"Na dobre i na złe"

Anna Z

Ale to nie oznacza najgorszego scenariusza. W jednym z artykułów przedświątecznych była mowa, że zapowiadają się dla Anity kolejne pracowite miesiące na planie dwóch seriali... Więc tak naprawdę można się spodziewać, że wątek nadal będzie obecny, choć nie w takim wymiarze jak w poprzednich latach. A to co redakcja fanpejdża odpowiedziała Eli i Asi oznacza po prostu wytycznych z góry dotyczących nie tyle LiL ile informacji z planu. Są konsekwentni, bo albo jacyś aktorzy nie przedłużyli umów na kolejny rok i od stycznia nie będą się pojawiać na planie, albo rzeczywiście te informacje zbyt wiele zdradzałyby z fabuły. Choć nie sądzę... Natomiast jeżeli chodzi o wątek LiL, to każdy kto zna dobrze plany Anity wie, że zbyt często w styczniu i lutym nie znajdzie się na planie NDiNZ. Coś jeszcze zobaczymy, zwłaszcza że w listopadzie Anita, Bartek i Oliwier byli na planie. A Bartek pojawił się ostatnio na początku grudnia. Potem nie wiadomo, jak nie wiadomo o pojawieniu się innych aktorów. Posatwili w tym sezonie na szczęśliwe chwile u LiL, a ponieważ szczęście nie jest spektakularne, więc jest ich mało. A co będzie od następnego sezonu, to jedna pani Krakowiak wie.

rybka25r

Myślę, że raczej nie o tajemnicę zawodową chodzi. Redakcja w pewnym sensie nie radziła sobie z dociekliwymi fanami i dlatego nie udziela żadnych informacji. Wiadomo, że najgorzej wyszli na tym fani LiL, bo kompletnie nie ma żadnych informacji, ani fotek. Inni nie muszą o nic pytać, bo ich ulubieńcy są w odcinkach.

Anna Z

No cóż, taka kolej rzeczy. Jedne wątki schodzą z na plan dalszy, inne stają się wiodącymi. Jesteśmy w tej chwili dokładnie w takiej sytuacji jak jakiś czas temu byli fani Burskich. I na to nie ma rady. Trzeba cierpliwie czekać na to co możemy jeszcze sobie pooglądać w tym sezonie. A może niewiedza jest lepsza niż pewność? Co nam by to dało, gdyby oficjalnie ogłoszono, że wątek LiL się zakończy wkrótce? Nasze monity i protesty i tak nic nie dadzą. Może lepiej byłoby umiarkowanie wspominać od czasu do czasu o LiL bez nacisków? Na pewno nie budziłoby to zniecierpliwienia i nakręcania emocji z obu stron.

vehae

Uważam, że coś jest na rzeczy. Nie wiem co, ale jest. Lena nieprzypadkowo pojawiła się w szpitalu wtedy, kiedy było zagrożenie życia dla wszystkich. Jeżeli LiL nie będzie w 408, to trzeba szukać innego wyjaśnienia jej pojawienia się akurat wtedy. I to całkiem przypadkiem, bo nie miała wtedy dyżuru. To tak samo jak Edyta, która miała wypadek nie na swojej zmianie, tylko kiedy wyjechała na zastępstwo za Alicję. Albo tak samo jak Latoszek, którego największe nieprzyjemności dotyczące intubowania pacjentki spotkały wtedy, gdy wziął dyżur za Lenę.

Anna Z

rybka25r

Latoszek powinien wspierać teraz Konicę.

Anna Z

vehae

Gdyby chodziło o Borysa, to nie musiałby się spotykać z Leną w tak dramatycznych okolicznościach. Jakoś nie wydaje mi siię.

Anna Z

rybka25r

Jak dla mnie, to lepiej było czekać na odcinek tydzień niż oglądać przedpremierowe w necie. Wszyscy oglądali w jednym czasie, a teraz dyskutujemy o odcinku, który dopiero dzisiaj będzie:)

vehae

Właśnie przypomniało mi się również, że była taka scena, jak Tretter rozmawiał z Wasiakową o jej synu (czyli o Borysie). A Lena stała z boku. Ale ja zwróciłam w tej scenie uwagę na coś innego: Wasiakowa opowiadała Tretterowi o swoich relacjach z synem, A Lena była z Felkiem. Ale jedno nie przeczy drugiemu. Może i Borys odegra jakąś rolę w życiu LiL, ale pojawienie się Leny w szpitalu akurat w momencie ewakucaji chyba nie było przypadkiem. Tym bardziej. że naprawdę nie woiadomo, czy Lena wyszła.

Mam prośbę - jak ktoś będzie wiedział czy LiL są w 408, to nich da znać.

OMG! · Gość

Sądzę że jakby nawet Borys przebywał z LiL więcej w drugiej połowie sezonu,to oni i tak są takim rodzinnym i sielankowym elementem,nie ma tam takich no wiecie jakich,takich nie pewnych rzeczy jak np. sezon temu.Krakowiak po prostu nie potrafi już nic więcej dla LiL nic napisać.Jak myślicie jak Borys wróci to będzie miał w zanadrzu internę?Teraz jedyne co mnie trzyma przy odcinku 508 to ta Lena,która wyszła albo nie.

Anna Z

OMG! · Gość

To sobie poczekamy:)