Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:17, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A Zośka miała przerzuty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:27, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | Pomyślmy... Gdzie Lena mogłaby mieć przerzuty? Więzły chłonne, płuca czy na mózg? To raczej ciężko wybrnąć z takiej sytuacji? Chyba Lenę czekałaby smutna statystyka |
Najczęstsze przerzuty w raku piersi to najpierw może to być druga pierś (a więc cała historia od początku), potem wymienia się kości, wątrobę i płuca. Ale tak naprawdę każda ta opcja byłaby tragedią.
Cytat: | A Zośka miała przerzuty? |
Zośka nie miała przerzutów, aczkolwiek było dramatycznie, kiedy wyczuła powiększone węzły chłonne. Badanie wykazało jednak brak obecności komórek nowotworowych. Liczę na taką opcję u Leny. Po ciąży w piersi mogły się pojawić zmiany, które wykaże badanie mammograficzne lub usg. Dopiero biopsja może określić rodzaj tych zmian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:41, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cały czas mam nadzieję, że scenarzyści nie będą mieli odwagi w ten sposób "pozbyć" się Leny. Rak, to nie jest rzadki przypadek medyczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:46, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystko będzie zależało od planów zawodowych Anity Sokołowskiej;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:49, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ksenia napisał: | Wszystko będzie zależało od planów zawodowych Anity Sokołowskiej;) |
Jakiś czas temu zastanawiałam się, czy może wiesz więcej, niż możesz napisać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rybka25r dnia Sob 14:51, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ksenia
- poziom 1.
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:51, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, też się zastanawiam;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gość
gaduła.
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 3183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:04, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Anna Z napisał: |
A ja myślę, że temat choroby Leny powróci. Nie wiem czy w wersji dramatycznej (przerzuty) czy mniej dramatycznej (konieczność powrotu do radykalnej chemii), ale po ostatnich dość smutnych w klimacie fotkach mam wrażenie, że coś zmąci szczęście tej pary. I wyszło mi, że najprawdopodobniej dotyczy to choroby nowotworowej. Ja wiem, że rak to temat trudny i nie bardzo nadaje się na rodzinne oglądanie, ale uczciwość nakazywałaby, aby nie potraktować tematu po macoszemu. Ostatni odcinek (rozmowa Hany z Leną) wprowadza niepokój. Być może to za przyczyną nastroju Hany. Ale Lena też jest mocno niepewna. I widać, ze ten płacz to bynajmniej nie był płacz ze szczęścia. |
Ja też mam niestety takie obawy. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się to tym najgorszym. Myślę, że "uśmierceniem" Leny, twórcy serialu strzeliliby sobie samobója. Tym co trzyma jeszcze ten serial na dość przyzwoitym poziomie jest stara kadra, której niestety została tylko garstka. jej całkowite pozbycie się będzie smutnym końcem "Na dobre i na złe".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:15, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jakby był nawrót choroby, to chyba niestety oznaczałoby smutne zakończenie:( Nie sądzę, żeby w kolejnym (trzecim) sezonie, temat choroby Leny byłby kontynuowany. Ale ja nie mam Waszej spostrzegawczości i wnikliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:26, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Co powiedziała Lena jak LiL wychodzili z windy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:24, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | Co powiedziała Lena jak LiL wychodzili z windy? |
I rozszyfrowałaś co Lena mówiła do Witka w tej scenie? Bo ja też nie usłyszałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:42, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | vehae napisał: | Co powiedziała Lena jak LiL wychodzili z windy? |
I rozszyfrowałaś co Lena mówiła do Witka w tej scenie? Bo ja też nie usłyszałam |
No nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna Z
gaduła.
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 10362
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:51, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Lena jak każda debiutująca mama po prostu boi się, że facet nie jest dość uważny i najpewniej strofowała Witka, który o mało nosidełkiem nie zahaczył o wyjście z windy. Tak mi się wydaje. Zresztą po poprzedniej scenie z przyrządzaniem mleka dla malucha raczej da się zauważyć, że Lena po prostu wątpi w umiejętności Witka i zdolność odpowiedzialnego zajmowania się dzieckiem. I albo to przerodzi się w nadopiekuńczość i przekonanie, że tylko ona potrafi się zająć dzieckiem, albo jej to wkrótce minie. Zośka zresztą też tak miała po urodzeniu się Amelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:51, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nie sądziłam, że Witek tak świetnie będzie sobie radził z takim maleństwem. Nie bał się wziąć małego na ręce, nakarmić. Niby nic takiego, ale naprawdę wielu tatusiów boi się nawet dotknąć takiego maluszka A Lena ostatnio wygląda przepięknie. Tak promiennie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vehae
gaduła.
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 8768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:02, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
rybka25r napisał: | A Lena ostatnio wygląda przepięknie. Tak promiennie |
Lena wyglądała super w szpitalu. Ale czy nie wydaje Ci się (tak jak mi), że na tym filmie co kręcił Latoszek Lena miała sińce pod oczami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka25r
gaduła.
Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 4967
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:10, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
vehae napisał: | rybka25r napisał: | A Lena ostatnio wygląda przepięknie. Tak promiennie |
Lena wyglądała super w szpitalu. Ale czy nie wydaje Ci się (tak jak mi), że na tym filmie co kręcił Latoszek Lena miała sińce pod oczami? |
Może dlatego, że była blada po szpitalu? w dodatku obolała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|