|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:41, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
kasia:) napisał: | Ktoś zapytał na FB czy Anita rezygnuje z serialu i redakcja odpowiedziała że nie, no to może jednak jej nie uśmiercą. |
Przed chwilą znalazlam tę odpowiedź redakcji, no więc mozna przypuszczać, że pisza prawdę. Ale jakie są plany produkcji, to już taka pewna nie jestem.
Inna rzecz, że jak poczytałam komentarze na stronie śs to jednak większość osób byłaby zawiedziona taką decyzją scenarzystów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:08, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy zauważyłyście, że redakcja na fb chowa z tablicy artykuły o chorobie Leny, które wrzuciła Asia. Może to standardowa praktyka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiaa
- poziom 3.
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 1954
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:12, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że mają trochę racji w tym napisali mi pod zdjęciem, bo nie każdy chce wiedzieć informacje na przód o tym co się wydarzy
"Chcieliśmy tylko napisać, że ukrywamy posty z ta informacją na wypadek, gdyby ktoś nie chciał natknąć się na spoilera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:16, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
asiaa napisał: | Myślę, że mają trochę racji w tym napisali mi pod zdjęciem, bo nie każdy chce wiedzieć informacje na przód o tym co się wydarzy
"Chcieliśmy tylko napisać, że ukrywamy posty z ta informacją na wypadek, gdyby ktoś nie chciał natknąć się na spoilera |
Dzięki za wyjaśnienie Czyli to standardowa praktyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:19, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, ale poprzednich skanów o wypadku Leny chyba raczej nie chowali. dziwne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:32, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Napiszę zwięźle. Moim zdaniem Lena nie umrze, bo choroba Leny idzie ciągiem przyczynowo-skutkowym już od bardzo dawna. I jak się dobrze przypatrzeć to już bardzo dawno zapowiadane było zaostrzenie choroby. Nie sądzę, aby smierć Leny planowano z takim wyprzedzeniem. Pamiętam bardzo odległą w czasie scenę, w której jeden pacjent nie chciał się poddać dializie. Od razu pomyślałam, że to aluzja do Leny. Ona nie będzie chciała się poddać agresywnej chemii. Teraz wiadomo po co było odcinek z kolegą Latoszka z hospicjum i jego żoną - żeby pokazać ludzi, którzy przez chorobę są oddaleni od siebie. A w odcinku, kiedy Lena rodziła zwróciłam uwagę na to, jak latoszek mówił co Lena będzie robiła po porodzie - kaszki itd. Już wtedy pomyślałam, że jednak nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vehae dnia Sob 21:03, 17 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:48, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A w Hospicjum nie leżą pacjenci w beznadziejnym stanie? Chyba, że myślisz o relacjach pary w obliczu choroby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:50, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Owszem, wszystkie te okolicznosci nawiązują do powrotu choroby Leny,chociaz pacjent który odmawiał dializy odnosi się rownie dobrze do decyzji Leny rezygnacji z dodatkowego hormonu, ktory miał dać większe szanse w walce z rakiem. Ale jednocześnie nie ma żadnych przesłanek dowodzących że walka z rakiem będzie wygrana. Co mi z tego, że będzie parę odcinków chwytających za serce jak może się to skonczyć tragicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
- poziom 5.
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:06, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W odc. 474 Witek powiedział pacjentce, że jeżeli ktoś chce wyzdrowieć, to wyzdrowieje i medycyna jest wtedy bezsilna. I wcześniejsze sytuacje z odcinków - z figurką Matki Boskiej czy z tym pacjentem zatrutym wódką cały czas dają mi nadzieję, że ten wątek jednak nie skończy się tragicznie. Wierzę, że Lena będzie miała tę wolę życia i wolę walki, bo ma przecież dla kogo.
Czytając ten artykuł ze śs, zauważyłam, że nie zostało tam postawione żadne pytanie - we wcześniejszych było np. "Czy Lena straci dziecko?" albo "Co wykażą badania?". Oczywiście se od razu w tytule zadaje pytanie, czy Lena przeżyje, tu tego nie ma. Jeden z podtytułów brzmi natomiast: Chemia albo śmierć. W następnych akapitach dowiadujemy się, że Lena wybrała tę pierwszą opcję, zdecydowała się na walkę.
I jeszcze tak myślałam, że w odc. 468 Konica niby żartem powiedział do Latoszka, że może go przytulić. Teraz okazuje się, że to wsparcie będzie naprawdę potrzebne i realne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:14, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie to, żebym uprawiała czarnowidztwo, ale jakoś tak mi żal, że psują znowu coś co już zaczęło się układać. Ale mam nadzieję, że macie dziewczyny rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FABIAN2
gaduła.
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 11687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:15, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ale nie da się ukryć, że zapowiada się niezwykle ciekawy i dramatyczny wątek Latoszków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aktis
- bywalec.
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:38, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A mnie zastanawia wizyta Zosi w Leśnej Górze. Na pewno ma związek z Leną. Czyli będzie aż tak źle, że aż Zośka przyjedzie z Berlina. Albo nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:39, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A ja sobie myślę, że to kolejna próba dla LiL. Gdyby teraz wszystko układało się różowo, byłoby to nieuczciwe wobec kobiet dotkniętych rakiem piersi. "Co cię nie zabije, to cię wzmocni" i to, moim zdaniem, jest zasada przyświecająca scenarzystom. Ostateczne rozprawienie się Leny z chorobą nie tylko dzięki chemii, ale, kto wie, czy nie nowoczesnym kuracjom. W końcu slub i chrzciny, bo ten przytyk do nazwiska Starski nie był przecież bez przyczyny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:42, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
aktis napisał: | A mnie zastanawia wizyta Zosi w Leśnej Górze. Na pewno ma związek z Leną. Czyli będzie aż tak źle, że aż Zośka przyjedzie z Berlina. Albo nie wiem |
Zośka przecież pracuje w LG na pół etatu, więc było raczej wiadomo, że raz czy dwa pojawi się w serialu. A że pojawi się w sytuacji, kiedy przyjaciele będą potrzebowali wsparcia to tym lepiej. Właśnie prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Pamiętam sprzed paru miesięcy Pawicę, gdy Witek potrzebował z kimś pogadać od serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zygus
- poziom 2.
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 21:44, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
aktis napisał: | A mnie zastanawia wizyta Zosi w Leśnej Górze. Na pewno ma związek z Leną. Czyli będzie aż tak źle, że aż Zośka przyjedzie z Berlina. Albo nie wiem |
Zośka w walce Leny z rakiem jest od początku i nigdy w niej jej nie opuściła, więc może i teraz przyjechać ją wspierać, zresztą niby pracuje na pół etatu.
Może być i tak, że to Witek w akcie desperacji będzie prosił ja o pomoc lub radę. Bo co robił jak dowiedział się o ciąży, dzwonił do Zośki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|