Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:42, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | W najbliższym śs pewnie nie będzie już dużego artykułu o LiL. Dadzą raczej coś o Falkowiczu i Ludmile. I coś mi się wydaje, że wcale tak dużo LiL nie pokażą do końca sezonu. |
Też mi się tak wydaje. Tym bardziej że już dawno zapowiadano głośne i spektakularne odejście Falkowicza. To zresztą Żebrowski jest gwoździem sezonu i dlatego wątek główny zostawiono na zakonczenie. I dlatego watek LiL rozegra się wcześniej. Więc i w śs nie spodziewam się kolejnego artykułu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:49, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Z raportu planowego wynika , że LiL dużo nie będzie. |
Ale ja mam nadzieję, że oni lada chwila pojawią się na planie.
A co do Śs to czy nie bywało tak, że były dwa artykuły o Ndinz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:54, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | rybka25r napisał: | Z raportu planowego wynika , że LiL dużo nie będzie. |
Ale ja mam nadzieję, że oni lada chwila pojawią się na planie.
A co do Śs to czy nie bywało tak, że były dwa artykuły o Ndinz? |
Ale to raczej nie będą sceny z tego sezonu. I tak w tym roku przedłużyła się realizacja, bo zazwyczaj w kwietniu kręci się już sezon nastepny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:55, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: |
A co do Śs to czy nie bywało tak, że były dwa artykuły o Ndinz? |
W sś "Na dobre..." traktują raczej po macoszemu (w przeciwieństwie do. np. "M jak..."), więc raczej nici z kolejnego artykułu na temat LL w najbliższym czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:04, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
gość napisał: | vehae napisał: |
A co do Śs to czy nie bywało tak, że były dwa artykuły o Ndinz? |
W sś "Na dobre..." traktują raczej po macoszemu (w przeciwieństwie do. np. "M jak..."), więc raczej nici z kolejnego artykułu na temat LL w najbliższym czasie. |
Kiedyś rzeczywuście traktowali po macoszemu. Ale ostatnio...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:12, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | gość napisał: | vehae napisał: |
A co do Śs to czy nie bywało tak, że były dwa artykuły o Ndinz? |
W sś "Na dobre..." traktują raczej po macoszemu (w przeciwieństwie do. np. "M jak..."), więc raczej nici z kolejnego artykułu na temat LL w najbliższym czasie. |
Kiedyś rzeczywuście traktowali po macoszemu. Ale ostatnio...  |
Będziesz oglądać jutro odcinek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:18, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No będę... : Nie mam wyjścia po tylu latach. Ale mam nadzieję, że zła passa już się skończyła. W każdym razie obejrzę chyba w sobotę, muszę sobie nagrać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:25, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, czy w którymś momencie pokażą Lenę i Ludmiłę w wspólnej scenie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Czw 20:47, 19 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:22, 19 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
moze też być tak że nie zdradzają nam że AS i BO są na planie ponieważ chcą utrzymać wtajemnicy czy lena umrze czy nie. Tak mi się wydaje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:31, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
LiL malutko w odcinku, szczególnie Leny. Mam zastrzeżenia do Latoszka. W dzisiejszym odcinku widziałam w nim przyjaciela, brata, a na pewno nie widziałam narzeczonego Leny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agusia961504
- bywalec.
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:34, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
ja wnim widziałam wszystko po prostu starał się żeby lena była szczęśliwa, chociaż nachwile zapomniała o raku. Bardzo fajny odcinek. Już się nie mogę doczekać jak tego falkowicza wywalą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:36, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
A mnie się nawet podobało. Scenki Latoszkowe na wielki plus, bo odcinek jak odcinek.
Jakoś nie umiałam sobie wyobrazić matki Witka pojawiającej się po latach, ale nie było źle. Wyszło całkiem fajnie, gdzieś tam trochę żartu udało się przemycić. Najlepszy Felek, który uśpił obie babcie i zawładnął ich sercami. No i Lena ma niezłe wyniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:46, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Scen z LL rzeczywiście było dzisiaj malutko, ale tak to jest jak chce się kilka srok za ogon złapać i upchać w odcinku zbyt dużo wątków (nie wiem np. po jakieg groma były te wspólne sceny "gawryłowo- falkowiczowe". Mimo skąpej ilości podobały mi się jednak. Takie zwyczajne, a jednak fajne.
Co do pojawienia sie matki Latoszka- cały czas zastanawiałam się jak to będzie i podobnie jak Ania jestem zdania, ze nie było najgorzej. Nie spodziewałam się, że Witek z matką będą się rozwodzić nad przeszłością, jednak jakieś nawiązanie do niej było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:14, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek rzeczywiście nie porywał. Przemek kolejny raz myli współczucie z miłością. Uczucie do Agaty, teraz do Ludmiły dowodzi, ze tak naprawdę to on sam nie wie czego chce.
Ciekawy wątek medyczny i co ciekawe nieprzypadkowo Witek znalazł się w centrum tego wątku. A stwierdzenie matki chłopaka, że tak naprawdę dzięki wypadkowi prawdopodobnie uratowano mu życie i że zamiast trzech chorób ma jedną, jest chyba związane znadchodzącymi odcinkami. Coś mi się takiego kołatało w głowie czy dzięki tej sepsie lekarze nie odkryją, gdzie umiejscowił się rak Leny. No ale to tylko gdybanie. Jedno jest pewne, oparciem dla całej rodziny Latoszków będzie mama Witka, bo pani Maria, niestety, przewiduje najgorsze! W ogóle sceny Witka z matką bardzo mi się podobały. Witek zrobił krok, kiedy powiadomił matkę o narodzinach wnuka, a potem o chorobie Leny. I nie tyle matka przyjechała, by być przy wnuku, ale chyba również, by być przy synu. Sceny Witka z Leną bardzo fajne i nie zgodzę się, ze on zachowuje się jak przyjaciel. Zachowuje się jak ktoś kto kocha, tyle że nie umie o tym mówić wprost i wyrażać wprost. Ale ja nie mam wątpliwości, co on czuje.
Tylko pani Ciunelis chyba była po paru głębszych pisząc te dialogi z kupą Felusia w roli głównej.
Nic dziwnego, że Opania i Koszucki zrobili sobie zwyczajnie jaja grając te sceny, bo jak inaczej?
Cały odcinek bez wyrazu, a już sceny Gawryły z Falkowiczem nie wiadomo po co.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna Z dnia Pią 21:15, 20 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:23, 20 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: |
Tylko pani Ciunelis chyba była po paru głębszych pisząc te dialogi z kupą Felusia w roli głównej.
Nic dziwnego, że Opania i Koszucki zrobili sobie zwyczajnie jaja grając te sceny, bo jak inaczej?
|
Hehe, rzeczywiście mieli porywający materiał do grania Ale wyszli z tego obronną ręką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|