Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1774, 1775, 1776 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
asiaa
- poziom 3.



Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:10, 08 Lut 2013    Temat postu:

Odc. 513
Terapeuta Tomasz Górski, przyjaciel psychiatry Szymona Dryla, trafia na badania do Leśnej Góry z powodu uporczywego kaszlu. Podobne objawy ma Helena, pacjentka Marka. Niebawem lekarz dowiaduje się, że kobieta jest ofiarą przemocy domowej. Prosi Tomasza o konsultacje. Górski przekonuje Helenę, że może zmienić swoje życie. Wkrótce oboje dostają wyniki badań. Tomasz dowiaduje się, że jest chory na raka i próbuje popełnić samobójstwo. Helena zostaje wypisana ze szpitala. W domu oznajmia mężowi, że chce rozwodu. Wkrótce wychodzi na jaw, że dokumenty pacjentów zostały zamienione. Do błędu przyznaje się Agata. Marek informuje ją, że Tomasz prowadzi terapię małżeńską jego i Doroty. Załamana lekarka, która liczyła na coś więcej ze strony Rogalskiego, by ograniczyć kontakty z nim, zmienia grafik dyżurów. Przy okazji krzyżuje plany Latoszka, który na ten wieczór umówił się z Leną. Po pracy Woźnicka upija się. Latoszek próbuje pomóc nietrzeźwej koleżance i chce odwieźć ją do domu. Dochodzi między nimi do zbliżenia. Adam wprowadza się do hotelu dla rezydentów i organizuje imprezę powitalną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:28, 08 Lut 2013    Temat postu:

No tak! To jeszcze więcej niż pisano w śs. Chore to jakieś. Albo ta pogoń za sensacją osób odpowiedzialnych za reklamę, albo scenarzystów. Albo jedno i drugie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:52, 08 Lut 2013    Temat postu:

Do łóżka chyba nie pojdą. Do pocałunku dojdzie na zewnątrz, a chyba do bardziej zaawansowanej zdrady musieliby udać się do hotelu. A mam nadzieję że obydwoje otrzeźwieją tuż zaraz po pocałunku. Jeżeli nie to byłby świadomy krok ze strony Latoszka i koniec LiL. Widzowie jednak nie lubią aż takich zwrotów akcji. Coś takiego tylko zniechęca do oglądania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:21, 08 Lut 2013    Temat postu:

Mnie najbardziej ciekawi streszczenie 514 odcinka. W śs będzie opis dwóch najbliższych, chyba że dorzucą dodatkowo coś o 514, ale wątpliwa sprawa. Wbrew jakiejkolwiek logice idzie nasz wątek. Opuściłam tyle odcinków bez LiL, a teraz nie mam już ochoty oglądać i tych z LiL Sad
Ale nowy rok się zaczął. Same mocne informacje jeśli chodzi o nasz wątek . Zdrada Witka, prawdopodobna ciąża Anity. Jeszcze brakuje żeby Anita zrezygnowała albo z niej zrezygnowali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:09, 08 Lut 2013    Temat postu:

rybka25r napisał:
Do łóżka chyba nie pojdą. Do pocałunku dojdzie na zewnątrz, a chyba do bardziej zaawansowanej zdrady musieliby udać się do hotelu. A mam nadzieję że obydwoje otrzeźwieją tuż zaraz po pocałunku. Jeżeli nie to byłby świadomy krok ze strony Latoszka i koniec LiL. Widzowie jednak nie lubią aż takich zwrotów akcji. Coś takiego tylko zniechęca do oglądania


Teraz to już nie jestem niczego pewna. Oczywiście, na pocałunku się skończy, ale to też różnie można pokazać. Albo jako niekontrolowany przypływ namiętności, albo właśnie emocjonalne zbliżenie. Jeżeli to efekt działania zmysłów, to wprawdzie Latoszkowi splendoru nie dodaje, ale jeszcze jakoś można wybaczyć. Jeżeli do tego dojdą emocje, a ten pocałunek został w zwiastunie dość zaskakująco pokazany (mam nadzieję, że w szerszym kontekście będzie to wyglądało inaczej), to moim zdaniem mamy początek końca LiL. Jak będzie można cokolwiek z ich relacji przez te wszystkie lata uwiarygodnić, jeżeli pierwszy kryzys, który nawet nie został w ogóle umotywowany (bo jak w jednym odcinku można umotywować jakiś poważny kryzys), powoduje trzęsienie ziemi? Bo dla Leny i Felka (choć on nic jeszcze nie rozumie) to jest trzęsienie ziemi. A okoliczności są obrzydliwe. Do podbudowania własnego ego wykorzystuje się pijaną dziewczynę? To dwóch czołowych lowelasów LG, czyli Przemek i Gawryło mają więcej zasad etycznych.

To wszystko wydaje się tak nieprawdopodobne, że albo jest to jakaś koszmarna manipulacja widzem dla oglądalności i sytuacja okaże się zgoła inna, albo scenarzystów nie tylko opuścił rozum, ale przede wszystkim elementarne poczucie przyzwoitości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zygus
- poziom 2.



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 14:04, 08 Lut 2013    Temat postu:

Otóż to! Przecież to normalnie chore by się zrobiło jeśli było by coś więcej, oprócz i tak tego nieodpowiedzialnego pocałunku. Ciągle liczę, że to jest tylko podjudzanie widza, te wszystkie rewelacje. Jednak scenarzyści odstawiają takie kwiatki, że już nic do końca nie jest pewne. I pytanie czemu w tym serialu to Lena musiałby by znowu oberwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:14, 08 Lut 2013    Temat postu:

My w pewnym sensie możemy sobie wyobrazić przebieg wydarzeń w 513 odcinku. Tak naprawdę nie mamy co się łudzić że będzie inaczej. Najbardziej w tym wszystkim ucierpi reputacja Latoszka. Widać że scenarzystom zależy żeby Agata wyszła w miarę z obronną ręką. Martwi mnie jedno, że skoro Latoszek marnie wyjdzie w oczach widzów, to aby czasem nie próbowali go tłumaczyć krzywdząc Leny. Mogą ją pokazać jako zapracowaną lekarkę i matkę której dziecko przesłonilo świat. Za tydzień może będziemy wiedziały coś więcej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiaa
- poziom 3.



Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:51, 08 Lut 2013    Temat postu:

Pojawił się tytuł odcinka:
odc. 513 - W rozsypce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:22, 08 Lut 2013    Temat postu:

zygus napisał:
Otóż to! Przecież to normalnie chore by się zrobiło jeśli było by coś więcej, oprócz i tak tego nieodpowiedzialnego pocałunku. Ciągle liczę, że to jest tylko podjudzanie widza, te wszystkie rewelacje. Jednak scenarzyści odstawiają takie kwiatki, że już nic do końca nie jest pewne. I pytanie czemu w tym serialu to Lena musiałby by znowu oberwać.


Nie wiem już czy cierpię na jakąś paranoję, czy rzeczywiście pewne analogie do dawnych sytuacji są po coś. Już wcześniej zauważyłyśmy analogię odc. 513 do odc, 414. Latoszek umówiony na spotkanie z Leną poświęca czas zrozpaczonej Agacie...

A sytuacja ze streszczenia odc. 513 przypomina mi odc. 356, kiedy po tym jak Witek oddał Lenie obrączkę wylądowała w objęciach Edwardsa, po oczywiście odpowiednim wcześniej znieczuleniu za pomocą alkoholu. Owszem, jest różnica. Edwards działał z premedytacją, wykorzystując każdą możliwość, aby oddalić LiL od siebie. Latoszek wydawał się człowiekiem który ma swoje priorytety i to nie są priorytety oparte tylko na poczuciu obowiązku i przyzwoitości. Nie uwierzę, że cały miniony sezon to było udawanie. Ale jedno jest pewne w Witku tkwi jakaś blokada z przeszlości i dlatego nie mówi wprost o swoich uczuciach, to chyba dlatego taki a nie inny stosunek do ślubu w momencie kiedy ujrzał suknię. I jakoś trudno mi pojąć, żeby scenarzyści po raz drugi chcieli zniszczyć to wszystko, po to, żeby odgrzewać mocno nieświeże kotlety. Bo nikt nie uwierzy, że tym razem można jeszcze cokolwiek uratować. A na gruzach tego związku nie da się dla Latoszka zbudować czegoś nowego, co widzowie by zaakceptowali, nie tylko z Agatą, ale kimkolwiek innym.
Dlaczego widzowie w końcu jakoś zaakceptowali szansę Sambora na budowanie nowego związku opartego na miłości? Ano dlatego, że od początku mieli jasność sytuacji. Sambor nigdy Doroty nie kochał, zachował się przyzwoicie ze względu na dziecko, a i to pod wpływem szantażu, bo Dorota za sprawą męża zamierzała odciąć go w ogóle od syna.

A tu mamy zgoła inną sytuację. Latoszek kochał Lenę do szaleństwa, zazdrość zniszczyła ich związek, ale gdyby ta milość nie ocalała, to nie czarujmy się, nie dałoby się odbudowywać tylko na poczuciu przyzwoitości czy zobowiązaniach. Jak wyglądał związek Sambora i Doroty pamiętamy. Jak wygląda związek Leny i Witka widzieliśmy w tych czterech odcinkach obecnego sezonu. No więc po co mieliby scenarzyści tworzyć fałszywy obraz rzeczywistości? A może ten obraz jest prawdziwy? Tylko być może chodzi o coś innego. O zrozumienie jak łatwo zbłądzić. Agata nigdy nie zrobiłaby nic aby zniszczyć czyjekolwiek małżeństwo. Silne emocje plus alkohol wywołują reakcję, której pewnie nigdy sama po sobie by się nie spodziewała. A Latoszek? Albo na zimno wykorzystuje sytuację i jest zimnym draniem. Albo sam zareagował na awanse Agaty niespodziewanie dla samego siebie. Czyli może wreszcie potrafi zrozumieć Lenę i zapomnieć.
Wg mnie takie rozumowanie trzyma się kupy. Przypadek, że takie a nie inne analogie występują? Tylko co z tego wyniknie?

Raczej jest pewne, że LiL będą w odc. 514. A poza tym zastanawia mnie jeszcze jedno. Agata nie chce mieć dyżurów z Rogalskim. Ale jak po tym wszystkim może mieć wspólne dyżury z Latoszkiem lub Leną? Zwłaszcza, kiedy skończy się ten incydent z pocałunkiem trzęsieniem ziemi u LiL, albo przynajmniej solidnym huraganem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oliwia
- poziom 1.



Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:53, 08 Lut 2013    Temat postu:

Dla poprawy humoru powiem Wam,ze dzisiaj w szkole u mnie byly walentynki (ferie nam sie zaczely ) i byla poczta walentynkowa. Chlopaki z mojej klasy wyglupiali sie i porozsylali wiersze do wszystkich:D Dla mojej kolezanki z lawki , ktora jest wielka fanka Agaty napisali taki i podpisali sie Marek Rogalski :

Jestes piekna doktor blond
niczym James (oczywiscie Bond)
Nigdy sie w diagnozie nie mylisz
czasami tylko bez sensu pierniczysz.
Chociaz sztuczne biodro masz
za Latoszkiem bez sensu biegasz.
Nie pasujecie do siebie
za to ja z Toba czuje sie jak w 7 niebie.
Zakochalem sie po uszy
postrzelilas moje serce z kuszy..!

Kocham Cie jak Van Graaf Bodzienke
jak wilk sarenke
jak Witek Lenke Wink

Chlopcy ogladaja i sa swietnie zorientowani, dlatego dzisiaj byla dyskusja na temat ostatniego zdania "jak Witek Lenke"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oliwia dnia Pią 15:55, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:23, 08 Lut 2013    Temat postu:

Anna Z napisał:
zygus napisał:
Otóż to! Przecież to normalnie chore by się zrobiło jeśli było by coś więcej, oprócz i tak tego nieodpowiedzialnego pocałunku. Ciągle liczę, że to jest tylko podjudzanie widza, te wszystkie rewelacje. Jednak scenarzyści odstawiają takie kwiatki, że już nic do końca nie jest pewne. I pytanie czemu w tym serialu to Lena musiałby by znowu oberwać.


Nie wiem już czy cierpię na jakąś paranoję, czy rzeczywiście pewne analogie do dawnych sytuacji są po coś.

Ja jeszcze widzę jedną wielką analogię. Kiedy Lena wróciła chora z Londynu, to Latoszek zerwal stosunki z Agatą i jakby wrócił do Leny (choć najpierw tylko jako przyjaciel, ale jednak). Teraz Latoszek jakby zrywa z Leną i wraca do Agaty. A choroba Leny? Być może chodzi o to, żeby kolejny rzut choroby Lena przeżywała sama. Lub też coś za coś - masz Latoszka, nie masz choroby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:48, 08 Lut 2013    Temat postu:

Bardzo dobrze pamiętam ten czas kiedy Lena wróciła z Londynu. Absolutnie wtedy nie uważałam, że Latoszek zrywa z Agatą dla Leny. Wyraźnie było pokazane, że on nadal kocha Lenę i to było pokazane zanim dowiedzial się o jej chorobie. Akurat zaczęłam oglądać serial więc na pewno jestem obiektywna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:55, 08 Lut 2013    Temat postu:

Cytat:
vehae"][


Ja jeszcze widzę jedną wielką analogię. Kiedy Lena wróciła chora z Londynu, to Latoszek zerwal stosunki z Agatą i jakby wrócił do Leny (choć najpierw tylko jako przyjaciel, ale jednak). Teraz Latoszek jakby zrywa z Leną i wraca do Agaty. A choroba Leny? Być może chodzi o to, żeby kolejny rzut choroby Lena przeżywała sama. Lub też coś za coś - masz Latoszka, nie masz choroby.


Po pierwsze o jakim zrywaniu stosunków z Agatą mówisz? Przecież sama wówczas tropiłaś pewne gesty Witka już po powrocie Leny, które dowodziły, że relacje z Agatą pozostawały na tym samym etapie. Koleżeńskie, z lekką domieszką ni to flirtu ni to relacji kumplowskich. Takie były do momentu zamążpójścia Agaty, kiedy mu wprost powiedziała, żeby sobie odpuścił. Aby zrywać jakieś soosunki, to one po pierwsze muszą być, po drugie muszą być raczej jasne i jednoznaczne! I chyba nadużyciem jest stwierdzenie, że Latoszek zrywa z Leną i wraca do Agaty! Nie, tak jak Lena nie chciała zerwać z Latoszkiem i być z Edwardsem, tak Latoszek nie zamierza zrywać z Leną i być z Agatą. Tak jak ona niegdyś wplątał się wbrew sobie w sytuację, która może się źle skończyć. I choroba nie ma nic do rzeczy! Bo z tego co piszesz, to nie winowajcy zostaliby ukarani, tylko pokrzywdzona. Różne rzeczy o scenarzystach można powiedzieć, ale nie to, że są pefidnymi sadystami i karzą osobę pokrzywdzoną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 16:59, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:23, 08 Lut 2013    Temat postu:

Nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na nowe wieści. Chociaż aż się boję co jeszcze wymyślą. Jednak wolałam zero wiadomości o LiL, przynajmiej był święty spokój.

A chciałam też zauważyć że nie ma żadnego porównania między zdradą Leny, a Latoszka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:44, 08 Lut 2013    Temat postu:

rybka25r napisał:
Nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na nowe wieści. Chociaż aż się boję co jeszcze wymyślą. Jednak wolałam zero wiadomości o LiL, przynajmiej był święty spokój.



Też jestem tego zdania. Mogli ich zostawić w spokoju i pokazywać w sytuacjach zawodowych tak jak w odc. 503 czy rodzinnych jak w odc. 493. Przynajmniej jedna para byłaby szczęśliwa.

Cytat:
A chciałam też zauważyć że nie ma żadnego porównania między zdradą Leny, a Latoszka


Mnie nie chodziło o jakieś porównywanie, wartościowanie. Mówiłam wyłącznie o analogicznych okolicznościach. Każda zdrada pojawia się w okolicznościach kryzysu i nieważne czy ta zdrada to pójście do łóżka czy pocałunek. Coś się zaczyna źle dziać. Wtedy było to widoczne duzo wcześniej. Teraz tego nie widać, przynajmniej w tych odcinkach które już wyemitowano, więc tak naprawdę skąd nagle taka łatwość w przekroczniu pewnych granic?

I jeszcze jedno. Pacjentem w odc. 503 jest terapeuta rodzinny. Ma z nim do czynienia Rogalski (prowadzi terapię jego rodziny) oraz Agata jako lekarz prowadzący jego przypadek, a także Latoszek, który też się tym przypadkiem zajmuje (nawiasem mówiąc juz drugi przypadek obojga mylnego rozpoznania raka prawdopodobnie płuc). Przez moment zastanawiałam się czy LiL nie zostaną pacjentami tego terapeuty, ale jak widać marnie u niego z pomocą innym, skoro w chwili kryzysu próbuje popełnić samobójstwo. Więc LiL chyba z terapią małżeńską poradzą sobie sami. A Rogalskim terapia raczej nie pomoże.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 17:46, 08 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1774, 1775, 1776 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1775 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin