"Na dobre i na złe"

vehae

Myślałam, że będzie streszczenie...

rybka25r

vehae

rybka25r

eliza

Oglądałam najnowsze kulisy i to niestety wygląda tak jakby to Latoszek chciał pocałować Agatę, a ona się wahała Sad

rybka25r

A co dokładnie pokazali? Rozmawiali o czym? A to z tego Latoszka dupek! Czyli prawdopodobnie ksoi się dłuższy wątek.

eliza

Rozmowy nie pokazali tylko bardzo króciutki fragment, gdzie widać jak Latoszek przyciąga ją do siebie i zaczyna całować, a ona się waha.

Anna Z

A oto te kulisy

[link widoczny dla zalogowanych]

Od pewnego momentu wydawało mi się, że Agata nie byłaby zdolna do świństwa, jedynie po kilku drinkach. I ta sytuacja z kulis rozjaśniła mi co nieco dlaczego Latoszek postanowił odwieść Agatę do domu. Przecież ona jest wyraźnie mocno na bani. Widać jak się chwieje na nogach, jak Witek ją podtrzymuje. Te scenki oczywiście zmontowano tak, że wycięto to o czym mówiono w śs, że Agata rzuca się na Witka, a zostawiono tylko to, jak Witek w pewnym momencie ulega sytuacji. I jedno jest pewne, to Latoszek przez moment znajdzie się w wątku Agaty (za sprawą tej sceny), a nie Agata w wątku Latoszków. Jasne, że do Leny coś tam dotrze, ale jestem pewna, że raczej nie jest to na długo. Bo są dwa wyjścia: albo rozwinie się z tego wulgarny romans, albo okaże się, że chwila słabości nie przekreśli tego co jest pomiędzy Leną i Witkiem. A gdyby Agata racjonalnie podjęła decyzję o wejściu w romans pod wpływem kolejnego niepowodzenia uczuciowego, to byłaby przekreślona.

Przypomniało mi się, że w odc. 414 była analogiczna sytuacja, kiedy Agata pod wpływem bolu potknęła się, Latoszek ją schwycił, a w zwiastunie wyglądało to na podtekst damsko-męski.

rybka25r

Nie zamierzam się dodatkowo wkurzac więc kulis nie obejrze. Czyli Agaty pijana głowa w pewnym stopniu ją usprawiedliwia. A Latoszek jest beznadziejny!

Anna Z

A co do samego pocałunku, to ja ani przez moment nie miałam wątpliwości, że Latoszek da się ponieść chwili. Tak to zostało pomyślane, tylko mam nadzieję, czy to przełoży się na coś pozytywnego w efekcie. Nie zakładam nawet, że jest to zaczątek romansu czy pełnej zdrady. Choćby z tego względu, że wtych kulisach nic nie mówi się o Lenie. Dużo o szlachetnym ratowaniu rodziny przez Rogalskiego, a ani słowa o rodzinie Witka. Agata wycofuje się z relacji z Markiem, a miałaby wplątywać się w dwuznaczną relację z Witkiem? Rogalski, który dopiero w serialu się pojawił miałby okazać się dużo lepszym człowiekiem niż Witek? Jasne, że Latoszkowi należy się po uszach i mam nadzieję, że ta historia na coś otworzy mu oczy, a nie przyniesie krzywdę Leny i Felka. Gdyby szykował się wątek LiL ze zdradą w roli głównej, to te kulisy miałyby inny kształt. Nie byłoby Rogalskich.

zygus

I Oby się skończyło tak jak w kulisach, żę się jednak od siebie odsuną. I teraz nie ma co się dziwić, że Witek odwozi Agatę, która jest wyraźnie zawiana. Tylko szkoda, że ucierpiała na tym Lena...

vehae

Tyle że nie wygląda to na działanie w afekcie ze strony Latoszka. Ewidentnie widać, że chciał. A jak chciał to znaczy, że te chwile z Lena były kłamstwem.

rybka25r

Ja rozumiem że serial rządzi się swoimi prawami, że musi się coś dziać. LiL tyle przeszli. Latoszek sam dobrze pamięta jak się czuł kiedy Lena wtedy zawiniła, a teraz on? Po tych wszystkich trudnościach , włączając chorobę Leny, wspólne dziecko, i nagle Witek daje się ponieść chwili? Mnie bardzo irytowała ta dziwna i dwuznaczna relacja między Latoszkiem, a Agatą. Niby miał ją traktować jak młodszą siostrę. Naprawdę nie rozumiem jak po przez pocałunek mają się wyjaśnić ich relacje. Boję się trochę tego, że po tym co zajdzie Oni zachowają się jak gdyby nic , a temat nie zostanie pociągnięty.