strasznego.

Od poniedziałku wyglądam streszczenia, a oni ominęli 514, a dali następny. Sad