"Na dobre i na złe"

rybka25r

Kupiłam gazetę, pierwsze co zobaczyłam to wspomniane zdjęcie. I już mi się odechcialo czytać, ale przeczytałam. Jestem taka wkurzona, że zaraz coś tym pajacom napiszę na fb. Zaraz pewnie utworzą się różne fan cluby Agaty i Latoszka, tak jak Wikii i Falkowicza Sad

normalnie chyba szału bym dostała

Ania

To samo, co w śs:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Anna Z

Artykuł ze śs może nie tak kategoryczny jak ten z portalu śs

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

gość

Aż nie chce mi się tego komentować Sad

Mam nadzieję, że ta "przepowiednia" romansu tylko nakręcanie widzów i na tym jednym durnym i niepotrzebnym pocałunku się skończy. Nie wierzę, że Latoszek czuje cokolwiek do Agaty- po prostu zdurniał na moment.

zygus

Mam nadzieje, że skończy się to tak jak wtedy na nauce tańca. Bo jeśli coś się z tego rozwinie, to po prostu to jest koniec. I pozostanie tylko sympatia do aktorów i nic więcej.

Anna Z

Teoretycznie są dwie możliwości. Ten romans skończy się zanim się zaczął, ale niesmak pozostaje. Już nie komentuję zachowania Agaty, bo nawet nie warto komentować. Zachowanie Witka w odcinku może wyglądać nieco inaczej niż na tych fotkach. Z artykułu śs wynika, że to Agata rzuciła się na niego, a z fotek coś zupełnie odwrotnego. Fotki wiadomo, są dla prasy i nakręcania tematu. Przypomina mi to wyjazd Burskiego z Edytą do Kazimierza, ale Kuba bardzo szybko ochłonął. Jak by nie patrzeć, jest to wstęp do zdrady.

Druga opcja jest taka, że ponieważ Anita jest mało dyspozycyjna, to romans może kwitnąć bardzo długo. Ale to już byłoby potwierdzeniem, że Witek z Leną jest z obowiązku. I wszystko było kłamstwem od momentu powrotu Leny z Londynu.

Przede wszystkim żal, że scenarzyści nie mają pomysłu na prowadzenie wątku inaczej jak tylko zdrady. I że niszczą swoją robotę. Powiem szczerze, może to nie miałoby aż tak negatywnego wydźwięku, gdyby chodziło o inną dziewczynę. Z Agatą było tyle niedomówień. A teraz okaże się, że Lena i Felek to niepotrzebny ciężar dla Witka.

gość

Nie usprawiedliwiam zachowania Latoszka- bo należy mu się porządny kopniak, ale Agata to świnia jakich mało! I tylko Leny szkoda Sad

...
Nie chce mi się wierzyć w romans, bo to widać jak na dłoni, że uczucia witka do Leny są autentyczne. Dał temu wyraz nie raz. Po prostu idiota- bo nie mogę znaleźć na niego innego epitetu w tej sytuacji- dał się wykorzystać durnej, rozkapryszonej babie. Inna rzecz- czy przyzna się do te chwili słabości Lenie, a jeżeli tak- jak ona na to zareaguje.

Anna Z

Parę dni temu w jednym z dawnych odcinków zobaczyłam rozmowę Kuby z pacjentką którą właśnie zdradził mąż. I zadała Burskiemu pytanie czy kiedykolwiek zdradził żonę. Kuba odpowiedział, że nie, ale był bardzo blisko (chodziło o tę scenę z Edytą w Kazimierzu). I kiedy ta kobieta zapytała, dlaczego oparł się pokusie, Kuba odpowiedział: "Bo kocham żonę". Wtedy scenarzyści jasno, otwartym tekstem mówili kto kogo kocha. Dzisiaj mamy tyle niedomówień, podtekstów, niejasności...
Boję się, że zmierza to w nie najlepszym kierunku. Komarnicka w wywiadzie pod koniec grudnia powiedziała coś takiego o Agacie:"Wydawało się, że w życiu Agaty po deszczu pojawi się wreszcie słońce, ale z tego co widzę zapowiada się raczej na huragan."

Myślałam, że chodzi o Rogalskiego. No cóż, jak huragan wtargnie w życie Latoszków.

zygus

No właśnie jeśli, to tylko podrasowane przez prasę, to i tak jakiś niesmak pozostanie. A Agata? Ja już naprawdę myślałam, że ta dziewczyna się zmieniła, poukładała sobie wszystko w głowie. A tu co? Dostała kosza od Marka i co jak nie ten to inny. Ważne, że by był. Zapomina o Lenie, którą tak serdecznie witała po powrocie. Powtarza się sytuacja u Agaty. Tak było po powrocie Leny, kiedy jej stosunki z Witkiem wyraźnie się ochłodziły, to poleciała do Przemka. A Witek oby się opamiętał i wyszedł z tego jakoś z twarzą. Bo jak nie to BARAN z niego i tyle.
I uważam, że powinien Lenie o tym powiedzieć, ale pewnie nie powie. To już nie jest, Lena za czasów Londynu. Emocjonalnie niedojrzała. Tylko Witek będzie musiał tego szczerze żałować.

rybka25r

Jeżeli on się opamięta w czas i na pocałunku się skończy, to Lena nie musi się o tym dowiadywać. Niestety obawiam się, że scenarzyści nie dadzą LiL być długo szczęśliwym małżeństwem. Tylko co z Rogalskim?

Anna Z

rybka25r

Takie uczuciowe zawirowania najlepiej się sprzedają i scenarzyści dobrze o tym wiedzą. Nie choroby, czy np. problemy finansowe. Ja się obawiam tych czwokatów. Całkiem możliwe że Rogalskiego wcisną Lenie.
Jak ja żałuję, że upominalam się o LiL. Wolałabym aby zniknęli na zawsze, a nie coś takiego Sad

ksenia

Witek okazuje się, że sam nie wie, czego chce. Ospa u malucha to powód do skoku w bok, szczególnie tatusia lekarza. A Agata, cóż, kobieta fatalna, wykreowana na Gawryłę w spódnicy. Pogratulować scenarzystom konceptu!!! Mam jednak nadzieję, że więcej szumu medialnego będzie wokół tego pocałunku niż to warte...

Anna Z

asiaa

Skany ze "Świat Seriali"

Opisy odcinków 510-511.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nowe twarze w Leśnej Górze.
[link widoczny dla zalogowanych]

Rogalski próbuje ratować małżeństwo.
Nowa miłość w Leśnej Górze.
Odcinki 510-511.
[link widoczny dla zalogowanych]

Witek i Agata. Początek romansu?
[link widoczny dla zalogowanych]