|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:31, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że aluzji serialowych odnośnie tego, że Lena zapadnie w śpiączkę było bardzo dużo! Jutro wypiszę. A przecież pod koniec 484 Lena ma stracić przytomność. Więc może jednak coś takiego się stanie? Czy z punktu widzenia medycznego jest to niemożliwe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 6:06, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A ja nie oglądałam odcinka. Zapomniałam o nim.
Aniu Z liczę na Ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karolka520
- bywalec.
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:43, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
W sumie nie będę się już wypowiadała odnośnie odcinka, bo przychylam się do wypowiedzi każdej z Was, że sceny z LiL fajne. Ten dialog o kupce to była chyba jakaś kpina. Odcinek dzięki LiL na plus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:07, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Nie ma jeszcze najnowszej okładki Śs?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:21, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Nie ma jeszcze najnowszej okładki Śs? |
Niestety nie, na razie dali jej malutki fragment, prawdopodobnie pokaż ją dopiero dzisiaj wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:22, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A skąd Wy ją bierzecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:23, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Z facebooka: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:31, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No i gdzie tu masz kawałek nowej okładki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolcia
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:34, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | No i gdzie tu masz kawałek nowej okładki? |
tutaj jest wycinek z okładki
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:42, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam sobie przy okazji wyszukiwania scenek odcinek jeszcze raz i spojrzałam na niego zupełnie inaczej. Niestety, produkcja chwytliwymi zapowiedziami odcinka robi serialowi krzywdę. Bo zarówno w zwiastunie jak i w jednym z artykułów położono nacisk na amory Przemka, sugerując, że z tego rodzi się wielka miłość (nowy początek). Druga chwytliwa reklama dotycząca tego jak Sambor obije pysk Falkowiczowi. I każdy widz niestety zwrócił na to głównie uwagę. A to były tylko chwyty pod publiczkę.
Tak naprawdę to w odcinku chodziło o parę innych spraw, bardzo ważnych o konstruowanie poszczególnych wątków w najbliższej przyszłości. A więc to chyba nie przypadek, że głównymi bohaterkami tego odcinka były dwie kobiety, które dotknął nowotwór. To nic, że Leny było jak na lekarstwo. Ale wszystko wokół niej się kręciło. I co wynika z tego zestawienia? Ludmiła tak naprawdę nie ma nic. Nie ma rodziny, bliskich, żyje w skrajnej nędzy. Lena pod tym względem ma wszystko: ma dom, rodzinę, która myśli o niej, ma pięknego synka. Z odcinka wynika podstawowa różnica. Ludmiła dostała się w ręce prawdziwego cudotwórcy, który zoperował guza, a więc Ludmiła jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia. Lena jest w rękach najlepszej onkolog (opinia Gawryły, a ten łatwo nie przykleja etykietek kolegom po fachu), ale pani profesor jest nader ostrożna w diagnozach. Jest nieźle, ale nie jest dobrze. A więc może być różnie. Ludmiła ma na rękach jakąś pozornie niegroźną wysypkę, nad Leną zbierają się czarne chmury w postaci sepsy. Z nich dwóch to szanse Leny wyglądają marnie! I takie wnioski można by wyciągnąć, gdyby nie rozmowa Wiktorii z Niną, że gdyby nie fakt, iż Falkowicz usunął guz w całości, to objawy wskazują na obecność bardzo duzego guza...
Drugi temat odcinka to matki: cztery matki. Pani Maria Starska przerażona widokiem córki na łożu boleści, mająca świadomość, że ta terapia to było ogromne ryzyko, że mogła stracić córkę, ale jednocześnie przytomnie prostująca opinię córki, że nie przyjechała tylko do niej, ale do całej ich rodziny! A więc rodzina! Jeszcze trudniejsza jest rola matki Witka. To ona przez wiele lat nie umiała synowi wybaczyć, teraz skoro jego rodzina przeżywa trudne chwile, to ona szuka u niego przebaczenia. W zasadzie ona wie, ze syn jej wybaczył, skoro informuje ją o ważnych wydarzeniach w swoim życiu. Ale matka pragnie czegoś więcej, tego że syn będzie chciał jej obecności w życiu swojej rodziny. Przełamywanie lodów jest trudne, ale wszystko na najlepszej drodze. I jestem pewna, że w najbliższych odcinkach Witek znajdzie mocne oparcie w swojej matce. Wreszcie jest czwarta matka, matka niepełnosprawnego chłopca, nadopiekuńcza, ale rozumiejąca w końcu, że lekarzom też warto zaufać. Myślę, że Witek nieprzypadkowo znalazł się w tym wątku. Ale o tym pisałam wcześniej.
No i wreszcie tytułowy "Anioł Stróż". Myślę, że to nie przypadek, że babcia przywozi Felkowi właśnie figurkę Anioła Stróża. A jedna z postaci przebrana za Anioła Stróża i jego obecność w sytuacji gdy na sali operacyjnej toczy się walka nie tylko o zdrowie, ale i o życie chłopca, to też nie jest przypadek.
Z tego odcinka wynika wiele wniosków na najbliższą przyszłość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 10:13, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:43, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Dopiero dzisiaj uświadomiłam sobie, że aluzji serialowych odnośnie tego, że Lena zapadnie w śpiączkę było bardzo dużo! Jutro wypiszę. A przecież pod koniec 484 Lena ma stracić przytomność. Więc może jednak coś takiego się stanie? Czy z punktu widzenia medycznego jest to niemożliwe? |
A jak długo Lena miałaby leżeć w tej śpiączce? Przecież ona musi dalej się leczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:48, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
I na tym właśnie może polegać dramat!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:10, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ze śpiączką mało prawdopodobne. Właśnie, Lena musi się leczyć. Poza tym o ile czytałam tu i ówdzie na temat sepsy, to ona raczej nie prowadzi do śpiączki. Zresztą jeżeli chodzi o leczenie sepsy to czas liczy się jeszcze bardziej jak w przypadku nowotworu. Lena będzie nieprzytomna, ale to nie jest śpiączka.
Jeszcze jedno! Po wczorajszym odcinku mam nieodparte wrażenie, że Latoszek senior prędzej czy później pojawi się w serialu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Sob 10:27, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:33, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: |
Jeszcze jedno! Po wczorajszym odcinku mam nieodparte wrażenie, że Latoszek senior prędzej czy później pojawi się w serialu. |
Ciekawe czy Leny ojciec też .
Mama Latoszka stwierdziła, że mały Felek jest do Latoszków podobny,a matka Leny nie protestowała. Moim zdaniem, Felek jest bardziej do Leny podobny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Sob 10:34, 21 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:26, 21 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: |
Mama Latoszka stwierdziła, że mały Felek jest do Latoszków podobny,a matka Leny nie protestowała. Moim zdaniem, Felek jest bardziej do Leny podobny. |
Ja się zgadzam z matkami - też mi się wydaje, że mały bardziej do Witka podobny. Oczy ma Leny, ale po buzi do Witka. Ale to zawsze jedni mówią, że cały tata, a inni, że mama.
Jak Witek pierwszy raz przyniósł Lenie Felka zaraz po urodzeniu, to ona powiedziała, że jest do niej podobny, a na to Latoszek, że niedługo będzie podobny do niego. I w sumie tak jest, bo ten chłopczyk jest podobny do Witka/Bartka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|