"Na dobre i na złe"

rybka25r

Czasy się zmieniają, kiedyś pewne sprawy się potępiało. Jak czytam komentarze młodych ludzi, ewidentnie widzę, że przyjaźń i miłość - lojalność, nie są aż tak wielką wartością. Mają dużą tolerancje do takich spraw. Jeżeli powstaną na fejsie fan cluby Latoszka i A. to ja emigruje z fb .

rybka25r

Jeszcze cały czas myślę o tych rewelacjach. Agata może nie jest święta, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby potajemnie romansowała z Latoszkiem. Przecież ceni i lubi Lenę, wie ile przeszła, jest mały Felek. Na pewno jakieś skrupuły ma. Może chodzi o jeden występek i wyrzuty sumienia? tylko u kogo większe?

vehae

Wiesz co, gdyby to u Agaty miały się odezwać wyrzuty sumienia, to ja dziękuję bardzo. Przecież nie o nią chodzi, tylko o Latoszka. To on ma tego żałować.

oliwia

rybka25r

oliwia

Nastroju chyba nie mam, ale na jego poprawe chyba zrobie nowy filmik. Ze starymi i najnowszymi scenkami...

gość

oliwia

Anna Z

zygus

Powiedzmy sobie szczerze, prawie każda z postaci w tym serialu miała jakieś cięższe chwile i problemy. Jednak żadna nie miała pod taką "górę" jak Lena. Ona już na stażu miała ciężko, ciągle było coś nie tak i to w pracy, i to w życiu osobistym. Jeśli porównywać jej staż to, tylko da się z dzisiejszymi rezydentami, żaden z nich mimo swoich wszystkich przeżyć i tak nie dostał tyle po głowie co Lena na stażu, gdzie jakby nie patrzeć, przeszła przez moment degradacje zawodową. Potem, miała akcje z Bartoszem, przez moment była szczęśliwa z Witkiem, potem ponownie pojawił się Bartosz. Choroba matki, Edwards, zarzuty Witka, zdrada, gronkowiec, wyjazd, choroba, poród z wypadkiem, nawrót choroby. I jak wyszła z tego i w końcu jest w tym swoim życiu szczęśliwa, to co znowu jeśliby doszło do romansu, chcieliby jej to upragnione szczęście zabrać? To by było normalne pastwienie się nad postacią i jej umęczenie. I tu jest faktycznie nadzieja, że żadnego romansu tym bardziej nie będzie. No bo ile ta Lena też jest w stanie znieść....
I oby ta akcja z pocałunkiem definitywnie określiła jaki jest stosunek Witka do Agaty. Bo te jego teksty, które pojawiają się w 510 odcinku znowu są dwuznaczne, co naprawdę staje się bardzo irytujące.

rybka25r

Dzisiaj urodziny obchodzi p. Marian Opania.

Anna Z

A mnie po obejrzeniu odcinka 510 ostatnie kostki układanki wskoczyły na swoje miejsce. I wszelkie wątpliwości zniknęły jak ręką odjął.Tyle że trzeba patrzeć nie tylko na scenki między Agatą i Witkiem, ale na szerszy kontekst z pacjentami w roli bardzo znaczącej. Na razie nie mam czasu opisać to wszystko, ale naprawdę nie ma się czego obawiać. Owszem, scenki z odc. 510 nie podają niczego łopatologicznie, ale wystarczająco dużo wniosków można wyciągnąć. I to wniosków na plus!!!

rybka25r

Wrzucili już te rewelacje na fb.

gość

Aniu, jestem bardzo ciekawa Twych spostrzeżeń.

gość