Forum Anita Sokołowska Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

"Na dobre i na złe"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1747, 1748, 1749 ... 2460, 2461, 2462  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:16, 28 Sty 2013    Temat postu:

U LiL ostatnio było super, nikt się czegoś takiego nie spodziewał. Mamy 28 stycznia, a odcinek za prawie miesiąc. Podejrzewam że dlatego dali taką szokująca informacje przed czasem aby oswoić widzów. No bo przecież ni z gruszki, ni z pietruszki coś takiego bez uprzedzenia . A jak przyjdzie czas emisji tych odcinków dla większości to już nie będzie szok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:34, 28 Sty 2013    Temat postu:

Ja jeszcze jak głupia czepiam się tego, że już nie raz okazywało się, że te zapowiadane rewelacje, to tylko haczyk na przyciągnięcie widza i wiele rzeczy wyglądało inaczej niż to zapowiadali.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:34, 28 Sty 2013    Temat postu:

A wiecie jaki skrót już krąży o nich - WoW !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:40, 28 Sty 2013    Temat postu:

rybka25r napisał:
A wiecie jaki skrót już krąży o nich - WoW !


A co znaczy ten skrót


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:48, 28 Sty 2013    Temat postu:

Domyślam się że od nazwisk. Przecież wiesz gdzie i kto to wymyślił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:51, 28 Sty 2013    Temat postu:

rybka25r napisał:
Domyślam się że od nazwisk. Przecież wiesz gdzie i kto to wymyślił


To Witek ma nazwisko na W ??????

Gdyby było WiL, to bym zrozumiała, ale WoW. ?????.
Ewentualnie WiW, ale WoW.????


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 18:59, 28 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eliza




Dołączył: 21 Sie 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:00, 28 Sty 2013    Temat postu:

To już za wiele najpierw Falkowicz psuje przyjaźń Wiki i Przemka i oddala ich od siebie, a teraz jeszcze Agata znów przyczepi się do Latoszka, a już zaczęłam ją lubić. Miałam nadzieję, że chociaż dla LiL już takich bzdur nie wymyślą. Może jak nie mają pomysłu na te dwie postacie to niech połączą Agatę z Falkowiczem, ona lubi starszych od siebie, a LiL i WiP już dadzą spokój bo oni już i tak dużo przeszli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:11, 28 Sty 2013    Temat postu:

Miałam na myśli Woznicka i imię tej drugiej osoby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vehae
gaduła.



Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:27, 28 Sty 2013    Temat postu:

Ja krótko i zwięźle. Od pewnego czasu widziałam, że tak a nie inaczej prowadzonymi odcinkami scenarzyści do czegoś zmierzają. Nie widziałam do czego, bo kto przewidziałby takie coś? Po raz kolejny się przekonałam, że sam serial, wyemitowane odcinki są najlepszą zapowiedzią tego, co się wydarzy. I kolejny raz się przekonałam, że wszystko w naszym serialu ma swój cel, a wszystko niedokończone będzie miało swoją kontynuację, nawet po wielu miesiącach, czy latach! W tej chwili mamy dużo danych z odcinków, aby posklejać wszystko do kupy. Co nieco można przewidzieć.

Teraz wszystko widzę zupełnie inaczej, łącznie z odcinkami jak Lena wróciła z Londynu. Inny wydaje mi się ślub i całe zejście się LiL. Jednak jedno jest pewne. To co się wydarzy zostało zaplanowane bardzo, bardzo dawno temu. Agata i Edwards zostali zaplanowani razem, tylko realizacja jednego i drugiego została rozłożona w czasie. Chyba nie bez znaczenia jest fakt, że słowa Latoszka „Ja nie mam żony” wypowiedziane jeszcze przed tym, jak Lena spędziła noc z Edwardsem były właśnie do Agaty! A więc mamy zemstę, albo konsekwentnie realizowaną część drugą, jak kto chce sobie nazwać. Pytanie tylko czy chodzi o romans (bo już na pewno nie o jednorazową zdradę), czy jednak to tylko taka zmiana akcji mająca na celu potwierdzenie, że Latoszek kocha tylko Lenę. Obie wersje są prawdopodobne. Niestety coraz bardziej utwierdzam się w pierwszej. Ale może się mylę.

Wróćmy do Agaty. A więc mamy tak: wspomniane przeze mnie wcześniej słowa Latoszka „Ja nie mam żony” wypowiedziane właśnie do niej, dwuznaczne sytuacje między tym dwojgiem podczas pobytu Leny w Londynie, wróżba Cyganki dla Agaty (przypomnę: „Widzę wielką miłość koło Ciebie. To starszy, doświadczony mężczyzna, zraniony przez kobietę. Lekarz. Ale ty go uleczysz.”) list miłosny, który Agata omyłkowo potraktowała jako list Latoszka do niej i wreszcie te okropne słowa wypowiedziane podczas triatlonu, że Latoszek jest z Leną z obowiązku. Na zakończenie mamy jeszcze wizytę Agaty u LiL przed narodzinami Felka i moment jak Agat wchodzi do domu LiL. Niektórzy widzieli w tym fragmencie aktora zamiast bohatera, a może niekoniecznie tak było. Należy jeszcze wspomnieć o takim drobiazgu, że to Agata załatwiła drugi ślub LiL.

Jak dla mnie kluczowe są słowa Agaty do Latoszka podczas triatlonu. Od zawsze twierdziłam, że po tych słowach powinno nastąpić ich odwołanie, nie tylko sytuacyjne, ale słowne – jasne i wyraziste. Nie było go. Dałam się przekonać, że odwołano to w inny sposób – w czynach Latoszka. Jednak to nieprawda. I to jest kluczowa scena, która będzie miała swoje konsekwencje. Pytanie czy słowa Agaty się potwierdzą, czy zniwelują. I teraz myślę też sobie, że ten ślub z udziałem umierającej Leny był jakiś dziwny. Po co ona mówiła do Latoszka, że nie znosi litości? A po co ta cała akcja z suknią ślubną i słowa Latoszka, że nie chce się z nią ożenić? Prawda jest też taka, że od kiedy Lena wróciła z Londynu, to Latoszek ani razu nie powiedział jej, że ją kocha. Dlaczego? To dawny, zatwardziały Latoszek mówił to i to nawet dość często. A teraz, w takich okolicznościach? Przy ślubie? Po ślubie? Dlaczego nie? To jest zastanawiające.

Po dzisiejszej widomości jedno widzę wyraźnie: wątek LiL prowadzony jest dziwnie, niejednoznacznie. Tak naprawdę każdy może zobaczyć w nim to co chce wielką miłość Latoszka do Leny lub też (zgodnie z opinią Agaty) wielkie współczucie Latoszka dla Leny i poczucie obowiązku. I to wszystko.

Pomijając Agatę to z tych strzępków scenek, które ukazały się w bieżącym sezonie należy wyłowić kilka informacji ważnych dla przyszłych wydarzeń. Wiele osób zwróciło pewnie uwagę na to, że (bez żądnych wyjaśnień) Latoszek znowu jest ordynatorem. I nie bez powodu. Z kolejnego streszczenia wynika, że Agata lepiej poradzi sobie z pacjentką niż Lena. To składa się w całość z odcinkami, w których Latoszek opiewał Agatę pod niebiosa, mówił jaką ona ma wspaniałą intuicję. Teraz on jest ordynatorem. A Lena i Agata są jego podwładnymi. Nie przez przypadek była więc ta rozmowa między LiL o stosunku szef-podwładna i żona-mąż. Nie bez powodów chyba w streszczeniu napisali też, że Lena jest przemęczona. Czyżby Latoszek zaczął dyskryminować Lenę, odsuwać ją od obowiązków? Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Nie chcę, żeby zamienił się w Sambora. I takie rozwiązanie sugerowałoby, że z Agatą zapowiada się długotrwały romans.

Teraz widzę też, że ta ogromna obrączka na palcu Latoszka w 503 to nie był przypadek. Wyeksponowana maksymalnie, kiedy Latoszek udawał zazdrość o pacjenta. Pytanie czy to, że Latoszek kupił obrączki niedopasowane (Lenie za dużą, sobie za małą) nie ma jakiegoś znaczenia. Pytanie czy nie ma znaczenia scena, w której Lena pokazuje Latoskowi „sztuczkę”: zbyt duża obrączka spada jej z palca, a do jubilera chyba w końcu nie pojechali…

Kolejnym zdarzeniem, które moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne to choroba Latoszka. To właśnie za czasów pobytu Leny w Londynie pojawiły się aluzje, że Latoszek może zachorować. Potem te aluzje były wielokrotnie powtarzane. Umilkły kiedy pojawił się temat choroby Leny, pojawiły się na chwilę kiedy Lena była w ciąży. Ostatnio widziałam ponownie tę aluzję chociażby w rozmowie LiL o tym, że Latoszek nie uprawia żadnych sportów, a jedyny dystans, który pokonuje to od samochodu do pracy i do domu. Czy to przypadek, że w czworokącie LiL-Agata-Rogalski ten ostatni jest kardiologiem? O co tutaj może chodzić? Przyszła mi na myśl pewna koncepcja, dla nas optymistyczna. Skoro scenarzyści powrócili do tak odległego tematu jak Agata i Latoszek, to źródeł rozwiązania należy szukać daleko wstecz. Przypomniała mi się wróżba Cyganki dla Agaty. „Widzę wielką miłość koło Ciebie. To starszy, doświadczony mężczyzna, zraniony przez kobietę. Lekarz. Ale ty go uleczysz.” Tak, może chodzić o Latoszka. Ale niekoniecznie w sensie dosłownym. Jeżeli Latoszek zdradzi Lenę (lub prawie zdradzi) Lena się o tym dowie, jeżeli w międzyczasie nastąpią inne tragiczne zdarzenia (nie należy zapominać, że o raku Leny jak na razie cisza), to Latoszek może naprawdę nie wytrzymać na serce i zawał murowany. A skoro Agata będzie się koło niego kręciła, to po prostu udzieli mu pierwszej pomocy. Więc nie musi chodzić o to, że ta wielka miłość to miłość Latoszka do Agaty. Może to być miłość Latoszka do Leny, a że Latoszek będzie w tym okresie blisko Agaty, to wróżba brzmiała jak brzmiała… Taki przebieg akcji spowodowałby dobitne wyjaśnienie kto kogo kocha raz na zawsze. To rozwiązanie wydaje mi się też prawdopodobne z tego względu, że jednak LiL są po ślubie. A ślub z księdzem to dla wielu widzów jednak coś naprawdę trwałego. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę, że Lena miała przejść operację piersi. Póki co nic o tym nie wiadomo. Raczej należy przypuszczać, że Lena takiej operacji nie przeszła. Gdyby Latoszek związał się w takim wypadku z Agatą (której piersi oglądał kiedyś za kotarą, kiedy to Lena właśnie dowiedziała się że ma raka), to byłoby to świństwo w stosunku do kobiet przed telewizorami, które tak jak Lena są po mastektomii. Chyba raczej powinno się wyjaśnić, że taka a nie inna dysproporcja u Leny Latoszkowi nie przeszkadza.

Należy też zwrócić uwagę na to, że o chorobie Leny cicho sza, jakby jej w ogóle nie było. Podejrzewam, że scenarzyści czekają na odpowiedni moment, żeby z czymś wyskoczyć. Lepsza opcja jest taka, że po dowiedzeniu się o zdradzie Latoszka (lub o tym czymś co bierzemy za zdradą, a tak naprawdę wszystko się wyjaśni) Lena odbierze złe wyniki. I będzie powtórka z rozrywki – Latoszek nie będzie mógł dowiedzieć się o wyniki Leny, albo dowie się, że są złe. A Lena nie będzie go chciała do siebie dopuścić. Wtedy Latoszek dostanie zawału, albo… Lena umrze, a Felkiem zaopiekuje się litościwa Agata. Chciał tę wersję odrzucam, bo jednak nadchodzące wydarzenia musiały być zaplanowane dawno temu. Wtedy niedyspozycja Anity nie była brana pod uwagę. A nie sądzę, żeby tak z premedytacją planowano śmierć Leny.

Kiedyś przewidywałam także chorobę Felka, ostatnio głównie na podstawie rozmowy Latoszka z ojcem Mateuszem przed chrztem. Teraz bardziej stawiałabym na chorobę Latoszka. Ale kto wie? Tak jak napisała Ania Z. choroba Felka w tym momencie byłaby opcją najgorszą z możliwych. Przypomniał mi się pocałunek Kuby z Edytą i jego słowa, że choroba Amelki to kara za ten wybryk…

Jednak jakaś choroba będzie na pewno – albo Felka, albo Latoszka, albo Leny. Jeżeli ta ostatnia, to w tym momencie istnieje prawdopodobieństwo, że Lena umrze.

Opcji, której w zasadzie nie biorę pod uwagę to jest romans Latoszka i Agaty sam w sobie, taki standardzie serialowy. Ale tak naprawdę to w tej chwili niczego wykluczyć nie można.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:00, 28 Sty 2013    Temat postu:

vehae napisał:


Jednak jakaś choroba będzie na pewno – albo Felka, albo Latoszka, albo Leny. Jeżeli ta ostatnia, to w tym momencie istnieje prawdopodobieństwo, że Lena umrze.

.


Każdy z tych przypadków jest zły dla Leny. Jeśli zachoruje Felek, to najprawdopodobniej może wrócić i choroba Leny, pod wpływem stresu rak się może ponownie uaktywnić. Choroba czy jak tam piszesz zawał Witka spowoduje ten sam efekt. Z kolei rak Leny, może się uaktywnić pod wpływem tej informacji o zdradzie, czy bliskiej zdradzie Witka. Najgorszą opcją by był nawrót choroby Leny, i zawał Witka.....


Jednak może się okazać, że zmęczenie Leny, o którym teraz piszą, może być spowodowane, tymi nieprzespanymi nocami, i ......nawrotem choroby.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 20:04, 28 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna Z
gaduła.



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 174 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:25, 28 Sty 2013    Temat postu:

Choroba czyjakolwiek niczego nie wyjaśnia i niczego nie rozwiązuje. Bo znowu będę miała prawo podejrzewać, że intencje nie są do końca czyste. Obowiązek, litość czy współczucie to za mało, aby utrzymać jakikolwiek związek. Jedyna dopuszczalna opcja to jest taka, że krótka chwila zapomnienia raz na zawsze zakończy wątek niejasnych relacji Witek-Agata. Jeżeli to nie nastąpi, to ja wypraszam sobie pomysł, że czyjakolwiek choroba ponownie połączy tę parę. Jeżeli ze strony Witka był to fałsz, jeżeli banalny kryzys rzuci go w ramiona kobiety, z którą relacje do tej pory nie zostały wyjaśnione, to naprawdę wszelki próby łączenia go z Leną nie mają sensu. I będę bardzo zawiedzina, że reaktywacja związku z Leną sprowadza się do poziomu związku Sambora i Doroty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gość
gaduła.



Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:28, 28 Sty 2013    Temat postu:

Dla mnie najgorszą opcją byłaby zdrada...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oliwia
- poziom 1.



Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:36, 28 Sty 2013    Temat postu:

Nie no.. ja naprawde.. nic nie dodam juz. Wszystkie opcje chyba juz wyczerpalyscie..Jeszcze wczoraj bylam pewna ze ten tytul jest podkoloryzowany, glosny a nie prawdziwy... Wystarczylo ze zobaczylam Latoszka CALUJACEGO Agate i normalnie sie zawiesilam. Sadzilam ze to dobrze ze beda, poogladamy ich troche w nowych sytuacjach do niczego nie prowadzacych...A tu nagle... to nie moze sie az tak DRASTYCZNIE zmienic, przeciez co jak co ale jedna z niewielu pewnych rzeczy w tym serialu byly uczucia LiL , Latoszka do Leny... Mialam nadzieje ( a nawet pewnosc) ze Latoszek jest tylko przedmiotem ktory Agata wykorzysta po to aby cos zaczelo dziac sie miedzy nia a Rogalskim. Nie .. nie bede sie powtarzac. To jest bardzo dziwne co sie tu dzieje w tym serialu... musimy poczekac. Zobaczyc... tak jak napisalam juz na fb : Jedyna rzecza jaka moze rozdzielic LiL jest smierc !!! (no chyba ze uderzona w glowe scenarzystka...)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rybka25r
gaduła.



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:38, 28 Sty 2013    Temat postu:

Wolałabym aby żadne nie chorowało. Nie rozumiem w ogóle tej całej sytuacji z Agatą. Niby wyraźna sugestia, że Rogalski jej się podoba. On wraca do żony, ona niby załamana i rzuca się na żonatego faceta, którego żona (Lena) jest jej bliższa, niż żona kardiologa? Dla mnie jest to nielogiczne. Albo Agata faktycznie jest nadal zakochana w Latoszku. Druga sprawa, skoro Lena jest wyczerpana fizycznie po nieprzespanych nocach z powodu syna, to Latoszek jako przede wszystkim lekarz, mąż, nie martwi się o Lenę? Całkiem niedawno leżała prawie na łożu śmierci! Również tego nie rozumiem. Witek już raz oparł się Agacie, na kursie tańca. W tamtym czasie gdyby doszło do pocałunku, nikt by go o nic nie obwiniał. Był wolny, obrażony na Lenę. A teraz ma wreszcie rodzinę i dom, i takie rzeczy wyprawia...Okropne Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FABIAN2
gaduła.



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 122 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:41, 28 Sty 2013    Temat postu:

rybka25r napisał:
Druga sprawa, skoro Lena jest wyczerpana fizycznie po nieprzespanych nocach z powodu syna, to Latoszek jako przede wszystkim lekarz, mąż, nie martwi się o Lenę?Sad


I jeszcze żali się Konicy, że Lena go zaniedbuje?????


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez FABIAN2 dnia Pon 20:47, 28 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Anita Sokołowska Strona Główna -> Anita w serialach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1747, 1748, 1749 ... 2460, 2461, 2462  Następny
Strona 1748 z 2462

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin